Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ally_23

LIPIEC 2007

Polecane posty

Witam dziewczyny,ja nadal w dwupaku,dawno nie byłam wiec najpierw melduje sie i biorę sie do czytania.Spojrzałam na tabelke i widze mała nową ksiezniczkę na świecie.Wielkie gratulaje,Tatianka przecudna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny Basiu takie gumki to nawet kiedys durex mial (po 10z haczykiem za opakowanie)ale juz wycofali z ich oferty jedynie arouser czy gossamer moge uzywac ale to tez sporadycznie. Kokopelasa a ty juz mieszkanko posprzatane okna pomyte podlogi poszorowane??? jesli to nie pomaga to dygaj po schodach i cieple kapiele bierz. czas zeby sie juz cos dzialo przeciez :) pomaranczka widac sie reaktywowala, ale grunt to sexualna postawa do takich postow. ja sie ciesze ze kiedys nie poddalam sie atakom i zostalam bo duzo razniej w gromadzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo nie wiem jak to sie stalo ze ucielo mi poczatek... mialo byc: dziewczyny czy sadzicie ze brandy to dobry prezent w podziekowaniu mojemu ginowi? mam w domu butelke E&J VSOP sUPERIOR RESERVE BRANDY... moze maz/facet ktorejs z was jest smakoszem i moze cos na temat tego trudnku powiedziec??? nie chcialabym dac jakiegos badziewia ale jesli to jest do sensu (a moj maz brandy nie lubi) to po co kase mam wydawac na cos innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowego dzidziusia. Gratulacje dla Marylki. No i juz nie mogę napatrzeć sie na te wasze dzieciaczki, już też bym chciała swoje przytulić. Aniu1706 ja też nie miałam jeszcze KTG i dopiero będę miała w dniu terminu porodu z OM czyli 19.07 jak oczywiście doczekam. Uważam, że jeśli nic sie nie dzieje to nie ma sensu robić KTG. Widzę, że poruszacie temat zabezpieczenia. Ja za bardzo jeszcze się nie orientowałam, no i myslę że poczekam z tym po porodzie i wtedy zapytam gina. Troszkę sobie odpocznę, chociaz tak jak basia troche wygłądniała jestem. Trzymam kciuki za resztę lipcóweczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lekarze wola dobry koniak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to poczytałam. Aneczko ja juz próbowałam latac po schodach ,sprzątanie mycie zaliczone ale co z tego.Zamiast porodu to miałam opuchnietę i bolace nogi.Miałam wyznaczone 3 terminy na 3,7 9.Dzis mija ten ostatni i nic,juz bardzo sie niecierpliwie i mam wrazenie ze mi tak zostanie. Mam pytanie od dwóch dni mój mały jest strasznie leniwy mało sie rusza,trochę sie boję jutro ide sobie zrodic ktg,nie wiem czy u was tez tak było? Ponoc przed porodem tak jest ale ja sie mimo to boje, Poza tym nic u mnie nowego żadnych skurczy tylko kóucia.Mam już obsesje ,co rusz to ide sprawdzac swoje majty,czy oby na wkładce pojawiło sie coś-a tam czysciuchno.Przypomina mi to jak staraliśmy sie odzidzie pare miechów i wtedy tez non stop latałam ale zeby nie zobaczyć nic na wkładce.Teraz role sie odwróciły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneczko przyznam ze nie znam sie na brandy. ja planuje whisky albo koniak kupic, bo bezpiecznie, ale wydaje mi sie, ze liczy sie gest :) kokopelasa jak nic nie pomaga, to zafunduj sobie baaaardzo długi spacer :) moja znajoma, jak zawiodły wszystkie inne metody wypróbowała i zadziałało :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kokopelasa faktycznie mnie mówiono, że dzidziuś przed porodem jest mniej aktywny i faktycznie moja mała jakies 3 dni przed była bardzo spokojna. Nocą ledwo kilka kopniaczków, więc może to cisza przed burzą :-) aneczko w tej kwestii jestem niezbyt pomocna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze lubia whisky (ja tez zreszta lubie hehehe) no i jakby co mam juz jedna upatrzona ale przyznacie same ze ciezko jest teraz wydac kazda stowke wiedzac ze