Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

Tryni - ech los bywa okrutny - zwłaszcza dla kogoś, kto tak bardzo tej dzidzi pragnie...:O Wiesz tak sobie przeglądałam różne fora na temat tej choroby - i nie wiem, czy Cię to dzisiaj pocieszy, bo pewnie musisz się z tym na spokojnie przespać, ale zajście w ciążę nie jest przy Hashimoto niemożliwe... Zajrzyj na forum: http://www.gimbla.pl/forum/viewtopic.php?t=35430&postdays=0&postorder=asc&start=150 dziewczyna opisała przypadek przyjaciółki, która spodziewa się bliźniąt, choć zdaniem lekarzy zajście w ciążę w jej przypadku było niemożliwe. Wierzę, że Tobie też się uda! Tylko nie poddawaj się - wiara i modlitwa działają nieraz cuda! a wszystkim psiapsiółkom życzę dobrej nocy i kolorowych snów

coś poknociłam

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3599863 :D:D:D:D:D:D:D

dzięki dziewczynki - ja tez juz poczytałam sobie duzo na ten temat - teraz i kiedys - bo spodziewałam się ze taka choroba mnie neka ... wiem ze przy Hasimo można zachodzić - tylko trzeba bardzo kontrolowac tarczyce poziom Tsh i atpo ... bo czasem się tak zdarza ze przeciwciała powodują poronienie ... ale koniec ze smutkami - na pewno kiedyś mi się uda - tak jak Surfici i innym dziewczynkom : akasi i martysi naszej :) zmykam do łóżeczka i wszystkim zyczę miłej nocki ... pa

ansik ja też poproszę o zdjecia bo tak prawdę mówiąc to nie mam od Ciebie żadnego ...

czesc dziewuszki:) ja dzisiaj pierwsza:) U mnie wogole jakos lepiej sie czuje od dwuch meisiecy od kad sobie odpuscilam chodze mniej poddenerowwana i bardziej szczesliwa... nawt wam powie @ mi sie poprawila bo od roku mialam taka dziwna 2 dni i koniec a tytm razem 5 dniowa w tym 4 dni krwawienia hehe:P:P ale teraz mam 17dc i mam tyle sluzu ze to poezja jak nigdy takie kluski normalnie:( neiiwem z czego to moze jakas bakteria co wy na to?? a co do cytologi tez mam II i tez moja gin powiedziala ze to znaczy ze wsyztsko wpozadku, pozatymuwazam ze niema cois ie opierac na diagnosie jednego ani nawet dwuch lekarzy... przy powazniejszych problemach uwazam ze powinno sie zaczerpnac opini conajmniej 3... Trini nic sie niemartw też czytałam , że z ta horoba da sie zajśc pozatym NIEMA RZECZY NIE MOżLIWYCH !!!!!!! buzialki:*:*:*

witam :) Trini brak mi poprostu słów, kto jak kto, ale Tobie dzidzia się należy i JUŻ!!! Jesteś taką dobrą osobą, wierzę jeszcze w resztki sprawiedliwosci na tym swiecie i napewno się doczekasz swojej kruszynki Jadiro, ja też nielubie szpitali, zwłaszcza w których są dzieci :( to smutne. Anisik, ja też poproszę fotkę marzenkakal@o2.pl Katia, dobrze że się wyluzowałaś, oby tak dalej

Witajcie kochane ... dzieki za slowa otuchy - powoli się oswajam - myslę ze da się jakoś tą chorobę wziasc za rogi i może troszke pokonać ? karolciu ja na Twoim miejscu - tez wzielabym pod lupę tarczyce - masz podwyższone Tsh - ten radiolog mi wczoraj mówi ze juz ok. 3 to nie jest za dobrze ... do tego na poczatku przeciwciala sa małe ale potem rosna także - moze zadbaj o to kochana - nie czekaj tylko walcz o swoje szczeście ... Katiu super ze nie myslisz tak obsesyjnie o dzidzi - co do testów owulacyjnych to spokojnie mozesz kupić sobie w aptece - nie polecam firm bo za kazdym razem kupowalam inny - mi się sprawdzało i pokazywało pik LH także może i tobie pozwoli to utrafić własciwy dzień ... co do sluzu - to masz jak najbardziej plodny - jezeli jest ciagnacy i przeźroczysty to owu jeszcze przed Tobą takze może male \" bzy bzy \" ?

