Puste mieszkanie czeka na kobietę..Warszawa

i wcale nie mysle ze jestes jakis dziwny.pewnie pisza tak zle o tym bo sami nie maja odwagi na taki uklad albo...mieszkania:-)pozdrawiam cieplutko

daj znac czy znalazles to czego szukasz.moze ja tez sprobuje?

Pytasz Carlitto jaka kobieta odpowiedzialaby na taki post... Mysle, ze taka, ktora mialaby jaja. Albo zdesperowana.

Nie rozumiem adwesarzy autora postu. To normalne, że człowiek chce z kimś być, a że postanawia zamieścić post na forum - co w tym nienormalnego? Sam swojego czasu się zastanawiałem, czy nie zawrzeć internetowo znajomości. Znam kilka bardzo udanych związków, które właśnie powstały dzięki netowi. Dziś nie muszę o tym myśleć, jestem ze wspanialą kobietą, ale czemu negować taki sposób zawarcia znajomości? A że zarabiam czterokrotność średniej krajowej, mam własne mieszkanie w Wawie, czy też źle się czuję mając poniżej 50 tys. na koncie (inna sprawa, że dawno tego nie było :) ) - czy to coś, co czyni ze mnie kogoś złego ?????

Moja wstępna impresja brzmi: faktycznie odwiedzają mnie kobiety z jajami :) Druga kateoria to panie, które sobie robią jaja :) Życzę wszystkim efektywnego sobotniego odpoczynku.

"Jesli ktoras z pan ma ochote na delikatny seks..."-Boje sie angazowac uczuciowo,a ze bzykac mi sie chce,szukam przedmiotu-kobiety?

ło matko, ale tam musi być rotacja w tym mieszakniu :o:o:o

Póki co mówię o odwiedzinach na gg.. Nie wiem, dlaczego w wolną wolę dwojga osób zawsze musi ingerować jakaś niezadowolona z życia panienka.. Uprawiaj seks pod kołdrą, nie uprawiaj go wcale, rób co chcesz - i pozwól robić innym.. Dopóki jest to w tym kraju dozwolone :)

te...koleś...sam jesteś chiba niezadowolony z życia ....facet ewidentnie niedopchnięty jesteś...

>poznam worek na me wytryski< >zrobie z siebie worek na meskie wytryski< czego nie przebije inteligencja?-CIEMNOTY

:)

popieram kropke.

Mimo wszystko są osoby, które się do mnie odzywają.. Nie tracąc nadziei... odgrzeję trochę ten topic.. wybaczcie :P

Odgrzewaj, odgrzewaj Moj Drogi byle tylko Ci cos wyszlo z tej pisaniny. 3mamy kciuki.

Malcolmie_X witaj...

Chyba coś jest w tym moim stylu, skoro niezależnie od nicka znajdzie się ktoś, kto mnie rozpozna :) Smutne jest to, że latka lecą, a ja ciągle w tym samym miejscu..

Przyznam szczerze, ze topik intrygujacy....nie dla samej tematyki ale ze wzgledu na forme samego autora i glosow sprzeciwu Pan ktore doszukuja sie wielu tresci miedzy slowami. Jestem w stanie to troche zrozumiec, bo w dzisiejszych czasach obawy robia swoje a duzo z nas juz dawno nie wierzy aby w slowach mezczyzny, ktory nawet juz wystarczajaco dosadnie nazywa rzeczy po imieniu...nie bylo dalece idacych dalszych podtekstow. Nie mialam sie jednak rozwodzic na ten temat i robic analizy kazdemu z tu obecnych. Duzy plus to stylistyka autora....cechuje Cie duza kultura osobista i powiem szczerze ze ja jako osba majaca fiola na punkcie pisowni oraz sposobu wypowiadania sie...jestem bardzo mile zaskoczona. Co do samego celu jaki chcesz w ten sposob osiagnac...to osobiscie uwazam ze bywaja lepsze sposoby. Z drugiej zas strony czym sie rozni to od zanjomosci z czatow czy tez poprzez portale randkowe. Zasadniczo niczym poza faktem ze tu jest wiecej szczerosci. Poznajemy kogos i bawimy sie w wymysly o sobie a tak naprawde w tym wszystkim albo jednej ze stron albo obu chodzi o sex. Tu sprawa jest jasna.....a przeciez autor nie powiedzial ani razu ze nic nie moze byc dalej....

a przeciez autor nie powiedzial ani razu ze nic nie moze byc dalej.... tak naprawdę pocieszam się myślą, że może uda się i to, co dalej.. pojawi się najpierw.. i całkowicie wystarczy :)

No to ja bez zbednych konwenansow powiem tylko jedno.....wpisuje sie na liste :)

upupupup

Wygląda na to, że zostałem tu sam :)

:)

Dzięki, J.

a można się przyłączyć do rozmowy ? :) a dokładniej o co chodzi z tym pustym mieszkaniem? :)

największy ruch jest dzisiaj na topiku dla zboczeńców.....ale ja chyba nie jestem zboczona i nikt mnie tam nie zauważył :(

Chodzi o to,że mieszkanie bez drugiego człowieka to tylko kawałek ściany i podłogi.. Mimo, że w dzisiejszych czasach tak o nie ciężko - samo w sobie nie cieszy.. Ot i cała prawda. A ten seks to dodałem wyłącznie dla pikanterii :)

oooo, witaj Margo a tak sobie zaglądam do samotnego przystojniaka:)

i tu się zgadzam......z Tobą gg z tego co czytałam...przyznaje fragmentami....to troche mnie dziwi....że w ten sposób szukasz kobiety. Nie zabijasz.....nie gwacisz.....nie wygladasz odrażająco to w czym problem....by poznać kogoś w realu? Brak czasu...nie lubisz podchodów....jesteś nieśmiały w kontaktach z kobietami?

a ja mieszkam sama a mój facet nie chce sie do mnie wprowadzić i chyba mnie nie kocha a jesteśmy ze sobą dopiero pół roku co robic?? :(

naja słonko......miło Cie widzieć :)