Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pazia

Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

Polecane posty

prosze łąpac, kurcze klawiatura mi sie zacina bo jest bezprzewodowa nzaczy sie do d..... znajde prace na bank, o to sie raczej nie martwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jUż po glukozie, nie taki diabeł straszny....;-) myslałam że nie zjem przynajmniej przez caly dzien nic słodkiego a już jestem po wafelku:-p Martiko i chętnie poprosze kawalek tortu śmietanowego:-D pychaaa. Martyniu ale masz dobrze że mąż tak pichci, mój też dobrze gotuje ale jak już pisałam nie ganiam go z innych powodów, zresztą on się do tego nie kwapi:-p a na początku naszej znajomości mówił ze nie będe musiała nic gotować on będzie się tym zajmował hehe:-p chyba przez tydzień:-) Akasiu i Martyniu wy to macie chyba na wszystko czas i to raczej od początku czyli zaraz po porodzie i jak wy to robicie?? Bo reszta dziewczyn z topiku są bardzo pochłonięte obowązkami z dzieckiem. Ciekawe jak będzie u mnie, już się zastanawiamale mam plan że będe sobie ukladała tak dzin żeby mieć też na wszystko czas. A jurko to plemnik?? to ja nawet niewiedzialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć skarby !!! Ja na nogach od 7.00,ale dostałam dziś jakiegoś pałera i o 9 już miałam gotowy obiadek;Dziś potrawka z kurczaczka w sosiku serowo koperkowym,ziemniaczki i suróweczka. Potem poszłam do piwnicy po dżem i posprzątałam calutką piwnice,a przed chwilka udało mi się jeszcze zrobić sałatkę z porów. Jutro moje imieniny ,gdyby ktoś wpadł same wiecie-głupio nie mieć czym poczęstować. Jeszcze muszę pędzić do miasta,a jak pomyśle,ze na polu 6 s.to mi się od niechcenia. Voltare-ty tez jutro świętujesz???🌻 Martiko-ale smaczki robisz tymi słodkościami mniammmm....i smacznego:) A co do pracy z takimi kwalifikacjami szybko coś znajdziesz. Super foteczki masz na NK. Paziu-no widzisz,nie jest tak źle da się przeżyć. Choć nie należy to do smakołyków.Ale co tam to za toba. Głaskanko po brzuszku Martyn-iu/ja tez kibicuje Trzebiatowskaiej-sympatyczna dziewczyna,tylko ten partner taneczny i życiowy nie bardzo do niej pasuje.I tez dała bym jej więcej latek tak 28. Co do pichcenia to ten twój mąż to anioł-gotuje,sprząta.Pozazdrościć. Mój K.jak chce to tez potrafi tylko z tym chceniem zdecydowanie za rzadko. Akasiu-na jakie ćwiczonka jeździsz? Wycałuj Hanulke👄niech ten katarek do mnie przyjdzie ,a ja zostawi.Mnie co do bólu gardełka dobrze robi płukanie woda z sola,cholinex i tantum-verde.Zdrowiej kochana.:) A kto to ten plemnik*stary przyjaciel*??? Tryni-czekamy na relacje??? Martt,Olwad,Justynka24,Martiś-🌻 Pozdrawiam pozostałe nie wymienione psiapsiółki i nasze topikowe bobaski:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martika-2428
Misiole ja juz dzis nie bede pisała bo musze pousowac wszystkie osobiste rzeczy z kompa w pracy bo nie chce zeby moja zastepczyni oglądała to co pisałam :) wiec zajrze do was jutro pod wieczor. Buziaki a jutro bede nową bezrobotną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć babolki, Ja dzis tylko na sekunde wpadam sie przywitac , bo nie mam jak pisać :-( Jutro moze mi sie uda coś wiecej skrobnac. Pozdrawiam i buziaki dla wszystkich 👄 Papatki ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marty--niu moj maz tak gotowal jak bylam w ciazy ;-) a teraz to juz mu sie nie chce :-( ale moze jak sie spotkamy to sobie pogadaja o gotowaniu :p hhhiii wtedy jak leżałam to chodzil i podpytywal kolegow jakie obiadki mozna gotowac...........a jak ktorys mu przypomnial o ptrawce to byla co drugi dzien ...bblel :-D OOooo JAdiro to jutro małe swietowanie....super 🌻🌻🌻 z checia bym sie wprosila na poczestunek :-) a na cwiczki to wiesz jakie ;-) Tanca z gwiazdami nie ogladam,ale popkowej tez nie trawie ! u mnie dzisiaj bakłażany z mielonym,natomiast dla mnie makaron ryzowy z oliwka z oliwek i gotowana marcheweczka. AAAAAA.......na gardlo BIOPAROX brałam w ciazy,super jest, odrazu bylo mi lepiej.Teraz tez sobie