LIPIEC 2007

c.d. a co do lekarza tej dziewczyny - to chyba po prostu chciał jej oszczędzić dodatkowego stresu. calusy dla was dobranoc :)

milych \"Mikolajkow\" dziewczynki dla was i waszych brzuyszkowych zalacznikow :) moja corcia od rana szaleje bo najpierw wyszla z lozka i nadepnela na prezent, pozniej w bucie znalazla duzego czekoladowego mikolaja a na koniec wychodzac do przedszkola w kurtce w rekawie byly ukryte slodkosci i pieniazki od dziadkow, od razu w czlowieka inny nastroj wstepuje jak widzi radosc dziecia Ally - jak ja kocham miec racje ;) widzisz a ty pewnie juz w pania ginekolog watpilas hie hie hie a swoja droga, mloda damo strasznie pozno choidzsz spac!!!! wtorek mimo 3 napadow drgawkowych (na ktore pomogl cukier) byl cudowny, nudnosci w prawdzie mnie nie opuszczaja ale nie musialam zwiedzac kiblolandii :D dzisiaj maz na wszelki wypadek rano polecial do sklepu i kupil mi czekolade zebym nosila ze soba nawet z pokoju do pokoju, maaaaatko alez on panikuje ;) z pozytywnych zmian to wzrosl mi apetyt i mam nadzieje ze bede mogla jesc juz cos wiecej niz kiwi jablko i bulke z maslem ;) dzisiaj na sniadanko byl serek wiejski i jeszcze sie trzymam wiec wyglada na to ze zaczynam wzbogacac dietke

Dzień Dobry Dziewczyny! Ja robiłam badania na toxo jeszcze przed ciążą i powtórzyłam teraz, jak ciąża się potwierdziła. Wolę dmuchać na zimne i jakby co, to sie podleczyć. Mam do was inne pytanie - o ginekologa prowadzącego. Nie mam za bardzo zaufania do lekarzy i jak na razie chodż do 2 róznych. Na razie mam zamiar tak nadal robic, bo szczerze mówiąc jeden robi więcejbadań i inne niż drugi, mają inne podejście. Jedna ginka kazała mi przyjść za 2 tyg, nawet nie zrobila żadnych badań, a druga od razu: USG, morfologia, założyła karte ciąży itp. Problem w tym, że żadna z nich nie przyjmuje w szpitalu. Czy wasi gin. odbierają tez porody? Bo nie wiem czy szukać jezcze innego gina, który potem będzie mógł odebrac poród. Jak myślicie?

madzik a czy ty do tych ginow obydwu chodzisz prywatnie???? toc to bankructwo jesli tak ;) moja kolezanka chodzila prywatnie do gina ktory uznany jest za niezlego ale nie przyjmuje w szpitalu i panstwowo do babeczki ktora wlasnie przyjmuje w szpitalu. chodzilo jej glownie o to zeby miec zlecenia badan za free i mozliwosc brania zwolnienia przez cala ciaze (lekarka co jakis czas bez powodu ja na oddzial kladla) ja w pierwszej ciazy mialam lekarza ktory nie pracowal w szpitalu ale mial niezla opinie wiec sie go trzymalam no i co pewien czas przekonywalam sie ze to byl blad, min dlatego ze lekarze z mojego szpitala go nie tolerowali (jakis zatarg mieli az sie procesem skonczylo) no i jak sie dowiadywali ze jestem jego pacjentka to delikatnie mowiac mialam przechlapane. ostatecznie 3 dni przed porodem zajal sie mna lekarz ze szpitala - od tak z wlasnej woli no i u niego zostalam. Pracuje na obydwu oddzialach (ginekologia i poloznictwo) i bardzo mi w ciagu ostatnich 4lat pomogl. teraz tez wiem ze jesli przyjdzie do porodu to o ile mnie nie zlapie to sobie date ustalimy co do rodzenia na jego dyzurze ;) fakt wszystkie badania plus wizyty prywatnie ale uwazam ze ten gin jest tego warty a jesli idzie o zakladanie karty ciazy - z reguly nie robi sie tego wczesniej niz w 9 tygodniu bo mlodsze ciaze sa niestety zbyt zagrozone. badania zleca sie na nastepna wizyte. Usg jak sie chodzi na NFZ to tylko 3 w czasie ciazy 12, 24 i 36tydz ciazy. U mojego gina usg mialam jak konczylam 6tydzien, wizyta nastepna w czwartek czyli standardowo jesli sie nic nie dzieje to wizyta co miesiac

