Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

Najważniejsze, żeby zacząć brać po owulacji. Mnie niestety nie pomogło, a brałam rok temu. Chodziłam jeszcze wtedy to lekarza, który nawet nie zlecił mi żadnych badań. Okazało się potem, że progesteron mam w górnej granicy normy, to niepotrzebnie brałam. A czy ty robiłaś jakieś badania hormonów??

karolcia_26 Masz może gg??? to byśmy popisały 11714467 to mój jak cos. Nie miałam jeszcze żadnych badań.

Witam Laseczki Co do Luteiny to ja tez brałam długo za długo i bez efektu.Lekarze daja teraz duphaston bo jest mocnieszy i dalje szybszy efekt. Ale powinno sie brac po owulacji bo w przeciwnym wypadku tylko szkodzi i nie dochodzi do zapłodnienie . Plamienie -to plamienie jak stwierdził mój gin -nie moża tego zaliczac do typowego @.Ostatnio miała plamienia ale nic nie brałam i gin powiedział ze druga faza cyklu jest zaburzona (norma ok 2razy do roku ) a jesli czesciej sie to zdarza to nalezy szukac przycyny. A na typowy @ nalezy czekac. Plamienie nie oznacza liczenia jako pierwszy dzień @. to tyle z mojej strony

Eliza333 Czyli to nie jest normalne z tymi plamieniami??? może powinnam luteina brać tak jak pisze na ulotce, wkońcu ja sie też staram o dzidzię .pozdrawiam

Cześć Babolki:) Beatka 21 - nie wiem czy udało Ci się skontaktować na GG z Karolcią, ale tak jak Ci wcześniej wspominała - jeżeli bierzesz luteinę to tylko po owulce - ja brałam dopiero od 15 dnia cyklu. Jeżeli zaczniesz brać zbyt szybko - z owulacją może być problem. Aaaa - no i jak najbardziej wskazane badania hormonalne - będziesz wiedziała co w trawie piszczy:) A no i oczywiście zapraszamy do tabelki;) jakoś wspólne staranki wydaje mi się są łatwiejsze do zniesienia;) Karolcia - a ja znowu się zaczynam wybierać do dentysty... I tak się w sumie cały czas tylko wybieram i wybieram:P:P:P Już by się jakiś \"przegląd\" przydał. Najtrudniejszy pierwszy krok:P Tryni - a moja teściowa opowiadała mi, że miała kiedyś taką sytuację - również z nieznajomym facetem... Cztery miesiące po urodzeniu szwagra (starszego brata K.) była na spacerze w parku. I przysiadł się do niej facet i mimo iż była tam bez dziecka powiedział jej, że ma ślicznego synka. I że niedługo znowu będzie mamą. Teściowa mówi, że zaczęła się śmiać, mając na uwadze ciężki poród jaki przeszła ze szwagrem zarzekała się, że już nigdy w życiu nie będzie miała dzieci. Powiedziała o tym temu gościowi, a on się zaczął śmiać i powiedział do niej: \"ty już jesteś w ciąży\". Teściowa zwiała do domu i opowiedziała wszystko swojej mamie, ta ją uspokajała, że co tam gada o takich rzeczach z obcymi facetami... No a 8 miesięcy później urodziła się męża siostra:D A faceta nie udało się jej więcej spotkać mimo, iż celowo chodziła tam na spacery... ... czasem wydaje mi się, że ja mam taką trochę podwójną osobowość:D Jedna jest taka bardziej konkretna, musi mieć wszystko czarno na białym i jak czegoś nie dotknie to nie uwierzy. Na ogół jestem taką właśnie realistką, ale czasami jak ktoś mi opowiada historie podobne do Twojej albo mamy, to ja w to po prostu wierzę. Nie potrafię sobie pewnych zjawisk wytłumaczyć, ale mnie takie coś pociąga i w takich sytuacjach objawia się właśnie owa druga osobowość;) olga - moim zdaniem przy takim poziomie prolaktyny jak Twój decyzja o bromergonie jest troszkę pochopna. Ja miałam podczas różnych badań od 15 do 34 - czyli ponad normę. Ale jeżeli poziom jest podwyższony tylko nieznacznie jak u Ciebie (to może być spowodowane stresem, niwyspaniem, przemęczeniem itp.) to być może wystarczy np. Castagnus - jest to lek ziołowy - reguluje ewentualne zaburzenia cyklu i obniża naturalnie poziom prolaktyny. 1 opakowanie = ok.10-13zł/30 tabletek. Jeżeli zostaniesz przy bromergonie to dobrze jest po miesiącu powtórzyć badanie prolaktyny - może nastąpić dość duży jej spadek. Martt - następna obok Tryni topikowa grubaska, która wymaga natychmiastowego odchudzenia:P:P:P Teraz to już jestem pewna, że kobiety mają skłonność do przesadzania;) Chyba nie musimy Cię przez cały wieczór przekonywać, że jesteś piękną kobietą i będziesz niedługo śliczną mamą Aaaa - jeszcze mam pytanie - niedługo będę chrzestną - macie może pomysły na jakiś fajny prezent dla maleństwa? Coś tam mi się nasuwa, ale nie chcę póki co Wam niczego sugerować, więc liczę na jakieś ciekawe propozycje...:)