napsiakalam,ale pozniej przeczytalam ,ze przenika do mleka (co prawda nie ma wplywu na dziecko--ale wole nie stostowac ze wzgledu na mojego NADrazliwca) Paziu co do ilosci wolnego czasu to nie jest wcale tak jak myslisz.Po prostu to kwestia zorganizowania i podejscia do zycia.My z martyn--ia tez nie mamy go za wiele....jednakze zajecia trzeba rozlanowywac w tygodniach.Np.dopiero wczoraj zrobilam prasowanie ubranek hani--- lezaly 2tygodnie (jak jest cos potrzebne to prasuje na bierzaco po sztuce) wiec nie jest idealnie :-) ale przez to troszke czasu zawsze sie wyskrobie na kafe :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jak zwykle nabazgralam w pospiechu ale mysle ,ze zrozumiecie. Rozumiem paziu,ze cukrzycy nie masz ?! :-D Voltare a jak Twoj szkrabek,i Ty jak sie czujecie buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niewiem Akasiu czy mam cukrzyce czy nie bo wyniki wszystkie odbiore w piątek. Narazie trenuje szybkie gotowanie;-) żeby poźniej mniej czasu mi to zajmowalo i zawsze można robić pare rzeczy w jednym czasie. Gorzej z tym prasowaniem bo nienawidze ale mam jeszcze 3 m-ce żeby trenować:-) Jadirko to jesteś lepsza odemnie z obiadkiem bo ja miałam gotowy o 11 30 a robiłam golabki i mam z głowy jutro i pojutrze a reszte zamroziłam więc jak będe miała lenia to odmroże i obiad gotowy. Martiko i Justynko 🖐️ do jutra papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam,ale zimnica brrr. Akasiu-nawet nie wiesz jak bym chciała zaprosić Was wszystkie-oj była by niezła balanga:):) No może skrzykniemy się z Voltare i zrobimy razem ta dżamprezkę. I jeszcze jedno zabij mnie ,ale nie wiem co napisałaś ((a na cwiczki to wiesz jakie ))??????? Akasiu,a jak robisz te bakłażany z mielonym ????? Nie wiem jak wy ale ja strasznie lubię szpinak zrobiłam sobie z makaronem,piersią z kury i zabielony serkiem Bielichem. paziu-nie jestem lepsza,gołąbki pochłaniają więcej czasu.Podziwiam Cię:) Przyznam sie ,że ja jeszcze samodzielnie gołąbków nie robiłam-wstydzior:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem:) kupiłam mojej córci sliczne kozaczki i półbuciki:):):) bo juz zimno i zeby jej nozki nie zmarzły:):)): akasiu co do cwiczen to mi tylko jedne przychodzą na myśl hahaha....;) jadirko ja tez kocham szpinak pod wszelka postacia co do imieninek to chętnie bym też sie wprosiła bo kocham jeść, wogóle tyle pysznosci narobiłas mniam mniam ale mowie Wam jak kiedyś wygram w tego totka to zorganizuję spotkanie paziu jest tak jak akasia mowi moje prasowanie pieluch tez lezy od czwartku i dzis mi sie juz skonczyły i dałam małej jedna bez prasowania, ale nie lubię bo są takie sztywne, wiec to nie jest kwestia czasu lecz zorganizowania a przede wszystkim chęci pisania z Wami, ale jesli i ty nas opuścisz po porodzie to nie daruję ci tego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!hahaha martika czekamy na wieści juz z domku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jadirko to się wydaje że pochłania dużo czasu a tak naprawde to kwestia godziny plus godzina co juz same się gotują w garnku ale tego nie licze bo w tym czasie mozna robić coś innego. Martyniu właśnie ja nie chce was opuścić po porodzie no może na jakiś tydzien zeby się nauczyć z małym żyć ale poźniej to wracam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) ja dopiero w domku, bo dziś konferencja była i się przedłużyło wszystko. Leje u nas, ze szok, jak ja nie cierpię takiej pogody, ale na szczęście od 1 września śmigam autem to mi tak bardzo nie przeszkadza jak dawniej, gdy szłam na przystanek :) kobietki, ale jesteście dobre w to gotowanie, ja tam nie narzekam na swoje umiejętności, ale są dania których nie umiem robić i chyba sie nie nauczę, np własnie gołąbki. Pamiętam jak moja mama przez pół dnia robiła dla 6 osobowej rodziny i żeby jeszcze na 2 dzień zostało :P Apropos czasu po porodzie, to chyba zalezy od danej osoby i jej podejścia. Moja koleżanka która urodziła 2 miesiące temu córeczkę, już kilka razy była np w kinie ze znajomymi, na krótkich imprezkach