madzik i jeszcze cos - dowiedz sie czy gin ktory prowadzi odbiera porod bo u nas w miescie to niestety na kogo trafisz ten cie \'obsluguje\' no chyba ze sie umowisz ze przychodzisz na dyzurze twojego gina a on wtedy wywoluje cala akcje i tak prowadzi sprawe zebys urodzila. tyle ze tu juz najlepiej by bylo zasiegnac rady zaufanej poloznej. masz jeden szpital do wyboru czy wiecej???

Aneczka - dziękuję bardzo za informacje. DO tych ginów nie chodze prywatnie - obawiam się, że bym zbankrutowała. Jestem w o tyle dobrej sytuacji, że firma i moja i mojego męża wykupiły pracownikom ubezpieczenie w prywatnych przychodniach, takż emożemy korzystać :) No i o ile normalnie od lekarzy stronie, to teaz stwierziłam, że jak moge to będe chodzić ile wlezie ;) (no, może bez przesady). A co odbierania porodów, to własnie czdaje mi się, że żadna z tych gin. nie odbiera porodów :( Ale jeszcze się upewnię. A jęsli nie odbieraja, to sadzcie, żeby poszukac gina kóry odbiera porody? Kumpela jedna rodziłą w tym roku w lutym i wlasnieporód odbierał lekarz, który i prowadził jej ciąże. A szpitali mam kilka do wybiru (co namniej 3).

Czesc Wam:) Madzik, ja poszlam na calosc, przynajmniej tak mi sie zdawalo - moj gin jest ordynatorem na oddziale ginek.-polozniczym w naszym szpitalu, myslalam ze bede miala mega opieke a tu \"dzong\" - wszystkie badania platne (bo on przyjmuje tylko prywatnie, wiec kazde badanie \"na zyczenie\"), on sie ceni 80 zł za wizyte, ciaze traktuje jak wlasnie \"ciaze\" a nie dziecko, mowi mi swoje madrosci o tym jakie to bzdury mamuski wymyslaja ze po czyszczeniu chca zeby \"w jakies trumienki wkladac\"..., ze przez pierwszy trymestr nie ma co dawac zadnych lekow bo natura wie co robi i jesli poronie to lepiej dla mnie i dla dziecka - jak krwawilam i polecialam do niego do szpitala to mnie wysmial a najgorsze jest to ze trudno sie od niego przeniesc do innego bo to male miasto i kilku ginow na krzyz a kazdy mu podlega, wiem ze potrafil podczas wizyty w szpitalu ostentacyjnie omijac dziewczyny ktore sie od niego przeniosly...Na poczatku spanikowalam troche ale teraz wzielam sie na sposob i widze ze dziala - rozmawiam z nim jego stylem: kaze mu dac skierowaniee na badania jakie tylko wyczytam ze trzeba zrobic, tak samo ze zwolnieniem do pracy - mam do nowego roku i poprostu sama obserwuje swoja ciaze - jak bedzie cos mnie martwic to pojde do innego na konsultacje i juz . Wczoraj bylam u mojego \"giniusza\" , widzialam maleństwo, bilo serduszko ale cos mnie zmartwilo - przez parenascie sekund gin \"zamarł\" podczas USG i zastanawial sie glosno \"czemu ten pecherzyk taki duzy..!?!\" - dziewczyny, HELP!!! - czy ktoras wie co to moze oznaczac z tym pecherzykiem, bo jak zapytalam to powiedzial ze \"nie trzeba sie bylo odzywac, bo teraz bede panikowac..\" ale nie wyjasnil czy to jakas anomalia, czy poprostu taka \"uroda\"... Pozdrawiam wszystkie brzuszki :)

Aha , co do odbierania porodu przez mojego ordynatora to tez nie mozna na to liczyc bo jesli nie ma dyzuru to nie przychodzi - podobno nie robi wyjatkow...