oo widzę, że już Ci Elizka zdążyła wcześniej napisać:) Nie pamiętam co jest napisane na ulotce z luteiny, ale na pewno wzięta zbyt szybko bardziej Ci zaszkodzi niż pomoże. A miałaś monitoring cyklu? na jakiej podstawie Twój gin podjął decyzję od którego dnia masz ją zacząć brać? Ja wiem, że mam owulkę ok.14-15 dnia, więc w moim przypadku luteina wzięta 11 albo 13 dnia cyklu byłaby nieporozumieniem.

Hej to ja jeszcze raz.Znalazłam ulotke od Luteiny i podawane sa rózne dawki na rózne dolegliwosci ale co do okresu stosowania pisza ze nalezy brac w II fazie cyklu -tak jak wczesniej napisałam. Tak wiec proponuje Beatka zebys jeszcze raz przeprowadziła konsultacje z lekarzem.

voltare - ja wiem ze nie jestem grubasem ale źle się czuje z tymi kilogramami - myslę ze ten problem bardziej siedzi w mojej głowie ... ale nic na to nie poradzę ... postanowiłam ze bedę znowu mieścić się w swoje stare ubrania ... oczywiście nie chce przeginać i moze to moje odchudzanie jakoś barwnie brzmi ale ja nie robię nic dyrastycznego - w końcu niebawem znowu powrócę do staranek wiec nie moge sobie zaszkodzić ... co do mojej dziesiejszej historii to pewnie było tylko dziwne zdarzenie ale czasem chcę wierzyć ze istnieją tacy ludzie ... inni od nas - mający pozytywną energię czy coś innego magicznego w sobie ??? bardzo bym chciała aby moje marzenie się spełniło - tyle czasu na to czekam ... karolciu - ja też mam problem ze soba - bo nie nawidzę chodzenia do dentysty - ogarania mnie jakiś przerażliwy paraliżujący strach - który jak później się okazuje ze ma wielkie oczy ... tez musze zrobic sobie przegląd - bo pewnie kilka ząbków jest do naprawienia ... beatko 21 - nie bede sie powtarzac - voltare, eliza i karolcia napisałay wyczerpująco ... ja dupchaston brałam też po owu od 15 dc bo podobno brany wcześniej zageszcza sluz i uniemożliwia zapłodnienie .... na razie kochane ...

Sorki,że dopiero teraz się oddzywam,ale miałam dzień spędzony w biegu. Tryni-twoja dzisiejsza historia przyznam niesamowita. I na pewno nie bez znaczenia.Wierze,że to jakiś znak i dzidziuś będzie niebawem. Wczoraj była trzecia rocznica śmierci naszego kochanego papieża i może to znak i cud o ,który prosisz-wiem,że będzie Ci dany.Tego Ci życzę z całego serca Zmykam skarby i spokojnej nocy.

