Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tiki*

Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

Polecane posty

No tak ale u mnie juz bedzie 6 tydzien po zabiegu i chyba ja na te badania skierowania nie dostane. Tymbardziej ze to nie jest moja pierwsza ciaża. Straciłam druga ciaże po pierwszej zdrowej i donoszonej. Na co mi były te badani na toxo. Miałam je robione w pierwszej ciązy i tez były ujemne. Zreszta ja zapomniałam wam pewnie powiedziec ze jak byłam w ciązy pierwszej to miałam kota Fiodora i sama zmieniałam mu piasek. To szlenstwo zebym robiła tyle badan. Juz sama niewiem co mam myslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeciwciała antyfosfolipidowe są badaniem na zespół antyfosfolipidowy. Wiele osób może \"cierpieć\" na tą przypadłośc nawet nie wiedząc o tym. I np, może się ta choroba ujawnić w okresie ciąży, albo podczas jakiejś choroby. I czasem jest tak, ze ktoś ma zespół antyfosfolipidowy, ale nigdy nie będzie w ciaży i nigdy nie zachoruje na jakąś chorobę (przy której ten zespół się uaktywnia) i też nigdy się nie dowie że miał taką przypadłość jak zespół antyfosfolipidowy. Zgadzam się z EvąWer, w większości jesteśmy zdrowymi kobietami. Mojej koleżanki matka podczas ciąży u lekarza była raz - jak rodziła! Poronienia zawsze były i niestety zawsze będą. Wiem, że dla każdej z osobna to tragedia, ale nic na to nie poradzimy. Musimy być dobrej myśli bo to jest dla nas najlepszym lekarstwem. Ja robiłam dużo badań, które nic nie wykazały. Zdrowa jak dąb jestem i mam nadzieję, ze już los mnie oszczędzi i nie doświadczę nigdy więcej tej tragedii. teraz (po ponad 1,5 miesiąca) po ochłonięciu pewnie nie zrobiłabym tulu badań. Bo patrząc wstecz uważam, ze to była wada i lepiej że to się stało w 13 tygodniu ciaży niż w 26tc, 37tc, albo godzine po porodzie...przykro mi jest nadal i uważam ze to niesprawiedliwe. Jednak nie popadajmy w szaleństwo. Nie bez znaczenia lekarze robią nam badania po drugim, trzecim poronieniu. Bo zawsze jedna ciąża na 5 kończyła się tragicznie. Ani nie jest więcej przypadków ani mniej. Kiedyś kobiety nikomu nie mówiły że roniły, bo to był wstyd przed np. teściową. Jestem troszkę zła, zaczęło mnie mdlić znowu na wieczór. Jedyne co dziś udało mi się załatwić to kupienie klamek do drzwi wewnętrznych. pozdrawiam wszystkie babeczki! Jesli kogoś uraziłam to sorry, mam bojowe nastawienie :). Już mi lepiej. Na męża się wykrzyczałam, ale za mało najwidoczniej, heheh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agapa to bardzo dobrze, ze wiesz co było przyczyną. Przynajmniej będziesz mogła zapobiec następnej tragedii. Niestety mam znajomą, która dwa razy poroniła. Po zabiegu bardzo szybko zaszła w ciążę i tą tez straciła. Robiła wszystkie możliwe badania i jest zdrowa. Więc co to było? Zbieg okoliczności? Pech? Ktos urok na nią rzucił? Nigdy nie dowiedziała się o przyczynie, a prawdopodobnie zawiniły źle podzielone komórki... I tak jak mówiłam wczesniej przeciwciała te o których agapa pisze nie ujawniaja się tylko w ciąży, gdyby tak było nie robiono by tych badań pacjentom w szpitalach. Idę chyba komuś przyłożyć, bo jestem najnormalniej w świecie wściekła. Może piwo i papieros mnie uspokoi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lidka dzięki ze myślisz podobnie jak ja. Własnie