Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość grze

czy on/ ona wróciła?

Polecane posty

Gość Brodka*
dzieki doriss :) na pewno się przyda ... a na spacerek zawsze jestem gotowy ... tzn nie licząc chwili obecnej :) ale juz nidługo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brodka*
na wirtualny to juz jestem gotowy :) ale siedzenia przy kompie juz mam dość :P wiec sie nie obraź że wybiore realny w samotności w takim razie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brodka*
teraz udam sie na spacer do spania. dobranoc dziewczynki i nie łamcie się już bo nie ma czym :) jak to ktoś pieknie powiedzieł "tego kwiatu pół światu" :) znajdzie sie nastepny ... kolorowych snów !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JAaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
temat pewnie jest już dość nieaktualny, ale ja dwa razy wychodziłam za mąz za jednego faceta i teraz jesteśmy razem, a między jednym małżeństwem a drugim było 9 lat przerwy pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natia, ależ oczywiście ze to szanuje że jęcza...po się tu włazi:)tylko wiesz..ja powolutku dochodze do sibie i czasem jak czytam niektóre wypowiedzi to mi się wszystko przypomina..więc czasem wole tu nie wchodzić:)A jak już właże to chyba po to że może uda mi się komuś pomóc:)o sama wiem jak to jest:) Przykro mi że tak odebrałas moją wypowiedź:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grupa remontowa
Dziewczyny które się za bardzo przywiązują do faceta przegrywają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natia, ja tego nie potępiam, to też nie była krytyka-tylko stwierdziałm fakt. Tez jęczałam i pewnie jeszcze nie raz będe-ale ja nie uważam zeby było coś w tym złego,to co napisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doriss ja to odebralam podobnie do Natii, ale jak mowisz ze to nie tak, to ok :) i ja troche jeszcze pojecze... dziewczyny powiedzcie mi o co w tym chodzi.... wczoraj ten pan przez neta wybral dla mnie piosenke \"an angel\" a jego kolega, ktory akurat mogl puscil mi to w radiu internetowym... i po co on akurat to wybral? a pozniej jak sam zaczal grac a ja sie kladlam spac to zaczal mi puszczac wolne piosenki do snow, mimo ze wczesniej puszczal jakies tchno... co to ma znaczyc, po co? ech cholera, jak Wy sie zbieralyscie po tym wszystkim? ja nie moge....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinga--22
ja po czesci popieram doriss,niektore posty naprawde przypominaja i daja do myslenia,a przeciez wszystkie jestesmy tu po to aby...no wlasnie?chyba zapomniec...tego wlasnie chcemy i zaczac normalnie zyc,choc nie przecze,nadzieja jest zawsze :P ghi🌼rybko nie moge teraz wejsc na gg :( bede dopiero wieczorkiem a co do pytanka jak wychodzilam..no widzisz jak ;) ja poki co znalazlam dla siebie rade-->>masa zajec,mam nowa prace ktora jak juz mowilam pochlania kazda moja wolna chwile i naprawde ale da sie nie myslec...jesli ja potrafie to kazda to zdziala ;),ghi znajdz sobie jakies zajecie,nie mam na mysli tu latania od knajpy do knajpy ale cos pozytecznego,moze praca?kazdej przyda sie dodatkowy grosz:) a jesli masz go pod dostatkiem to moze jakis jezyk? pomysl o tym ,buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brodka*
Dzień dobry dzieczyny. widze że jakaś napieta atmosfera tu sie wytworzyła na moment :) spokojnie ... a ja właśnie wróciłem od lekarza i juz nie mam gipsu wiec czuje sie o wiele lepiej teraz ze 2 tygodnie ćwiczeń i moze sie rozruszam do normalnego poziomu. a ta historia o powrocie po 9 latach to niezły szok ... tak bym powiedzieł ... może autorka opowie coś wiecej ? ... przepraszam jestem ciekawski z natury :) Pozdrowienie dla wszystkich obecnych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brodka*
Spoko Natiu juz na siebie uwazam i ostrożnie sie do tego zabieram :) poćwicze na basenie tam bedzie najmniejsze obciążenie dla nogi. dorcia nie chciałe spacerów wiec sam sie musze motywować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fanka Karoli*
Gdzie moja sliczna Karolcia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fanka Karoli*