maluchowi za to cos mozna kupic... no ale jak nie znajde nigdzie opinii co do jakosci tej brandy (a chyba nagorsza nie jest bo moj maz dostal to w prezencie za pomoc w zalatwieniu baaardzo trudnej sprawy) to podryptam i kupie ballentines\'a bo johny walker jest zbyt pospolity moim zdaniem... kokopelasa moje koelzanki ktore rodzily naturalnie wszystkie zanotowaly kilkudniowy spadek czestotliwosci ruchow malca a pozniej to juz skurczybyki wody i porodowka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny za rady ze spacerku jutro skorzystam,nie wiem co bym bez was zrobiła.Co do lekarzy i podziękowań to wiecie co ja tak sobie myśle że gdybym ja była lekarzem i co poród to koniak to bym była alkoholikiem no ale cóz ja też alkohol kupuje w podzience. Ale ze mnie wyrodna matka;cały czas coś mnie wkurza i drę się tylko na moją angel,a jak ochłonę to mi się ryczec chce ze jestem taka nie dobra.Męza nie ma to ktoś musi oberwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu znalazlam link na takie jedne super gumeczki ktore nie maja lataksu http://dyskrecja.pl/sklep.php/p5322-Durex-Avanti-Ultima.html tyle ze u nas 59za 5szt a w wielkiej brytanii wychodzi 85zl za 15sztuk wiec znacznie taniej. ale przy takiej cenie to my sie z mezem smielismy ze chyba supelek trzeba sobie zawiazac ;) kokopelasa ja jak miewam nerwa to gram na kompie w gre KYODAI, jak ja odpalam to moj maz bez slow wie ze o cos biega ;) tam pogram w cos a la tetris i powyzywam sie na klawiatuzre i juz od razu mi lepiej :) moze sprobuj?? wiesz ja ogolnie darta jestem ale staram sie odliczac do 100 i z powrotem do 0 plus kyodai i dzieki temu nie ma w domu brzowej atmosfery:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna 5X83
witam tatianke:) tylko chcialam spytac, co to jest, gdzie lezy?? ja sie dalej mecze:( brzuch pobolewa, dzisiaj bylam na kontroli, lekarzowi zebralo sie na zarty i powaznym tonem spytal: "pani jeszcze nie urodzila?"(w sensie ze niby nie widac;) ), polozyl mnie na fotel i zaczal gnebic, chyba cala reke mi tam wlozyl:O pierwszy raz sie tak na mnie wyrzywal, polozna zmierzyla cisnienie, zwazyl mnie na oko i kazal przyjsc za tydzien, ale powiedzial, ze ja mam juz rodzic, a nie latac do niego:) wszystko bez zmian, rozwarcia brak, ale po tym badaniu to ja mialam wrazenie, ze zaraz urodze, tak mnie wszystko bolalo. nie chcial mi nic przepisywac, bo stwierdzil, ze nie ma czasu na leczenie kiedy ja w kazdej chwili moge wyladowac na porodowce, ale jak mu powiedzialam, ze pogrozili mi infekcja przepisal mi nystatyne(pewnie znow cos pokrecilam:P ) i kazal aplikowac dwa razy dziennie. lobuz meczy mnie okrutnie, wbija mi w lewy bok swoje malenkie kopytka i przeciaga sie, ale i tak zadowolona jestem z jego pozycji, bo gabi to mi non stop meczyla rzoladek pod koniec ciazy, a ten maly bubol jedynie mi wzgorki po bokach robi:) boli, ale nie meczy jak zgaga:) co do antykoncepcji, to my pewnie jak w ogole bedziemy mieli ochote, to zamiennie gumeczki, przerywany i rozne inne formy intymnosci:) a w ciaze zawsze mozna zajsc i nalezy sie z tym liczyc niezaleznie od zabezpieczenia, wiec szczegolnie te, ktore mialy cesarki powinny na siebie uwazac. kiedys jadac autobusem slyszalam rozmowe dwoch babek i jedna opowiadala, jak to jej kolezanka dzwonila do mamy z placzem, bo po dwoch miesiacach od porodu zaciazyla, a matka na to, "to ty sie ciesz glupia":) ale ja za wpadanie chwilowo podziekuje... maz narzeka, ze wiecznie zmeczony, od dawna juz wybiera sie do lekarza, ale jakos dojsc nie moze, zaraz sie okaze, ze to cos powaznego, albo cukrzyca, albo inne swinstwo, na dokladke ma wade watroby i podwyzszony poziom bilirubiny, tez w dziecinstwie sie najezdzil z mama do czdz... mam nadzieje, ze waszym dzieciaczkom nic nie bedzie, choc was