Hej Słoneczka! Weszłam sie z Wami przywitać dla każdej.A zarazem pożegnać na razie,:((nie mam ochoty na pisanie,wszystko mi sie wali,nie radze sobie z niczym Odezwę sie jak dojdę do siebie,a nie wiem kiedy to nastąpi,jest mi bardzo źle i smutno :(( Przepraszam Was,jesteście super,ale ja już straciłam nadzieje na cokolwiek.Bedzie najlepiej jak Was opuszczę,chociaż tego nie chce robić bo mi z Wami dobrze,ale chce dojść do siebie.Możemy sie wymienić nr.kom.,jak będziecie chciały to ja mogę podać swój nr.kom.mailem. Pozdrawiam Was i trzymcie sie,buziaczki,pa

xxmadzaraxx-po pupsku dostaniesz za takie pisanie.Nigdzie się nie zaszywaj tylko wracaj biegusiem do nas.Sama wiem po sobie,że lepiej jest w gronie życzliwych i rozumiejących Twoje problemy osób niż duszenie wszystkiego w sobie.A o kontakt poproszę.Kliknij na mój nick-tam jest tez gg.Nie smuć się skarbiei jak brzmi nasze motto-cycki do góry!!!!

witam wszystkie panie jadira, tryni dziekuje za pamiec, niestety naleze jeszcze do bardzo zaganianych mam, choc pomalutku moj maly kleszczyk sie usamodzielnia:) i jak tak dalej pojdzie to juz niedlugo znajde czas i na kafe:) przeslodki jest choc czasem daje mi tak w kosc ze hoho :D zalamka co sie tu czasami dzieje, ja nie bede komentowac pewnych wypowiedzi bo szkoda moich slow, jak grochem o sciane, faktem jest ze zlosliwoscia nikt do niczego nie dojdzie i co niektorzy powinni wziac sobie to mocno do serca. bardzo serdecznie prosze o nie mieszanie topiku staraczek w takie zagrywki, nie chce juz czytac u was u nas bo nie na tym to polega i juz to kiedys staralam sie pewnym osobom tlumaczyc, zreszta ktora kobieta z klasa mialaby ochote na takie plytkie i denne teksty? jestem pewna ze nie zadna moja topikowa, proponuje co niektorym przemyslec pewne sprawy, ochlonac....! tryni co do zbednych kg wierze ze ci sie uda je okielznac, choc za duzo to ich nie ma wiec sie specjalnie nie katuj:) pamietam ze ja przytylam troche przed ciaza, moze juz podswiadomie zbieralam na zapas? a moze to swiateczne potrawy mamusi tak sprawily sama nie wiem, teraz staram sie troche przytyc, jestem juz po kolacji a maz wlasnie robi frytki, jem tak juz miesiac na noc i juz 1,5kg mam na plusie:) znajac zycie za 2miechy bede mialczec ze juz mam za duzo :P ale tam :D mam nadzieje ze uda mi sie pewnego pieknego dnia nadrobic te kilkadziesiat stron i bede na bierzaco. pozdrawiam was wszystkie, dziekuje za mile komentarze na nk do napisania:)

Witajcie kochane :) Justynko - miło, że się odezwałaś do nas :) Cieszę się, że synek rośnie i jest zdrowy. Oby tak dalej i proszę Adrianka od Cioci pozdrowić :) Trini - twoja historia jest bardzo tajemnicza. Powiem Ci, że mojej znajomej się kiedyś coś podobnego zdarzyło. Coś takiego jak teściowej voltare. Szła kiedyś zamyślona ulicą i zatrzymała ją taka starsza Pani i jej powiedziała : \"Nic się nie martw, będziesz mieć pięknego syna\" ona się popatrzyła na nią, bo starali się z mężem od służszego czasu i nic. Lekko ją zmroziło i za miesiąc się okazało, że jest w 2 tyg. ciąży :) Mnie nigdy podobna historia się nie przydarzyła. No może kiedyś spotkałam koleżankę na ulicy i ona rozradowana patrząc na mnie zaczęła krzyczeć przez całą ulicę \"oooo martuś a co Ci tutaj rośnie ?!!\" i pokazała na brzuch. Na to ja jej powiedziałam, że dziękuję jej bardzo ale to tylko tłuszcz :) I kto tu jest gruby Trini ? :)) Głupio się tej mojej koleżance zrobiło :) Voltare - co do prezentu to znasz moje zdanie. Pochwal się potem co wybrałaś :) Jadirko - nie pędź tak. Trzeba tez odpoczywać :) Buziaczki dla Ciebie

