Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tiki*

Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

Polecane posty

Ja póki co stosuję parę zasad: 1. Jem mniejsze porcje. 2. Dbam o błonnik. 3. Rezygnuję jak się da z mięś i wędlin, sosów, majonezów. Z serem i kechupem gorzej! 4. Piję wodę i zieloną herbatkę. A waga stoi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tiki, skoczyłam... do soboty i już wiem, na jakie sie wystawiasz katusze ;) Ale pisałaś do Celicy ;) hihihi Może jutro w bibliotece znajdę jakąś ksiązkę i poczytam z ciekawości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy oglądacie cosik dzisiaj w tv? Przejrzałam telegazetę, ale nic dla siebie nie widzę ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam takie pytanko: Czy macie kontakt z Marchwecią, np. na gadu gadu? I drugie; Czy Marchewcia, tu nas poczytuje? Marchewcia - 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rety jak zwykle duuuuuuuuuuużo czytania. Dzieki rudi za info w kwesti banku. Ta pani to sie tak nazywa Anna Oboze.????? Oczywiscie ze Peppetti zaszła w ciaże po porodzie, pomyliło mi się oczywiscie. Wesele na 300osób, o raju...........toż to musiało być weselicho.Poszłabym też na jakieś. I mija styczeń , niedługo luty i laba 2 - tygodniowa. Tiki nie martw się i na Ciebie przyjdzie czas. Jaka ja jestem zmęczona, mówię wam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EvaWer ta babka nazywa się Anna Oboza. No własnie czy ktos wie co dzieje sie z marchewka bo odeszła tak nagle....Pisała o jakims krwotoku.O co chodziło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No zaraz sie kłade, jeszcze zerkne co w tv. Dziewczyny JA CHCE LATO!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja znów kolejny wieczór sama:( mąż w pracy:( eehhh, życie:( chyba posiedzę jeszcze chwilkę na necie, potem prysznic i do łóżka z książką... od jakiegoś czasu przybieram się, zeby coś poczytać, i jakoś nic mi z tego nie wychodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój tez w pracy, a syn jakos sie ociaga ze spaniem. Dobra koncze. Dobrej nocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madusia3
Widze ze ja tu nie sama bez chlopa w domku.Jutro to samo na poczatku lutego bedzie mial kilka dni wolnego ale potem 3 dni z rzedu tak to jest jak sie ciagnie 2 etaty.a kaska potrzebna bo w maju slub.Jak macie ochote pogadac zapraszam na gg 3046584.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rudi- wierzę w to z całego serca:-D Celavie przepraszam, ze tak zniknęłam:-D mężowi się \"drzemać\" przed pójściem do pracy zachciało:-P domek..hmm.. napewno żeby kazdy miał swój pokoik-planujemy rodzinkę 2+2 jak finanse dadzą 2+3:-) obowiązkowo garaż, bisko pomieszcz. gosp., no i żeby nie była parterówka, tylko parter i pięterko:-) 100krocia kochana 🌼 dbaj nam teraz o siebie!!:-) ale nam się ostatnia tabelka szybko rozrasta:-D ja mam kontakt z Ewcią na gg..właśnie zagadałam, ale nic nie odpisuje co u niej, jak coś napisze dam znać:-) tymczasem znikam, od jutra zaczynam praktyki w miejscowym hoteliku:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kochane moje :)))) nawet nie wiecie ile we mnie szczęścia:) będę miała dziecko, będziemy rodzicami - to właśnie do mnie dotarło:)))))) byłam u lekarza - bąbelek ma 2 cm i widać już głowkę, tułów i pępowinkę:))))))))))))))) dostałam zwolnienie na 4 tyg. - nadal jest pewne zagrożenie! wcale się nim nie przejełam - dzisiaj byłm w pracy i oni myślą że ja wracam - nawet kalendarz mi juz zapełnili terminami, a ja jutro zadwonię i powiem że moja dzidzia jest najważniejsza:))))))))))) boże ja już ją kocham najbardziej na świecie:)))) i nie oddam za żadne skarby:))))))))) aż się popłakałm ze szczęścia:) 100- krocia, kochana, ciszę się twoim szcześciem. idż na bete pojutze mniej więcej o tej samej porze - sprawdzisz czy wzrasta prawidłowo, powinno wzrosnąć o 100% mam do was jeszcez jedno pytanko - podpowiedzcie jakie witaminy zażywać w ciązy - jakie marki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madusia3
