Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pazia

Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

Polecane posty

paziulku to nie wstyd - mnóstwo osób ma teraz problem z płodnością - bardzo dużo - tylko my otaczamy sie takimi - którzy maja dzieci i dlatego nam tak przykro - ale swoja droga - to myśle ze może masz maleńki problem - znalazłaś nas i jest ci łatwiej - nie lubisz o tym mowic i z tego co zaabserwowalam - masz problem w tym by rozmawiac o tym nawet ze swoja mamą - to nie grzech - moze nie chcesz czuc się gorsza - przeciez tak nie jest zadna z nas nie jest gorsza - każda z nas jest wyjatkowa na swoj sposób - nawet gdybyśmy nie mogły miec dzieci - nie przestajemy byc przecież ludzmi - wartościowymi i kochającymi - jesteśmy wrażliwe ... i dlatego tak to boli ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tini kochana rozgryzłaś mnie. Masz racje we wszystkim co napisałaś. Wiesz co i ten wstyd przeszkadza mi. Nawet łapie się na tym że wydaje mi się że wszyscy nawet ci którzy mnie dobrze nie znają wiedzą o tym że nie możemy zajść. To jest chore ale taka już jestem. Czasami mam ochote powiedzieć tym bliskim że mamy taki problem ale ugryzam się w język i przechodzi. Całe szczęscie że Was tutaj odnalazłam bo bym myślała że jestem sama na świecie z problemem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie czuje sie gorsza - czasem placze z bezsilności i rozpaczy ale to mija - wiem ze to czekanie - zmienilo mnie bardzo - że bede cudowna matka - a moje dziecko bedzie kochane najbardziej na świecie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bardzo dlugo nie moglam się przelamac by o tym mowic ... ale wiem ze to nie pomaga - moi najbliżsi wiedza i w sumie ciesze się bo juz nie pytaja się kiedy ? martwa się o nas ... a to lepsze niż to ciągłe dopytaywanie się ... teraz musza być delikatni - i sa po prostu kochani - bo nas wspieraja !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tabelka nr.1 oczekujące NICK/Skąd.............WIEK.........CYKL STARAŃ............TERMIN@ Pazia/Warszawa.........26.............14................ ......21.01.07 Trinity /k.Łowicza.......30.............17.....................30-31 .01.07 Martyn--ia/Legnica......26..............4............... ......???????? Lenka/Ostrołęka........ 28...............3.....................24-28.12.06 Justyna/Londyn..........26.............. 4.....................ok.29.01.07 akasia/ Zielona Góra.....26............ 21........................ok. ??? sysia111/k.Ostrowa wlkp.26............36...................ok.17.02.07 myszka123/Koszalin.........28...........8............... .......08.02.2007 Paula76......................31...............5......... ...........ok.11.01.07 Surfitka/Krakow...........27..............3............. ....ok.30.01.07 natasha77/bydgoszcz......22.............6............... ......13.01.07 Tabelka nr.2 zaciążone NICK/Skąd...............Wiek........tydzień ciąży.........termin porodu Diana24/Olsztyn.......25..............6................. .....15.09.2007 No i przyszła w końcu w 40 dc. Od dziś zaczynam brać wiesiołek i pić ziółka. I tak sobie myślę, ze chyba w tym miesiacu odpuszczę jeszcze lekarza, nie wiem może jak przestanę o tym myśleć to faktycznie będzie łatwiej. Może @ sama mi się unormuje, bo wcześniej miałam co 50-60 dni, a w tym miesiacu 40 to już coraz bliżej trzydziestu:) Sama nie wiem co robić jeszcze muszę się zastanowić. Może skupię się na naszej marcowej podróży no i co tu ukrywać zaoszczędzę trochę więcej pieniędzy na lekarzu. Acha tak na margineise dziś moja kolezanka z pracy urodziła synka, miała cesarkę mały waży 4100, tak bardzo chciałabym sie cieszyć wraz z nią, ale do końca nie potrafię:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martyn--iu no wkońcu. A mi koleżanka poprzesyłała zdjęcia swojego synka i może dlatego taki troche dół mnie złapał. Co i rusz to jakieś dziecko się rodzi wśród znajomych tylko u mnie taki zastuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sysia111
