Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pazia

Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

Polecane posty

hejka ....wpadłam na chwilke zobaczyć co piszecie :-) Dianko - cudownie ze nowy lekarz jest Ok.i ze dzidzia dobrze sie chowa :-) oby tak dalej...sluchaj zalecen i duuuzzzo wypoczywaj!!!!koniecznie buzialki dla calej waszej trojki :-) z tą chlamydia to juz tak jest - a ja przecież przed malżenstwem mialam dosyc duuzo partnerów (:-( ) i dlatego się obawiam ...o czym zamierzam odrazu zakomunikowac ginowi w poniedzialek!! buzialki moje wszystkie dziewczynki :-) ide dalej wylegiwac sie z miskiem w łozeczku...;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od kilki dni mam ból podbrzusza i czesto szczególnie wieczorem strasznie metaliczny posmak w buzi, ale stwierdziłam dziś że chyba to już chyba autosugestia. No nic rano zrobie ten test, już ostatni-przysiegłam sobie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A właśnie jaki to jest ten metaliczny posmak? Moja koleżanka właśnie po tym się zorientowała że jest w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akasiu napewno tego świństwa nie masz, no tak ale lepiej to zbadać>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem paziu jak ci to wyjaśnić, ni to kwasny ni to taki.. hm..gorzki. Ale ja jestem strasznym łakomczuchem więc myślę, ze to może być np kwas z żołądka z mojego obżarstwa:) Jak się już od pół roku testuje, to już nie chce sie nakręcać.:( Jutro napisze cokolwiek pokaze test

