PRZESTROGA !!!!!!!!!!!!!!!! AQUAMID !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Hej !!! czytalam wszystko co napisalyscie i troszke sie zmartwilam:( moim marzeniem \"bylo\" powiekszenie sobie ust bo jest to moj najwiekszy problem poprostu ich nie nawidze:((((sa male i beznadziejne:( hmmm po przeczytaniu waszych komentrzay jestem zalamana:( zagladalam na rozane strony ze zdjeciami i szczerze wam powiem ze na wielu nie widzialam wiekszej roznicy....czy sa jakies dziewczyny ktore byly by tak uprzejme przyslac mi jakies swoje fotki ust po i przed? bardzo mi zalezy na tym poniewaz przez wlasne usta mam totalna depresje:( pozdrawiam was serdecznie

Czytam to i czytam i jestem załamana. Miałam już w planach powiększenie ust AQUAMIDEM, bo moje usta są wąskie, a mi się oczywiście marzą ogromne. Byłam u lekarki i powiedziała mi, że wystarczy jedna strzykawka- 2500 zł, ale że mogą się potem robić zgrubienia. Poradziła mi preparat, który się wchłania po określonym czasie, ale takim już powiększałam usta. Rzeczywiście efekt jest super, ale płacić co roku 2000 zł (bo tyle zapłaciłam za dwie strzykawki JUVEDERM\'u) to trochę dużo. Znacie może jakiś inny wypełniacz na stałe bez efektów ubocznych? Jeśli taki w ogóle istnieje... Pozdrawiam

Przestrzegam osoby przed robieniem zabiegów kosmetycznych u chirurga Pawła Mrozowskiego w łodzi w klinice Fragmat- Med. Robiłam sobie zabiegi z aquamidu w bruzdy nosowo- wargowe i wyglądam zamiast 5 lat młodziej to starzej. Preparat okazał się felerny zebrała mi się ropa i byłam cięta w miejscu zabiegu. Po zabiegach upiększających zostały mi dwa razy większe bruzdy niż miałam

Dziewczyny przestrzegam przed aquamidem a zwłaszcza przed klinika dr Pawła Mrozowskiego w Łodzi. Po dwoch latach zastrzyków z aquamidu w bruzdy wargowo- nosowe moja twarz wyglada tragicznie , nie polecam

a ja mysle ze dobrze Wam tak!!!! cierpcie i puchnijcie jak Wam sie zachciewa wynalazkow i poprawiania natury! i bardzo dobrze ze lekarze potrafia wyciagac od Was pieniadze a co najlepsze ze jeszce bolu sie najecie za wlasna kase.Frajerki jestescie wszystkie razem! i dzieki takim jak Wy ten biznes dobrze sie ma.Hhahahahahah i przestancie sie zalic bo same sobie zasluzylyscie.

po co wy piszecie bzdury? mam go od 11 lat w ustach

tak tak aquamid jest na stałe a pozbyć sie go można tylko chirurgicznie... w Stanach nie jest już w ogóle stosowany, zostal wycofany zupełnie.

Witajcie. Czytam Wasze wypowiedzi i podsumowuję jak przebiegało to u mnie. Na początku lekarz powiedział, że po aquamidzie nie wyjdą mi żadne grudki jak po innych wypełniaczach -ale chyba był niedoszkolony bo białe grudki niestety wyszły. Dobrze, że na granicy jamy ustnej a samych ust, wiec mało widoczne. Na początku miałam spuchnięte usta. Nie mogłam patrzeć w lustra, nawet w szybkach sklepów widziałam swoją górną wargę. Wyglądałam jak kaczka (miałam wstrzykiwany aquamid tylko w górną wargę). Z jednej strony ust zrobił mi się krwiak i utrzymywał dość długo, tak długo, że zaczęła używać szminek, co kiedyś było dla mnie nie do pomyślenia (używałam tylko bezbarwnych błyszczyków). Jedna strona wargi jest troszkę mniejsza, ponieważ nie mogłam znieść juz dłużej bólu, mimo znieczulenia. Lekarz nie mówił o żadnym wchłonięciu się preparatu czy skutkach ubocznych. Ostatnio byłam w innej klinice zamukać naczynka. Doktor nawet nie zauważył jakiejkolwiek ingerencji, dziwił się i tyko powiedział, że skutki aquamidu (skoro do tej pory nie odczułam) odczuję w przyszłości. Jendak nie chciał powiedzieć o co tak naprawdę mu chodziło. Aquamid wstrzyknięto mi ok 3 lat temu i jak było tak jest. Nic sie nie przesunęło, zeszłą tylko ta kacza opuchlizna. Jak dotknę górej wargi jest ona (jakby to powiedzieć...) "wypełniona", dolna natomiast - wiotka jak "skarpetka". Czasem na noc zastosuję sobie krem z kwasem hialuronowym i rano mozna zauwazyc duzo pulchniejsze usta. Nie jestem ekspertem. Mam tylko nadzieję, że nie będę msiała wyciągać tego preparatu z ust nigdy w życiu, ponieważ sama myśl napawa mnie grozą. Pozdrawiam Wszystkich.

