Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pazia

Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

Polecane posty

Gość martika-2428
ja mialam cykl monitorowany, wiem kiedy mialam owulacje i odrazu po niej dostalam luteine 2 razy dziennie wiec od poczatku biore leki na podtrzymanie, jeszcze robiac test dzwonilam do gina i powiedział zeby tak zostawic a te tabletki nie sa doustne. Do tego witaminy i kwas foliowy, moj lekarz pomyslał o wszystkim od samgo poczatku wiec czuje sie bezpiecznie, jutro jezcze u niego bede po usg ustalimy co i jak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martika to jutro pewnie zobaczysz swoją kochaną kropeczke z bijącym serduszkiem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martika-2428
dam wam znac jutro co po wizycie, trzymajcie za mnie kciuki a teraz koncze ide sie jeszcze troche do meza poprzytulac bo my leniuchy jeszcse w lozku, odpoczywamy i ogladamy bajki :) buziaczyska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martika - a to widzisz - przy takim lekarzu o połowę stresu mniej. Ja też (obok duphastonu) jechałam na dowcipnej luteinie i mimo iż miałam wrażenie ze ze mnie ona wypływa, to jednak zrobiła najwyraźniej swoje:) To teraz dawaj nam znać na bieżąco co i jak - jakie dalsze ustalenia:) pazia - na serduszko to chyba jeszcze za szybko;) moja fasolinka w 6 tygodniu miała raptem 1mm i ledwie była widoczna. Jakby nie rosnąca beta, to pewnie bym rozpaczała, że coś z nią nie tak. A serduszko udało się wypatrzeć i podsłuchać dopiero w 8 tygodniu... Ale samo maleństwo na pewno uda się już wypatrzeć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Voltare to chyba wszystko zależy bo u mnie w 5 tygodniu(pierwsze usg) tylko kropeczka bez serduszka ale już zagnieżdzona a w 6 tygodniu(jak miałam plamienia i na izbie przyjęć) miałam robione usg to już było serduszko bijące ale u mnie od początku usg pokazywało ciąże strszą o tydzień, pewnie owulacje miałam wcześniej z tego wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paziu - no właśnie, a u mnie było wiadomo dokładnie kiedy była owulacja i kiedy doszło do zapłodnienia. I tylko dlatego, że ta beta była stosunkowo wysoka lekarz w ogóle próbował szukać (poniekąd trochę na siłę nawet) maluszka. No i tak naprawdę to nie był chyba wówczas do końca pewien, czy ta kropeczka to jest to co ma być;) A kolejną wizytę miałam akurat wyznaczoną na 8 tydzień i wówczas już wątpliwości nie było:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba wcześniej nie zmieniłam... Tabelka nr 1: starające się NICK/ Skąd---------------Wiek-------ilośc starań......data następnej @ Justynka------------------25-----------???-------------- ---ok.25.11.2008 karolcia_26---------------28------------31-------------- ------18.11.2008 Trinity /k.Łowicza------31------------30----------------ok. 03.12.2008 Jadira/k.Krakowa.......35.......z nadzieja ,że sie uda............... Tabelka nr 2: zaciążone NICK/ Skąd---------------Wiek-------tydzień ciąży---------termin porodu pazia/W-wa---------------27-------------41-------------- ....--26.12.2008 voltare---------------------31-------------22----------- ---------05.05.2009 martika2428............25...............6............... ........sierpien Tabelka nr 3: Dzieciaczki urodzone NICK/ Skąd ---------------- ---Płeć-----------Imię--------------------Data ur. martyn--ia/dolny śląsk------ córka--------- Lena----------------- 10.01.08 akasia/ZielonaGóra....córeczka..Hanna Maria.. ...........07.04.2008 Surfitka/Krakow/NY........córka.........Nina ...............16.06.2008 anisik2/Wrocław ..........córka.......Aleksandra.........10. 12.2007

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martiko - gratulacje. Bardzo się cieszę, że wreszcie Wam się udało! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam -Voltare,Paziu,Martt❤️ Martiko -moje najszczersze gratulacje!!!!!!!!!!!!Ale radość kurcze🌻🌻🌻 Trzymam kciuki i daj znać co i jak. No moja przepowiednia się pomału sprawdza Sysia,Martika. A która następna?????Już nie mogę się doczekać. Szkoda tylko,ze Sysia nie dopisała sie do tabelki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super wiadomość :) Martiko - z całego serca Ci gratuluję, tyle już przeszłaś i nie mogło być inaczej 👄 trzymaj się i napisz jutro po wizycie :) Martt a Tobie chyba jeszcze nie gratulowałam zostania ciocią :) 🌻 Faktycznie coś Akasia się nie odzywa :( ona chyba też miała wizytę w klinice z