witajcie skarbeczki :) mężuś dzis w domku więc bedę do Was zadziej zagladac ... przed południem jedziemy na zakupy bo lodówka pusta a do tego terma nam kapie i trzeba bedzie chyba kupic nową - bo ta jest już stara i chyba nie do odratowania ... ufam ze pewne sprawy w zyciu nie dzieją się bezpotrzebnie wiec licze na rychłe spełnienie mojego marzenia o dzidziulku ;) liczę ze od maja zaczyniemy ponowne starnka bo teraz to jeszcze nie ma sensu ... zobaczę jak mi Tsh spadło a potem do lekarza - jestem jednak dobrej mysli ze niebawem jakoś się to unormuje ... na razie kochane ...

Witam!! Justynko M-jak to miło jak piszesz z nami,śledzę twoje fotki na klasie i przyznam,że twój synek jest duży i prześliczny.A co do figurki to zazdroszczę Ci takich nóg.Ściskam Was mocno i w wolnej chwili skrobnij tu co u Was słychać. Voltare-co do prezentu ,może coś ze złota np.łańcuszek.Mój Michaś tak dostał,a potem miał go na komunie św.Z tyłu na wisiorku ma grawer z jakiej okazji i od kogo.To pamiątka na całe życie. Tryni- Marrt- Zaglądne do Was skarby pod wieczór jadę zaraz zwiedzać gimnazjum,syn kończy 6 kl.i muszę pomyśleć gdzie dalej pójdzie.Do końca kwietnia muszę złożyć podania. Potem ide do lekarza po skierowanie na badania takie podstawowe,a w poniedziałek ide zrobić TSH,Ft3 i Ft4. Ciekawe co u Akasi????? Martyn-iu-a co z Tobą??????odezwij się. To tyle miłego dnia Wam życzę

czesc kochane jadirko dziękuje za pamięć nie odzywałam się bo w sobotę zabrało nas pogotowie i lezałam z malutką w szpitalu dziś wyszłysmy na przepustkę do poniedziałku, odezwe sie jutro bo musze sie troszke ogarnąć i wszystko napisze

martyniu - kurcze mam nadzieję ze z Leneczką wszystko w porzadku ... stracha mi napedziłaś ... zajrzyj do nas i prosze napisz co i jak ... ja własnie ogarnełam całe mieszkanko ... jedno pranie wyniosłam do suszarni , drugie się pierze ... obiadek przyszykowany ... zaraz jemy, odpowczywamy troche i jedziemy na basen ... voltare co do prezentów na chrzest teraz hitem sa srebrne grawerowane grzechotki, smoczki i łyżeczki ... mój brat kupił swojemy chrześniakowi grzechotkę - ślicznie drobiazg - to pamiatka na całe życie ... tylko ze nie da się tego uzywać ale niektórzy faceci nie lubia lancuszków także nie wiem co bardziej jest pozyteczne ... do tego można zapłacić za zdjęcia u fotografa lub dac pieniażki w kopercie ... kupić piękny album - to chyba na tyle ... zmykam - miłego wieczorku ...

Cześć dziewczyny!!!jesteście super,można z każdym pytaniem do Was się zwrócić,zawsze coś doradzicie,pomożecie!!! Nie zawsze można ze swoją koleżanką porozmawiać,tak otwarcie jak z Wami!!! Dziękuje Wam za to......

