Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytajaca_siee

kolczyk w chrząstce-ucho

Polecane posty

Gość shane0
Ja miałam przebijane na tamtych wakacjach. Kosmetyczka przebiła mi pistoletem goiło się 2 msc w tym czasie nic nie ropiało ale miałam małą gulke jakąś. :) Niestety zdjeełam go bo nie mogłam na tej stronie spać. A na innej nie umiem. xd poza tym nie zabardzo mi sie podobają kolczyki w chrząstce.:D teraz mam ochote na warge xd:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angel D
Nie boli wcale mam zrobioną i nic nawet nie poczulam jak robila :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikkus
Jak sie nie podoba to po co robiłaś??? Dla mnie każdy mój kolczyk kojaży się z czymś innym i musi mi sie szalenie podobać żebym go zrobiła, inaczej nie ma mowy o przebijaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skeri
hmm mi koleżanka robiła bolał nie tz. tak jak normalne przekłuwanie ale zaczeło mi się baprać strasznie bolało i wyjełam na ale niedługo planuje znowu ;) ale tym razem własnoręcznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zionek
witam mam pewien problem chodzi o to ze 5 dni temu przebilem sobie ucho w stylu industrial tyle ze robilem tylko jedna dziurke na sztange z tylu ucha. Ucho bylo przebijane (przez chrząstkę) wenflonem w warunkach sterylnych do wczoraj wszystko bylo spoko ale z dniem wczorajszym ucho zaczelo mnie szczypac i piec.. zachaczylem o nie kilka razy tego dnia wiec zdezymfekowalem dodatkowo oprocz codziennej dezymfekcji i polozylem sie spac. Dzis juz nie boli nawet nie czuje ze mam ten kolczyk ale opuchlizna nie zeszla.. Troche sie martwie czy moglby mi ktos pomoc ? :) Bardzo mile widziana odpowiedz na maila :) Chociaz tu tez dobrze ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zionek
witam mam pewien problem chodzi o to ze 5 dni temu przebilem sobie ucho w stylu industrial tyle ze robilem tylko jedna dziurke na sztange z tylu ucha. Ucho bylo przebijane (przez chrząstkę) wenflonem w warunkach sterylnych do wczoraj wszystko bylo spoko ale z dniem wczorajszym ucho zaczelo mnie szczypac i piec.. zachaczylem o nie kilka razy tego dnia wiec zdezymfekowalem dodatkowo oprocz codziennej dezymfekcji i polozylem sie spac. Dzis juz nie boli nawet nie czuje ze mam ten kolczyk ale opuchlizna nie zeszla.. Troche sie martwie czy moglby mi ktos pomoc ? :) Bardzo mile widziana odpowiedz na maila :) Chociaz tu tez dobrze ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikkus
Industrial to jest na 2 dziurki a nie na jedną... więc zastanowiło mnie to co napisałeś. Sama mam industriala i wiem co i jak. Mi opuchlizna zeszła po kilku miesiącach. Sztange mam już ponad 9 miesięcy i dopiero teraz mam uczucie że mi sie zagoiła. Ale nie moge tego powiedzieć na 100%. Jak zahaczyłeś to jasne że rana będzie podrażniona, ja najbardziej nie lubie kiedy zahacze grzebieniem o sztange :/ Jeśli będziesz to dobrze pielęgnował to nie powinieneś mieć problemów z tym przekłuciem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zionek
Dzięki za odpowiedź :) ale nadal sie martwie troche o tą opuchlizne.. ropy niby nie ma ale opuchlizna jest co jest z deka dziwne ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikkus
To zejdzie, rana jest świeża i podrażniona od tkwiącego w niej kolczyka, nie przejmuj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka2210
Nie róbcie kolczyka u kosmetyczki! Nawet jesli jest czysta i zaprzyjaźniona. I nigdy nie pistoletem niby na początku nie boli, dwa dni jest ok ale po około tyg. zaczyna się piekło: Ból, ropienie, pieczenie ucha, czerwone ucho, włosy się wplątują, i nie można spać na tej stronie.... odradzam!!!!! A pozytyw jest tylko jeden! :Łanie wygląda !! a negatywów mnóstwo! Jak już musicie to tylko w studiu percingu!. Goi się od 3 do 6 miesięcy (ropieje,boli itp) jeżeli robi sie u kosmetyczki... A do tych co pytają czy boli radzę mocno sobie przycisnąć płatek ucha a pózniej chrząstce, i co bardziej boli?! Płatek boli bardziej ale krócej się goi, a chrząstka mniej boli przekucie ale jest długie i bolesne gojenie się. Moja kolezanka ma juz od 7 miesięcy i dalej leci jej co jakis czas ropa i ją boli :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikkus
Wreszcie ktoś mądry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roseandwhite
Pistoletem się nie przebija chrząstki, ludzie. Miękki płatek można. Wszystkie inne miejsca powinno przebijać się igłą (można taką kupić w aptece). W końcu taka jest główna idea piercingu. Miałam przebijaną chrząstkę pistoletem w salonie. Nie dość, że pod złym kątem (kolczyk jest po skosie) to od roku się nie goi. Z kolei sama przebijałam i igłą i naostrzonym kolczykiem i po 3 miesiącach wszystko ładnie zagojone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksandra.