strasza lekarze. co do daty 07.07.07 to podoba mi sie ze wzgledu na pamietliwosc a nie na szczescie. fakt, ze niektorzy w zyciu maja naprawde farta i zawsze spadaja na 4 lapy, ale mysle, ze z data urodzenia nie ma to wiele wspolnego. ja mysle, ze jestem farciara w zyciu, bo chociaz wiele zlego mnie spotkalo, to jednak zawsze wychodzilo mi to na dobre. rodzice mnie nie chcieli, mialam za to wspanialych dzidkow, dla ktorych bylam oczkiem w glowie. rozpuscili mnie, to fakt, ale starali mi sie wynagrodzic to, jak wychowali swoje dzieci. wpadlam, ale facet mnie nie zostawil, fakt, ze w tym przypadku chodzi raczej o moj osobisty dobor partnera, ze bralam faceta dojrzalego i odpowiedzialnego, ale i taki mogl okazac sie gnojkiem jak w wielu przypadkach. i moglabym tak wymieniac przyklady, jak to w moim zyciu porazki okazywaly sie sukcesami... nie wazne, mam farta i ogolnie moge powiedziec, ze jestem szczesliwa choc nie mam zadnej 7 w dacie urodzenia. ale mysle, ze to czy ktos moze tak o sobie powiedziec zalezy tylko od niego samego. mawiaja ze glupi ma zawsze szczescie, ale czy glupi potrafi to dostrzec? glupi i tak bedzie chcial wiecej... milego dnia dziewczyny, ja szykuje sie na 15.07.07, bo wiele waznych dla mnie rzeczy wydarzylo sie 15:) a ktg zwykle robia w terminie porodu, mnie zrobili tylko raz jak przenosilam pierwsza ciaze, a teraz tylko ze wzgledu na te wycieki. ale to glupie, bo naprawde nie lecial ze mnie sluz, majteczki czysciutenkie jedynie wilgotne, to samo z wkladka, ale teraz juz lepiej. oj, lobuz mi tam fika koziolki:) juz sie boje jak to jest tak potwornie ruchliwe dziecko:) oby na jakies adhd nie cierpialo:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, mam za soba kolejna nieprzespana noc...najpierw okolo 21 dostala kolki tak mi sie wydaje, wkoncu mama moja przyszla i ja uspokoila i mala spala z przerwami na jedzenie ale nawet oczu nie otwierala bylam przeszczesliwa ale okolo 4 znowu miala cos takiego jak wczoraj, spi ale przez sen jeczy i sie napina i tak az do 7, masowalam jej brzuszek przez ten czas , nie plakala wcale tylko jeczala i wczoraj o tej samej godzinie / dodam ze jak moj facet wychodzi do pracy/miala tak samo, przy tej kolce wieczornej darla sie strasznie...nie wiem myslalam ze kupy nie moze zrobic, ale pzoniej patrze a mala kupa jest, obudzialam ja przewinelam nakarmilam i spi jak aniol...jestem tak zmeczona i wykonczona ze nie pytajcie, co ja moge jej dawaca jutro konczy 2 tyg ja naprawde prawi nic nie jem, oprocz wedliny, gotowanego, jablek i sucharkow, a polozena powiedziala ze mam jesc wszystko oprocz straczkowatych warzyw, a ja sie boje ze znow nie bedzie spala, w dzien spi jak aniol a w nocy...juz napradwe zastanawiam sie zeby ja przestwaic na mleko zwykle ale troszke mi jej zal, ale nie wiem co gorsze te bole brzucha czy karmienie mlekiem...moze znacie jakies sposoby dodam ze probowalam: noszenia glaskania tulenia wozenia w wozku lezy na brzuchu cieple oklady na brzuszek itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc babeczki pogoda pod psem wiec nici z naszych spacerowych planow. wyjdziemy tylko do neonatologa na 12.30 i pozniej juz w domku przy garach ale wiem ze warto troche sie w kuchni pokrecic bo lubie jak moim gosciom smakuja moje kulinarne improwizacje :) Krzysiolinka jest dalej mega grzeczny (tfu tfu tfu) i daje rodzicom sie wyspac, w sumie zlote dziecko, fakt w dzien sporo cyca ale lepsze te cycanie i aktywnosc w dzien niz w nocy. srednio spi od 22 do 2 (wczoraj to nawet do 4!) a pozniej ok 6 znowu sie budzi na cyca. dzisiaj bylam taka zaspana ze nie dalam my rady w nocy pieluchy zmienic i meza do tego wykopalam ;) wracajac do antykoncepcji - zeby zajsc w ciaze wspomagalam sie NPR (i wykresowalam na www.28dni.pl )wiec za jakis czas