Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pazia

Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

Polecane posty

No dobrze Martyniu jak wieczorem będe się źle czuła to jutro rano pojde do lekarza. Ale wydaje mi się że antybiotyk to jak bym miała temperature a ja nic takiego nie mam. Teraz tylko katar i kaszel. Akasiu ja też w piżamce jeszcze, właśnie jem śniadanie:-) My niedlugo jedziemy na zakupy, troche tak głupio że w niedziele na zakupy ale wczoraj niestety się nie wyrobiliśmy z czasem a musze pokupować grubsze rzeczy a sama ich nie przytaskam, mąż musi mi przywieść a w tyg. nie ma czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martyniu zeby to było takie proste;-) ale i tak nie poleże bo dzisiaj znow przychodzą znajomi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć:) Widzę ruch od rana - i bardzo dobrze:) paziu - popieram martynię - domowe sposoby są skuteczne o ile zacznie się je stosować na początku objawów (na kaszel - polecana przez Omegę - herbatka majerankowa - wypróbowałam: zjadliwa i skuteczna:P ) Ale jeżeli to nie pomaga to nie ma co się nad lekarzem zastanawiać, albo przynajmniej do apteki i popytać - często aptekarze podchodzą do problemu mniej stronniczo niż lekarze w przychodni, którzy dość często ulegają sugestiom przedstawicieli medycznych i wszystkim przepisują jak leci to samo... Ostatnio koleżanka poszła z córką do przychodni - mała miała katar i pokasływała. I pani doktor (pediatra zresztą) po pobieżnym przebadaniu od razu wyskoczyła z antybiotykiem. Koleżanka poszła do apteki - a tam się aż za głowę złapali:O Polecili jej jakieś kropelki, coś tam do rozpuszczania dla niemowląt i po kilku dniach wszystko przeszło. Ja osobiście jestem zwolenniczką antybiotyków jedynie wówczas, gdy jest to naprawdę absolutnie jedyne rozwiązanie. Wychodzę z założenia, że lepiej zapobiegać jak leczyć, choć nie zawsze jest to możliwe. martynia - i dobrze, że już dogadaliście się z mężem:) U mnie jest na odwrót - to mąż rozwala wszystko po domu - aż mnie czasem krew zalewa. Fakt - pomaga mi sprzątać, ale potem bardzo szybko te porządki \"odrabia\":P akasia - 🖐️ miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie ostatni wpis o 1029 ja chyba tez musze zaczac mniej pisac bo sama nie bedę walczyła zeby forum istniało:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marty--nia nie masz o co walczyć,póki my jestesmy to forum istnieje :p jesli chodzi o antybiotyki to ja mam własnie takiego pediatre,ktory ICH W OGOLE NIE PRZEPISUJE !!! i czasami mnie to wkurza.A jak juz ma zamiar przepisac antybiotyk to wpierw wysyla na posiewy z antybiogramami zeby bylo wiadomo jakim leczyc.Ja wiem,ze o jest bardzo dobre podejscie tylko czasami naprawde trzeba sie naczekac,zeby odkryc chorobe.....a ja taki niecierpliwiec jestem i odrazu bym dzieciom skrocila cierpienia (hm....no tak mysle,ze nietedy droga,lepiej nie szkodzic!...zreszta w szpitalu mi tez powiedzieli ze kazdy antybiotyk ma jakies skutki uboczne u maluszkow) dobra.......przejdzmy do dorosłych Paziu zgadzam sie z martyn--ia ...lekarz obejrzy Twoje gardlo i nie wcisnie Ci przeciez odrazu antybiotyku !!! bo przeciez jestes w ciazy,moze poleci Ci cos innego....ja jak uparty wol bym obsawala dalej przy bioparoxie. kurcze,ale mam zaległosci w pracach domowych.........az wstyd moze w tym tygodniu nadrobie aaaaaaa........chrzciny we wrzesniu nie wypala :-( :-( moj brat nie ma bierzmowania,a nasz proboszcz uparciuch jest .Brachol zapisal sie na wiosce i ksiadz sie zgodzil na chrzciny jak pojdzie na dwa spotkania.Jest jeszcze problem z chrzestna............nie wiem kogo wybrac,a w zasadzie nie mam kogo :-( :-( jest w rodzinie jedna osoba ktora bym bardzo chciala,ale dopiero skonczyla 15 lat i tez dopiero zaczela chodzic na nauki przygotowujace do bierzmowania..........i masz tu babo placek ale WAM nasmęciłam----trudno