No wszystko pozałatwiałam UFF!!!! Martyn-iu/ skarbie pisz co się stało bo mam gęsią skórkę jak przeczytałam co napisałaś.Mam nadzieje,że to nic poważnego i jet już lepiej. Czekam z nie cierpliwością na twój wpis. Ściskam Cię mocno,a malutka wycałuj. Tryni-wyszalej sie za mnie na baseniku. Nasza Akasia leży na porodówce pod kroplówką,trzymajcie kciukaski babolki. Kseniu-dziękuje za zdjęcie prześlicznie wyglądasz:) Zmartwiona-dziękuje w swoim i dziewczyn imieniu za miłe słowa. To prawda,że w grupie lepiej więc pisz jak najczęściej. Całuję/

martyniu - Skarbie życzę Wam żeby wszystko było dobrze. Napisz późnej co się stało. Trzymam kciuki i myślami jestem z wami Zmartwiona- dziękuję również w imieniu sowim i dziewczyn. To bardzo miłe. Zaglądaj do nas częściej, nie tylko jak będziesz mieć jakieś pytanie. Pozdrawiam

Akasiu - trzymam za Ciebie kciukasy :)

voltare Hej :) Mam sprawę,też wczoraj doczytałam. Hmm... Kiedy mam zacząć brać luteinę jeśli okres miałam 13.03.08.....a plamienie mi sie już skończyło... pozdrawiam was gorąco :) papa

Cześć Babolki:) Martynia - ojejku - nie wiem co się stało, ale liczę na to, że szybko minie i wrócicie na dobre do domku całe i zdrowe Jak będziesz miała chwilkę to skrobnij nam parę słów, bo się niepokoimy ksenia - Twoje zdjęcia są zawsze takie artystyczne:) Ślicznie wyglądasz - głaskanko dla brzusia! jadirka - rozumiem więc, że szkoła dla Michasia wybrana? A powiedz - on też teraz w kwietniu zdaje testy szóstoklasistów? Bo mój chrześniak tak - przeżywa strasznie! Jak będziesz miała wieści od naszej akasi to dawaj jak najszybciej znać:) akasiu - trzymaj się dzielnie Słonko i wracaj do nas ze zdrowym, ślicznym, różowiutkim bobasem! kukusiu - a co u Ciebie? Tryni - ja już się powoli zaczęłam nawet przekonywać do jakiegoś srebrnego przedmiociku w ramach prezentu, ale sama nie wiem - z jednej strony to ma być pamiątka, z drugiej chciałabym dać maleństwu coś, co by sprawiło jemu samemu chociaż trochę radości i pożytku ;), a srebrny przedmiocik ładny, aczkolwiek zawsze będzie co najwyżej leżał w jakiejś szkatułce - muszę coś pokombinować i potem Wam napiszę:) Album oczywiście będzie - mam nawet jeden upatrzony;) No ale to tylko raczej jako dodatek:) Beatka21 - moim zdaniem plamienie to nie @... Nie wiem jak wyglądały Twoje poprzednie miesiączki i ile trwały skoro masz za zadanie je rgulować - trudno jest więc coś konkretnie wyliczyć... Miałaś wcześniej monitoring cyklu? Wiesz czy występuje u Ciebie owulacja i w jakim mniej więcej czasie? Moim zdaniem poczekaj spokojnie na @ - taką normalną. I wówczas dopiero dobrze zacznij liczyć od pierwszego dnia do mniej więcej połowy cyklu - myślę, że jak zaczęłabyś od 15 dnia to powinno być ok. Jednak dobrze byłoby jakbyś się tak w połowie cyklu udała jednak na podglądanie pęcherzyków na USG:) Plamienie równie dobrze może oznacza zagnieżdżanie zarodka... Trzymam kciuki:) Zmartwiona - więc nie ograniczaj się jedynie do pytań, ale może coś więcej nam od czasu do czasu napiszesz buziaki dla wszystkich !