moze wroce do wykresowania ale to dopiero jak juz sie w miare wszystko unormuje z karmieniem i wstawaniem w nocy. zreszta nie do konca wiem czy mi sie chcialo bedzie bo to jednak mierzenie tempki codzienne a ja do mega systematycznych nie naleze no i jest zbyt wiele czynnikow zaklocajacych wykres jednak, no ale npr i gumki moze cos zdzialaja ;) Sendi wspolczuje ci niespania i placzow malutkiej, czlowiek w takiej sytuacji jest mega bezradny jak nie wie co dolega dziecku. czasami niektory placz jest po prostu dlatego ze maluch chce sobie poplakac ale jesli to byl wrzask to faktycznie moga byc kolki.w tej sprawie nie jestem w stanie ci pomoc bo corka nie miala ani razu a i Krzys odpukac tez nie... ale moze sprobuj kupic infacol, esputicon, grape water czy viburcol ale mysle ze najpierw skontaktuj sie z lekarzem jednak zwlaszcza ze wiekszosc jest dla dzieci poukonczeniu 3miesiaca. sprobuj zamist sucharkow bulki i chleb pszenny a zamiast kupnych wedlin (ponoc kielbas pasztetow czy parowek pod zadnym pozorem nie wolno!) upiecz sobie np ladna chuda lopatke czy udziec z indyka do kanapek. sprobuj tez pic koperek to moze pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wstalam i znowu wielkie nic malutka dzis z 2 raz ykopnela i sobie ciuchutko spi taka pogoda komu by sie chcialo wychodzic:D:P na 12 usg zobaczymy co powiedza ,bylam na rynku kupilam 5 duzych recznikow i posciel bo nie mamy tego za duzo wprowadzajac sie do nowego mieszkania . ide cos podjesc slodkiego a tak w ogole wczoraj wchodze na wage 66,1kg!!! przytylam 17 kg!! maj gasz a to wszystko przez te slodycze!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa wczoraj jak szukalam orientacyjnie garniturka do chrztu dla Krzysia wpadla mi w oko na jednej z aukcji ta gruszka do noska ktora my kupilismy, firma canpol, kosztuje ok 6zl i wyglada dokladnie tak http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/658335481995c85f.html smialo moge ja polecic, dobrze wysysa zawartosc malego noska, jest delikatna, latwa w czyszczeniiu no i u nas Mlody sie jej nie boi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) ja tez juz nie śpie. mam remont za oknem i cieżko spac nawet z poduszką na łowie :/ dzisia jpogoda za oknem nie nastraja pozytywnie, ale wole to niż męczenie sie w upale. jak mój małżonek wstanie, to idziemy do kina, potem moze na jakis obiadek skonczymy :) trzeba korzystac póki można ;) sendi ja nie stety nie mam kompletnie doswiadczenia, wiec ci nie pomoge :( justynko mi ksiadz w podtawówce powiedział, ze urodziłam sie w świeto szatana i to na pewno cos znaczy (halloween), a ponieważ w życiu ukałda mi sie całiem nieźle (wyłączając oczywiscie kwestie finansowe ;)) i mam nadzieje, ze całiem dobra ze mnie duszyczka, to mysle, ze to raczej nie od date urodzenia chodzi :) aneckzo faktycznie cena tych prezerwatyw zabija! a co do gry mahjongg, to ja tez to uwielbiam :) polecam ci kyodai mahjongg z tej strony http://cynagames.com/ jest przepiękna! no i ma kilka rodzajów gier (oprócz klasycznej oczywiscie). to jest ogryginalna storna producenta, wiec bez obaw :) pobierz sobie full version :) mozes sobie przełączyc tryb 3D na 2D, jezeli denerwuje ci ta plansza któa sie porusza, no i oczywiscie tło klocków dostosuj do siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamusie! Pogoda beznadziejna, maz w pracy, a ja z nudow juz nie wiem co mam wymyslac za zajecia;) Moze wybiore sie do jakiegos centrum handlowego - ale po co? Dla malej wszystko mam, a dla siebie na razie musze poczekac - ojj jak sie ten czas ciagnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basienko no ja wlasnie mam taka pelna wersje ale na rozladowanie wersja tetrisowa dziala najlepiej :) jesli idzie o uczulenia to sprobuj tych pleasuremax jeszcze nigdy mi po nich nic nie bylo i sa wyjsciem awaryjnym a teraz beda codziennoscia bo na avanti juz nas nie stac... ehhh jesli idzie o sexik to ja kocham byc w ciazy lub o ciaze sie starac,przynajmniej zadnych zabezpieczen nie trzeba ;) dziewcyzny co myslicie o tych wdziankach do chrztu?? uwidzial mi sie taki http://www.allegro.pl/item212842382_chrzestgarniturek_do_chrztualecuda.html ale cena powalajace wiec moze byc i taki http://www.allegro.pl/item212936914_chrzestgarniturek_do_chrztualecuda.