itp. Zostawia małą z mamą. A znów inna której synek ma 1,5 roku, to pamiętam w kinie byliśmy razem gdy była w ciąży; ona nie chce zostawić nawet u mamy, więc wszędzie chodza z dzieckiem, tam gdzie się nie da to nie idą. Kwestia charakteru chyba. Akasiu ćwiczki w parach praktykujesz?? :) Martiko - ja oba ciasta bym zjadła :) tymczasem zjadłam końcówke ze śliwkami. Jadiro i Voltare - to jutro macie nalot - nas oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no karolciu to dobrze ze jezdzisz autkiem to duza wygoda co do wyjscia to ja wychodze tylko tam gdzie musze bez małej np do lekarza czy własnie na rehabilitacje, juz nie raz mąz mowił zebym poszła z kolezankami na piwko ale ja nie moge sie z nia rozstac choc wiem ze byłaby pod dobrą opieka;) Trini jak wesele????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wiem czy potrafiłabym tak wychodzić itp. bo nie da się tego przewidzieć. Ale z drugiej strony nie chciałabym pozostać zamknięta w 4 ścianach; bo zazwyczaj tak jest, że cie zapraszają, kilka razy nie przyjdziesz i później już nikt o tobie nie pamięta i nie zaprasza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czołem - no pewnie, że zapraszam na imieninowe ciacho i jakąś kawę, albo co tam sobie kto życzy;) Z tym, że dopiero po południu po pracy:) Tak więc do południa zostawiam jadirkę samą na posterunku;) U nas też dzisiaj paskudna pogoda brrrrrrr... ciapie cały czas i zimno - zaraz idę odkopać jakąś kurtkę na jutro do roboty, bo już mi się dzisiaj jakieś smarkanie zaczyna:( martika - potraktuj przerwę w pracy jak zasłużony urlop;) odsapniesz trochę i pójdziesz w nowe miejsce:) A w ogóle to Twoje odejście z pracy było spowodowane tylko niechęcią do tych delegacji? (słuszną tak czy inaczej) Bo poza tym to dobrze się wyrażasz o pracy i współpracownikach... Martynia - Lenka i tak wygląda jak mała lala, a w nowych butkach to już nikt jej nie podskoczy. Mi rodzice opowiadają, jak ja byłam mała to miałam takie małe białe kozaczki. No i siłą rzeczy w końcu z nich wyrosłam i trzeba było kupić nowe. Pojechali ze mną do sklepu, wybrali nowe buciki, zabierają się za mierzenie, a ja w paniczny ryk - nie pozwoliłam ich sobie założyć:P Długo się wtedy męczyli, zanim udało im się mi je nałożyć. W końcu zostały kupione, ale i tak dłuuugo nie dałam ich sobie po dobroci ubrać:P Taniec z gwiazdami oglądałam, ale wyników końcowych już nie doczekałam, bo wkurzają mnie te reklamy, które przerywają program. Siedziałam już ledwie żywa, więc jak na koniec przed wynikami puścili kolejną partię reklam, to miarka się przebrała i poszłam spać:P A wyniki to sobie dzisiaj w necie sprawdziłam:P pazia - mam nadzieję, że wyniki będą ok. Ja muszę powtórzyć badanie cukru:( Mam dostęp do glukometru i jak sama sobie kilkukrotnie mierzyłam to mam 80-90, a pojechałam kulturalnie do przychodni, żeby mieć papierek z pieczątką i nie wiem skąd się wzięło 111 - jak na czczo to lekko podwyższony poziom:( Doktor kazał powtórzyć badanie:( Mam nadzieję, że uda Ci się zorganizować czas tak, aby mieć i dla nas trochę wolnego czasu:) akasia - moja wiedza na temat mojego szkrabka skończyła się na etapie obserwacji go tydzień temu;) Za tydzień kolejne podglądanki i podsłuchiwanki - już będzie słychać serduszko:) A ja poza sennością i nadwrażliwością na zapachy (zwłaszcza mięsne - bleee) trzymam się dzielnie:P Mięso może nie istnieć, zresztą jedzenie generalnie może nie istnieć - jedynie do soku Kubusia nie trzeba mnie namawiać, a wszystko inne jem raczej z musu. jadira - i kto tutaj jest pracusiem?;) justynka24 - 🌻 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Voltare to tak jak ja mialam do 13 tygodnia nie moglam patrzeć na mieso, a kubusia tylko bialego pilam po 2 butelki dziennie :-) Treaz już wszytsko jem i nawet zapachy perfum zaczely mi się podobać:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🌻 Ja Was podczytuje, ale nie mam za bardzo czasu i checi na pisanie:(:( W zeszly piatek moj brat polecial na 3 tygodnie do Polski w odwiedziny po 11 latach