Więc. Ja przebijałam chrząstkę u kosmetyczki. Jakiś miesiąc temu. Pistoletem. I nic nie bolało. Tylko przez 2 dni nie mogłam spac na lewym boku. Ale teraz jest spokojnie. Nic mi się nie dzieje... Także niewiem co wy macie z tym że " NIE PRZEBIJAJCIE CHRZĄSTKI U KOSMETYCZKI !!!!!!!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnes16
E tam... Ja chrzastke przebijałam sobie sama igła... bolało, bo bolało ale żadna kosmetyczka mi potrzebna nie była. Co prawda nie mogłam potem ok tyg spać na lewym boku ale teraz elegancko sie wygoiło i jest supcio;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnes16
E tam... Ja chrzastke przebijałam sobie sama igła... bolało, bo bolało ale żadna kosmetyczka mi potrzebna nie była. Co prawda nie mogłam potem ok tyg spać na lewym boku ale teraz elegancko sie wygoiło i jest supcio;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnes16
E tam... Ja chrzastke przebijałam sobie sama igła... bolało, bo bolało ale żadna kosmetyczka mi potrzebna nie była. Co prawda nie mogłam potem ok tyg spać na lewym boku ale teraz elegancko sie wygoiło i jest supcio;) ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarna Malibu997
E tam... Ja chrzastke przebijałam sobie sama igła... bolało, bo bolało ale żadna kosmetyczka mi potrzebna nie była. Co prawda nie mogłam potem ok tyg spać na lewym boku ale teraz elegancko sie wygoiło i jest supcio;) ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarna Malibu997
E tam... Ja chrzastke przebijałam sobie sama igła... bolało, bo bolało ale żadna kosmetyczka mi potrzebna nie była. Co prawda nie mogłam potem ok tyg spać na lewym boku ale teraz elegancko sie wygoiło i jest supcio;) ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarna Malibu997
E tam... Ja chrzastke przebijałam sobie sama igła... bolało, bo bolało ale żadna kosmetyczka mi potrzebna nie była. Co prawda nie mogłam potem ok tyg spać na lewym boku ale teraz elegancko sie wygoiło i jest supcio;) ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikkus
A chociaż sterylna ta igła? Ja ostatnio sobie robiłam helixa (w chrząstce) i bolało mnie 2 minuty, robiłam pod wieczór i kilka godzin później już spałam na tym uchu ;p możliwe że po industrialu już jestem przyzwyczajona do tego typu 'akcji' xDDD hahahaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roseandwhite
Takiej twardej tkanki jak chrząstka nie powinno przekłuwać się tępym kolczykiem, jak to robi kosmetyczka pistoletem. ;/ Ja wszystkie kolczyki (8) oprócz helixa przebijałam sama igłą. Bodajże jednorazowa igła 1,2 mm w aptece kosztuje 10 gr i jest całkowicie sterylna. 3 dni temu przyjaciółka zrobiła mi rooka. Nie ma żadnego doświadczenia. Kolczyk ładnie, równo zrobiony a co najważniejsze nie paprze się. Zobaczym co będzie później. Ja szczerze mówiąc nigdy nie poszłabym do salonu piercingu przekłuwać ucha. ;] Pępka przekłuwała mi koleżanka. Jedynie gdyby chodziło o kolczyk na twarzy udałabym się do specjalisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikkus
dziwne żeby po 3 dniach sie coś babrało... poczekamy zobaczymy... ja osobie niedoświadczonej nie dałabym sie przebić nawet jakby mi dopłacali. Zdrowie jest najważniejsze. Co z tego że igła sterylna jak kolczyk nie??? Sugeruję iż żadna z twoich kumpelek nie ma autoklawy a sam spiryt czy H2O2 nie wystarczy! To że wypucujesz kolczyk wacikiem z wodą utlenioną nie ochroni cię przed bakteriami. Wiesz dlaczego ludzie z samym uchem chodzą do doświadczonego piercera? Bo chcą mieć to zrobione sterylnie i zasięgnąć porady specjalisty co do pielęgnacji i co robić gdy jednak zacznie sie babrać. Po to sie chodzi do piercera żeby sie przekłuć i nie mieć większych kłopotów przy gojeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikkus
dziwne żeby po 3 dniach sie coś babrało... poczekamy zobaczymy... ja osobie niedoświadczonej nie dałabym sie przebić nawet jakby mi dopłacali. Zdrowie jest najważniejsze. Co z tego że igła sterylna jak kolczyk nie??? Sugeruję iż żadna z twoich kumpelek nie ma autoklawy a sam spiryt czy H2O2 nie wystarczy! To że wypucujesz kolczyk wacikiem z wodą utlenioną nie ochroni cię przed bakteriami. Wiesz dlaczego ludzie z samym uchem chodzą do doświadczonego piercera? Bo chcą mieć to zrobione sterylnie i zasięgnąć porady specjalisty co do pielęgnacji i co robić gdy jednak zacznie sie babrać. Po to sie chodzi do piercera żeby sie przekłuć i nie mieć większych kłopotów przy gojeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikkus
dziwne żeby po 3 dniach sie coś babrało... poczekamy zobaczymy... ja osobie niedoświadczonej nie dałabym sie przebić nawet jakby mi dopłacali. Zdrowie jest najważniejsze. Co z tego że igła sterylna jak kolczyk nie??? Sugeruję iż żadna z twoich kumpelek nie ma autoklawy a sam spiryt czy H2O2 nie wystarczy! To że wypucujesz kolczyk wacikiem z wodą utlenioną nie ochroni cię przed bakteriami. Wiesz dlaczego ludzie z samym uchem chodzą do doświadczonego piercera? Bo chcą mieć to zrobione sterylnie i zasięgnąć porady specjalisty co do pielęgnacji i co robić gdy jednak zacznie sie babrać. Po to sie chodzi do piercera żeby sie przekłuć i nie mieć większych kłopotów przy gojeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nyoki
kupilam ostatnio wenflona i troche sie boje sama przebijac, chociaz wczesniej zrobilam sobie12 dziurek ( w tym w chrząstkach) ale bylo wszystko dobrze. Wyjechałam na praktyki i kazali mi je tam wyciagnac, takze wszystko mi zaroslo... nie chce wydawac mi sie kasy( tam jedna laska napisala ze 8 dych zaplacila za kolczyk) no błagam Was... mysle, ze najpierw dokladnie wszystko wysterylizuje i wezme sie do dzialania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksandra.
Ja też kupiłam igłę w aptece i próbowałam przebic. Ale to strasznie bolało, więc poszłam do komsetyczki, jak wcześniej pisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roseandwhite
Wszystko zależy od organizmu. Jak się przyjmie. Mi się nigdy nie paprało po przebijaniu w domu. Koleżance robiłam industriala, nic się nie działo. A zresztą więcej niż podstawowe zasady higieny i sterylności utrzymuję więc raczej nie ma szans na zakażenie. Ale w końcu nie jestem piercemanem. Chociaż gdyby się zastanowić jak oni zaczynali to na pewno nie inaczej. :] A nie mam zamiaru płacić stówy za kolczyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×