Hanią??? Ciekawe co z Martynią i Lenką, wg komentarza na nk, też są w klinice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie popieram karolcie, tak o wszystkich Jadirko myślisz a moze ty następna???:-) a tak wogóle to byloby bosko jakyście wsyzstkie zaraz w styczniu pozachodziły i problem z głowy:-) A mi się strasznie nudzi:-( dopakowałam torbe do szpitala, przyszykowałam ubranka na wyjście ze szpitala i teraz pierdolca dostaje z nudow. Juz nie moge się doczekać do jutra bo mam wizyte u gina i usg i mam nadzieje ze dostane jakies skierowanie do szpitala bo jak nie urodze w przeciągu tygodnia to naprawde zwariuje, 1000 mysli na minute:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i jeszcze co do serduszek, wielkosci płodu to naprawde każda ciąża jest inna, każde dziecko jest inne i nie ma co się sugerować koleżankami że ta to w tym tygodniu a tamta w tamtym:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martika - GRATULUJE !!!!🌻🌻🌻🌻🌻 Bardzo sie ciesze. :D:D:D:D:D Wierze, ze tym razem spokojnie doczekasz sie swego brzdaca. Zycze by wszystko bylo dobrze. Co do wiary w dwie kreski..ja tez nie moglam uwierzyc, a teraz mam spiewaczke operowa w domu :P Jak tylko slyszy muzyke albo jej spiewam piszczy, ze uszy wiedna - ona tak spiewa :D A na usg pierwszy raz poszlam w polowie 8 tc, juz bylo widac spora fasolke z bijacym mocno serduszkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję Wam kochane za gratulacje. Siostrzeniec ma na imię Filip i jest słodziak. Dzisiaj go wytuliłam. Zdjęcia są już na n-k. A tak poza tym to jakoś na koniec roku smutno mi bardzo. Oby Nowy Rok był weselszy, dla wszystkich nas. Paziu - trzymam kciuki za Ciebie, coś tak czuję, że w sylwestra pojawi się dla Ciebie piękna niespodzianka :) Buziaczki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc chciałam jeszcze podziekowac za zyczenia imieninowe :) bardzo to miłe :) Jadira a zycenia oid Ciebie to jak z bajki :) Dzis bylismy u brata mojego meza i jgo nowozaslubiona malzonka tez jest w 6 tyg ciazy wiec jak dobrze pojdzie to dwoje dzieci przybedzie w rodzinie. jeszcze sie pozale, jutro jade do tego lekarza i boje sie bardzo, dwe kreski na paru testach mnie nie przekonały, 2 tyg brak @ tez nie, bolace piersi i poranne nudnosci tez nie i to ze czuje nagle tyak mocno wszytkie zapachy to boje sie ze lekarz powie jutro ze to jakies zmiany hormonalne a nie ciaza :( czy ja jestem chora psychicznie?? nie moge uwierzyc ze mnie, wlsnie mnie sie udalo... a dlaczego mnie pewnie to nie pradwa... rany ja nie wiem jak dzis zasne :( DO tego moja szwagirka powiedziala mi ze do 8 tyg ciaza moze mi poleciec wiec co ja mam zrobic, to chyba siła wyzsza, tak duzo juz sie wycierpialam ze boje sie wierzyc w to szszcesciwe :( ok juz nie truje wam i zycze dobrych snow, buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a jelsi w srode zaczyna sie 6 tydzien to kiedy z tym serduszkiem mozna probowac?? chcalabym juz uslyszec ze jest nowe zycie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martiko, musisz cierpliwie poczekac do jutra, czasu nie przyspieszysz :) a zawsze tak jest, że jak na cos czekamy to się strasznie dłuży. z tym bijącym serduszkiem to nie wiem, tym sie jeszcze nie interesowałam :) ale może mamuśki coś doradzą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martika - przestań się przejmować gadaniem innych! To Cię ta szwagierka pociesza! :O Ja też czytałam na każdym z forów takie mądrości - najpierw, że do 6 tygodnia to wszystko jest możliwe, potem (a akurat wtedy dopadło mnie dosyć silne przeziębienie), że w 11 tygodniu jest najwięcej poronień, potem że całkiem do końca 1 trymestru itp, itd- ot gadanina - co człowiek to inne zdanie, a prawda jest taka, że do samego końca ciąży będziesz się przejmowała tym, aby z dzieciątkiem wszystko było dobrze i każde ukłucie i każde pobolewanie będzie napawało Cię niepokojem, co nie znaczy, że jest czymś nienormalnym w tym stanie. Mój doktor ma do tego zdrowe podejście;) Mojemu mężowi (na jednej z pierwszych wizyt pożalił się, że coś mnie tam zabolało raz czy dwa razy) powiedział, że to teraz wszystko norma;) Wytłumaczył mu zmienność nastrojów kobiety w ciąży (dobrze,, że obgadywaliśmy z K. temat na bieżąco i nieobce mu były te wszystkie fachowe nazwy - przynajmniej wiedział o co biega:P ) po prostu dmucha na zimne, ale gdzie przesadzać nie należy tam nie przesadza i niepotrzebnie nie straszy. Z góry zapowiedział, kiedy będziemy