Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aga*28

czy dziecko jest naprawde takie drogie w utrzymaniu?

Polecane posty

Gość JA MAM CÓRECZKĘ
do ajaja nie narzekam na brak pieniedzy...nie ma ich tez zbyt dużo.....maż zarabia dobrze (pracuje bardzo ciężko) ale nie mogę sobie pozwolić na rozrzutnośc ze wzgledu na to ze mam spore kredyty i dom w budowie.....nie mniej jednak wydaje mi się ze jestem dosyc gospodarna, większe wydatki tzn zakup butów czy kurtki dla dziecka planuję sobie wczesniej. Poza tym pieniądze wydaję rozsadnie, nie kupuję zbędnych rzeczy oraz drogich ubran, albo takich, które sa tylko ładne,a np. nie funkcjonalne. Nie jedna osoba w rodzinie pochwaliła mnie za sposób w jaki prowadzę nasze gospodarwsto domowe i to jak rozplanowuję wydatki.......to się odnosi też do utrzymania córki......Moze wynika to z faktu ze pochodze z biednej rodziny w której zawsze czegos brakowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JA MAM CÓRECZKĘ
do buka-poka dlatego też podalam przedziały od .....do......w zależności od pór roku i potrzeb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajajajajajaa
wszystko ok tylko trochę przesadziłaś . 1100 zł to sporo . KOsmetyki co m-c 100 zl ??? A co tyle kosztuje? Mydło, szampon? nie chcę się czepiać pozostałych rzeczy a byłoby do czego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Są rzeczy których nie kupisz za reszte zapłacisz kartą..... a moje dzieci sa mi najdrozsze, bezcenne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JA MAM CÓRECZKĘ
prawda jest jedna każy wydaję tyle na ile czuje że moze sobie pozwolić, z niektórych rzeczy można zrezygnowac a z niektórych nie, niektórzy nie muszą rezygnować z niczego. Ja się staram zeby zapewnic mojej córce wszystko, co potrzebne do prawidłowego rozwoju, z wielu rzeczy muszę jednak rezygnowac...ale to jest moje życie i moje wybory...ważne żeby zdrowie dopisywało Zyczę wszystkiego dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna///
Mam 7 m-czną córeczkę. Przed jej urodzeniem całą wyprawkę musiałam kupić sama. Nikt mi nic nie dał. Na szczęście mam stałą pracę i przez ciążę odłożyłam pieniądze. Wyprawka kosztowała jakieś 3 tysiące. Koszmarne pieniądze : - łóżeczko z materacem i pościelą, wózek, komoda na ubrania i przewijak, ubranka, kombinezon (wczesna wiosna), mnóstwo różnych drobiazgów, kilka paczek pieluch, chusteczek, proszki do prania, 3 komplety pościeli i prześcieradeł, 3 butelki (nie karmiłam wcale), podgrzewacz do butelek, wanienka.... Nie wiem, co jeszcze kupowałam. Teraz wydaję tak: mleko nan ha - 19zł puszka * 6= 114zł pieluchy - 100 zł ubranka to różnie. Teraz na zimę kupiłam kombinezon, 3paty ciepłych śpiochów z kaftanikami, buty, czapkę, sweter, dres z polaru. W sumie jakieś 200zł. Gotuję sama, nie kupuję słoiczków. Szczepionki odpłatne 100zł co 6 tygodni. Krem na odparzenia nivea baby 2* 11zł. Niania 450zł Zabawek nie kupuję, bo dostaje całą masę. Wiem, może nie oszczędzam za bardzo na małej, ale na sobie tak. Wiedziałam, że to nie będzie tanie, ale skoro się zdecydowałam to zrobię wszystko, co mogę żeby miała lepiej niż ja. Mam tylko nadzieję ze jej nie rozpieszczę za bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no jak wy liczycie komode do wyprawki to sorry.....dla mnie wyprawka to zeczy dla dziecka niezbedne a nie meble staniki dla mam itp.samochód tez sie w wyprawke nie wlicza co wy tu za chory obraz tym przyszłym matkom w głowie robicie .....rece opadaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jessy27
chłopiec 15 miesięcy, miesięcznie ok. 700-800 zł, bez niani, żlobka,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najgorsze co może byc to oszczędzać na dzieciach:( Naszym dziociom nie powinno niczego brakować. Ja obserwuje czasem w otoczeniu oszczędzanie na dzieciach- mamuśki co sezon nowe płaszczyki, kozaczki, torebeczki a dzieciom ciuchy kupują w sklepach z używaną odzieżą-bardzo to smutne Znajoma kupiła sobie bluzeczkę za 100 zł (pomijam, że ja za taką szmatkę bym 10 zł nie zapłaciła) a potem ja pytam czemu jej dziecko nie pojechało na wycieczkę za 50 zł- a ona, że mają tyle wydatków i już jej nie starczyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaraz mnie ktoś zakrzyczy że na dziecku oszczędzam tymczasem nic z tych rzeczy tylko akurat póki co mamy to szczęsice że wydajemy niewiele Karmie piersią więc mleko - 0zł Pieluchy- 100 zł Leki- 50 zł Kosmetyki + chusteczki do pupy - 50 zł Ubranek nie kupuję bo mamy taki zapas że i na rok nam jeszcze starczy. Pwoli zaczynam kupowac zabawki więc ok 40 zł w listopadzie na to wydałam. To daje zawrotną sumę 240 złotych miesięcznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigiana ja dokładnie tak samo jak Ty, tylko w listopadzie więcej na zabawki wydałam aż o niemożliwe 100 zł więcej bo karuzele kupiłam;) No i płacimy za szczepienie ale dzięki temu młoda nie jest tyle kuta. Dużo osób mnie straszyło że to straszny wydatek... ja w ogóle tego nie odczuwam a nie żałuje młodej niczego co potrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Catarinka dokładnie a zapomniałam o szczepieniach , tyle że my nie płacimy bo z racji znajomości ja dostałam te z mniejszą ilością wkłuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taramara
bez przesady poprostu trzeba umieć sobie radzić .od samego początku ciąży odkładałam sobie co miesiąc po 100zł po 9 mies uzbierało sie 900 kupiłam za to wózek za 450 zł ,przewijak ,komplet pościeli,prześcieradło,kosmetyki fotelik samochodowy kupiliśmy w lombardzie za 40zł, po 4 śpiochy,kaftaniki koszulki Gdy mały sie urodził miesięcznie wydawałam na niego ok100 na kosmetyki i pieluchy na początku pampersy kiedy miał z 6mies kupowałam o wiele tańsze pieluchy z biedronki(wystarczały 2 paczki) .Karmiłam piersią także mleko odpadało.A wiekszość ubrań do tej pory kupuje w ciucholandach ponieważ uważam że są o wiele ładniejsze,czesto firmowe i trwalsze no i przedewszystkim tanie .Często też zdarza sie że ktoś chce pozbyć sie już np łóżeczka więc też można odkupić popytać koleżanek albo kogoś ze znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stasiu Łyżwa
jak czymasz w piwnicy to nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×