ja bardzij ❤️ ideeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brodka*
Tak włąsnie agusia :) jasne że sie da ... ja dziś jak wychodziłem z pogotowia to widziałem ... moją nadzieję :) ...śliczna dziewczyna niby milion piegów na buzi ale była fajna i w dodatku uśmiechała się do takiego inwalidy jak ja :D Jak już zwracam uwage na inne dziewczyny tzn że jest lepiej ... może jeszcze całkiem sie nie wyleczyłem ale widze światełko w tunelu. Wiec głowy do góry panienki i zacznijcie oglądać świat .. piekna pogoda ... sio na spacer do parku poopalac sie na ławeczce :) P.S doris mam nowe dropsiki :) dostalem dziś różwowo przeźroczyste z kuleczkami w środku :D hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Losie powiem Wam ze z okazji tego słońca, ciepła i innych takich pozytywnych atrakcji, to ludzie na ulicy tacy mili, ludzie w pracy mili, nawet sam Szefu ludzkim glosem gadal, cudownie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinga--22
Natia owszem tytul jest inny ale tematyka dialogow tu prowadzona raczej odbiega od powrotow a bardziej biegnie ku zapomnieniu,wiekszosc tu dziewczyn chce zaczac nowe zycie tak?oczywiscie ze kazda z nas zarazem chce zeby wrocil ale... poza tym sam tytul topiku nigdy nie otrzymal jednoznacznej wypowiedzi od osob ktore stale tu bywaja(wyjatkiem byl ktos wczoraj kto napisal ze wrocil po 9 latach partner)bo jesli by ta druga polowka do jednej z nas wrocila to raczej bywanie w tym miejscu nie mialoby sensu,no chyba że ze zwyczajnego przyzwyczajenia lub tez sentymentu :) aguś -"kazdy ma prawo pojeczec, pouzalac sie nad soba, tylko trzeba wiedziec kiedy przestac i zaczac normalnie zyc"-Amen... co do jeczenia tez nic nie mam ,mnie poki co latwiej mowic bo nie miewam dni zalamki ale pewnie i do mnie kiedys zapuka... Aguś-sliczny ten wierszyk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie sie kosmetyki koncza i trzeba by uzupelnic zapasy, ale juz dzis to mnie sie nie chce nigdzie ruszyc. A od jutra podobno deszcze w Łodce 😭 !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinga topik zginąłby w czeluściach kafeterii gdyby pisaly tu tylko osoby ktore zaliczyly powrot, nie ma co sie oszukiwac. Topik przybral juz inna postac, mozna pojeczec, poplakac, mozna sie posmiac, pogadac o bzdurach jak i waznych dla nas sprawach. Mily kącik i wszystko dozwolone :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mam alergicznej skory, jeszcze tylko tego mi brakuje ;) :P A jak ten brazujacy Eveline ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawda taka ze mnie kiedys tez denerwowalo to ciagle umartwianie, bo czytajac sie pograzalam. I do tego trzeba nabrac dystansu, zreszta naprawde trzeba sobie zalatwic wlasna terapie, wygadac sie tu badz w realu i radzic sobie, radzic, radzic :) I sie nie poddawac, walka poniekad z wlasnymi myslalami i serduchem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak ja zniknelam na jakis czas ... w ogole nie wchodzilam, ani nie pisalam na topiku i ta separacja mi pomogla...:) Zreszta pamietasz to na pewno Sioruś. :) Ale nie komentowalam bo uznalam ze to chore bo sama mialam ochote wtedy wyc i walic glowa w mur :D Hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natia, wiesz co ja Cie naprawde nie rozumiem. Tak strasznie Cie to zabolało ze tak napisałam?? To jest fakt ,że sie tu jęczy-i takie jest zadanie tego topicu,wiec nie rozumiem o co Ci chodzi- bo tylko stwierdziałam fakt. A jeśli chodzi o to ze nie chce tu wychodzić to co w tym dziwnego-to takie dziwne ze nie chce do tego wracać?czytając nie które wypowiedzi jednak TO wraca, ale pomimo tego staram sie jakoś innym pomóc.Ale oczywiście,za to ze napisałam prawdę-zbulwersowałas się.... Napisałas ze może uraziło to niektóre osoby.ale jak na razie to tylko TY ciągniesz temat nie wiadomo po co. Napisałam samą prawde, i chyba to Cie tak zabolało. Nie masz/nie macie ochoty nie będe to wchodzić-nie ma sprawy. Powodzenia Wam wszystkim życze. Brdoku-pozdówka.będziesz miał ochote na spacer-daj znac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×