Jak znależć faceta???

kornik ja jestem normalnym facet mimo porażek do których sie przyznaje ide dalej nie chyle czoło przed każda napotkana barierą ! wiesz może ja mam troche inne podejscie !! wiesz juz 10 lat jak zasywam w górach i byłem na róznych extremalnych wypadach, myśle ze to mnie nauczyło, że każda góre mozna zdobyć jak nie tak to sposobem a jak nie to trzeba odnależc nowe wyzwanie nowy szczyt i trzeba isć dalej ! Pewność siebie !! ja nie mówie ie jestem robockopem tez mam dołki czasami ale mam super przyjaciół i wież spotkania wypaday w góry i chopie odrazu jesteś jak nowo narodzony ! tam ładuje akumulatory !

O tak....jak się z nim spotkasz....to nie zapomnij...tak z zaskoczenia zapytać...\"a co robi żona\"? Jeśli nasz 1on1 odpowie, że \"wiesza pranie\"....to zasłona lukru z pewnością skruszy się:D

łojej;) 1on1--> masz zone?? dzieci??

hehehehhehehhe:D Wystraszyłam Cię?

jak prawda to prawda !! wskoczyłem tutaj żeby zasiegnąć jakiegoś wzoru sposobu bo wiecie tez mi sie bardzo podoba jedna kolezanka, która juz sie z kimś spotyka dowiedziałem sie ostatnio jak jej zaproponowałem spotaknie ! tez chce o nia powalczyć bo taki juz jestem ! ja sie nie poddaje !! no to juz wiecie !! :) duzo !

wole sie zapytac;) bo potem powie: przeciez nie pytalas:D juz kiedys tak mi sie zdarzylo;)

katasia....no i klops...trafił nam się ideał...tylko jakoś niestety zakochany;)

1on1 za bardzo się chwalisz chłopie , zostaw jakąś tajemnicę dla siebie i nie odkrywaj wszystkich kart , opisałeś już ile miałeś kobiet i teraz kobiety się zastanawiają , czy nie będziesz jej kolejnym , po cholerę się spowiadasz , dałeś się podejść przez kobiety i zamiast zyskać w ich oczach to teraz tracisz a ja sobie obserwuję i pozdrawiam wszystkie wspaniałe kobiety , dla każdej pani , różę chcę podarować :)

nie

jak dla mnie 1on1 nie traci:) ale jak zakochany to mozna tylko pozazdroscic tej pani:)

a kto powiedział że odkrywam wszystkie karty !! najlepsze zostawiam na pózniej !~! jestes w błedzie tak myślac !! trzeba zawsze zachowac jakaś orenż w reku tak zwanego asa :)

cześć aferko...miło że w końcu się odzywasz:) Ale przecież nikt tu nikogo nie podchodzi.......to nie jest gra....to rozmowa....bez złych intencji...przynajmniej z mojej strony:)

inni to się chwalą ja tylko mówię... ;) tak 1on1?

nadal jest afera--> a ty co ciekawego nam o sobie napiszesz??:>

chłopaki.......proszę......bez szpileczek....po co to?:)

korniczku a ty nie spisz??????

ok ;)

moze nie zakochany ale jakieś zauroczenie jest napewno !! powiedzcie mi moje Panie czy jak jesteście juz z tym jednym jedynym facetem jest szansa żeby to odmienić !! tylko nie piszcie że zawsze jest szansa !! ale czy Wy np. porównujecie facetów czy doceniacie te wszytskie adoracje czy tylko to jest tak zwiewne jak chwila ulotna ?

łot i cisza !! nastała !!

jesli bylabym z tym jednym jedynym to pewnie milo by mi było gdyby inny pan by mnie adorowała ale chyba traktowalabym to z przymruzeniem oka;) bo w koncu jednen jedyny to jeden jedyny:) ale jesli to nie TEN to zawsze jest szansa ze twoje zaloty beda skuteczne:)

Zresztą bądźmy świadomi środowiska w ktorym teraz przebywamy...to jest sieć..kornik może się okazać długonogą szatynką...1on1 moim dziadkiem.. katasia swoim własnym ginekologiem....a pan -afera chodzącą furią......:) Trochę dystansu się przyda...ale chyba pogadać sobie możemy, prawda?;)

mozemy sie dowiedziec czegos ciekawego ... o nas samych;)

katasia to sie chyba na mnie obraziła ;) dopóki brak obrączki na palcu to sprawa otwarta ! to troche jak walka z wiatrakami don kichot :)

A ja nie bardzo lubię jak mnie adoruje facet...gdy jestem z kimś innym:) to oczywiście jest miłe...ale nie lubię chaosu w głowie i nieporozumien w zyciu:)

oczywiście że tak :) i nie jestem żadną szatynką :P nie mówiąc już o długich nogach !!!

ja obrazilam???? no co ty:> nawet ci odpowiedzialam na pytanie;) gdybym sie obrazila to koniec:D slowa bym juz nie napisala;)

katasia a Ty jak długo juz jesteś samotna ??

satinelle bardzo dobra odpowiedz super materiał na kobiete :)

za długo:( zdecydowanie za długo:(

kornik.....nie jesteś szatynką?:D A jaką jesteś młodą damą?:P