Madzik ja bym wybrala najpierw szpital a pozniej szukala gina, moja koelzanka z wawy dlugo sie nie mogla zdecydowac na szpital i jak juz wybrala to akurat byl 22tydzien wiec poszla na usg polowkowe do faceta ktory tam pracuje twierdzac ze tyle slyszala pozytywnych opinii ze chcialaby zeby do konca sie jej ciaza zajal, no i tak sie stalo tyle ze skurcze ja dopadly kiedy jej gin byl na wakacjach wiec porod odbieral kto inny ale ponoc podejscie mial do niej swietne bo to byla pacjentka dokrota X :) jestes w o tyle dobrej sytuacji ze masz duzy wybor szpitali, u mnie w miescie jest tylko 1 wiec jestm na niego zdana

termal czytajac o tym twoim ordynatorze mialam wrazenie ze czytam o facecie z mojego miasta :D tez jest taki dziki, dziewczyny chodzily na 2 fronty tzn u niego mialy karte ciazy i u innego gina tez (takiego co to w szpitalu naszym nie pracuje) a do ordynatora u nas chodza te ktore chca miec cesarke bo on PAN I WLADCA jest i decyduje komu zrobic a komu nie.

Dziewczyny napiszcie jak się wpisuje swoje dane w tabelkę.Z góry dziękuję.

Kokopelasa skopiuj po prostu ponizsza tabelke do swojego postu i jako ostatnie wpisz swoje dane :) tc to tydzien ciazy liczac od ostatniej @ a kg wiadomo ile przybylo lub ubylo od tego czasu NICK.......IMIĘ......WIEK....MIEJSCOWOŚĆ......TC......TERMIN....KG.. Ally_23....Natalia...23.......Śląsk...................10......30.06.07...0... AniaM.... Ania.......27.......gdzies w podlaskiem...10....06.07.07... -3kg Ali-cja...Alicja.......36......Kraków..................10.....07.07.07...+3kg mdzik80......Magda.....26.....Wrocław........6..........30.07.2007....+0,5 termal........Teresa....28......podkarpackie........7.....13.07.2006...+3kg Anulka78.....Ania.......28.......Szczecin.............10....09.07.2007..+około 2 Terka 76......Teresa....30......Lubelskie............7.....28.07.2007...-2kg Blada.........Małgosia....27......Małopolskie........10....09.07.2007...0 Kimmusia.....Tośka....25.........Olkusz...........10...30.06.2007....+3

ja jeszcze raz bo musialam poprawic swoj tydzien i po wczorajszym USG mam nowy termin... NICK.......IMIĘ......WIEK....MIEJSCOWOŚĆ......TC......TERMIN....KG.. Ally_23....Natalia...23.......Śląsk...................10......30.06.07...0... AniaM.... Ania.......27.......gdzies w podlaskiem...10....06.07.07... -3kg Ali-cja...Alicja.......36......Kraków..................10.....07.07.07...+3kg mdzik80......Magda.....26.....Wrocław........6..........30.07.2007....+0,5 termal........Teresa....28......podkarpackie........9.....11.07.2007...+3kg Anulka78.....Ania.......28.......Szczecin.............10....09.07.2007..+około 2 Terka 76......Teresa....30......Lubelskie............7.....28.07.2007...-2kg Blada.........Małgosia....27......Małopolskie........10....09.07.2007...0 Kimmusia.....Tośka....25.........Olkusz...........10...30.06.2007....+3

Czesc A ja zagladam, ale nie mam odwagi nic pisac... Mam jakiegos dolka i caly czas mi sie wydaje, ze nie jest dobrze... Mam wrazenie, jakbym prawie wcale nei miala objawow... Dobra juz wam nie marudze, zeby Wam sie nei udzielilo... Na razie to dzis ostatni dzien 7 tyg, ale poki co nie wpisuje sie w tabelke, dopiero po usg, zeby nie zapeszyc :) Trzymajcie sie dzielnie :) Pa!