Gabis bardzo sie ciesze ze z dzidzia oki ze rosnie.Jak te Wasze malenstwa sa zdrowe a wy szczesliwe to ja z usmiechem na buzi chodze.Arus sie ze mnie smieje bo wie ze pisze tu i co jakis czas z wielkim okrzykiem biegne do niego i informuje ze kolejna bedzie mama.My wlaczylismy totalny luz jezeli chodzi o staranka moze mozg mi sie odblokuje hihihi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie 100krocia - jakie wiadomości!!! Gratuluję!!! Widzę, że rozkręcamy się bardzo intensywnie. Teraz tak co tydzień, dwa będzie nowa ciężarówka!!!! gablis - jak udały się zakupy? tiki* - szkoda ... ja strasznie nakręcam się Waszymi \'ciążami\' :) joka - na kłopoty z seksem, na brak namiętności najlepsza jest oziębłość. Ustalcie sobie np. jeden albo dwa miesiące wstrzemięźliwości. I trzymajcie się tego bardzo skrupulatnie!!! No chyba, że nie wytrzymacie, bo wybuchnie taki ogień, że ha!!!! A odnośnie wibratora czy innych zabawek - to nie czekaj na męża -sama kup na allegro! Celavie - świetny pomysł .. zapomnieć założyć i ze wstydem się... przyznać!! Bomba!!!! iza iza - jak rozumiem, wyszłaś za mąz za mężczyznę z rodziną. Niestety takie związki wymagają dużo większych pokładów cierpliwości i tolerancji. Mam nadzieję, że Marchewcia nas podczytuje... Ja czasem ją widzę na gg... ale Jej smutne opisy powodują, że nie potrafię do Niej zagadać. Myślę, że za kilka, kilkanaście dni Ewcia wyjdzie z dołka, odnajdzie jakieś promyki słońca i odezwie się do nas. Bardzo bym tego chciała. gablis - ja wcinam Elevit. W pierwszej ciąży brałam Maternę, ale źle się po niej czułam. Super, że z bąbelkiem wszystko ok. Oby tak przez 9 miesięcy!! A teraz co u mnie?? Wszystko ok - czuję się zdrowsza, zaczynają boleć mnie piersi, dziś pognało mnie do wc :) Chyba jest dobrze! A teraz idę spać. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pepetti ale mnie rzbawilas mi wogole sie dzis dziubek smieje i dobrze.brzuch mnie boli bo czekam na okres naewt jeszcze nie marudze i nie krzycze tylko slodkiego mi sie ciagle che a potem walka z walkami hihi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Balbinko-2 :) Serdecznie zapraszamy! Naprawde przebrnełaś przez wszystkie nasze opowieści?? i pamietaj lepiej późno niż wcale Celavi - juz drugi raz pomyliłam Wam nicki z Celicą, myslałam o Tobie a napisałam do niej, upsss ta dieta jest naprawde spoko, dobrze mi z nią i wcale a wcale nie ciągnie mnie do słodkości. Polecam przeczytc ksążke M.Moniignaca - naprawdę odechciewa się jeść cukru i złych węglowodanów. Bardzo je obrzydza :p Marcheweczko - ❤️+🌻 Pepetti, gablis,iza iza, Dawna Justy i 100krocia (Ciebie też juz jak ciężarówke traktuje) - przesyłam naj naj zdrowsze fluidki dla Was i Waszych kruszynek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Balbinkę - suuper że do nas dołączyłaś - i podziwiam że przeczytałaś wszystko - niezła lekturka :) 100 krocia koniecznie dopisz sie do tabelki - czułam że tak będzie i strasznie się cieszę razem z Tobą. Jak możesz to napisz czy miałaś jakieś objawy ciążowe czy tylko zrobiłaś test a potem betę - bo ja oczywiście tez się nie mogę doczekać Buziaczki i miłego dnia wszystkim życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CELICA
tiki :) ja sie nie gniewam za ta pomyłke :) bo mnie dieta pewnie tez by dobrze zrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzia z tabelką jeszcze poczekam. Zadnych objawów nie miałam. Poprostu tak sobie pomyślałam, że zrobię test no i zrobiłam :) Później na betę dla pewnośći

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
100krocia to ty jestes już 5 na tym forum z brzuszkiem. Tylko nas nie opuszczajcie i nie zakładajcie sobie innego forum bo to bardzo budujące kiedy tak po kolei słyszy sie takie fajne wiadomości. iza iza a na kiedy ty masz termin? Chyba tak samo jak Gablis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikapie
wstalam na chwile z lozka. nie dosc ze kaszel nie minal (juz nie mam sily kaslac) to znowu jestem zagrypiona. wczoraj byl 25 dc i test negatywny. tak bardzo nie chce byc w ciazy :-( niore duomox i czekam. musze zrobic rtg klatki piersiowej ale tez musze czekac. jestem zalamana swoja bezmyslnoscia. przeciez jak za wszelka cene plodzilismy dzidziusia to jeszcze pokaslywalam. ale nie wiedzialam ze mnie tak zupelnie rozlozy. myslicie, ze w szpitalu zrobia mie bete? w kazdym innym lab wysylaja wyniki do Lodzi albo W-wy wiec sporo sie czeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