o to chodzi że nie powinnismy panikować. Spokojnie dziewczyny. Ja tez tak jak Lidka trzymam się mysli że to był słaby zarodek. Myslmy pozytywnie, uspokójmy się, głęboko oddychajmy a zobaczycie za chwile ten topic bedzie się nazywał \"Szcześliwe w ciązy\" Pozdrawaim. Lidka ja tez jestem w bojowym nastroju, moze jest pełnia księzyca dzisiaj?????????????????A spod jakiego jestes znaku zodiaku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak się piszę \"spod\" ? Z pod, czy spod? To jest własnie pisanie na kompie, takie bezmyślne, a potem sa problemy z ortografią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam szanowne panie :) jak na razie humorek mi dopisuje hehe. wlasnie wrocilam z pracy i zaraz biore sie za naue boo jutro zajecia. wiecie co ? strasznie nas tu duzo pedagogów. tzn ja jeszcze nie jeste ale tez studiuje pedagogike tylko ze opiekunczo-resocjalizacyjną. agapko przedszkole integracyjne to swietna sprawa. przez rok bylam w takim wolontariuszką i dzieciaczki są przeurocze. niestety pokłocilam sie z babka bo nie podobal mi sie jej stosunek do amluchów i zrezygnowalam. i wtedy znalazlam ośrodek dla niemowlaków. i czuje ze to mieksce dla mnie. chcialabym byc tam wolontariuszka do konca studiów a potem podjąć w nim prace. a jeśli chodzi o znaki zodiaku to ja tez jestem bliźnięta lidko ;) i kto powiedzial ze one sa takie zle??? hehe a i zpaomnialam dodac ze@ nadal nie ma ...........37 dzen.... po zabiegu nawet dostalam w 37 dzien a to byl moj najdluzszy cykl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niuuusia a jak objawy ciążowe? Masz jakies? bo ja, pisałam wam że podczas tamtej ciąży już na kilka dni po zapłodnieniu (ewentualnym, bo wydaje mi się, że wiem kiedy to było) miałam mdłości podczas mycia zebów-ale tylko rano. No i własnie teraz myłam zęby i nie byłam w stanie doczekac do końca szczotkowania (szczoteczki elektryczne mają czas szczotkowania). Nie wiem co jest grane i chyba zdecyduję się na test Bhcg. Co prawda nie mam odwagi, ale jesli Bóg da to lepiej wiedziec wcześniej i szybko gnac do lekarza-zgodnie z jego zaleceniem! No i mam łaknienie większe, dziś śniadanie zjadłam po 10ej, kiedy przewaznie do 11ej nie moge patrzeć na jedzenie. A bliźnięta to trudni ludzie, wymagający - no może tylko ja taka jestem :) i kolega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje drogie ja też jestem bliżniak. Z czerwca. Cos podobnego. Fantastyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lidziu nie mam juz chyba zadnych objawów....zreszta nie wiem... sotatnio jak weszlam do reala to byl taki dziwny zapach ze zrbilo mi sie strasznie niedobrze, a nigdy mnie takie cos nie rusza... piersi mnie swedza... emperatura pozyzej 37 ale to chyba jeszcze nie objawy... nie wiem. a ty lidka kiedy dokladnie masz urodzinki.? ja 29 maj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahah, no to trzy bliźniaki...fajnie. ja mam urodziny w czerwcu dokładnie 15ego. :) Moją koleżankę swędziały piersi jak była w ciąży! Może w tym swędzeniu coś jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku nie chce sobie zow robic nadziei bo juz prawie sie pogodzilam ze @ przyjdzie..... zjadlam cale pudło ptasiego z nerwów...................