pobytu w Stanach i jakos mi smutno sie zrobilo ze to ja nie moge leciec zobaczyc sie z rodzinka:(:( bardzo tesknie za moim domem w Polsce , a szczegolnie za rodzicami i reszta rodzenstwa...... no coz , moze juz blizej jak dalej nam do Polski;) A tak pozatym to nic nowego u mnie niema - praca, dom,praca i tak w kolko.... no nic ide odskladac pranie, ugotuje rosolek i bede sie lenic....u nas jest tak strasznie goraco ze niema czym oddychac...uffffff Wszystkich serdecznie i goraco pozdrawiam , wysle Wam zaraz fitke ktora wczoraj zrobil mi moj mezus. Przesylam 👄 dla Was. Papatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny:) Przesłałam Wam własnie obiecane zdjęcia:) A tak poza tym to u nas tak sobie, Oli wychodzi 4 zabek ,więc w nocy jest masakra. Budzi sie co chwilę z płaczem, zaden żel nie pomaga:(Trzeba przeczekac, ale chodzimy z mężem jak nacpani:(W pracy u mnie ok ,juz się zaklimatyzowałam i poprzypominałam wszystko :) A poza tym zimnica straszna u nas, az sie nie chce na spacerki wychodzic. Przepraszam ze tak lakonicznie, ale ide spac póki moje dziecko śpi. Do 12 w nocy moze pospimy:( Pozdrawiam, dobranoc:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) jadirko, volatre-NAJSEREDCZNIEJESZE ZYCZENIA, SPEŁNIENIA WSZYTSKICH MARZEŃ!!!!!!!!!!!!!!!!!🌻 🌻 🌻 🌻 anisik mam nadzieje ze Oli szybko zabki wyjda i juz nie będziecie się meczyć wszyscy MArta odzywaj się częściej, wiem ze na pewno tesknisz i juz wkrótce sie zobaczycie, ale pisząc do nas zawsze czas szybciej Ci zleci:) a ja się cieszę ze wreszcie jest zimno, juz miałam dosc tych upałów, tylko nudze sie w domu bo Lenkce w dzien sie leje z tego nosa i nie chce z nią wychodzic zeby jej nie przeziębić, choc dzis nie wiem czy usiedze zobacze jak nie bedzie padac to moze wyskocze na troszke volatre ja do 20 tygodnia nie mogłam patrzec na słodycze, jak tylko spojrzałam od razu robiło mi sie nie dobrze, mogły lezec przy mnie i lezec(co w normalnych okolicznościach jest nie do pomyślenia) ale po 20 tygodniu coś się niestety odwróciło i pochłaniałam kilogramy snicersów i ciasteczek dziennie- i od tego momentu zaczełam właśnie tyc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha Trini nie mów ze nie masz dla nas chwilki brrrrrrrr napisz jak tam po weselu, kiedyś tak czesto pisałas, nie zaniedbuj nas:( te 10 minut wieczorkiem znajdz❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻[🌻🌻🌻🌻🌻🌻kwiat]🌻🌻🌻🌻 Aby wszystkie fajne dni w żółwim tempie upływały, by co dzień uśmiechał się do Ciebie świat cały. By nigdy nie było porannej pobudki i wiał wiatr specjalny co rozwiewa smutki. 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 To dla Was kochane dziewczyny Voltare i Jadiro ;-) Marty--niu gdzie kupilas butki dla Lenki i jakie??? daj namiary. nie lubie robic golobkow,paziu chylę czoło !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martyniu tekst piekny,ale długasny ;-) Paizu tydzien to toszke mało -- ja Ci daje ok.2-3 :-) a po miesiacu to juz bedzie super,zreszta zobaczysz sama. Ja mojego malego michutka tez nie lubie zostawiac ;-) i w ogole nie wyobram sobie dobrej zabawy,jakby siedziala z kims w domu.Zreszta my z martyn--ia mamy inne priorytety w zwiazku z tym,ze tak dlugo czekalysmy na dziecko !!! najlepsza zabawa -- nie jest w kinie czy przy piwie tylko z MALUSZKIEM :-) i wcale nie jestesmy zamkniete bo smigamy gdzie wlezie :p hhhhiihhiiii caluje mocno i smigam na kontrole do szpitala ,a pozniej na szczepienie................tylko zeby sie nie rzochorowala po tym zastrzyku jeszcze bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akasiu połbuty kupiłam w smyku z firmy coolclub a kozaczki z bartka:)wziełam rozmiary 19 bo innych nie było są duze ale jak ubieram grubą skarpetkę to są akurat poza tym mniejsze były kozaczki nie chciały się zapiąć bo mała ma tłusciutki nózki, zrestza i tak narazie nie chodzi więc mogą byc za duze jak zacznie dreptac to kupie odpowiedni rozmiar;) aha jeden są rózwe a drugie bordo z czerwienią:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×