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anczeko jak mam byc szczera to mnie sie bardziej podoba pierwsza wersja, bo jest spokojniejsza (ta bordowa koszula nie podoba mi sie, bo jest za ostra dla takiego maluszka) no i jest z marynarka, a teraz przy tych anomaliach pogodowych moze sie przydac, bo pomimo lata bywaja naprawde chlodne dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczko zgadzam sie z Olcią, ze spokojnejsza wersja byłaby chyba lepsza. bordowy to taki agresywny kolor jak na chrzest, chociaz garniturek do tego łądnie dobrany :) a kiedy w ogóle planujecie chrzcic wasze malenstwa? ja, jak mały bedize miał miesiac, góra 5 tygodni, a to ze wzgledu na teściów, któzy chcą go zobaczyc jak bedzie malutki, co jest zrozumiałe, a drugi raz raczej nie przyjadą, bo mieszkają bardzo daleko i dla nich taki wyjazd to niezła wyprawa. troche wczesnie, ale chyba nie szkodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu ja jeszcze nie planuje chrztu, bo jak na razie to chcialabym sie rozpakowac, ale moja mala jak widac poki co nie wybiera sie na ten swiat :) , wiec czekamy. Chodzilam do takiego babskiego liceum. Na 30 lasek bylo tylko 3-ech chlopakow z czego jeden zostal ksiedzem i juz mam u niego chrzest zamowiony ;) Sam zapowiedzial sie i powtarza, ze tego mi nie przepusci tylko mam date podac, wiec jestem spokojna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość f.i.g.i.e.l.e.k
hej Lipcóweczki;) Ja też dziś jakaś zaspana przez tą pogodę :/ choc też wole taką niż upały ... Aneczko jeśli chodzi o ten garniturek to mi również podoba się ta pierwsza wersja :) Krzyś wyglądałby w niej prześlicznie:) (bo to wogóle super facet i nawet w kąpieli wygląda ekstra ) :) Szkoda tylko że ma taką cenę :( ja jak ubierałam chrześniaka do chrztu to całe ubranko kupiłam za niecałe 100zł (dodam że była zima a chrzest był przed 8 a tego dnia mrozik był całkiem niezły i koścół nie ogrzewany) i ubranko mu służyło jeszcze do wiosny :) A jeśi chodzi o antykoncepcję to my z mężusiem przed ciążą polegaliśmy na pomiarach temp i obliczaniu dni płodnych :) wszyscy mówili że to nic nie daje a jednak nam się wszystko ładnie ułożyło i nasz bobasek był zaplanowany :) tylko teraz po ciąży to też nie wiem czy się tylko w ten sposób bedziemy zabezpieczac - bo przyznam że troszke się boje a drugiego dzidziusia to tak odrazu nie chciałabym miec :) pozdrowionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki!!!!!!!!!! :) :) :) Wróciłam wczoraj z moją śliczną i kochaną niunią :). Aż mi się płakać chce ze szczęścia! Poszło szybko i sprawnie. Na Izbe przyjęc trafiliśmy z 5 cm rozwarcirm, tam lewatywka ;) i golonko i skurczyki coraz bardziej bolesne, ale do wytrzymania. Potem na porodówke. Podłączyli mnie pod KTG i tak już miałam leżeć. Skurcze masakryczne (ale dziewczyny nie bójcie sie da rade wytrzymać). Po jakimś czasie zbadali mnie i miałam już 8 cm. I nagle pojawiły sie skurcze parte. Musiałam sie powstrzymac bo było 8 cm a nie 10 cm. Błagałam żeby cos zrobili żebym mogla przeć. No i zafundowano mi szybki masaż szyjki :). I uwaga! W ogóle mnie nie bolal, nic a nic. Za chwilke można było już przeć i po 4 skurczach niunia była juz na moim brzuchu. Mogłam ją mieć na brzuchu podczas zszywania :). Poród wspominam (pomimo