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez blixniak dokładnie z 13 czerwca 🌻 ;) niuniusia--miło wiedzie że ktos ma takie same zamiłowania jak ja ;) a możesz coś wiwecej o woontariacie napisać??? dobranoc do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agapa z 13 czerwca , lidka z 15 czerwca a ja z 11 czerwca. Fajowsko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj... o wolontariacie to moglabym godzinami hehe. moj nr gg to 7316026 :) mozemy pogadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no faktycznie się zbiegły daty . :) A ja szukam zlewu do kuchni na allegro, jest trochę taniej, nie powiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry🌻 jak się spało? mi dobrze.... ;) niuniusia--wysłąłam ci wiadomośc na gg ;)jak bedziesz to porozmawiamy :) miłego dnia kochane ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzia79
Dzień Dobry Dziewczynki! Ja juz po wizycie u gina:) Jestem zadowolona bo usłyszałam dobre rzeczy tzn. wszystko ok z moja macicą - ładnie się zagoiła, jajniki w porządku, Mój gin dał mi jeszcze skierownaie na kolejne badania (bo część juz miałam robione w trakcie ciązy...) Teraz muszę jescze zrobić hcg, cytomegalie, i opryszczkę... i mąż idzie na badanie nasienia -ha ha ha:) Ja się cieszę że kazał mi robić dodatkowe badanie - jego pierwszym pytaniem na wizyycie było czy chcemy nadal mieć dziecko a jeśli tak to że musimy wykluczyć wszelkie nieprawidłowości... - I takie podejście mi się podoba:) Oczywiście zazanaczył że wcale nie jest powiedziane że znajdziemy przyczynę tego co się stało ale lepiej dmuchać na zimne!!! Tak więc duzo we mnie optymizmu i nadzieji:) Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikapie
Ja tez nie krytykuje kogos, kto robi mase badan (chociazby dla swietego spokoju) Ale jesli ktos nie porobila sobie wszystkich to tez nie ma powodu do paniki. Ha nie robie badan, bo u mnie przyczyna byla oczywista (trisoma 18 chromosomu). Moj lekarz powiedzial, ze dzis znane sa nieliczne aberacje tzn. trisomie 13. 18.21. mowil jednak,ze medycyna uwaza, ze istnieje cala masa innych trisomii (np. 1,2,...) tylko, ze o nich nie wiemy, bo dochodzi do wczesnych poronien. Uwazam, ze w wiekszosci przypadkow wlasnie o to chodzi ale rozumiem ze kazda z nas jest inna i nieraz przyczyna jest cos zupelnie innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikapie
ale bylam wczoraj zaskoczona. nie wiem czy pisalam, ze prowadze z kolezanka szkole jezykowa w centrum kultury. tam powstal uniwersytet trzeciego wieku (dla seniorow). bylysmy na zebraniu i normalnie szok. przyszlo 150 takich fajnych napalonych i dziadkow i ze 30 chce sie zapisac do naszej szkoly. Ciekawe jak im bedzie szlo :-) Mamy ogromny problem ze znalezieniem lektora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no proszę proszę... klan bliźniaków nam się zawiązuje. .. przykro mi, ale bliźniakiem nie jestem. Ja jestem dumny i uparty baranek!!!! :) :) niuuusia i Lidka79 - podziwiam Was za stoicki spokój. ja na Waszym miejscu już dawno bym zrobiła bete. Nie mogłabym wytrzymać tyle czasu w niepewności. Trzymam za Was kciuki. ma-lenka20 - przykre doświadczenie z córeczka kuzynki. Niestety nie da sie uniknąć takich sytuacji. Nie zabraniaj kuzynce przychodzenia do Ciebie z dzieckiem. Musisz nauczyć się być silną w takich chwilach. Wiem, że jest ciężko. Ale kto powiedział, że życie jest łatwe??? Pisałam