Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

ale byla zazarata dyskuska. z godzine czytalam. ja osobiscie nie bardzo lubie w dawac sie w takie dyskusje, ktore chyba i tak do niczego nie prowadza. poza tym do tej pory nie wiem o co tak do konca chodzi. Lidka - te bociany to na pewno znak. fajnie, ze sie nimi podzielilas :-) joka - takie torbielki to jescze nic strasznego. moja ciocia ma 43 lata i od lat sie z nimi boryka, ale nie sa one grozne. rudi - trzymam mocno kciukasy. @ precz!!! Dawna Justy - a skad sa Twoi rodziece?, bo nie pamietam. ja dzis jakas zdolowana jestem. mam jakas nerwiczke. serce mi wli o boj sie czegos, ale nie wiem czego. grzybek troche jakby ucichl ale i tak o 15 dzwonie do gina. jutro ma dyzur to najwyzej podjedziemy, chociaz te cotygodniowe wyprawy do W-wy mnie mecza. zaraz jeszcze rozejrze sie gdzie tu u ns mozna zrobic posiew. moja maal jakas malo aktywna. wydaje mi sie, ze czuje ruchy od ponad 2 tygodni, ale nic one mocniejsze i czestsze nie sa. i tylko jak leze, najlepiej na wznak.chyba dzis strzele sobie meliske :-)

monikapie Z Łowicza :) A mnie tak miota po Polsce :D A ruchy jeszcze poczujesz wyraźnie. Na razie jest jeszcze malutka, więc te ruszki są takie delikatne. Poczekaj jeszcze chwilkę - moja Niunka na ten przykład chyba dzisiaj mi jeździ tyłeczkiem po żołądku :D Tego nie da się przegapić ;) :D

Balbinka - do Częstochowy czemu nie.. ale wolę na wycieczkę niż pielgrzymkę. Mam pewnego rodzaju awersję do kościoła. Za dużo tego u mojej teściowej. Właśnie wróciła z pielgrzymki do Ziemi Świętej. I od tygodnia nie słyszę niczego innego.

Cześć, Wpadłam dosłownie na minutkę, bo piszę z pracy, gdy nikt nie patrzy :) Peppetti - ja mam system Win2000 i nie mogę wejść na bloga, mimo, że d otej pory wchodziłam, mój mężuś ma XP i nie ma z wejściem u niego żadnych problemów. Jak się czuje maleństwo? Buziaczki. Ściskam wszystkie pozostałe babeczki. Do wieczorka

dziewczyny zrobiłam test!!!!!! wynik -dodatni :):):):)

rudi26 - nie ma lepszych wieści! :) Rudi GRATULACJE!!! Znów nikt nie patrzy, a ja pracuję, podczytuję Was, w tle leci piosenka niebieskiej, fajne są takie momenty w pracy :)

Rudi juz ci na gg pogratulowalam ale gratuluje jeszcze raz bardzo sie ciesze

Rudi - :) CUDOWNIE!! trzymam kciku - niech wszystko przebiega jak trza!! :) Z tej radości Mika rozjechała nam wykrzyknikami stronke ;)

Rudi - gratulacje :):):)

Dziekuje Wam kochane ,jestescie cudowne i dowiedziałyscie sie jako pierwsze o tej nowinie:) normalnie nie moge w to uwierzyc ,tak sie ciesze ale ja po prostu czułam to :) juz dzwoniłam do swojego lekarza ,mam przyjechac za 2 tygodnie:)

Rudi G R A T U L A C J E !!!!! :))))))))))))))))))))))

wspaniale, że ciagle powiększa się grono przyszłych mamuś, że ciągle działam i sie nie poddajemy :) a mnie nadal męczą mdłości, nie daje rady już wysiedzieć w pracy :( ciężarówki - jak u Was teraz z sexem ?? U nas od świąt odkąd to już wiemy, to tylko dwa razy mochanko było. I powiem Wam, że takie nie takie. Normalnie tam u mnie się tak inaczej zrobiło. A mi brakuje tej bliskości, musze znaleść jakieś zastępstwo, tym bardziej, że teraz ciągle zasypiam i mnie mdli. Mysle sobie, że to wielka próba małżeńska właśnie przed nami w tej dzidzinie i mam nadzieje, że przetrwamy ja w zdrowiu psychicznym :P

Rudi - super!!!!! czyli w lutym rozwiaznie :-) Justy - z Lowicza!!!!! ja tam 3 lata studiowalam w NKJO i czesto jezdze na zakupki, bo troche wiecej sklepow niz u nas i raz na 2 miesiace do fryzjera, bo tez maja fajnego :-)a Ty dobrze znasz Łowicz? mieszkalas tam?