bynajmniej troche mi lepiej musze hani kupic kurtke zimowa i kombinezon :-( i nic nie moge znalezc odpowiedniego w tych sklepach !!!!!!!!!!! Moze macie jakies propozycje ,....??? martyn--iu ?? poza tym 4 jest wesele,a ja nie mam sie w co ubrac ! :-( dobra,zmykam bo was zasmęcę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochane ... na poczatku przepraszam ze nie zagladam do Was za często - po prostu nie mam na to siły ... karolcia ma rację : to nie z braku chęci czy czasu - po prostu mój problem zaczał mnie przerastać - chce przestac mysleć ze moje zycie jest puste bez dziecka ... wiem ze to nie jest jakieś wytłumaczenie ale tak zaczełam się nakręcac ze wszystko zaczeło przybierac obdwrotny skutek ... wyniki coraz gorsze i wogóle ... teraz jestem dużo spokojniejsza - pracuję, wyniki prolaktyny i Tsh mam w normie - jedno co mnie niepokoi to zbyt krótkie cykle 24-25 dniowe ale moja endo mówi ze moge miec niedomoge lutelaną i w momencie gdy bede gotowa psychicznie zaczniemy pracowac nad tematem ... na razie niestety nadal nie jestem - po prostu żal i strach mnie za gardło sciska jak zaczynam mysleć o ponownych starniach i zwiazanych z tym niepowodzeniach ... same widzicie ... z wytrwale dażącej do celu zmieniłam się w uciekajacego słabeusza - może tak łatrwiej na razie nie myslec - wypieram problem daleko w podswiadomosć ... ale po nowym roku ponawiamy starania i moze uda mi się zrealizować swoje marzenie ???? zobaczymy - narazie to taki chwilowy pomysł - bo się tym nie zadreczać ... najgorsze jest w tym wszystkim to ze dzieciaki do mnie tak lgna ze mogłabym w domu załorzyć domowe przedszkole ... coreczka mojego przyrodniego brata jak się do mnie przyklei to siła musza ja odemnie odciągać ... a ja się napawam tymi momentami i daje mi to siłę chociaż na jakiś czas - by nie czuć zalu do całego świata ... to tyle o moim stanie psychicznym ... nie myslcie ze nie tęsknię za Wami i nie myslę o Was kochane bo to nieprawda - czasem po prostu wystarczy troszke się wczuc w kogoś skórę by zrozumiec ... co do innych spraw to wszystko ładnie mi się uklada ... w pracy super - oby tak dalej ... w domu też - po prostu sielanka ... od przyszłego poniedziałku zaczynamy remont łazienki - masakra ale najwyższa na to pora ... co do wesela braciszka - było super - naprawde - oprocz tego ze pogoda za bardzo nie dopisała nie było sie do czego przyczepic ... no może do mojego męza który tak się rozbawił ze nie zrobił mi żadnego zdjęcia ... mamy tylko jedna foteczkę przy stole - nawet nie widac dokładnie mojej sukienki ... wrrrr - ale co zrobić - suszyłam mu z tego powodu głowe ... pocieszeniem jest to ze nasi znajomi fotografowie nas obcykali z wszystkich stron i cos tam sie z tego wybierze - tylko trzeba będzie troche poczekac na zdjęcia bo te profesjonalne wynmagaja dluzszej obrobki ... tak się wytańczyłam ze do tej pory lecze stopy ... hi hi ... nawet nie wiem jak mi czas śmignał do 5-tej rano ... to tyle kochane ... obiecuję się meldować co jakis czas i prosze o wyrozumiałość :P pozdrawiam Was wszytkie bez wyjatku 👄 pa pa spokojnej nocki ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam z rana:) akasiu to bardzo fajne podejście twojego lekarza ja jescze takiego nie spotkałam na swojej drodze a szkoda bo jak byłam mała to dużo chorowałam i pchali we mnie ciagle antybiotyki i teraz mam taką odpornosć ze jak tylko wiatr zawieje zaraz mnie coś łapie, co do pediatry Lenki to właściwie nie wiem jaka ona jest bo poza katarkiem nic małej nie dolegało, ale na 100% nie ma takiego podejscia jak twój lekarz Trini witaj:) rozumiemy Cię rozumiemy, ale przecież nie musisz z nami pisac WCALE o staraniach, przeciez my tu piszemy o wszytskim o pracy, zyciu, spędzonym dniu - zreszta co ja ci bede tlumaczyc przeciez dobrze wiesz i mozemy nawet z Tobą nie poruszac tematów starań, no a jako z kolezankami to przeciez mozesz porozmawiac prawda?:) super ze sie wybawiłas i ze w pracy wszystko ok i inne sprawy tez sie ułoża zobaczysz...