Wam, że moja koleżanka przyleciała do mnie szczęśliwa, pochwalić się że jest w ciąży. Tak jej zazdrościłam, byłam wściekła, całe popołudnie przepłakałam. Za miesiąc okazało się, że jej kruszynka nie żyje. Miałam straszne wyrzuty sumienia. Tak jakbym przyczyniła się do tego poronienia. Wiem, to irracjonalne!!! Ale tak się czułam. Od tej chwili, nikomu nie zazdroszczę. Tak jest łatwiej. Celica - olej ginka. Jakiś niedzisiejszy jest. Pamiętam parę lat temu byłam u lekarza po postinor. Jak usłyszał, że mam 25 lat (wtedy), męża i jestem bezdzietna to strzelił mi taki wykład, że włosy dęba mi stanęły. Że jestem już stara, że trzeba myśleć o macierzyństwie, że czas ucieka itd itd. Koniecznie zmień lekarza!! Jeśli jesteś tak negatywnie nastawiona do życia to może psycholog pomoże Ci z tego wyjść!! A i kochanek to dobry pomysł!!! hi hi hi Od razu poczujesz się młodsza, piękniejsza. Ach ci faceci. Tak potrafią pięknie mówić gdy nas zdobywają. A potem to pożal się boże, po co kwiaty, po co miłe słówka, po co??????? tiki-tak - jeśli chodzi o wybór lekarza, to ja głównie kieruję się tym, w jakim szpitalu pracuje lekarz, jakie ma doświadczenie, opinię. Nigdy nie byłam u gina państwowo. W pierwszej ciąży chodziłam do super lekarki, ale w połowie ciąży zmieniłam ją na mojego obecnego gina, bo on pracuje w szpitalu w którym chciałam rodzić, no i jest specem od problemów z mięśniakami. Przyjeżdzają do niego kobitki z całej Polski. Ostatnio spotkałam w poczekalni panią z Zakopanego. Dostała jego adres od koleżanki z Bydgoszczy!!! Nie ważne są pieniądze. Na dziecko, na jego zdrowie, wydam choćby ostatni grosz. Mój lekarz mieszka i pracuje w Łodzi, to jest 60 km ode mnie. Wizyta kosztuje 100 zł, niestety usg nie robi. Jeżdzę do prywatnej przychodni, gdzie mają najlepszego diagnostę i najlepszy usg w całej Łodzi (mówią, że tylko w CZMP mają taki sam). Tam płacę za usg 80 zł. Wszystkie badania mam płatne. Niestety okazuje się, że nie zawsze dobry lekarz jest gwarancją sukcesu :( Ale wiem, że to nie jego wina, że nie można było nic zrobić :( A na swędzącą dolegliwość dobra jest maść clotrimazolum. Można ją kupić bez recepty. Lidzia - a Ty nie narzekaj na kłopoty finansowe!!!! Kłopoty to są wtedy gdy nie masz co do garnka włożyć, gdy nie wiesz za co zapłacić - za mieszkanie czy za światło. Niestety budowa domu to wielki wydatek, ale i luksus. Musimy pamiętać, że nie każdego na to stać. Może, Ci których na to nie stać, nie powinni słuchać naszych narzekań. Mam nadzieję, że nie pogniewasz się na mnie o to co tu napisałam, ale ja już taka jestem - obrończyni słabych. Moja sąsiadka jest mi bardzo bliska. Nigdy nie mieli kasy. Aby jej nie urazić, aby nie czuła się głupio, nigdy nie przyznałam się jej ile zarabiam. Jak zmienialiśmy samochód to nie powiedziałam, że nowy z salonu. Gdy pytała o cenę to udałam głupią blondynkę, że nie wiem. Co miałam jej powiedzieć, że za moje auto kupiłabym kilkadziesiąt jej starych polonezów???? Wracając do meritum sprawy - ciesz się, że możesz mieć tą kuchnię i te schody. Wiadomo jest ciężko, ale pomyśl o innych, o tych którym jest ciężej, i od razu poczujesz jak Ci jest dobrze!!!! :) Jak zwykle tasiemiec mi wyszedł. Musicie mi to wybaczyć. Na razie zmykam. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania Białystok
