Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ally_23

LIPIEC 2007

Polecane posty

dzisiaj znowu mały najlepiej przy piersi u mamy cwaniaczek :) maż sie smieje, ze kręcę bicz na własny tyłek, no ale jak oglądalismy film na kompie, to prosciej było synka do piersi przystawic, niz zabawiac jak marudził ;) niezła ze mnie mama, ani słowa :) ale Kubus buł jak najbardizej za takim rozwiazaniem :) teraz babcia uspiła go na balkonie, wiec mam chwile przed przyjsciem koleżanki na ploteczki :) aneczko zabiłas mi ćwieka z tym chodzikiem, nie sądziłąm, ze to moze byc takie wywrotne. my tez mamy schody w mieszkaniu rodziców, po któych mozna nieźle zjechac, wiec faktycznie musze przemyslec kwestie. a jakiego uzywasz płynu do płukania? ja nie płucze w niczym, ale kupiłam ostatnio Kubusiowi dosc gruby sweterek z takiej nitki i po praniu jest sztywny. aniu zazdroszcze takieog anioła! ciekawe czy mi kiedys dane bedzie doczekac tej chwili ;) wisienko mi właśnie położna któa do mnie przychodziłą mówiła, ze to właśnie dopiero po takim czasie wychodzi. Kubus konczy 6 tygodni w piatek, a dopiero tydzien temu wyszedłmu ten rumien i trzyma, wiec tez daj temu troche czasu, na pewno bedize dobrze :) jak nie puchnie i nie ropieje, to jest ok :) istraa mi pediatra mówiła, ze wit. K lepiej nie podawac bez wyraźnych wskazań, bo to jednak ten typ witamin, których przedawkowanie jest niebezpieczne. a wit C nie podaje, przyznam ze tylko dziennie 2 krople D3. a tobie kazał lekarz wit c podawac? i w jakiej formie? kupiłam dzisiaj pigułki cerazette, zaczynam dzisiaj, napisze jak sie bede czuła po nich. zdziebko drogo to wychodzi, bo 40 zł za opakowanie, ale czego sie nie robi dla sprawy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurna jakie puchy ;) Dzisiaj dzidziuś nie dał mi za bardzo w kość :) i nawet przysnęla kilka razy na 30-60 minut!! Kupki na przemian normalna, wodnista. Mam nadzieję że to wina antybiotyku. Kolorek i zapach ok. Nadal daję lakcid. Od wczoraj rano jesteśmy z niunią samiutkie :(, ale naszczęście mężulek dzisiaj wieczorem będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alez sie dzisiaj ulatalam!!! kuzynka ktora bedzie chrzestna Krzysia uparla sie ze jednak ona chce mu kupic ubranko i mimo ze ja juz mam komplecik sztruksowy to sie zgodzilam ze jak tak bardzo jej zalezy to pojdziemy poszukamy. oblecialysmy wszystkie sklepy dzieciece i NIC, totalnie nic nie znalazlysmy co by nam sie podobalo. byl owszem 1 ladny garniturek ten ktory ja kiedys tam upatrzylam ale tylko rozmair 80 :( strzelilysmy z buta ponad 5km, pchanie wozka to byl pikus ale w pewnym momencie Gabrysia ktora byla w japonkach po prostu stwierdzila ze ja bola paluszki i dalej nie idzie... troche na zmiane ja podnioslysmy (nie ma jak to 18kg odwaznik!!!) no i jakos dotarlysmy do ostatniego sklepu a tam zalamka tylko dzianinkowe kompleciki. pozniej stwierdzilam ze skoro kazdej z nas pot po tylku cieknie a do odmku ok 3km to bierzemy taxi.pan sie z lekka przerazil ze ma wozek do bagaznika spakowac ale jak mu pokazalam jak sie bartatina sklada to stwierdzil ze zaden problem. jeszcze nas pod domem wypakowal i pomogl pomontowac calosc :D dodam zeu nas dzisiaj bylo 30stopni ciepla wiec pogoda wybitnie nie spacerowa ;) ostatecznie Krzys bedzie chrzczony w tym co ja kupilam a chrzestna sprezentuje mu cosik innego :) Wisienko kicha z tym becikowym :( no i niestety nie dostaniesz tez rodzinnego a to zawze na pieluchy starcza :O coz mieli ten prog zwiekszyc ale widac im sie nie spieszy. ponoc byl projekt ze b edzie to 549zl ale zostalo 