Cześć wszystkim. ale wczoraj byłam chora przez cały dzień wymiotowałam i plackiem leżałam nawe nie mogłam do was zajrzeć byłam ledwo żywa dzisiaj lepiej ale jestem jakaś słaba. Gdyby nie to że właśnie kończy mi się @ to mogłabym pomyśleć że zaszłam ale nie stety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sysia111
Paziulku kochana nie przejmuj się damy rade wiem jak to boli jak wszędzie otaczją cie maleństwa a ciebie nie. Uwielbiam moją 1,5 roczną chrześniaczkę i lubię się nią zajmować ale czasami jak na nią patrze to mam przed oczami moją dzidzie tymbardziej że razem się starałyśmy aby mieć w tym samym wieku bobasy a tu nici mnie nie wyszło a tak bym miała już 1,5 roczną dzidzię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jakbym zaszła w pierwszym cyklu starań to moja dzidziolka miała by już 7 m-cy. Już bym mogła starać się o drugie.Hmmm szkoda ale inaczej wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sysia111
otóż to my musimy poczekać niestety tak już jest nie wszyscy mają wszystko odrazu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety ... nie wszystkojest takie proste ... Marytniu - ani mi sie waz - marsz do nowego lekarza- nie mozna trwac w bezruchu - trzeba isc do przodu - a to leczenie - to kroik do dzidziusia - dzis dzwonłam do mojego gina - bo milam badanie sluzu szyjkowego - wynik - bardzo dobry - :) wiecie - mam nadzieję ze trafilam na dobrego lekarza - który pomaga i leczy a nie tylk kase wyciaga ... całuje Was kochane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sysiu ta grypa żołądkowa to przychodzi nie wiadomo skąd. Ja w zeszłym cyklu przed @ miałam wymioty i też iskierka mi się pojawiła że może to to ale jednak wszystko się niestety wyjaśniło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trinity to super:-) Ja jutro powinnam odebrać wyniki posiewu ale jutro niemam czasu zabardzo bo popołudniu umówiłam się z koleżanką na zakupy więc mężuś jak będzie w piątek to mi odbierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sysia111
trini czy te badanie sluzu szyjkowego to robi każdy giniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sysia111
wy macie dobrze mieszkacie w dużych miastach i macie kliniki blisko siebie ja niestety nie żeby zrobić drożność muszę jechać albo do łodzi albo np. do poznania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sysia111
ja wtym miesiącu też muszę się wybrać do ginia troszkę się obawiam bo wiem że wyśle mnie na drożność ale tak jaj mówi Trini nie można stać w bezruchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie to kwestia paru chwil. Mieszkam praktycznie w centrum Warszawy i wszędzie mam blisko. O tyle mam dobrze ale chyba wolałabym mieszkać z dala od tego zgiełku. Trinity to te badanie na śluz płodny tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny przeżyjemy drożność. Mówcie sobie że to taki mały poród tak jakby ćwiczenia. HiHi wszystko pójdzie dobrze. Tak jak już pisałam ide na pierwszy odstrzał i jak ja przeżyje to wy tym bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak ... sprawdzal mi czy mam plodny sluz ... byłam w 12 dc - odejrzal mnie dokladnie - powiedzial ze mam ladne ujcie szyjki macicy ... i na pierwszy rzut oka piekny sluz ... ale go pobral do badania ... powiedzial mi ze to się sprawsdza w ten sposob ze sluz musi wyschnac ... i chyba sprawdza się go pod mikroskopem ... byłam trochę w szoku podczas tej wizyty także nie wiem czy dobrze zapamietalam co do mnie mówił!