Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość grze

czy on/ ona wróciła?

Polecane posty

nie jest zla...zamierzalam ja zmienic ale narazie musze jeszcze troche w niej zostac!Ale az tak nie narzekam jestem hmmm team managerem w sklepie z bielizna :) wiec cale dnie tam niestety spedzam...ale tylko piatek i sobota a w niedziele lece do polski :)na 6 dni!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sie tylko troszke wkurzylam bo mialam pracowac te dni od 8 do 5 co mi bardziej pasowalo...no ale trudno..jakos przezyje hehehe przynajmniej nie robie do 8:30 :) jakies pocieszenie! a czas tzn godziny pracy normalne 9 godzin w tym godzinny lunch ;)taka tu norma!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki a ja mam juz dosc tych porankow, jak otwieram oczy to zgadnijcie co widze i mysle. kurde pierwsza mysl to on. ale ja jestem beznadziejna. kiedys sobie roadzilam z takimi sprawami, mialam wszystko gdzies, ale jak go poznalam to strasznie sie zmienilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chce byc dawna karolina, taka jaka bylam 4 lata temu, w ktorej on sie zakochal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja bym chciala byc stara zaneta ktora byla w jakis sposob silniejsza?bo nie kochala?nie przejmowala sie facetami itd... Poprostu bym chiala nie czuc!!!!byc z lodu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie gdybyscie mogly cofnac czas?co byscie zmienily?Chcialbyscie nadal sprobowac czy wyjdzie?zrobilybyscie cos inaczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie przyznam ze mam tak pozagmatwane w glowie ze czasem mysle ze bym duzo zmienila ale nie wiem tak do konca czy by to cos dalo,moze...a czasem bardzo zaluje bo bylo tyle pieknych chwil ktorych juz nie bedzie i nie wiem czy zdarza sie jakies piekniejsz e aby je przebily :( i co mam tak sie do konca zycia meczyc....:( myslac jak bylo pieknie ale juz tak nie jest....:( jak dlugo tak mozna??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja niestety muszę zaraz lecieć. Wiecie, wczoraj byłam u psiapsióly i szok! Podobno dzwonił do niej żeby mnie pocieszyła itd.ale zakazał jej mówić mi że dzwonił. A tak na marginesie, bawiłam się z jej dzieckiem i płakałam, że... nie będziemy my mieć dziecka, nie będzie zycia razem.Nikogo tak nie będę kochać, całować, przytulać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natia masz racje!U mnie tez bylo kilka wydarzen co nas i nasze zycie zmienily....gdyby cofnac ten czas inaczej bym areagowala na wiele rzeczy...ale to mowimy teraz bo jestesmy dolrzajsze w doswiadczenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis mnie czeka troszke roboty musze popkowac prezenty dla rodzicow:) przygotowac rzeczy na wyjazd ale kompa mam caly czas wlonczonego wiec bede non stop zagladac :) puki jeszcze moge bo pozniej 2 dni pracy a potem znikam na tydzien ale w pl tez mama ma net wiec do was zajrze!Mam nadzieje ze jakos w pl sie rozluznie troche spedze czasu ze starymi znajomymi moze poprawi mi to nastawienie do zycia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej! Czy cofnelabym czas...hmmm moze tak... jedno zdarzenie tylko. Choc ja niczego nie zaluje, tak to musialo byc, tak sie musialo zakonczyc, nie warto gdybac co by bylo, moze by bylo lepiej, teraz przynajmniej wiem jakich bledow mam nie popelniac w przyszlosci... A ja spie potwornie dlugo, potrafie spac nawet 12 h ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natia ja tez nie potrafie myslec ze moge byc z kims innym....ale moze tak mialo byc nauczylysmy sie czegos jestesmy dojrzalsze mamy wiecej doswiadzczenia i teraz inaczej postapimy...kazda z nas tak chyba by chiala aby zakonczylo sie to wszystko happy endem!Pozyjemy zobaczymy!nie mamy wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STARAM SIE :) ze wszystkich sil sie staram,on wczoraj wpadal i wypadal z domu bo ma taka prace widzial ze cos jest nie tak...czasem cos sie w nim budzi...pytal co jest nie tak ale nie chcialam mu powiedziec-powinien sie domyslec...moze sie domyslil...czasem tak mocno chce go przytulic bo jest tuz przy mnie i wiem ze by mnie przytulil...ale co z tego jak potem to tak mocno boli....to tylko chwilowe przytulenie a potem zobacze go jak z nia gada...ehhh zyc sie tak nie chce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukrecyja
Mnie tez zostawil po 5 latach bycia soba.Powod byl idiotyczny mieszkamy ponad 100 km od siebie i tlumaczyl mi ze za rzadko sie spotykamy,Ze powinnam znalesc kogosc w swoich okolicach.Przez 5 lat nie przeszkadzalo mu to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukrecja witaj!Staz podobny do mojego ;) Ach sisterki macie dobrze ze macie siebie!Ja tez zabieram sie za siebie!Ale jednym okiem zostaje z wami!:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukrecyja
Przeczuwam ze kryje sie za tym inna kobieta.Jak bylam u niego to widzialam list od jakiejs dziewczyny ktora wyznawala mu milosc i dziekowala za spedzony wekend.Mi tlumaczyl ze ma w tym czasie zjazd na uczelni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukrecyja
Rozstalismy sie w sobote.Nawet nie mial odwagi powiedziec mi tego prosto w oczy tylko zalatwil przez telefon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Echh, słaba jestem, zamiast na wykład, to kumpela mnie na herbatę/kawę wyciągneła do fajnej knajpki. A tak chciałam iść;-) Nie, czasu cofnąć się nie da, może to i lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukrecyja
Nie moge normalnie funkcjonowac bez niego.Planowalismy wspolna przyszlosc.Ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ah lukrecja to swinia-po pieciu latach przez telefon tak....nie byl wart i tyle ja tak sobie powtarzam!Oni wszyscy nie byli warci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×