Asiulka - ja zawsze zawsze jak pisze do Was z pracy - czyli: pon-pt od 7 do 16 to robie to po kryjomu z pracy :P niby, że tak pilnie pracuje. bo nie mam swojego gabinetu, że tak się wyraże tylko w 5 osób siedzimy w jednym, ale niejiedy zostaje tu sama a nieraz są wszyscy i nawet szef sie kręci a ja sobie z Wami gadam o sexie i ciązy - :D

monikapie Łowicz znam dobrze, wyprowadziłam się dopiero w czasach licealnych, potem studia w Krakowie, tam się osiedliłam (wydawało mi się, że na zawsze :D ), a teraz jak widać Gdańsk. Czasami się zastanawiam, gdzie mnie złożą do grobu :D

Tiki Mnie gin zachęcał do seksu na każdej wizycie, poza ostatnią, kiedy się okazało, że znowu mam grzybka. Ale u nas to kiepawo, to znaczy kiepawo jeśli chodzi o takie normalne mochanie. Ja mam uraz, bo w drugiej ciąży nam się przytrafiło i zaraz potem dostałam brązowych upławów, choć to nie była wina seksu, po prostu zaczęłam ronić martwą od jakiegoś czasu ciążę. Zresztą jakiś czas temu mojemu M. udało się mnie zmolestować, a potem miałam śladziki krwi na papierze, więc teraz nikt mnie nie przekona. No, może jak już dojdę do wniosku, że Mała może się rodzić, bo ponoć pełny stosunek może sprowokować ciążę, jak maluch jest już gotowy ;) Ale radzimy sobie inaczej :)

Dziewczny, czy tylko mój komp świruje? Tekst mi sie rozlał na całą szerokość strony (a nawet szerzej) i panna w niebieskim pląsa mi na samym środeczku...

Dawna - nie tylko Twój. Mika przypadkiem rozjechała stronke wykrzyknikami. Wszystkie tak widzą i Kayli zasłania wszystkim tekst. trzeba pisac od nowej linijki czesto aby do konca stronki nastepna bedzie juz spoko dzieki za ospowiedź na temat seksiuk ;)

Rudi, gratuluję!!!!!! . Szczęśliwy jest ten topic, bo prawie co miesiąc ktoś zachodzi w ciążę :)

bardzo Wam dziękuje naprawde jestem strasznie rozkojarzona cały czas ogladam ten test bo wydaje mi sie ze zaraz spojrze i tej drugiej kreski nie bedzie ,ale ona cały czas jest .Nie moze to do mnie dotrzec.Tak hak czułam ze jestem w cizy tak teraz wiem ze wszystko bedzie dobrze:) i kto powiedział ze sny si czasami nie spełniaja ( ale tylko te dobre) i udało nam sie za 1 razem:) ehhhh ale jestem szczesliwa :):):):) przegladajac wpisy zauwazyłam ze kilka dziewczyn ostatnio rzadko zaglada:( peppetti ,asia b, graziabigos, susia , celavie, niuusia gdzie jestescie ? a jesli chodzi o ta \"burze\" na topicu to szczerze mowiac od poczatku miałam wrazenie ze to chodzi o niebieska jednak ja nie wypowiadam sie bo ja mało z niebieska pisze i jak czyjes wpisy mnie nie interesuja to po prostu nie odpisuje ale zeby było jasne czasami zapomne odpisac albo nie mam juz siły wiec prosze nie brac sobie tego za bardzo do serca:) ja uwazam ze to jest forum publiczne i kazdy ma prawo sie wypowiedziec chociaz nie ukrywam ze czasami wpisy niebieskiej po prostu omijałam bo mnie nie interesowały jej proby reklamowe czy wystepy :( ale mam prosbe ,prosze sie nie kłocic ,dasac i obrazac bo jest szczesliwy topic i wszystkie mamy byc usmiechniete:) i nie sprzeciwiac sie bo kobiecie w ciazy sie nie odmawia :P zycze Wam miłego popołudnia:) lidka juz niedługo nie bede taka szczuplutka jak na zdjeciach:) i zycze Ci aby te bociany pzryniosły Ci dzidzie:) trzymam kciuki:) joka ciesze sie ze maz juz czuje sie lepiej.Po malutku i wszystko sie ułozy:) sciskam Cie mocno:) mika to faktycznie szczeglny dzien w moim zyciu i dziekuje ze to podkresliłas:) całuje Was wsystkie i dziel sie z Wami swoja radościa