balbinko witam Cie serdecznie i ciesze sie ze postanowilas jednak do nas dłączyć:):):):):) Duphaston jest stosowany przy ciazy zagrozonej lub na podtrzymanie. Niech któras napisze o jakim krwotoku pisała ewcia marchewcia bo bardzo mnie to nurtuje. gablis ciesze się ze Ty sie cieszysz calym sercem .Mnie tez chyba przez dlugi czas bedzie trudno uwierzyc jak bede w ciązy:):):) 1000krocia nie chcesz sie wpisac do tabelki bo czekasz na bete czy wzrosnie? pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki! 100-krocia moje gratulacje!:) Ja jak zawsze spóźniona... Będę trzymać kciuki, tak jak zresztą za wszystkie zaciążone. Z mozarelli1 zrobiłam się mozzarellą. Po co mi ta 1? I wkradł się bląd w pisowni. Po 20 dniach od pierwszej od zabiegu @ dostałam drugą. Ale jest ona tak bolesna i w ogóle jej już nie chcę... :( Mam pytanie: czy też miałyście inne i dziwne i nieregularne @ po zabiegu? Ja nigdy nie miałam bolesnych, a ta jest nie do zniesienia. Poza tym w sobotę mój pies (suka) będzie miał zabieg sterylizacji. Pojawiły się guzy na przewodach mlekowych i trzeba je usunąć. Na szczęście nie są one nowotworowe. A sterylizację trzeba zrobić, żeby te guzy się już nie pojawiały. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikapie
znlazlam!!! jade na bete. mam nadzieje, ze nic nie pokaze i nie okaze sie, ze malenstwo od poczatku jest trute lekami i meczane infekcja :-( Boze, dlaczego nie moze byc normalnie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podejrzewam, że Ewcia była w ciąży, ale nie chciała o tym pisać, póki nie uzyskała potwierdzenia. Może test domowy jej wyszedł pozytywny, a potem wiecie... Jeśli to prawda, to bardzo to smutne:( Nic innego mi do głowy nie przychodzi. Ewciu, jeśli nas podczytujesz, to odezwij się. Nawet nie teraz, za jakiś czas, kiedy największy żal i dół miną. Co do seksu, to różnie z nim bywa. Po pierwszym zabiegu długo nie mogłam się przełamać, wszystko mnie bolało i kompletnie nie miałam ochoty, ale od czasu do czasu \"zmuszałam się\" dla mojego M. Po drugim zabiegu było lepiej, nie wiem, może lepiej mi się ustawiła gospodarka hormonalna i łatwiej mi było \"złapać nastrój\". Teraz, kiedy jestem w ciąży, radzimy sobie inaczej. W drugiej ciąży zdarzyło nam się raz kochać, a potem zaraz zaczęłam brudzić, więc teraz mam uraz. A M. to rozumie. Kocham go za to, że nie ma za dużo tego \"małżeńskiego miodu\", ale nigdy się nie skarży. Jak już pisałam, większość naszego małżeństwa byłam albo w ciąży, albo dochodziłam do siebie po zabiegach. Więc więcej było abstynencji niż seksualnych uniesień. Po takim traumatycznym doświadczeniu trzeba się zregenerować psychicznie. Chcemy mieć dziecko, ale jednocześnie akt seksualny kojarzy się nam z płodzeniem kolejnego, a więc z potencjalną kolejną stratą (pewnie każda z nas się boi, że kolejna ciąża może się zakończyć niepowodzeniem). Więc gdzieś tam w głowie powstaje blokada. Niektóre potrzebują mniej czasu, inne więcej, żeby ją przełamać. Najważniejsze to nie dopuścić do tego, żeby kochanie się połączyło się w naszych głowach z prokreacją (tylko i wyłącznie). To na pewno nie pomoże. Nic na siłę, dziewczyny. Jesteście młode, macie jeszcze mnóstwo czasu, Wasze zegary biologiczne tykają, marzycie o zostaniu matkami i przytuleniu swojego dzidziusia, ale będziecie miały taką zdolność jeszcze przez wiele lat. Posłuchajcie kogoś, komu zegar wybija już ostatnie godziny. Nie powiem, że nie \"celowałam\" w dni płodne - specjalnie na to konto wróciłam z Krakowa do domu :D Ale niespecjalnie wierzyłam, że nam się tak szybko uda. I kiedy beta wyszła nijaka, nie wpadłam w rozpacz. Pomyślałam - może następnym razem. A tu proszę - połowa 17. tygodnia :) A mój M. codziennie rano, kiedy ja jeszcze zalegam w pościeli, całuje mnie po stópkach. Co nie znaczy, że nie mamy gorszych dni :D Mamy i to sporo. To niestety nieodłączny składnik życia i bycia z kimś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddd
Witam:) Ja miałam zabieg 1 listopada, ciąża obumarła, dowiedziałam sie w 7 tygodniu. Od zabiegu dostałam okres(baaaardzooo bolesny po miesiącu) , następny po 27 dniach -już mniej bolesny, i teraz po 28 dnich następny okres-już prawie w ogóle nie bolesny./ Od 3 lutego zaczynamy nowe starania,ale cholipa coś mnie katarek bierze i chce sie wyzdrowiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×