Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pazia

Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

Polecane posty

Witajcie kobitki> Ja juz po pracy no i po malej dzemce by bylam nieprzytomna. Tak mnie cycole bolą że szok. Jutro @ i wtedy sie zacznie!!!! Sufitka fajnie ze sie wygadałaś na pewno lepiej sie poczułaś(choć troszke ) i to jest oczywiste ze wszystkie jestesmy z toba. Całujemy cie mocno. Kukusia świtną masz PRL - zazdroszcze ci :( ja nie mam takiego szczęścia. Mam nadzieje ze z tym moczem jest wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie Kukusiu,jak tam u gina?Wiesz już coś?Czekamy na info.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze rozgorzala debata na temat testerow plodnosci ... Moniu przeciez facet jak jest zdrowy to zawsze jest płodny 24 h na dobe - byle by mógł sie kochac :) a my biedulki tylko pare godzin na miesiąc :( ... byłam w aptece bo na ten hormon Ovestin musialam złorzyc zamowienie - to estriol odbowiedzialny za normalizację nablonka sluzówki - przywraca prawidłową florę w pochwie do tego zwiększa odpornosc na zakażenia i zapalenia ... nie podwala nablonkowi na przerost ... tj mówiąc językiem normalnych ludzi ... sprawia ze endometrium jest w odpowiedniej grubosci w danym dc ... do tego normalizuje sluz - poprawia jego jakosc ... kupiłam sobie tez tes owu ... Lh za 20 zł - takze chyba przez necik wychodzi nawet troche drożej ... pani nawet zaproponowała mi kartę stalego klienta 8 % znizki ... zawsze cos przy moich wydatkach ... zreszta ta apteka jest najtańsza w oim miescie - bo to apeka serduszko .... duphaston kupilam za 31 zł ... a wszędzie był za 39 ... ja tescik zazynam robic wedlug tabelki 11 dc ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kukusiu, wróciłas juz od gina? wszystkie się tu martwimy i czekamy na wieści, ale napewno wszystko jest w porzadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moniu mój mezus placil za badanie wilkołaczków 60 zl. bez skierowanie ..ze skierowanie m byloby za darmo ... w tej przychodni co się leczymy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... teraz jexdzimy na Grzybowska do Medicusa ...w pon. mezulek idzie na cytologie nasienia - 85 zł - bo wyszły mu jakies komorki pozaplemnikowe w punkcie widzenia - pwenie jakies zapalenie - i znowu antybiotyk ... :( my to mamy pecha :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To życze ci Lidko żebyś nie musiała ich wszystkich wykorzystać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny pomóżnie . Pamietacie ta srtronke? http://www.forum.axxa.com.pl/viewtopic.php?t=15&sid=0c03976fa2104500a05f06a0579cff94 Tam ta axxy pisze : Osobom, które po raz pierwszy spotykają się z tym tematem przed przeczytaniem tekstu polecam zapoznanie się z artykułem o fizjologii cyklu miesięcznego, w którym opisane są przemiany hormonalne, jakie zachodzą podczas prawidłowego cyklu. Nie moge znaleźć tego artykułu pomóżcie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmykam misiaki na Shreka ..pa pa... ide na grzańca ..do łożczka ..do mojego mińka ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lidko, nie wiem dokładnie o jaki artykuł chodzi, ale wypowiedz tej pani jest bardzo dokładna, podzielona na 5 części