Masz rację Trini, umówię się do endo. Napisz czy te przeciwciała spadają razem ze spadkiem TSH??? bo wiem ze tylko euthyrox bierzesz? A sprawdzałaś teraz też przeciwciała?

trini- własnie ten sluz jest zołty taki jak budyn waniliowy i takie kluski grudki mam bardzo duzo od okolo 3 dni a owulacujny mialam tez i tez go duzo jakos w weeeknd a w piatek bylo male conieco hehe:/ale juz nierobie zadnych wygibasow w stylu nogi do gory czy spanie na poduszcze wale zreszta ja i tak zawsze po musze isc sisusiu i polowa odrazu zemnie wyaltuje...:/ niewiem co z tym sluzem takikego czegos jeszcze niemaialm nasila sie to przy wizycie w toalecie tak jakby sluzowy okres heheheh:/ mam nadzieje ze to zaden stan zapalny:(

Cześć dziewczyny no właśnie wysłałam Wam zdjęcia ale oczywiście poknociłam coś z kolejnością i nie umiałam ich zmniejszyć:( A mąż informatyk, ale wstyd:(:(:(

no to anisik witam w gronie żon informatyków :) mój informatyk i Trini też :P zaraz patrze czy doszło do mnie :)

doszły fotki, dziekuję :) powtarzam że na forum same laseczki :) ja zaraz cos poszukam i też przeslę, a wybór mam baaardzo duzy :)

ja tez poprosze o zdiecia:P

anisik - a dla mnie zdjęcia ?? I witaj w klubie, mój mąż też inormatyk !!!! :)) Pozdrawiam moje kochane koleżaneczki z pracy. Wieczorkiem coś do was więcej skrobne :) Buźki

Katia, ty moje zdjęcia masz :) Martt witaj

ale ja skumałam ze anisik wysyłala jakies foty:P

kochane odpowiedzcie mi czy to moze byc jakis stan zapalny???? tak to nic mnie nieboli poza cycuszkami ale mam 3 dostac @ wiec to juz pewnie na to:/ ale martwi mnie ten śluz:(???

Karolciu dostałam zdjęcia dziękuję, śliczna z Was para:) Miło zobaczyć Wasze pseudonimy jako konkretne osoby:)Katia, Martt podajcie swoje maile to Wam też prześlę. I muszę dzisiaj nagonić mojego mężulka zeby mi cyknął aktualne z wieeeelkim brzuchem. A teraz idę leżeć. papa

katia100@o2.pl

Katia, nie wiem co Ci doradzić :P

ah martwie sie...:( ten moj organizm jakies figle wyprawia:( ale mam dzisiaj nudy w pracy porażka dobrzeze juz połowa tyg i do weeekndu coraz bliżej:)

Katia, chyba lepsze nudy, raz za czas, niż nawał pracy i stres :) ja już ostatni dzień na L4 i jutro śmigam do pracy.

a mnie sie tak niechche ja bym sie czuła bardziej spełniona zajmujac sie domem:( ale coz nietyle co trzeba ale musze pracowac....:( mama nadzieje z emuj maz bedzie zarazbial kiedys tyle ze niebede musiala pracowac:P ja mysle nad wolnym poniedzialkiem albo pitkiem zeby sobie zrobic dluzszy wekeend bo juzmam dosc:(

Anisik-bardzo dziekuje za zdjęcia,kolejna mama,która po porodzie bedzie wyglądać rewelacyjnie jak Dianka i Justynka.Ciąża Ci służy i śliczna z Ciebie dziewczyna. Katia100-nie martw się ,moze poradz się jakiegos lekarza,po co się denerwować na zapas.A tak sie uspokoisz.

katiu - nie wiem co CI poradzic - ja zawsze po owulce mam juz gorszy śluz mętny ale nadal rozciagliwy potem na zanika i przed sama @ mam gesty mleczny - tak to u mnie wyglada - co do ciebie musisz poradzic się gina - bo sama nie wiem ... a moze Wam się udało i tak ci organizm szaleje ? trudno cos doradzić ... Karolciu przeciwciala nie znikaja niestety bo Hasimoto tym sie właśnie charakteryzuje - podobno mozna je troche zbić jakimis praparatami ale jeszcze nic na ten temat nie wiem - na razie biorę selen + wit. e - tak mi radził endo i tego się trzymam - 7.11 mam wizyte wiec bede cos wiedziec wiecej ... ansiczku - ja nadal nie mam zdjec - poprosze - może karolcia mi przesle tak byłoby szybciej ??? ... postarm sie oczywiscie zrewanzowac swoja podobizną ...