Voltare-ja widziałam dziś takie małe posrebrzane obrazki,pewna para kupował i dawała by pod spodem zrobić grawer-od kogo i z jakiej okazji. Może coś takiego,a potem i tak jeszcze będziecie na urodzinki,mikołajki,dzień dziecka kupować zabaweczki i inne rzeczy,więc może coś takiego. -Jak tylko Akasia się odezwie to wiadomo napisze,a może da znać sama. -Michaś czy przezywa ciężko powiedzieć,siedzi i rozwiązuje testy ,kupiłam mu na płytce i ćwiczy.Myślę,że nerwy przyjdą we wtorek. A co do gimnazjum wybrane i podanie złożone. Dobranoc skarbeńki

Martynia pisz co sie stało, dla Ciebie i Lenki Akasia moze już z dzidziusiem wróci :) ale fajnie, a potem Kukusia :) Voltare, w 6 klasie pisze się sprawdzian kompetencji, ja jestem z drugiej strony, tj w komisji :P Całuski dla wszystkich

Martynia pisz co sie stało, dla Ciebie i Lenki Akasia moze już z dzidziusiem wróci :) ale fajnie, a potem Kukusia :) Voltare, w 6 klasie pisze się sprawdzian kompetencji, ja jestem z drugiej strony, tj w komisji :P Całuski dla wszystkich

witajcie myszki ... martyniu odezwij się myszko ... czekam na wieści o narodzinach naszych bobasków ... juz niebawem na swiat przyjdą dwie małe królewny - kurcze to takie radosne :D Ksenieczko pieknie wygladasz - brzusio duzy bo facet w środku pewnie też na schwał ... jejku - zastanawiam się kiedy ja się doczekam takich odczuc - byle jak najprędzej ... wiem ze ciaza to nie tylko radosć ale i strach ale ja chcę poczuc to wspaniałe uczucie ... jadirko - dobrze ze Misio wybrał szkołę - wazne by wiedzieć czego się chce, do tego wkracza w kolejny etap swojego zycia - trzymam kciuki za powodzenie na wtorkowym egzaminie ... voltare - pomysl jeszcze słonko - może wymyslisz coś orginalnego ... co do prezentów to wiesz takiego malucha trudno ucieszyć ... zabawki odpadają bo ida w niepamięć a takie gadzety typu srebrna pamiątka zawsze zostają ... ja mam tylko piekna kartke od chrzestnej z medalikiem w srodku ... nie wiem co dostałam od chrzestnego - pewnie pieniążki ... może niech wypowiedza się nasze mamusie które chrzciły swoje maleństwa - one są teraz najbardziej na bierzaco ... witam nowe kolezanki i zapraszam do pisania :) zmykam kochane ... mamy dzisiaj dzień pełen biegania ... jedziemy tez do W-wy do znajomych ... może jeszcze wpadniey do Ikei - upatrzyłam sobie tak kilka drobiazgów do domku ... pa pa życzę wszystkim miłego dnia \\ nawet się zrymowało :P \\

Witajcie! Wpadam się przywitać i uciekam do sprzątania;) Wczoraj mi się niezbyt chciało, więc dzisiaj nie ma rady - trzeba stanąć na wysokości zadania;) Tryni - udanej wyprawy i zakupów! (Ja też mam wszystkie swoje pamiątki - z chrztu, komunii i ślubu ;) Zwłaszcza te stare są śliczne i bardzo oryginalne) karolciu - oj jaka szkoda, że nie jesteś w komisji w szkole u tego mojego młodego:P Póki co to on nie wziął przykładu z chrzestnej jeżeli chodzi o naukę (ja to przynajmniej w podstawówce się uczciwie uczyłam):P:P:P - uczyć mu się nie bardzo chciało, a teraz przeżywa i się boi:O Martyniu - odezwij się Słonko! Pozdrowionka dla całej reszty! Uciekam do ścierki i odkurzacza!:P

Cześć dziewczyny!!!dzięki za pozdrowienia i miłe słowa... Takiego mam lenia,że aż strach a jeszcze porządki trzeba zrobić... męża oprać,bo wrócił z delegacji. i jak tu się starać o potomka jak ślubnego mam co 2 tyg. w domku!! miłej soboty kobietki......

czesc kochane miałam opisac wam w mailu co sie stało,ale dałam do wysłania do Trini jako pierwszej i tylko do niej mi sie wysłało juz nie chce mi sie pisac od nowa bo idziemy kąpac Lenusię wiec Trini proszę Cię wyslij dziewczynkom mojego maila, bo nie chce tu pisac szczegółów. Całuski i dziękuje za troske