ja chodze do gina ktory przyjmuje porody, ale mysle ze robi to wtedy gdy ma dyzur po prostu, nie pytalam jeszcze nikogo jak to wyglada. prywatnie place 50zl i w tym jest usg, ale raz zdarzylo nie wzial ode mnie kasy, ale to mysle dlatego ze przeoczyl wczesniej u mnie infekcje. nie odstaje skierowan na badania. a jesli chodzi o szpital nie mam wyboru jest jeden tylko, a ten co jest ma dobra reputacje jest po wszelakich remontach po prostu ladniutki ;) jesli chodzi o toxo, zrobilam sobie badania przed ciaza i wiem ze nie chorowalam jeszcze, przy nastepnym badaniu krwi tez je zrobie, nie widze powodu bym tego nie zrobila. bardzo lubie zwierzatka, co prawda mam kontakt tylko z psiakiem i ptaszkami, ale wole dmuchac na zimno, a poza tym nie jest to az takie drogie badanie ja placilam ok 20zl. ally kiedy mialas ostatnia @? moze dojde w koncu do ladu z tymi tygodniami:) ja mialam 3.10.

blada wychodzi na to ze ejstes w 10tygodniu ciazy a dokladnie 9tyg i 1 dzien :) sprawdzilam ci to na 2 kalkulatorach tutaj http://hektor.umcs.lublin.pl/~mhacz/dziecko/ i tutaj http://www.babiesonline.com/pregnancy/duedate/

Cześć:) jeśli chodzi o toksoplazmozę to lekarz polecił mi zrobić to badanie już przy pierwszej wizycie. zapomniałam o tym aż do teraz. muszę zrobić, bo w lecie pracowałam trochę w ogrodzie i nie zawsze miałam rękawiczki. w nocy mogły obce koty tam przecież chodzić. co prawda nie wkładałam brudnych rąk \"do buzi\":p , ale nigdy nic nie wiadomo. to groźna choroba, dla dziecka. Jeśli chodzi o te tygodnie ciąży, to tak właśnie myślałam,że jeśli mam 9t i 5 dni to już od 5 dni jestem w 10 tyg.:) A w ogóle to mój mąż rozłożył się kompletnie, ma anginę ropną. mnie nic nie bierze... może to też zasługa tych witamin, kwasu foliowego i magnezu.

dzieki aneczka:) takiego kalkulatora z tyloma danymi jeszcze nie spotkalam. a powiedzcie dziewczyny czy wy juz stosujecie cos na roztepy itd.ja juz od dluzszego czasu uzywam oliwki w zelu penatena na roztepy, mam nadzieje ze to cos pomoze hehe a tak wogole to wole oliwke niz balsam bo jednak ma mniej chemi, a ze na rozstepy dziala jeszcze to duzy + jej daje :) pzodrawiam

Ja też zastanawiam się nad tym badaniem, ciągle się waham, wiem że badania są dla ludzi i po to je zrobili, ale chciałabym też zachwoać pewien umiar w nich. Badanie chyba jednak zrobię, ale dopiero w styczniu, jak się już lepiej poczuję i skończę te zastrzyki. Jak pisałam, mam kotki i przy czyszczeniu ich kuwety nigdy nie zakładam żadnych rękawiczek tylko potem myję łapki (czyści się łopatką, nie myślcie że rękami :P :P :P ), ale mogło mi się kiedyś zdarzyć nie umyć, więc sprawdzimy....Dziś lecę na grupę krwi. Miłego dzionka wam wszystkim obym tam nie zemdlała :P dviki a gdzie się podziewasz, odezwij się choć słowkiem bo się martwić zaczynam

dviki o jesteś :) dopero teraz jak wpisałam swojego posta to wasze mi się wyswietliły :) WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI MIKOŁAJEK :D :D :D

Dzieki za pocieszenia dviki :) Troche sie uspokoilam, bo sasiad przyszedl do mojego tescia i zapalil papierosa w drugim pokoju... Wszystkie mdlosci wrocily!!! :D Dobra, moge spokojnie isc do pracy :)

Cześc dziewczynki!!! Czuję się jak zwykle dobrze, oby tak dalej. Dzisiaj dostałam na mikołaja nutellę ale boję się że tylko wzmoży zaparcia :) żyje się raz-zjem ją. Aneczka-nawet nie sądziłam , że można miec takie drgawki :( straszne. Koniecznie powiedz jutro swojemu lekarzowi! Bo jutro idziesz? Dobrze pamiętam? Blada-ja miałam ostatni okres 02.10.2006 i jestem w 3 dniu 10 tygodnia. Mój lekarz jako pierwszy dzień 1 tygodnia bierze pod uwagę 02.10.2006