Dzieki Trini za mocnego kopniaka w d**e, właśnie się umówiłam do endo, narazie prywatnie, zobacze co powie. Jak będę miała chodzić często to do przychodni się zapiszę. Niestety terminy są straszne, to najlepszy endo w województwie; tak więc idę pod koniec grudnia.

Trinci w dupala powinna dostac ze hej............................! ja mam chora tarczyce i sie udało (!) trzeba tylko troszke walczyc o swoje i czesciej bywac u lekarzy - wtedy sie wezmą porzadnie. U mojego endo lekczą sie rowniez kobiety z hasi.....i on nie widzi przeszkod w byciu mamą,.z tym ze wymaga to wiecej zachodu,czasu i cierpliwosci glowa do gory :) zobaczysz ze sie uda.,

karolciu i voltare - ja was doskonale rozumiem jesli chodzi o pobieranie krwi !!! nie dosc ze od dziecka mam problem z \'uciekajacymi zylami\' w chudych rekach to teraz mam niedokrwistość i jak mi pobierają (srednio 2 razy w miesiacu) to krew sika mi do gory strumieniem jak z fonatnny przez 3 minuty.Az same piguły sa w szoku..nie mowaic o siniakach....teraz mam pojsc ok.5listopada i na sama mysl mam juz gesia skore.Najchetniej to bym podala cudza reke,. Martynia w szpitalu dostaje zastrzyki i leki.Oby ta wstreciucha szyjka się juz nie skracala ! Trzymac dziewczyny kciukasy za nią !!!!!!!!!!!!!!!!!! zmykam,buziole

Cześć Słoneczka;) akasia - ja już się do tego mojego pobierania krwi przyzwyczaiłam, tylko powiedz jak mam się nie stresować np. przed badaniem prolaktyny (co jest absolutnie niewskazane) skoro wiem, że zaraz przyjdzie jakiś niedouczoy babsztyl i będzi mi przez 15 minut grzebał igłą w obu rękach na zmianę! Dzisiaj moje chłopy w pracy patrzyły na mnie podejrzanie - akurat prawa ręka ta którą mam bez przerwy na biurku i klawiaturze - podziurawiona i SIIINA jakby po niej walec przejechał - dłoń i nadgarstek i to z obu stron - nawet się tego plastrem zamaskować nie dało dobrze że zima i nie widać tego co powyżej - tam się to wszystko jeszcze lepiej prezentuje:P:P:P Na szczęście wczoraj była to już ostatnia tura i na jakiś czas mam spokój święty:) anisik - ja również poproszę o zdjęcie:) mój mail: voltare@interia.eu postaram się jak najszybciej odwdzięczyć:) A moje kochanie dzisiaj obdzwoniło pół województwa w poszukiwaniu laboratorium, gina, czegokolwiek albo kogokolwiek kto by nam zrobił test penetracyjny - nawet w końcu do NFZ zadzwonił i kicha! Nie wierzę, że nigdzie tego nie robią! W końcu zadzwonił do kliniki tej, którą mamy upatrzoną i tam mu powiedziała bardzo miła pani, że oni zrobią, a narazie żeby tylko pozbierać to wszystko co mamy, powtórzyć badanie nasienia (jeżeli chcemy żeby było szybciej) i przyjechać. A jeszcze dodała, że te tabletki - hormony co gin przepisał K. to o d*pę rozbić - prawdopodobnie więcej szkody narobiły niż pożytku! Super! No nic - czekam jak @ przyjdzie od razu dzwonię i rezerwuję termin. karolcia & tryni - ja się do Waszej kopaniny nie przyłączam:P, aczkolwiek cieszę się, że nie wszystko przekreślone, że mimo wszystko jest nadzieja, że kiedyś zła passa odwróci się od każdej z nas:) katia - ja sobie czasem też marzę, że chciałabym posiedzieć w domu trochę dłużej niż tylko przez 2-3 tygodnie ustawowego urlopu. Ale jeszcze trochę - niech no ja tylko zajdę w ciążę;) - od razu maszeruję na L4;) Miłego wieczoru:)