❤️ jadirka a co z Tobą czemu nic nie piszesz? u nas szaro i chłodno, nie było by źle gdyby nie deszcz co prawda tylko kropi i mam nadzieje ze zaraz przestanie bo chcę iśc na dwór:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka🖐️ Wczoraj już nic nie pisałam bo byłam na tych zakupach troche nam się zeszło a później mieliśmy gości i padnięta poszlam spać. Voltare dobrze wiedzieć że na kaszel jest taka herbatka dobra-niewiedziałam nawet. Akasiu dobrze mieć takiego lekarza to fakt, ja kiedyś sparzyłam się na antybiotyku tzn. lekarka przepisała mi za dużą dawke jak na moją mase ciała, ja nie spojrzałam i mialam dostałam skutki uboczne w postaci strasznych upławow(zresztą tak rozpoczęła mi się przygoda z zapaleniem- jak raz dostałam tak powraca co jakiś czas) a po drugie miałam swędzenie wenątrz dłoni i stóp. Od tamtej pry nie biore antybiotyków na grype nawet jak mi lekarz przepisze. Więc uważajcie i sprawdzajcie ulotki. Martyniu jednak do lekarza nie ide bo już się dobrze czuje, pójde do apteki to kupie jakiś syropek, wielkiego kaszlu nie mam ale co jakiś czas pokasłuje ale gardło już nie boli :-) Trinitko my rozumiemy czemu się nie dozywasz zresztą sama o tym już pisałaś dawno ale nie mogłyśmy się doczekać opisu weselicha noi zdjęć:-) A nie na tamten temat jak będziesz gotowa to sama zaczniesz o tym pisać 👄 A ja dzisiaj ide do ginka i mam jakiegoś stracha- jak zawsze zresztą ale to dopiero o 17.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paziu wszystko bedzie dobrze,daj znac od razu po wizycie:)i dobrze ze juz sie lepiej czujesz ja tez miałam raz przygode po antybiotyku,az mnie zabrała karetka i lezałam 2 tyg w szpitalu, no ale na oddziale lezeli ludzie z takim przypadkiem jak ja nawetpo gripeksie,takze nigdy nicnie wiadomo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie że dam znać:-) po wizycie. Niewiem dlaczego ale jak jest taka szaro bura pogoda to mam uczucie jakby to było zaraz przed świętami Bożego Narodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki !!!! 🌻 Witam wszystkie po weekendzie , u Nas pogoda dalej do bani :-( , kurde jest tak zimno że mysle tylko o spaniu i ciepłym łużeczku a nie o pracy. Ja nie wiem co się dzieje - wrzesień a pogoda jak w zimie !!!!!!! horror. Karolciu - no własnie co z mobilizacją. Ja mam taki plan , ze teraz na dniach powinnam dostac @ to tak w połowie cyklu czyli ok. 07.10 chciałabym sie wybrac do gina.... , takze ty tez wybierz sobie date i bedziemy sie zmuszac wzajemnia aby iść :-) Martyniu - ty to masz przechlapana z ta szafką !!!! , normalnie chyba złośliwość rzeczy martwych . Pazia , Voltare - czymajcie sie cieplutko i nie dajcie sie żadnym chorubską !!!! Pogoda do bani , takz edbajcie o siebie i swoje maleństwa - buźka 👄 Marta 24 - pozdrowionka dla Ciebie i buziaki ❤️ Surfitka - o jak miło , ze sie odezwałaś , szkoda tylko , ze tak mało tu zagladasz , ale rozumiem - dziecko , praca - nie ma czasu - calusy dla Ciebie i Ninki !!!! Jadirko - jeszcze tu wielkie dzięki za fotki i pisz czesciej !!!! A tak wogóle to pozdrowienia jeszcze dla wszystkich nie wymienionych ... buziaki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Justynko, trzymam cię za slowo że ok 07.10 pójdziesz do gina:-) coś się znowu musi u nas ruszyć. A mi pani w aptece nie zabardzo chciała sprzedać syrop tylko powiedziała żebym sobie zrobiła z cebuli bo jest najbezpieczniejszy więc na noc taki sobie zrobie:-p A i od jutra podobno pogoda ma się poprawić, ma być cieplej ale zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akasiu zapomniłam;)ja kupiłam spiworek ale chciałam ubrac małej i zaczeła histeryzowac bo nie lubi spiworków wiec oddałam kuzynce, musze kupic gruba kurtke i spodnie narazie jest 10 stopni to ubieram mała w body i na to gruby sweter i kocyk gruby justynka ja tez mam nadzieje ze pojdziesz do gina i trzymam kciuki:) ostatnio moja TESCIOWA spytała czy cos kupic małejwiec powiedziałam ze gruba kurtke-za tydzien do nich jedziemy wiec zobaczymy jaki bedzie efekt haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martyniu a przynajmniej teściowa wie jaki rozmiar nosi Lenka????;-) Ja mam 2 kombinezony jeden na 56, drugi 62 i jeszcze śpiworek taki miluśki do wozka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najwyżej kupisz drugą;-) a w kombinezoniku nie kupujesz Lence?