odstawiać tabletki, bo potrzebne już nie będą i powiedział, żeby się do tego psychicznie przygotować, żeby nie było potem niepotrzebnych stresów. Tak więc słuchaj swojego gina i swego wnętrza;) Widzisz - właśnie przez wzgląd na prawienie takich życiowych mądrości ja powiedziałam o ciąży w pracy dopiero w ostatniej chwili przed zwolnieniem:P Nie miałam ochoty słuchać tego wszystkiego, zwłaszcza że wiem doskonale, że akurat osoby z tamtego mojego otoczenia mają raczej mgliste pojęcie w tym względzie. A po co mam się stresować? Mam z kim pogadać na ten temat wśród życzliwych sobie osób, a porad tych innych nie potrzebuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a propos serduszka - zaczyna ono bić w 21 dniu od zapłodnienia. I teraz wszystko zależy od tego czy wiesz mniej więcej kiedy do niego doszło i jak dobrym sprzętem dysponuje Twój lekarz - czy będzie to w stanie wychwycić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martika-2428
witam kobietki, ja tlko sie przywitac bo dzis przytulam kibelek i na dlugo sie z nim nie rozstaje. Dziekuje za miłe słowa, zaraz dzwonie do lekarza i jedziemy do kartowic po 15 wiec dam znac poznym wieczorem co i jak. A jak tam świeta zleciały i co porabiacie w noc sylwestrowa??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Martiko na 1000% jesteś w ciąży, jesteś pod ochroną lekarza, bierzesz tabletki więc napewno nic się dzidziulkowi nie stanie, jedyne co moge doradzić ciesz się tym stanem:-) a i tak w głębi duszy przez jeszcze 8 m-cy będziesz się pzrejmować co i jak z maleństwem to naturalne. Jak serduszka nie usłyszysz teraz to usłyszysz za m-c:-) więc tym też się nie przejmuj i oczywiście czekamy na relacje z wizyty i usg. W sylwestra od godz. 24 biegam po schodach, autentiko pare razy zejde i wejde tak szybciej aż mały stwierdzi że siedzenie w brzuchu jest już bezsensu;-) Martt ja cię nie mam na nk:-( i nie moge zobaczyć zdjęć:-( Co z Akasią???????????????? troszke to do niej nie podobne tyle się nie odzywać... Martynia pewnie jest już w szpitalu a ja trzymam kciuki za nia i za Lenusie zeby wszytsko było dobrze. Odezwij się jak już będzie po wszytskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I oczywiscie zapomnialam podziękować za zdjęcia Karolci:-( Zdjęcia bardzo ładne i jak zawsze ślicznie wychodzicie a siostra to podobna do ciebie, podobna:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paziu podaj mi swojego maila, to wyślę Tobie zdjęcia i dane na n-k :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martt już przyjęłam:-) Ja już po wizycie, mam rozwarcie na 1,5 palca, zrobil mi masaż szyjki który podobno wedlug niego jutro albo dzisiaj urodze. Fakt skurcze byly ale chyba jakoś przechodzą. Jakbym sie jutro nie odezwała tzn. że rodze:-p Jadirko wyśle ci smsa bo martyni nie chce zawracać głowe jakby co. Trzymajcie kciuki chyba jednak już bym chciała byc po..:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No proszę zaglądam i znów miła wiadomość. Pazia ślij esemesów ile wlezie :):):) Trzymam kciuki mocno!!!!!!!!! Martynia pisała do mnie,że antybiotyki idą dalej i ogólnie jest lepiej. Pozdrawia Was. Karolcia26-zdjęcia extra,a do Twojej mamy mam jakiś sentyment.Nie znam jej,ale widać,że to wspaniała osoba o wielkim i kochającym sercu. Wasza trójeczka widać,że zgrana gromadka. Voltare-zgadzam się z twoja wypowiedzią. Wygłaskaj swój brzuszek ode mnie Martt-ale Filipek kochany mam przeczucie,że sie zapatrzysz i wiesz co❤️ Martiko2426-Ty nie słuchaj głupot tylko gina jak Voltare pisze. I nic się nie martw,bo ciąża Ci zleci i zobaczysz nawet nie będziesz wiedzieć kiedy.Przeszłaś swoja i To za TOBĄ!!!!!powtarzaj sobie. Teraz będzie koniec z hepi endem. Czekamy na wiadomości 🌻 Ja dopiero skończyłam z paniami,wcześniej byłam w pracy,jutro to samo.Na sylwestra miała być biała sala,ale wyciągnęli nas z rodzinki od mojego K.na prawdziwa salę cena mała 150zł od pary,więc sie uzbierało i idziemy.Choć przyznam nie chce mi się iść,nie mam w czym,uczesać muszę się sama,ale nie mogę tego zrobić mężulkowi ,bo on się już nastawił.A jakoś to będzie. dziękuję za miłe słowa w moją stronę,ale o kogo mam sie troszczyć jak nie o Was,traktuje Was jak moją drugą rodzinkę. I życzę sobie ,na ten Nowy Rok byście wszystkie zaciążyły,ja tam mogę być ostatnia. ****Paziu pisz do mnie nawet w nocy,jak co dam znać którejś z koleżanek i obwieści nam cud kolejnych narodzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×