czy on/ ona wróciła?

no ja niestety wiem, ze walczyc moge tylko poki jest ze mna, jak odejdzie to na zawsze, wiem to bo przez 4 lata zdazylam poznac jego i jego opinie i podejscie do pewnych spraw, dlatego tak bardzo nie chce dawac mu tego wychowawczego kopniaka ;)

czeeesc Wam :* ja tez dzisiaj sprzatalam i bylam z siorka na zakupach :) ale juz jestem jak cos :) i nawet niezly humor mam LOL

szoruj szoruj Malenka :D co by sie blyszczalo ;)

a ja jestem :D

Natia czemu na gg nie mozemy pogadac ? :(

pisz pisz na gg bo ja mam opcje dla znajomych jak Cie wpisze to dopiero bedziesz widziec moje statusy :)

cześć :*

czesc wam:) znow mam spore zaległości... :(

znów za późno się obudziłam ;/ i już Cię pewnie nie ma, Nati...

Natia ja zwykle nie jestem w temacie;) nawet wymiana fotosów mnie omineła uuuu ... :D no i Natka musze Ci powiedzieć, że masz minus!!!! - wiem, ze Karola jest fajna ale Brodka miał teraz mię trochę poflirtować :P :P :P

hejnał dziewuszki :D blanqua jeszcze nic Cie nie ominelo :] chce zobaczyc jak wygladasz :D

blanqa kto Ci takich glupot naopowiadal ?:P juz poszly moje fotki czekam na rewanzyk :D na tego maila z ktorego dostaniesz zdjecia.

naczytałam się ale już wiem, że to prawda :) spoko zaraz puszczę swoje tylko zrobię selekcję :) :)

hehehhe ok czekam :D

powinnam sie postarac o jakies lepsze zdjecia a tu na kazdym czerwone oczy... chyba tylko brązowe wychodzą dobrze tymi cyfrakami:)doszlo ?

no i blanque tez mam ;] durni Ci nasi faceci tyle Wam powiem :] beda jeszcze plakac :D

Nacia mój i tak zawsze był durnowaty;) a ich łzy tu nic nie pomogą ...

no masz racje...lada moment bede miala jego lzy w szerokim powazaniu...ehh...szkoda :]

taka sztuka to nic dziwnego.. :) a zerwaliście cakowicie łączność ze sobą, czy macie kontakt?

wczoraj ustalilismy ze bez sensu sie katowac...skoro oboje ryczymy do sluchawki :) bedzie chcial to bedzie walczyl...ja juz nie mam sily prosic...

takie cięcie jest dobre, wczesniej plakalam jak bóbr, jak głucho bylo z drugiej strony, ale teraz mysle odwrotnie. Dobrze postanowiliscie, to pozwoli wam sie wiele dowiedziec o waszej relacji i o was samych :)

wiesz ja sobie tak mysle...czemu ma do mnie wrocic skoro powiedzial ze mu lepiej? :) no czemu? ja tez zaczynam powoli dostrzegac pozytywne strony..nie ma klotni jest spokoj ktorego teraz potrzebuje bo musze pisac prace i zaliczyc ostatnia sesje. A pozniej... pozniej nie bede miala ochoty zastanawiac sie czy wroci...

nie wiem, moze dlatego ze mówil, ze Cie kocha wczesniej? chce sie wierzyc, ze to bylo prawdziwe... to super, ze dostrzegasz juz pozytywne strony... ja 7 m-cy od rozstania nadal o nim myśle, jakos czasem mi GO brakuje :( choc dzien upycham po brzegi zajeciami.

powiem Ci szczerze ze ja wierze ze on mnie kocha/ł bo nie wiem co tak naprawde siedzi w jego glowie, ale nie mam juz sily sie szarpac... jasne ze o nim mysle, raczej czesciej niz rzadziej bo dopiero minal miesiac...ale jesli wiara czyni cuda trzeba wierzyc ze sie uda ;) (albo zapomniec albo byc razem) hehe

Nasza slabosc ich sila..musmy o tym pamietac!!

Nacia, konkretnie mówisz... niby takie oczywiste a jakiś inny wydźwięk mają te słowa :) a przepraszam, ze pytam pewnie juz to gdzies pisalas, rozstaliscie sie bo ... ?

w koncu moge cos napisac :D blanqua sprawdz maila, glownym powodem byly klotnie o pierdoly :) wykonczylam biedaczka :P

ooo i nie jestem sama :D

ja jeszcze nie wiem na ile bo cos mnie sen mozy :)

i jak tam dzionek minal Agusia? luzik?