bólu) bardzo dobrze. Super lekarka i położna, które wspierały, chwaliły i mobilizowały. To tak po krótce ;) Później wkleje zdjecie kruszynki :). Aha, to jest kolejny dzidziuś na naszym forum, który ma czarne włoski ;) Dziekuję bardzo za trzymanie kciuków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zbieramy sie zaraz do lekarza, mam troszke nerwa bo nie wiem czego moge sie spodziewac i co uslysze ale mam nadzieje ze same dobre wiesci. trzymajcie za Krzysia kciukale!!! Olcia bordowa koszula nie wchodzi w gre tylko sam garnitur, koszula mus albo ecru albo blekitna, jestem tradycjonalistka jesli idzie o chrzty komunie i sluby :) chodzilo mi o pokazanie fasonu raczej. planujemy chrzciny na pierwszy weekend wrzesnia o ile chrzestni beda dyspozycyjni wiec faktycznie marynarka raczej wskazana... tylko ta cena... no nic u krasnala znalazlam podobne po ok 120zl wiec pewnie kupie ciut tanszy. Figielku ja ubranko bede kupowala sama bo postawilismy na mlodych chrzestnych i mama chrzestna sama jeszcze studiuje (ma 22lata) a ojciec chrzestny tez student (lat 20) wiec wiadomo nikogo na koszty naciagala nie bede bo to nie oni by kupowali a ich rodzice. dla mnie wazne ze oni pojda do kosciolka razem i zgodza sie w ogole trzymac malego do chrztu. bo mam nadizjee ze sie zgodza bo jak na razie to jeszcze nic nie wiedza ;) Anulka78 ciesze sie ze juz jestescie w domku no i z nami na forum i ze masz takie dobre wspomnienia z porodu. 🌻 dla waszej calej dzielnej trojeczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulka wielkie gratulacje raz jeszcze 🌼 👄 🌼 Az ci zazdrosze (ale nie zlosliwie :) ) tego, ze masz juz swoja kruszyne obok siebie no i takiego spokojnego porodu. Mam niedyskretne pytanie :( Chodzi mi o to golenie. Ja co prawda zawsze dbalam o okolice bikini, a teraz to juz nawet na zero \"scielam sie\". Czy to wystarczy? Przeciez dziennie nie powtarzam zabiegu, wiec milimetrowe wloski pojawiaja sie. Beda mnie golic? Wybaczcie, ale mnie chyba znowu zaczynaja nerwy dzialac i wymyslam rozne bzdury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulka koniecznie wklej zdjecia malej :) Aneczko powiem ci tak szczerze, ze jak sie jest w sklepie, czy oglada rzeczy na necie i jest ich duzo i masz wybor to czlowiek traci glowe, a jak pozniej ubierzesz swojego ksiecia to i tak nikt nie bedzie ogladal jaki to fason tylko jaki to przystojniak ;) Mnie na pewno zwalilby z nog 3-miesieczny facet w garniturze :):):) bez wzgledu na fason. Moze lepiej sugeruj sie cena, bo po co kase niepotrzebnie wywalac, lepiej malemu cos za to kupic. Trzymam za was kciuki i zaraz po wizycie napisz co z Krzysiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś mi nie wychodzi wklejenie zdjęć :(. Muszę poczekać na mężulka. Olcia - Oni golą tylko i wyłącznie miejsce gdzie będzie nacięcie. Myślę że zwykły śmiertelnik dokładnie tam sobie nie ogoli :). Chociaż kto wie ;). Aha jeszcze jedno, nacięcia w ogóle nie czuje się!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki ja na szybkiego bo mąż siedzi dziś na kompie i nie chce mnie puścić Anulka gratulacje, ciesze się ze jesteś już z nami ja tez ci zazdroszczę i tez poytywnie oczywiście Czekamy na zdjęcie Małej Aneczka powodzenia u lekarza Jeśli chodzi o golenie to ja się postaram sama ogolić a jak by były potrzebne jakieś poprawki to raczej mi to będzie obojętne w chwili porodu ;) pozdrawiam później sie odezwę jak mąż pojedzie do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulka dzieki za odpowiedz. No coz ja pewnie jestem zwyklym smiertelnikiem, wiec przygody beda :p Pewnie panikuje z tym goleniem i w sumie to Ania1706 ma racje, ze w chwili porodu bedzie mi to obojetne, ale teraz na sama mysl czuje dyskomfort :( Haha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×