Ally to u was ta toxo strasznie tania, u nas 70zl a kolzanka mowila ze w krakowie 90, zgroza :O pogadam jutro z ginem i o toxo i o drgawkach i o mozliwych antybiotykach na zapalenie gardla, nie amm ochoty na angine a u mnie niestety te gardlowe sprawy tak sie koncza... ogolnie dzisiaj mam swietny nastroj bo zjadlam caaaala bulke z pasztetem i jestem mega najedzona i 2godz juz od jedzenia a ja wsyzstko przyjelam :) zyc nie umierac :P moj maz wczoraj mnie rozczulil, chcial dogodzic zonie i kupil mi moj ukochany ser plesniowy, biedak nie wiedzial ze w ciazy plesniowy jest niezalecany no ale tak mnie to ucieszylo ze na malenki kawaleczek sie skusilam ;) dzielnie w konsumpcji wspomogla mnie corcia wiec zostala juz tylko na przyszlosc mala porcyjka ;)

Hey dziewczyny!! Dolaczam do Was, lipic to piekny miesiac. Jestem w podobnym okrersie ciazy wiec mam do Was pare pytan - ja pracuje od 9-5, od jakies 2 wytrzytmac nie moge, jestem spiaca, padam z noog. Jak do domu dojezdzam ok 6, naprawde jestem nieprzytomna. Nie wspomne o sexie, niby mam ochote ale jak wracam do domu - jakos nie mam sily. Tez tak macie? Czy da sie cos z tym zrobic?

ja już po badanku :) wyniki jutro :) nieee Aneczka u mnie nie ma tak tanio, to u bladej jest po 20 zl, u mnie jest po 42 zl - pytałam dzis....bo trzeba zrobić od razu 2 klasy, bo nigdy nie robiłam wcześniej takiego badania. Wiesz że nawet mi nie przyszło do główki zwąt[pić w moja nową ginkę, w starą zresztą też nie, bo im się tam kontrakty pokonczyły więc dała mi tylko na te najkonieczniejsze, a reszta miała być po Nowym Roku, ale zrobię sobie sama po świętach. Dla mnie to lepiej jak nie przesadzają z bad. bo ja bym się ciągle zamartwiała i latała żeby mi tłumaczyli czy wszystko OK :) dviki - ja też się nasmarowałam, i pomogło :) u góry już nie boli, tylko teraz tak jakby kości na pupie mnie bolały :O nie wiem co to i czemu tak, ale nadal smaruje Amolkiem :P fajnie rozgrzewa. Tez jestem taka słaba, ledwo wstaje z łożka, jak wczesniej nie mialam żadnych objawów to teraz jak tylko odczuwam głod to mnie tak mdliiiii :O ale leżę sobie, oglądam filmy na kompie i takie tam :P a mnie dziś mężulo kupił grę taką fajną, zawsze ja chciałam mieć, jak byłam mała, ale jakoś nigdy mi nie kupiono :P i teraz sobie układam klocki i w wyscigowki gram :P jakieś urozmaicenie nareszcie :) cape-town-mum witaj :) zmęczenie jest normalne, twój organizm daje ci znać że potrzebuje więcej odpoczynku, z sexem to ci nie pomogę, bo mam zabroniony póki co, chociaż czasami mam chrapkę na mężula :P :P :P ale wiem że nie wolno więc się 3mam dzielnie, a co najdziwniejsze on też, powiedział, że nawet mu do głowy nie przyszło, chyba by umarł ze strachu że zacznie się coś dziać :P podobno to kobietom przechodzi w 4 miesiącu :) zarezerwuj sobie nicka w preferencjach, ogranicz go hasłem, żeby się nikt pod ciebie nie podszył. blada - ja miałam 23 września ost.@ :) termal - ten lekarz to jakiś terrorysta :P ja bym u niego ze strachu padła :O jak znam siebie to bym mu nawtykała po haśle że \"mamusie cudują\", co za człowiek :O