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie weszłam na chwilkę, widzę ze jesteście:)Co do miast i lekarzy u mnie też nie ma nic specjalnego:( Ani porzadnej kliniki, ani jakieś centrum które zjamuje się leczeniem niepłodności, niestety:( Piszesz Trinity, ze mam iśc do lekarza, a ja sama nie wiem co robić,w sumie chyba ten monitoring by się przydał, tylko u mnie to pewnie musiałoby być kilka wizyt w ciągu jednego cyklu przy tak nieregularnych@. Nie wiem co ja mam już robić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sysia111
trini ale czy to robi te badania każdy giniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co martyn--iu wydaje mi się że jak powiesz lekarzowi że starasz się od pół roku to raczej odeśle cię z kwitkiem: próbować! Przydałby ci się monitoring a może spróbój jeszcze z testami od 20dc. Niewiem, może tak jak pisze Trinity szkoda czasu i lepiej jednak idź do ginka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martyniaczku kochany idz ... idz koniecznie i nie zwlekaj - nowy lekarz nowa nadzieja - ja zwlekałam przez poł roku i teraz moze juz wiele badań milabym za sobą ... powiedzialam sobie ze dla bejbusa jestem w s tanie zniesc wszystko - larzenie po lekarach itp. moje kochanie tez - po prostu jest cudowny - bierze te prochy - kupilam mu nawet specjalny pojemniczek rano - południe i-wieczór ..szykuje mu wszystko wieczorem i on juz dalej o to dba - chcemy miec dzieciaczka - bardzo - a takie trwanie w bezruchu - nie pomaga - bo nasze problemy same sie nieroziwąża - lekarze i lekarstwa musza nam pomóc w osiągnięciu naszego celu - także dziewczyny - cycki do gory i do dziela !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sysia wydaje mi się że nie każdy ja takiego badania nie miałam. Tan nowy lekarz powiedział mi że po hsg będzie monitoring a po nim zrobimy badanie jak się zachowują plemniki w śluzie podczas owulacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zreszta ... zawsze lekarzowi mozna powoedziec ze staracie sie dluzej ... tak w ramach - żeby zająl się toba na poważnie! nie wiem czy to badanie robi zwykly gin ale można się spytać - czy jest taka mozliwośc zeby to sprawdził ... w sumie mój mi tego nie zaproponował ... a bylam uniego przynajmnie w ciągu pol roku 5 razy ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nas tez się pytal ten nowy andro-gin czy mieliśmy badanie na sprawdzenie wrogosci śluzu - bo to tak się nazywa to badanie - o którym pisze Paziulek ... podczas dni plodnych trzeba sie kochac i po stosunku w czasie \"ilus tam godzin\" jedzie sie do gina i on pobiera probkę sluzu - wtedy - sprawdza czy plemniczki zyją i to srodowisko dla nich jest sprzyjące - bo kobieta moze mieć w sluzie przeciwciala - które zabijaja plemniki i wtedy - klapa -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za słowa otuchy , kochane jesteście jeszcze to przemyślę, juro zadzwonię do tego nowego gina i spytam się jak mnie skasuje za monitoring. Wizyta 100zł, ale mam nadzieje ze to bedzie jednorazowa wpłata ( w tym cyklu oczywiście) a za monitoring policzy za samo usg, dam zanc jutro co powiedział i co postanowiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sysia111
ciekawe jak będe miła zrobić to badanie np. w pozananiu gdzie dojechanie tam trwa około 2 godzin Ja sobie tego wszystkiego nie wyobrażam ile my musimy wytrzymać. Czuje się jak królik doświadczalny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sysiu to w samochodziku sexik :-) Ja też jestem ciekawa jak mnie policzą za monitoring, mam nadzieje że nie będę płaciła za każde usg 100zł. bo chyba zbankrutuje:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×