Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak no jak

JAK ZAPOMNIEC O BYLYM?

Polecane posty

Gość pachnidło
Mnie też zawsze bolał brak czasu.Faceci są chyba inaczej nastawieni na związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najlepszy sposób
Na poczatku chciał ze mna spedzac kazda wolna chwile, nawet jesli jej nie mial to i tak wszystko robilismy razem.... a teraz ja mam problem, aby sie z nim spotkac...a jak juz sie zdarzy to ma dla mnie raczej nei wiecej niz godzinke.... juz nie pisze smsów, nie dzwoni tylko wylancza tel. Mnie to bardzo drazni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najlepszy sposób
i boli:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pachnidło
Nie dziwie się.Wiem jaki to ból.Mój były przez całe dwa lata zabiegał o kontakt non stop, bardzo się starał.A potem się mu pewnie znudziło.Nie mogę go rozgryźć.Po połtorarocznej rozłące znowu zaczął zabiegać a nagle nic tylko głucha cisza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pachnidło
Widze ,że oprócz nas dwóch wszyscy zamilkli:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najlepszy spssób
wkurzają mnie juz te gierki facetów...........przez to ile ostatnio ja nerow trce....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pachnidło
Nie chce, ale z nadwrażliwymi tak chyba już jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pachnidło
Niestety takie gierki jakie nam fundują wynikają z braku szacunku do drugiej osoby.Szkoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najlepszy spssób
Teraz sie czuje jakbym to ja musiala zabiegac o niego, on ma to wszystko gdzies....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pachnidło
Ja raczej nie jestem zbyt dobrą doradczynia w tej kwestii, ale jak to wszyscy powtarzają do znudzenia, nie można być nachalną w zabieganiu o względy faceta.Oni potem to wykorzystują przeciwko nam.Oczywiście czasem zdarzają sie wyjątki od reguły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najlepszy spssób
Ja chyba jestem teraz zbyt nachalna, nie chciałabym aby przez to sie jeszcze bardziej oddalil.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pachnidło
Musisz zacząć się kontrolować bo takie zachowanie na prawde może przynieść coś niedobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najlepszy spssób
dzis nie bede sie odzywac, nawet na gg nie wejde...... zobaczymy co zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pachnidło
Tzrymam kciuki za wytrwałość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikki 28
ja też nie mogę zapomnieć :( a to już prawie dwa miesiące. Najgorsze jest to, że ja ciągle tęsknię, wyobrażam sobie jakby to było cudownie gdybyśmy nadal... echh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najlepszy spssób
tez tak mialam, ze sobie wyobrazalam, ale to z moim exem, i wtedy bardzo sie wkurzalam i zadawalam non stop pytanie dlaczego tak jest.......tylko do łez mnie to doprowadzalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najlepszy spssób
Nie dzieki, chcialbym aby wszystko bylo tak jak dawniej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikki 28
a ja nadal mam coś takiego, że widzę więcej strat niż korzyści. Mamy kontakt ze sobą... z jednej strony mi to pomaga, a z drugiej mam żal, że "nasze" życie toczy się osobno, że nie mogę być jego częścią..... ech, wspólni znajomi, wspólne sprawy.... miało/mogłoby być tak idealnie, dlaczego? boje się że nigdy się to nie skończy. Ja nie mam nawet siły myśleć, że kiedyś mogłabym być szczęśliwa z kimś innym??? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość historia autentyczna
Opowiem Wam coś To było dawno , dawno temu. Nie było telefonów komórkowych i gg . Chłopak poznał dziewczynę , mądrą , dobrą , podobała mu się. Spędzali miło czas na zabawach - bo takowe wtedy były , na spacerach i innych miłych rozrywkach. Doszło do jakims czasie do zblizenia. Wobec takiego faktu , dziewczyna zaraz "po" , zaczeła snuć plany małzenskie , no bo przeciez wiadomo- oddała cnote , temu co kochała i ślub , był naturalna koleja rzecz. Dla niej , bo dla niego , to słowo stało sie powodem do ucieczki. Niedaleko , bo mieszkali w tej samej wsi, ale przestał ja zauwazac nawet. A dlaczego? Bo się przestraszył. Przeciez straciłby wolnosc , te wspaniale wypady z kolegami na motorach wsk czy mzk , czy cholera wie , jak one wtedy sie nazywały. Te popijawy , te podrywy niezobowiazujące..i tego typu rozne głupoty. Trwało to parę miesiecy - ona usychała z milosci do niego , a on nadal obojętny. W koncu jak sie jego matka wkurzyła , razem z ciotką zreszta , jak mu daly popalić , jak go wzięły w dwa ognie..i pan uciekajacy szybciutko do dziewczyny , potem po pierscionek .......I finał tej historii jest taki , ze do dzis zyja szczesliwie i dochowali sie juz wnuczków. To autentyczna historia , ktora opowiedział mi sam zainteresowany . Pracujemy razem. Więc morał z tego taki , ze męzczyzni nigdy sie nie zmieniaja i jacy byli 30 lat temu , tacy sa i teraz . Dokładnie tak samo się zachowują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×