Hej dziewczyny.Usta były zawsze dla mnie kompleksem(poprostu)nigdy ich nie mniałam.Cztery lata temu dałam sobie zrobić makijaż permanentny(kontur z wypełnieniem),ogólnie jestem zadowolona,jednak od kiedy przeczytałam o aquamidzie,nie daje mi spokoju i chciałabym spróbować.Po wypowiedziach na forum zastanawiam się czy dobrze robię(gdyż dużo jest negatywnych wypowiedzi.Chciałabym po jednej ampułce na dolną i górną wargę,a umówiłam się w klinice w Gdańsku.Poradzcie coś,czy są tam dobzi specjaliści?

dziewczyny czy któraś z Was miała może robione usteczka wypełniaczem PMS 350? Podobno utrzymuje się ok 5 lat i jest bezpieczny, wybieram się niedługo na pow usteczek i nie wiem na jaki przeparat się zdecydowac.

a ja bardzo bym chciala zeby tak bylo jak koleznka napisaal tzn,żeby faktycznie aquamid schodzil po paru latach..usta robilam jak byłam dwudziestoparolatka, wygladalo to ok, teraz jak ma 35 lat nie moge zniesc tej duzej wargi, postarza mnie, dodaje lat, zaczęły mi sie robic bruzy nosowowargowe, chiłlabym zeby to zeszlo, chilabym wygladac z nowu naturalnie..czy ktoras ma jaks rade na to, zeby ten wypełniacz zszedl??!:(

do kama 1975 aqamid mozna wyjać tylko chirurgicznie , to takie paskudztwo . Aquamid może się przemieszczać tzn ''wędrowac'' po twarzy , poza tym wiem ,ze zazwyczaj lekarze uprzedzają i mówią co to jest ,ale ze względów finansowych dużo kobiet decyduje się na ten zabieg bo w porównaniu do innych wypełniaczy (tymczasowych i jednocześnie najbezpieczniejszych) jest dużo tańszy . Przed zabiegiem informują pacjenta ,że jeśli aquamid się nie przyjmie (a moze się tak zdarzyć ) to pozostaje skalpel ...

Miałam wstrzykiwany w usta AQUAMID w 2005 r. w klinice przez dr.Skupina.I dopiero tydzień po wstrzyknięciu wystąpił ogromny obrzęk warg i pokazały się białe krostki od wewnętrznej strony warg.Moje leczenie trwało ponad 4 m-ce(antybiotyk-dalacin) wtedy myślałam,że tak już zostanie.Po tym czasie obrzęk jednak ustąpił,ale grudki i nierówne usta do dziś pozostały.Zaznaczam ,że przed zabiegiem zapewniano mnie ,że ten preparat jest bardzo bezpieczny i nie wywołuje skutków ubocznych. Już nie wierzę w cudowne środki !

Jolica - ja w 2006 roku chciałam zrobić usta u Skupina aquamidem. Powiedział, że już nie stosuje tego preparatu, gdyż za dużo jest z nim problemów i powikłań. Też chciałabym powiększyć usta, ale preparaty wchłanialne to niestety, za drogi interes. Gdyby starczało go jeszcze na 5-7 lat ...

WITAM WSZYSTKICH NA FORUM-JA MIAŁAM WSTRZYKNIĘTY AQUAMID W 2010ROKU .MIAŁ ON MI WYPEŁNIĆ OPADAJĄCY KĄCIK WARGI.LEKARZ NIE RÓWNO WSTRZYKNOŁ .Z JEDNEJ STRONY WIĘCEJ A Z DRUGIEJ MNIEJ .CO SPOWODOWAŁO ASYMETRJE MOJEJ TWARZY.TERAZ CZEKAM NA OPERACYJNE USUWANIE AQUAMIDU.PONIEWAŻ WYGLĄDAM BARDZO ŻLE. NAPISAŁAM TO ŻEBY OSTRZEC INNYCH .BO MNIE NIKT NIE OSTRZEGŁ,A TERAZ CIERPIE

Witam Cię BETI.Dobrze ,że napisałaś o swoim problemie -ku przestrodze dla innych.Choć powiem Wam wszystkim ,że gdy ja miałam komplikacje i wyglądałam jak potwór to kobiety nawet widząc mnie, wstrzykiwały sobie Aquamid ,myśląc pewnie ,że ich to nie spotka. Beti ,wiem przez co teraz przechodzisz.Bardzo CIĘ pozdrawiam!