Hej dziewczyny! A ja jestem z 2 czerwca i tak jak Lidka z 79 roku i z Baiłego :):):) Cały czas Was czytam ale nie wypowiadam się bo w zasadzie u mnie nic ciekawego i nic nowego! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Aniu właśnie dziś wspominałam Ciebie? Jak to nic ciekawego się nie dzieje??? Przecież nie siedzisz cały dzień w domu w jednej pozycji, wychodzisz gdzieś, rozmawiasz z ludźmi, robisz zakupy, masz jakieś rozterki i dylematy. Jak widać rozmawiamy tu o wszystkim - o planowaniu, o pracy, o problemach z mężem, nawet zaczynamy o kochankach!! Pisz o tym co na wątrobie leży. No, a jak u Ciebie starania. Z tabelki wynika, że u Ciebie jakoś teraz są te dni. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:-)🌼 dziewczyny dostałyście od razu@? bo ja wczoraj miałam takie słabe plamienia. madzia79 tak jak opisałaś, tak właśnie wygląda domek rodziców, który sobie niedawno pobudowali i na wakację się tak wyprowadzają:-) niuusia:-D kciukam dalej, ale \'śmierdzi\' tu Maleństwem:-D o tej temp też kiedyś czytałam:-) świetne zdjęcie Lidka hahaha:-D:-D:-D Peppetti mój mąż to baranek:-D uwielbiam baranki:-)ja jestem \'osamotniony\'- chyba- tutaj lew:-D wiesz ja czuję, że to mi pomaga, jak ją widzę jestem najszczęśliwszą osobą na świecie:-) a, że sobie później popłacze?to mnie wzmocni:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peppetti masz rację. Cieszę się, że będziemy mieć fajne gniazdko swoje, ale czasem zastanawiam się czy aby nie porywamy się z motyką na słońce...Bo jak ja pracowałam to było mniej problemów-oczywiście wszystko się rozchodzi o kasę, bo wypłata co miesiąc była fajniutka! A teraz czekam na zasiłek dla bezrobotnych, heh. Skończyły się u nas kolacje w knajpach, wyjścia, ja nawet do sklepów z ciuchami nie zachodzę! Bo wolę kupić coś do domu niż dla siebie. Niestety takie życie, ale musi być dobrze. A jeśli chodzi o tą niby ciążę (moją i niuuusi :) ) to ja chyba dzis kupię test! Dziś rano zapomniałam o temperaturze, zmierzyłam godzinę póxniej i było 37. Troszkę się przestraszyłam. Wstałam z łóżka to jakoś dziwnie się czułam, a jak myłam zęby to mnie znowu strasznie mocno mdliło i niestety mdli nadal! I tutaj apel do niuuusi - robimy jutro rano test? Ja się boję, ale mnie kusi.... . Chociaż mąż miał takie słabe plemniki, że to naprawdę musiałby być dar od Boga!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki! niusia i Lidka - jestem z wami. to już mój 34 dzień cyklu, a okresu nadal nie ma. Robiłam test , ale to było 28 dnia, jak powinnam dostać miesiaczke i wyszedł właściciwie negatywny - (ale jak by się dobrze przyopatrzeć to cień drugiej różowej krechy był). kurde.... ale by było... przecież ja dopiero 26 wrzesnia miałam laparoskopie, mało tego miałam iści do dentysty wyleczyć jeden ząb, no i zrobic badania które doradziła mi agapka. Objawy ciąży? mam ogromne piersi, bolą mnie po bokach jak docisnę, no i mogła bym spać w nieskończiność, i ten biały kredmowy śluz w dużych ilościach..... mam stracha zrobić kolejny test ciążowy, a w sumie powinien dać mi pewność po taki czasie od ostatniego testu. poradzcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gablis - pędź do apteki! i donoś prędko! Ja prorokuje tu trzy ciąże Lidka, niusia, gablis - bedziecie lipcówkami !:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×