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się testuje od półtora roku:-( i też mam już dość. Ja zapewne będę testować we wtorek o ile @ mnie wcześniej nie dopadnie. A wynik też już znam więc nie wiem po co to wszystko ale chyba z przyzwyczajenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz chyba dobrze to określiłas z przyzwyczajenia..:( Smutne, ale prawdziwe, myslę, że gdybym miała w miarę regularne @ to byłby mi jakoś łatwiej bo to czekanie 50 dni na nowy cykl to naprawde jest meczące:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martyn--ia to bierz ten duphaston to ci skróci cykl a później już może sam się nauczy być krótszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze tak to sobie wszytsko pięknie zaplnaowalam, we wrześniu jak zaczęłam się starać, a zreszta co Ci bedę narzekać ty wiesz jeszcze lepiej ode mnie, jakie to okropne rozczarowanie co miesiac:((no u mnie co dwa miesiące)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak paziu tylko ja nie wiem kiedy mam brac, bo nie wiem kiedy mam tą owulacje, a nie chcę jej zbnowu zablokować tak jak w grudniu,w tym miesiacu znowu próbowałam testami owulacyjnymi, ale zużyłam 10 i nic nie pokazały. to jets u mnie bezsensu bo byjm musiala zużyc ok 30 w jednym cyklu.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj tak zresztą my wszystkie wiemy co to jest te rozczarowanie. Nie tak to miało być oj nie:-( Wiesz co mi to jakby się udało to chyba nie uwierze dopóki nie urodze;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jak zrobię ten test i kiedyś w końcu wyjdą 2 krechy, to uwierze dopiero wtedy jak potwierdzi mi lekarz, żaden test ani żadna beta mnie nie przekonają na 100%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jednak i ja muszę wrócić do wiesiołka bo z tym moim śluzem cieniutko. A może on był ale tak koło szyjki i ja go niewiedziałam. Ale teraz to musztarda po obiedzie i mówi się trudno. Zakupie sobie wiesiołka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zostało mi jeszcze chyba z 5 sztuk, nowych już nie będę kupować, to w następnym cyklu zrobię jak mówisz. zacznę po 20 dc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co z twoim śluzem? miałaś takie białko jaja kurzego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś namówiłam męża i pod koniec lutego albo na początku marca jedziemy na wycieczke. Taką krótką na tydzień, gdzieś gdzie będzie w miarę ciepło, może trochę odetchnę od tego wszystkiego. a wy paziu gdzie się w czerwcu wybieracie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do śluzu to miałam taki przeźroczysty - mało rozciągliwy ale trwał on ponad 10 dni, wiec nie wiem czy to nie za długo. Ja już nic nie wiem!!!. Niedługo idę do nowego lekarza. Znowu wszytko od początku, znowu wydam pewnie dużo pieniędzy ale może tym razem coś mi pomoże ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Tunezji. I powiem ci że już się nie moge doczekać. Chciałabym leżeć plackiem na plaży i o nic się nie martwić. Będzie super:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o to faktycznie super, ja tak daleko nie planuje bo to tylko na tydzień, ale myslę, że też będzie super. JA też uwielbaim leżeć plackiem na plaży, jescze w takim pięknym kraju jak Tunezja. hm..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My już byliśmy w Tunezji i jedziemy jeszcze raz. Bo bardzo nam się podobało a po drugie tam wycieczki nie są drogie i stać nas na nie a gdzie indziej to kupe kasy trzeba mieć. Jedziemy do byle jakiego hotelu. Najważniejsze że jest w centrum, niedaleko plaży a i tak mało czasu spędzamy w hotelu można by powiedzieć że pół nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my planujemy gdzies bliżej może do Chorwacji, jeszcze nie mamy nic wykupionego bo najpierw musimy wziąć urlop w pracy. JA będę już uciekać paziu, bo maż chce usiaść na komputer, więc do jutra rano sie odezwe. Całuski, miłej nocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to papa. Ja jutropewnie będę dopiero wieczorkiem.jeszcze raz pa i buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kochane-Martyniu, Paziulku, akasiu..dziekuję za cieplusie słówka...Martyniu, no ja powtarzam co powiedz. moja gin.Mówi, że ma nie takich pacjentów którzy po 10 lat się staraja..więc 1,5 roku to baardzo krótko. Naprawdę fajna kobieta! Dużo się dowiedziałam. Martwię się tylko co ze szkołą..to 5 rok..sesja akurat sie zaczyna..a mi ciezko idzie, własnie dowiedz. się że nie zal. pracy:( maz mówi, że dziecko najważniejsze..szkoła może poczekać, ale ja spróbuję chociaż..może uda się pogodzić wszystko. Do tego praca mgr...hmm ciężko. Fajnie Wam, że jedziecie na wakacje...my z mężem ze względu na finanse niestety nie pojedziemy. Poza tym amm w maju komunię chrześniaka, w lipcu ślub przyjaciółki, a w październiku mojej siostry..tak więc..no i nasz dzidziuś..on dostanie co najpiękniejksze.:)Teraz odkładamy pieniążki ile się da. Cauję Was, pozdrawiam...I nie martw sie Martysiu-uda się i Tobie i pozostałym, ja trzymam za Was kciuki:) buziak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Dianko jeszcze nie skladalam Ci gratulacji. Wszystkiego najlepszego, duuuzo zdrowia dla Ciebie i dzidziusia. Naprawde fajnie, ze jestes w ciazy, napawa mnie to optymizmem ze jednak czasem sie udaje :) 1,5 roku to rzeczywiscie nie dlugo, sama juz staram sie znacznie dluzej. Ale zlapalam dzis dola, nawet przez dzien tu nie zagladlam, tak wiec teraz bylo troche czytania. Testy - byl czas ze co miesiac biegalam na bete, do zwariowania, a najgorsze jest to rozczarowanie. Ale coz wam bede mowic, macie tak samo. Wczoraj umieralam doslownie z bolu jajnika, a dzis temp dalej niska. Sama nie wiem co juz ze mna jest. Sluzu pelno, dzis bol jak reka odjal minal. Ale jakos mysle, ze w tym miesiacu to nici z tego cyklu. Staralam sie o tym nie myslec, zajelam sie praca i jakos tak mnie wciagnelo, ze dzien szybciutko zlecial. Poza tym jak zaawsze moj mezus dostarcza mi sensacji, jak to facet zawsze cos wymysli. Klopoty to jego specjalnosc rzeklabym. Nie zanudzam, trzymajcie sie. Zazdroszcze planow wakacyjnych, ja jak na razie nie moge nigdzie jechac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witacie. ja już po testowaniu, oczywiscie była jedna gruba krecha i koniec:( Czego ja głupia się spodziewałam!!! Znowu dałam się nakręcić!Cóż czekam na @ i idę do nowego gina, dziś 40 dc:( Dianko bdę trzymać za ciebie kciuki abyś dała radę ze szkołą i ze wszystkim, ale pamiętaj że dzidzia jest najważniejsza, uciekam narazie zajrzę później. pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×