Nie wiem skąd Wy macie tyle problemów ... ja jestem zadowolona, mam 4 lata , b.duzo to ksoztowalo ,ale nie mam zamiary wpychac kasy co 10 miesiacy lekarzowi za kwas hialuronowy... Usta tak jak chcialam zostały powiekszone , nic mi sie nie wchlonęlo , mam malutka grudke -czuc ją gdy mocno ścisne dwoma palcami warge - to wszysko :)

mam ten sam problem.Niestety nie wiem gdzie można usunąć ten preparat. Nie udało mi sie znaleźć lekarza który podjąłby sie tego zabiegu. Myślałam że może własnie na takim forum uda mi się zaleźć odpowiedź. Jednak nie. Tak bardzo chciałabym pozbyć się Aquamidu z ust. Jednak czytając opinie na różnych forach jestem przerażona gdyż każdy pisze że możliwe jest tylko jego wycięcie. Ja niestety wykonałam zabieg z głupoty. Byłam młoda i tak bardzo chciałam wyglądać lepiej. Jednak im jestem starsza tym częściej zastanawiam się nad tym jak będzie starzeć się moja skóra z tym "obcym ciałem" wewnątrz, czy preparat chociaż mam go już ok. 8 lat może zacząć się przemieszczać (chociaż wydaje mi się to mało prawdopodobne -przecież scala się on z tkanką), no i wiem że to głupie ale czy nie będzie zagrażał mojemu życiu. Jeżeli mogę Panią prosić to czy byłaby Pani tak uprzejma i opisała na forum jak wygląda zabieg usunięcia aquamidu, czy jest on bardzo widoczny po zagojeniu i czy przez usuniecie twarz jest bardzo oszpecona? Bardzo przepraszam za swoja śmiałość, ale jest Pani pierwszą forumowiczką która napisała, że przeszła zabieg usuwania aquamidu. I czy jeżeli uda się Pani znaleźć lekarza czy może podzielić się Pani swoja wiedzą. Z góry bardzo Pani dziękuję.

Witam, wiem ze dr. Szczyt usuwa, gdyż byłam na konsultacji. Zanim jednak do niego pójdę na zabieg to umówiłam sie jeszcze u dr. Sankowskiego. Szczyt przeprowadził tylko 4 takie zabiegi. Powiedział tez ze efekt może byc gorszy. Tzn. ze pewnie będzie lepiej, ale jest możliwość że będzie gorzej. Koszt 4 tys zł. Za granicą przeszłam 3 zabiegi. Mam wrażenie ze lekarz sie bał za bardzo ingerować wiec tylko troszeczkę usuwal za kazdym razem, tak po trochu. Dla mnie to głupota, gdyż po każdym razie musiałam przez 30 dni siedzieć w domu, gdyż usta są okropnie spuchnięte. Wolałabym za jednym zamachem. Jednak pewnie lekarz chciał zobaczyć efekt czy jest lepiej po wycięciu jakiejś części preparatu. Zabieg jest pod narkoza. Dwa razy tak było, raz poprosiłam o dentystyczne znieczulenie wiec byłam świadoma. Sama nie wiem co lepsze. To duży stres. Najgorsza jest rekonwalescencja - 30 dni aby wyjść z domu!! Sama chcialabym się spytać czy ktoś przeszedł zabieg u dr Szczyta lub innego lekarza i jakie miał doświadczenia. Pozdrawiam serdecznie. Chcę spróbowac w kraju gdyż zabiegi są dużo tańsze.