Rudi GRATULACJE!!!!!! Dziewczyny ja cały czas Was czytam tylko niezawsze nadążam! Jestem tu zbyt krótko, ale staram się nadrobić. Jak tylko mam czas czytam sobie wasz topik od początku, ale z moim czasem marnie. W pracy dużo zajęc... Chciałabym mieć tam dostęp do internetu ale to niestety nie realne.. Jutro ide po wynik his-pat bo dzwoniłam i już jest. Pozdrowienia dla wszyskich!

już się udało!!

Rudi GRATULUJE z całego serca :D

Rudi pogratulowałam co juz na gg, ale teraz tez ci pogratuluje.GRATULUJE Z CAŁEGO . Wierzyłam, że sie udalo. Czułam to. Bardzo bardzo sie ciesze.

Ale mam urwanie głowy z tymi moimi dziecmi hi hi. Powoli sie przyzwyczajam :). Kurde musze mieć oczy w koło głowy, szczególna wage musze zwracać na mojego podopiecznego:). Teraz właśnie bawił sie w doniczce z ziemia i z woda musiałam interweniowac. Normalnie chyba dzis padne wieczorem jak kawka. I co najgorsze nie moge sie zdrzemnac w południe, a przeciez tak bardzo to lubie:(

hejka! peppetti jeżeli będziesz miała ochotę to ja się bardzo chętnie z Tobą spotkam :) i wogólemoże w tym czasie jeszcze ktoś do Łodzi zjedzie??? :) albo do Bełchatowa :) albo zrobimy jakąś zrzutke na benzynkę i skoczymy do Częstochowy, bo widzę, że tam mieszka sporo kobitek :) Dawna Justy hehe ja mam mnóstwo rodziny w Łowiczu i pod Łowiczem :D Mój tata stamtąd pochodzi :D Rudi GRATULUJE . Kolejna cięzarna :) Coraz Was tutaj więcej (ciężarnych). To bardzo bardzo dobrze, tylko (nie zrozumcie mnie źle) ja się czuję bardzo zdołowana :( Wy już będzieciemiały bobaski, aja dopiero będę się o niego starać i drżeć cała ciążę :(

RUDI kochana! G_R_A_T_U_L_A_C_J_E!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bardzo, bardzo, bardzo się cieszę, że się Wam udało!!! Tak sobie teraz kombinuję, że ponieważ mniej więcej w tym samym czasie straciłyśmy nasze Maleństwa, to może nam teraz też się uda ;) Dziś właśnie mam 14dc.Miałam nie liczyć, ale to jest tak jak pisze Lidka - to druga \"ja\" liczy..... I podobnie jak Lidka, tez ta druga mnie wkurza ;) Teraz jestem w pracy. Wracam do domu o 22ej, mój M ma tam na mnie czekać zwarty i gotowy :) Zobaczymy, może się uda. Chociaż wiecie co, planujemy jechać ze znajomymi na wakacje 28 lipca, nad Bałtyk. Powiedziałam mojemu M, że jeśli zajdę w ciążę, to oczywiście nie pojedziemy, bo nie chciałabym narażać Maleństwa, a poza tym, jakby miało się dziać coś niedobrego, to wolę byc tu na miejscu. I tak sobie myślę, że pewnie się nam uda, bo wiecie, albo wakacje, albo Dzidziuś :) Oczywiście całym sercem chciałabym zrezygnować z wakacji :) Ale zobaczymy, co będzie. Ale qrde, tak się cieszę, że Rudi się udało :):):):) Jeszcze raz gratuluję! A może możecie mi polecić jakąś fajna miejscowość nad morzem? Jeszcze nie wiemy, gdzie pojedziemy, może Karwia albo Jastarnia. Może wiecie, gdzie jest fajnie, rozrywkowo, tanio, ladnie itd... - jest takie miejsce w ogóle???? ;) Pozdrawiam Was serdecznie! I jeszcze raz GGGGRRRRAAAATTTTUUUULLLLAAAACCCCJJJJEEEE dla Rudi :):):):) (qrde, cieszę się, jakby to moje Maleństwo było ;))