Puste mieszkanie czeka na kobietę..Warszawa

mieszkanie jest używane.. póki co mieszkam tak, jak zostawili je poprzednicy :) i fakt ten jest wybitnie niezależny od tego, ile masz lat :)

do pozdro jesli tak jak napisałaś \"komuś chce sie jebac\" i znajdzie na to amatorow to, to juz jego sprawa i nie nam oceniac cudza moralność bo to tylko dorazne uslugowe swiadczenia na ktore dwoje ludzi decyduje sie swiadomie i oburzenie jakie wywoluje fakt ze facet szuka kobiety do seksu jest doprawdy zadziwiający.

Wiem Mimi. Moralnosc moge jednak ocenic, bo kazdy mierzy swoja miara...zazwyczaj...moge oceniac, nie musze potepiac i tego nie robie. Napisalam tylko, ze drazni mnie tzw owijanie w bawelne i nie nazwyanie rzeczy po imieniu...Pan GG zreszta wytlumaczyl juz mi, ze nie o to bynajmniej chodzilo mu w tym topiku i jest okai.

Pan ktory tu szuka zrobil podstawowy bład, on powinien ogłosic tu ze szuka chetnej na np romantyczna kolacje lub romatyczny wyjazd i zaraz posypałyby się odpowiedzi glodnych na komplementy i chetnych na milosne uniesienia naiwnych bidulek, ktore chca wierzyc ze sa wyjatkowe.

Innymi słowy podstawowym błędem było napisanie prawdy.. W dodatku tak, jak ją czuję.. Niekoniecznie w wersji, którą co poniektóre Forumowiczki uznałyby za właściwą..

wejdź na gadu

Pertraktacje uważam za otwarte :D

Drogi Autorze! Z ciekawości spojrzałam na ten topic. Przeczytałam Twoją wypowiedz ze strony pierwszej- wypowiedź podsumowującą. Powiem tak:), szkoda, że poszukujesz tylko partnerki, a nie np. znajomej do wymiany myśli (nie erotycznych), gdyż uwielbiam rozmowy na poziomie dorastającym do kulturalnego człowieka, szczególnie jeśli jest to rozmowa nie tylko ciekawa, ale jeszcze okraszona bogatym słownictwem. Wnioskuję, iż jesteś zarówno człowiekiem inteligentnym, jak i elokwentym. Obie te cechy sprawiają, że rozmowa z Tobą myślę, że może być fascynująca. Pozdrawiam Cię serdecznie i trzymam kciuki Ja sama odnalazłam moją MIŁOŚĆ w internecie i obecnie jesteśmy szczęśliwym małżeństwem:)

Jaka elokwencja, tez bym chciala

tak pieknie sie wyslawiac :(

Zdumiewa mnie to co czytam. Facet jest kulturalny, dowcipny, spokojny, pisze o sobie uczciwie i otwarcie i wala sie gromy, a to, ze jebac mu sie chce a to, ze chce zlapac na mieszkanie. Brrrrrrr. Ludzie wyluzujcie troche, nie kazdy mialby odwage zalozyc tak sformulowany topik, ja jestem absolutnie ZA i trzymam kciuki za Pana GG cos tam cos tam. Pozdrawiam.

chetnie bym cie odwiedził ale jaka mam gwarancje że mnie nie zgwałcisz!!!. hę???.

Macadamio - Bóg zapłać za dobre słowo..

i to mi się podoba

żeby to było takie proste ...

O, widzę ruch na topiku :) Nie jest to takie proste.. ale być może warto spróbować :)

... próbowałam

Czy to Ty odezwałaś się do mnie ok. 12.20 na gg? Wtedy mnie nie było :)

dziś? jesli dziś to nie byłam ja.

U`re welcome. Zycze zebys znalazl jakas fajna, ciepla kobietke, chociaz poprzez kafeterie to dosyc karkolomne zadanie...

jaki kiciusss----------------------->Ty mały świntuchu, wszyscy Cię tu znają :P

Czy już powinienem zacząć się zniechęcać?

Nie rozumiem tej nagonki. Co złego jest w tym, że dwoje ludzi, których być może (chwilowo?) nie stać na zaangażowanie emocji, spędza ze sobą czas? Dlaczego z seksu robicie tabu i \"przyjemność dla wybranych\"? Czy GG napisał, że proponuje mieszkanie za \"mieszkanie\"? Lepsze takie uczciwe (sic!) postawienie sprawy niż podstępny taniec godowy celem \"uwiedzenia, wykorzystania i porzucenia\". GG, powodzenia! Macadamia, a dlaczego tutaj karkołomne?

Carlitta - ladnie to nazwalas, z tym, ze czasowo nie moga/nie chca zaangazowac emocji. Ech, samo zycie. Karkolomne bo ... no znasz Kafeterie przeciez... Jest pare fajnych dziewczyn ale czy odpowiedzialyby na taki post ? 3mam kciuki za pozytywny rozwoj wydarzen.

Takich \"układów\" jest co raz więcej. Żyjemy chyba w czasach, kiedy zmienia się obyczajowość, model życia. Takie bycie razem, ale osobno, niezależnie. Nietrwałe związki, brak zaangażowania. Nazywam to \"syndromem zza rogu\", bo ludzie co raz częściej podchodzą do sprawy \"jak nie ten / ta, to inny / inna\" i zwyczajnie o siebie nie dbają, o związek nie dbają. Ze strachu, z lenistwa. Płyciejemy. Smutne. Bo niby każdy chce tego samego - bliskości, poczucia bezpieczeństwa, a co raz mniej z nas wie, jak to stworzyć i podtrzymać. Albo co raz mniej z nas wierzy, że to w ogóle jest możliwe, ma sens... Jaka kobieta, Twoim zdaniem, odpowiedziałaby na taki post? GG, jakie kobiety odpowiadają, jeśli nie przeszkadza nikomu to pytanie?

Tak naprawdę nie jestem w stanie podjąć się charakterystyki odwiedzających mnie Pań. Po pierwsze dlatego, że czułbym się wobec nich niezręcznie pisząc o nich publicznie. Po drugie - znam je dopiero chwilkę.. i jakiekolwiek wnioski są zdecydowanie przedwczesne.. Po trzecie i ostatnie - próba jest zbyt mała, by wyciągać wnioski generalne.. Bo czy z faktu, że odwiedziły mnie dwie kobiety o 140 i 180 cm wzrostu można wywieść wniosek, że zainteresowane propozycją są kobiety 160 centymetrowe :)? Pozdrawiam :)

sroczko pstroczko dlaczego sie boczysz na mnie mam prawo sie obawiac.wszak jakby nie było jestem cnotka.wlasnie w tym miejscu.

mysle ze wpadles na super pomysl!tez mieszkam sama i czasem bardzo potrzebuje z kims porozmawiac o wszystkim i o niczym,pokochac sie,zrobic cos fajnego.szkoda ze to Warszawa:-(