Ból. Następstwo operacji powiększania piersi, które nie jest powikłaniem. Wiekszość boi się bólu ale gorzej jeśli nasłuchasz się doradczyń, naczytasz o słoniu na klatce. Bzdura ! Każda osoba ma inny próg bólu a Ty sama dodajesz sobie go swoim nastawieniem do zabiegu. http://www.feelbeauty.eu/articles/show/id/201/Bol._NastEpstwo_operacji_powiEkszania_piersi,_ktore_nie_jest_powiklaniem.html Czytaj i powiedz nam jak się mylimy... Zapraszamy www.feelbeauty.eu Opisz swoją historie i zdobądź jeden z wielu preparatów do mezoterapii. Każdej z nas przyda się odnowa na wiosnę!!!

bardzo dziękuję Pani za odpowiedź. Ja też trochę poszukałam i podzwoniłam i to samo udało mi się ustalić. W internecie na jednej ze stron o opiniach dot. lekarzy znalazłam jeszcze informację, że jakaś dziewczyna usuwała nierówność jaka powstała 2 lata po zabiegu u dok. Jarosława Stańczyka. Niestety nie znam żadnego z tych lekarzy i nie wiem który jest najlepszy więc nie pomogę. Może któryś z lekarzy będzie dysponował zdjęciami ? Wydaje mi się jednak że efekt końcowy na pewno zależy od ilości materiału. Wiem jednak że pomimo tego iż chce usunąć preparat bardzo boje się zabiegu. W przyszłym tygodniu zapiszę się na konsultację do kilku lekarzy i zobaczę co uda mi się ustalić. Pani jest w trochę lepszej sytuacji ode mnie bo już Pani mniej więcej wie na czym to wszystko polega. Jest mi jednak niezmiernie przykro że musi Pani przechodzić przez to kilka razy, gdyż za każdym razem wiąże się to na pewno z bólem i stresem. Jeżeli by Pani chciała możemy spisać się po konsultacjach i wymienić się informacjami oczywiście już nie na forum a prywatnie?

nie ma problemu. Ja mam za parę dni konsultację u Dr Sankowskiego . Po tym pewnie zdecyduję którego lekarza wybrać, zresztą sam Dr Szczyt podpowiedzial aby iść takze do Sankowskiego i z nim tez to przedyskutować. pozdrawiam serdecznie

moja historia jest tak samo drastyczna.

iniekcje aquamidu podano mi w 2006 roku w jednym z poznanskich gabinetow.od urodzenia mialam bardzo waska warge porownywalnie z gorna.nie uprzedzono mnie o mozliwych negatywnych skutkach badz kompilikacjach,ktore moga wystapic w przyszlosci.nie sadzilam,ze w przyszlosci sama bede musiala sie z tym zmierzyc.dwa dni po zabiegu usta podeszly zoltym plynem.zglaszalam to lekarzowi-stwierdzil,ze to sie samo rozejdzie,tak sie jednak nie stalo.pomimo zglaszanego problemu pan doktor nie zaproponowal wizyty kontrolnej,wrecz odmowil gdy propozycja wyszla z mojej strony.w 2007 powychodzily grudki i usta zaczely zmieniac ksztalt,jakby byly pofalowane od dolu.wystapily dolegliwosci bolowe jak bylam zmeczona albo zestresowana.w2010 roku zdarlam sobie skorke z ust i po okolo 12 godzinach preparat zaczal wysaczac sie z ust.jest on owszem na stale,poniewaz nie wchlania sie,ale ma konsystencje zoltka korzego i mozna go odessac badz punktujac probowac wymasowywac.grudek i zwloknien niestety nie.obecnie mam asymetrie-znaczna czesc preparatu uwolnila sie. z lewej strony niestety nie.bylam w paru osrodkach poza granicami kraju i poznalam opinie specjalistow na ten temat.nikt nie daje gwarancji jak moje usta beda wygladaly po zabiegu usuwania preparatu.na pewno nie beda to te same usta,jak z 2006 roku z przed zabiegu i z tym musze sie liczyc.dwa albo trzy razy przekladalam termin zabiegu z obawy,ze efekt wyda sie groteskowy.

wspolczuje kazdej kobiacie i kayda osobe przestrzegam przed stalymi wypelniaczami.pare lat moze byc okey a pozniej pojawiaja sie problemy,bo organizm zaczyna odrzucac obce cialo z organizmu.osoby z obnizona odpornoscia,moga miec problemy.ten preparat to tykajaca bomba zegarowa-z czasem wybuchnie.preparat ma tendencje do uszkadzania tkanek powodujac ich nacisk i do powstawania lagodnych zmian nowotwogowych,takich jak wkokniaki,albo uposladzajac tkanke doprowadza do zmiany czerwieni wargowej.ten u kogo pojawily sie skuki uboczne powinien jak najszybciej pomyslec o usunieciu preparatu,zeby zminimalizowac dalsze powiklania.moja usta znieniaja od spodu kolor na zolty-uzywam blyszczykow zeby zamaskowac pojawiajacy sie kolor.aquamid jest niebezpieczny.wspolczuje pania,ktore wypowiadaja sie na forun i ktore spotkal ten sam los.wine ponosi konsorcjum,ktore wprowadzilo nie do konca przetestowany preparat i nie do konca bezpieczny.wine ponosza laboratoria i lekarze do cna pozbawieni etyki lekarskiej,bo dawno zapomnieli o przysiedze hipokratesa,ktora skladali...cena zycia i zdrowia pacjentek jest najwazniejsza...machina pieniadza-pomagac a nie szkodzic.boje sie zabiegu,bo tak naprawde moje zycie bedzie zalezalo od wprawnosci reki chirurga jego doswiadczenia.pamientajmy,ze sa to operacje rewizyjne obarczone wiekszym ryzykiem niz normalne.zycze pania szczescia,odwagi i wytrwalosci i sobie samej tez.