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem paziu wróciłam ze spacerku:)u nas zrobiło sie ciepło i za grubo się ubrałam i sie ugotowałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też nawet ciepło ale pada cały czas i też niewiadomo jak się ubrać a później człowiek chory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc🌻 Widze ze u Was wszedzie zimno sie zrobilo brrrrrrr... u nas jest 19 stopni wiec nie narzekam, swieci sloneczko i jest super....:):)Weekend zlecial mi szybko bo pracowalam i znow nowy tydzien przed nami,..... Ide kochane przelozyc pranie do suszarki i wstawic kolejne, a pozniej musze leciec na zakupy spozywcze ...bede pozniej to zagladne:) Milego popoludnia dla wszystkich i 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) nie zaglądałam przez weekend bo troszkę podróżowałam; w sobotę odwiedziłam koleżankę która wkrótce urodzi synka :) a wczoraj byliśmy u znajomych w Krakowie i tak niepostrzeżenie minął weekend :D Martyniu, mogłaś pokazać teściowej w jakimś sklepie jaka ma być kurteczka :) ale może nie będzie źle i ładną kupi - dajmy jej szansę :P Akasiu, dobrze ze praktyki już z głowy, 3 godzinki to niedużo. Justynko - no własnie ja muszę też poobliczac i zapisać się do gina, choćby najpierw na cytologię bo nie pamiętam kiedy robiłam, aż wstyd. Martusia ale wam fajnie w takim ciepełku :P mogłoby i do nas wrócić, bo chwilami myślałam że jest listopad Paziu, napewno wszystko będzie dobrze na wizycie, a syropek z cebuli robiła mi mama, jak wiecznie byłam chora w dzieciństwie. Trini 👄 oby szybko zleciało wam do stycznia i zaczniecie na nowo; dobrze, bo razem tego chcecie i będziecie się wspierać. Ciekawe jak Voltarka po usg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już jestem po wizycie. Mały waży 960 i jest wszystko wporządeczku:-) przekręcil się i mam teraz polożenie miednicowe, miejmy nadzieje że jeszcze się odwróci. Karolciu 🌼 podróżniczko;-) Marto tak 19 stopni mogłoby byc u nas ale nie wiecej albo pzrynajmniej mogłoby nie padać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz wrocilam, zdazylam zrobic serniczek na zimno i teraz leniuchowanie do wieczora;) Karolciu ja cytologie robie raz do roku,wlasnie czekam na zawiadomienie aby umowic sie na sprawdzenie i wtedy sobie z ginkiem przy okazji porozmawiam o moich problemach z zajsciem w ciaze;) Paziu to juz kawal chlopa z tego Twojego synusia - ciesze sie ze wszystko w porzadeczku, a malutki pewnie zdazy sie jeszcze przekrecic👄 Zapraszam za jakas godzinke na kawke lub soczek i na serniczek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka kochane ... umiesciłam swoje najnowsze fotki na naszej-klasie jezeli chcecie obejrzec moja facjatke - zapraszam :P teraz jednak mam krótsze włosy - bo obciełam - troche załuję bo przy tej wilgotności strasznie mi się układają - bez prostownicy ani rusz :( całusy dla wszystkich ... 👄 pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martuś za godzinke to już będe w wyrku leżala:-) moze z rana a u ciebie wtedy pewnie będzie noc hihihi Trinity już ide zajrzeć na nk:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, no Trinitko wyglądasz naprawde rewelacja a jakie ładne ciałko opalone a nie spalone właśnie taki kolorek mi się podoba:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×