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie wlazłam do domku i już wam pisze. taka była koleja, a on sie jeszcze spóźnił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No więc: pokazałam mu wyniki mojego męża, powiedział że są świetne i nie widzi żadnej potrzeby robienia testosteronu czy jakich kolwiek innych badań. A co u mnie? (sama niewierze w to co pisze) Podobno jest też super. Tzn. owulacja u mnie występuje. i będzie to miało miejsce najprawdopodobniej jutro bo moje jajeczko już jest duziutkie. wcale mnie to nie pociesza tak do końca bo niestety jutro niemam z kim sie starać 😭 😭 a powiem wam że właśnie dziś odczuwam jakieś bóle podbrzusza. moje temki są ok. widać na nich owulacje. prolaktyna jest ok. mocz tak samo - bo podobno zawsze w moczu muszą być jakieś bakterie. On widzi narazie tylko taką przyczyne że skoro niewspółżyjemy regularnie to może niecelujemy w dobre dni. a jak mu powiedziałam że było kilka miesięcy że współżyliśmy regularnie i że prawie nigdy sie niezabezpieczaliśmy to wzruszył ramionami i powiedział że on nie wie dlaczego niejestem w ciąży. Powiedział też że mam lekki stan zapalny i to też może być blokada. przepisał mi coś na to. aha. i zaniosłam mu jeszcze wyniki z 2004 roku gdzie miałam robione usg i tam wyczytał że może przez endometrium fasolek niepotrafi sie tam ulokować, bo to endom... mam 9 mm a to za dużo. ale muszę jeszcze poczytać na necie o tym czymś bo nic na ten temat niewiem. no i tyle. na koniec życzył powodzenia. byłam tam tak długo że wszystkie kobiety na mnie krzywo patrzyły w poczekalni bo te w ciąży to myk , myk i dowidzenia a ja bidulka musiałam sie tak długo stresować. już sie tyle ochodziłam po tych ginach a dalej jestem skrępowana jak sie rozbieram. no cóż. chociaż i tak wole sie rozebrać do badania niż wymawiać że niemogę zajść w ciążę. to drugie jest dla mnie o wiele bardziej krępujące. przykro mi teraz, bo wiem że znów w tym miesiącu nie ma nadzieji na dzidziusia. a tak pragnełam dać go mężusiowi na urodzinki. tak bardzo. ale niestety nie dam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kseńka mój mąż też fajczy jak niewiem i sie w pracy stresuje ale jego nasionko na szczęście jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kukuś,ale to są super wiadomości!!!! Też mi sie wydaje ze nie trafialiście w TE dni,teraz tylko musicie sie zgrac i na pewno w koncu sie uda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kukusiu, no to gratuluje tak dobrych wyników :) napewno się troszkę uspokoiłas, a że w tym cyklu się nie uda to w kolejnym napewno, buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jak byłam ostatnio u gina i mówiłam że sie staramy juz jakis czas i nic to taki gul mi sie zrobił w gardziołku ze myslałam ze sie porycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kseńko ale ja jestem pewna że trafialiśmy. w grudniu i styczniu to na pewno tak bo ginka mi mówiła co i jak działać. aha zapomniałam jeszcze dodać że mam co miesiąc brać duphaston, żeby pomóc fasolce jakby już sie pojawiła. czyli przez to endometrium.szukam na necie czegoś o tym smutas jestem przepraszam, nie przejmujcie sie mną. po prostu żal mi tych zmarnowanych cykli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolciu niestety nieuspokoiłam sie. i niestety ale następnym razem też sie nieuda. już obliczyłam. znów będzie za późno. ale pech!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! niby powinnam sie cieszyć. ale niemogę, bo jeśli byłoby wszystko ok to już miałabym 3 dzieci, albo i więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KUKUSIA POWIEDZ JAKIE MIALAS ZROBIONE BADANIA BO JA IDE ZROBIC W PONIEDZIALES I MOZE POWINNAM JESZCZE COS ZROBIĆ A NIE WIEM :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kukusiu nie smuc się, gdy w końcu pojawi sie dzidzia to wszystko wynagrodzi :) a z tym uspokojeniem się to chodziło mi o wyniki badań, bo pomyśl jakbyś się zadręczala, jakby coś było nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lidko ja zrobiłam tylko mocz i prolaktyne na własną rękę. gin mi dziś powiedział że reszty hormonów nie musze robić, ale jeśli już chce to muszę zrobić też na włąsną rękę bo niema na skierowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kukusiu ale pomyśl sobie że 2 cykle to niewiele,tylko bodajże 30% par udaje sie za 1-ym razem (gdzies to kiedys wyczytałam) tak że nie smuć sie tylko sie ciesz że nie musicie sie leczyć.Może teraz z tą świadomością ze jest wszystko ok uda sie (oczywiscie jak juz bedziecie razem w TYM odpowiednim momencie). Całuski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolciu kochana jesteś. dzięki za pocieszenie. jednak dzisiaj to chyba nic nie da. muszę sobie poryczeć. ale jutro znów biorę sie w garść i wracam do sił żeby walczyć o swoje szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×