Ja na razie chodzę do dziadzia-gina, konsultuję się z ginką od usg, ale od połowy ciąży chcę chodzić do ginki, która zrobiłaby mi też cc. zresztą napisałam wam już kiedyś,że wybrałam już szpital.;) ciuszków nie będę musiała wcale kupować, bo odkryłam ,że w jednym pudle na strychu jest mnóstwo ubranek mojej córki. i to właśnie tych najmniejszych. zapomniałam o nich już dawno, a tu niespodzianka jak znalazł!:) Powiem wam, jaki mój mąż jest żartowniś. na mikołaja dostałam śliczną koszulkę nocną...i........ \"ciepłe majty\" , to chyba po to, żebym nie była obiektem pożądania jeszcze przez miesiąc:( ,bo też mam zabronione:( Słuchajcie, a teraz tak na poważnie o tych badaniach. toksoplazmozę mogę zrobić, bo wiem,że w razie czego można to wyleczyć i dzidziuś będzie zdrowy. ale jak jest z tą przeziernością karkową? czy jeśli zrobię i tfu,tfu..wyszłoby coś nie tak, to czy jest szansa coś zrobić, czy nic? bo jeśli nic się nie da zrobić, to po co robić to badanie i martwić się i płakać przez resztę ciąży. czytałam o tej \"przezierności\" w necie, ale nigdzie nie znalazłam o tym,czy można zapobiec chorobie downa czy innej po zrobieniu badania? jestem niestety w grupie wysokiego ryzyka, bo mam 36lat i lekarz też coś o tym wspomniał, ale jakoś tak się złożyło,że nie wypytałam go o to.

wlasnie maz podrzucil mi wyniki i tak mocz – wszystko ok ph 7 leukocyty NEG azotyny NEG białko NEG cukier NORM ketony NEG urobilinogen NORM bilirubina NEG erytrocyty NEG krew – i tu zaczynaja sie schody bo za duzo bialych a czerwone na dolnej granicy czyli tak jak podejrzewalam moj organizm sobie zaplanowal wskoczyc w anemie ale nie ze mna te numery :) wbc 14,4 (3,5 – 12,5) neut 11,2 (2 – 8) neut% 77,5 (40 – 65) Lymph 2,6 (1,5 – 4) lymph% 18,4 (20 – 40) rbc 4,05 (4 – 5,5) hgb 12 (12 – 16) plt 211 (130 – 350) glukoza 88 (70-110) zelazo 76 (37 – 145) kurcze szkoda ze te wyniki mi sie tak pogorszyly w porownaniu do tych przedwakacyjnych, liczylam szczerze mowiac ze bedzie ciut lepiej ale mam niestety wrodzona slonnnosc do anemii i moj organizm bardzo kiepsko przyswaja zelazo (hematolog nazwal to wiazaniem zerowym zelaza) no i pociesza mnie jedynie to ze ten zelazny wynik jest w normie, fakt w wakacje zajalam sie buraczkami pod kazda postacia i pomidorami a teraz jestem zakochana w kiszonej kapustce wiec moze i jadlospis zrobil swoje... no ale nie dam sie i wygram z cholerstwem

Cześć, ali-cja nie da się nic zrobić z chorobami genetycznymi (jak choroba Downa). Nie da się ich wyleczyć. A te badania kazał ci zrobić ginekolog, czy sama się na nie wybierasz?

Ally mnie tez ostatnio bola kosci na tylku, ale tylko po jednej stronie, czasem bardzo mi to dokucza...nie wiem skad sie to wzielo, ale wlasnie kolezanka przed chwila mi zasugerowala ze moze miednica sie powieksza, sama nie wiem, ale na pewno bede pytac lekarza o to.

zgadzam sie z tym ze z zespołem downa nic sie nie da zrobic, jest to wada genetyczna zwiazana z iloscia chromosomow, mniej wiecej jestem zorienotwana poniewaz moj maz ma brata z zespolem downa...tak szczerze ja nie chcialabym wiedziec wczesniej nic na temat tego czy moje dziecko jest chore, za duzy stres w ciazy a i to tylko pogarsza sytuacja. pocieszam sie tym ze tesciowa miala 40 lat gdy urodzila dziecko.