Dziękuję za odpowiedź i z niecierpliwością czekam na informacje od Pani. Podaje swój adres mailowy: joa123nna@o2.pl Ja również postaram się odpisać ani co udało mi się ustalić na moich konsultacjach Serdecznie pozdrawiam

Ja rowniez czekam na odpowiedz Pani, ktora udala sie na konsultacje do doktora Szczyta,jako, ze sama mam aquamid w ustach i albo chcialabym sie go pozbyc, albo dstzyknac czegos innego,jako, ze te usta nadal male sa w moich oczach:/ Mloda i glupia bylam, wstrzykujac sobie aquamid ( 8 lat temu). Natomiast wtedy nikt nie mowil o skutkach ubocznych czy problemach,jakie moga wyniknac na skutek wstrzykniecia tego preparatu:/ Dopiero teraz, po latach- wiemy, ze aquamid to byl zly wybor:/ U mnie narazie nic sie nie dzieje z tymi ustami( odpukac), ale marzylabym sobie, by je jeszcze ciut powiekszyc, tylko, ze czytam, iz nie mozna laczyc aquamidu z zadnym innym preparatem. Ale co, jesli ja chcialabym sobie dostrzyknac czegos w miejsca w ustach, w ktorych nie ma auamidu? Na przyklad aquamid w dolnej wardze mam tylko wstrzykniety po bokach , a teraz chcialabym sobie bardziej uwypuklic srodek wargi. Czy moge wstrzyknac tam jakis inny preparat? Tym razem wchlanialny ? Jestem super ciekawa, tylko jak tu ufac tym lekarzom, skoro to co dzisiaj jest uznawane za prawde i prawidlowosc, jutro moze nia nie byc?:/

ja rowniez czekam na info, mam Aquamid w ustach - gorna i dolna warga i broda- tutaj nic sie nie dzieje,jest ok nadal jestem zadowolona. Ale usta? Tragedia :( najgorzej jest w kacikach ,prepparat chyba sie przemiescl i wygladam jak Joker, szerokie opadniete wargi, wielu ludzi pyta sie co mi jest? Pozatym zrobily mi sie grudki. W listopadzie mialam robiony lifting szyi w Rosji, swietni lekarze,ucza sie w Ameryce poludniowej i owszem pytalam o usuniecie, jeden z lekarzy chcial sie podjac zabiegu ale ostrzegl ze robil to tylko jednej pacjentce i nie ma gwarancji sukcesu,zalezy jak 'rozlazl' sie aquamid. Nie zdecydowalam sie. Blizny sa niestety nieuniknione. Nie wiem juz cn robic :/ chcialabym moje dawne male usta... Chcialabym przestrzec rowniez przed bio-alcamidem, ciagle go robia na zachodzie, moja znajoma ma po tym non stop bole stawow. Dziewczyna na beautywpolsce o tym pisala

witam wszystkie panie na forum,ktore maja problemy z aquamidem.polecam dokladnie przeczytac strony opracowane przez producenta.panie dowiecie sie dokladnie jakie sa skutki uboczne,powiklania i do czego moze dojsc w najgorszym przypadku.podaje-www.aquamid.com/files/dokuments.dokumens pisane z duzej litery.trzy strony dokumentu do szybkiego otwierania.napisane jest,ze w najgorszym przypadku moze dojsc do martwicy tkanek itd.wczoraj bylam na konsultacji u doktora szczyta i u doktora stanczyka w warszawie a dzisiaj znalazlam ten dokument wpisujac w wyszukiwarce haslo-aquamid powiklania i niestety nie ma czasu na dalsza zwloke.dabrze radze przeczytac i zaznajomic sie z trescia tego opracowania.

przeczytalam to ,w spiscie google jest przetłumaczony dokument Zaluje ,ze to zrobilam :( Teraz pozostaje szukac miejsca gdzie to dziadostwo skutecznie usunąc ,albo pozostaje z tym życ.