504 :O aha i wiesz ja mysle ze podczytywac to niekoniecznie by sie chcialo ale ja sama czasami z ciekawosci ogladam linki z fotosika jakie dziewcyzny maja w stopkach, po prostu lubie na sliczne maluszki popatrzec :) a co do rozpoznawalnosci to jakis czas temu rozpoznala mnie pewna dziewczyna z kafe z ktora pisalam jak urodzila sie mala b o jej urodzil sie synek, skojarzyla po poscie w ktorym pisalam ze jestem nauczycielka, dlugo staralam sie o maluszka i mam corke Gabrysie :D juz ze 2 lata ze soba nie pisalysmy a tu bach niespodziajke ;) dlatego tym bardziej fot nie wrzucam a osoby z ktorymi na forum poznaje sie blizej dostaja fory mailem czy na gg, zwlaszcza ze mam juz sporo znajomych z netu ktorzy stali sie znajomymi w realu. m.in. dziewczyna z tego forum ktora podczytuje tez nasz temacik pomogla mi bardzo jak z Krzysiem w centrum zdrowia dziecka bylam (jesli to czytasz to jeszcze raz wielkie dzieki Agus!!) dlatego warto niektore znajomosci przenosic do reala!!! Istraa nie wiem jakie tymasz leki dla Ewuni ale ja juz spiesze doniesc co i w jakich proporcjach ma Krzys 1 x 3krople CEBION MULTI 2 x 3 krople CEBION 1 x 1 kropla VIGANTOL 1 x 1/2tabl ACIDUM FOLICUM 1 x 1/4 tabl WIT. B6 2 x 0.75ml FERRUM LEK Marylko ja tez kocham gotowac ale przy wszedobylskiej Gabrysi i raczkolubnym Krzysiu niestety ta sfera ostatnio mocno ograniczona jest :) moze podrzucaj nam tutaj tytuly ksiazek wartych polecenia, bym poslala meza czy ciocie do biblioteki to by cos przyniesli bo u nas o zgrozo biblioteka jest na wysokim 1 pietrze starej kamienicy (tak jakby w bloku 2 pietro) wiec wozka nie usmiecha mi sie tachac Justka a ten lefax to chyba cos jak sab simplex co? widzialam na innych forach ze laski sie nimi zachwycaja. jakby co to na ebay bez problemu mozna je kupic a sklada bardzo podobny do BOBOTIC a cena o polowe nizsza :D http://www.i-apteka.pl/p/pl/5588/bobotic_krople_30ml.html http://eapteka.krakow.pl/os/catalog/product_info.php/cPath/34_159/products_id/2868 Basiu ja nie uzywam plynow do plukania dla malego zadnych. sprawdzilam jednak ze zeczy prane w persil gold sa duuuuzo delikatniejsze niz te prane w tym dla dzieci i o niebo delikatniejsze niz w lovela. mysle ze jak juz koniecznie chcesz wyplukac to w silan sensitive bym to zrobila. mnie osobiscie np coccolino uczula wiec tego bym nie zastosowala. czekam na opinie dot. cerazette - 2 moje kolezanki z nich zrezygnowaly po tym jak 2tyg krwawily a ja mowiac szczezre mam nadzieje ze okres mi szybko nie wroci. nie pogniewalabym sie zeby przez cale karmienie go nie bylo ;) Anulka78 wiesz co mi lekarka mowila ze wygodniejszy w podawaniu jest lacidofil i to prawda. nie trzeba sie bawic z tymi ampulkami tylko otwierasz tabletke na lyzeczke wpuszczasz pare kropli mleczka z piersi i gotowe :) dziewcyzny ktoras z was pisala o uczuleniu u maluszka ale juz nie pamietam ktora wiem ze napisala ze uzywa proszku JELP, to ja proponuje go zmienic bo z opinii znajomych z reala i tych internetowych niestety jelp bardzo czesto uczula i u nas jak maluch trafia do pediatry z krostkami to pierwsze pyt jakie pada to czy aby nie w jelpie pranie jest robione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneczko to faktycznie miałas niezły spacer :) wiem cos o kupowaniu ubranek do chrztu dla maluszka, bo u nas tez było to mocno kombinowane :) dpbrze, ze juz masz cos skompletowane :) ja uzywam jelp , ale moze faktycznie spróbuje ten Persil Gold, moze bedize lepsze :0 za tydzien przyjezdza rodzinka z Niemiec i chyba ich poprosze o ten Sab Simplex, skoro tak zachwalasz, zobacze czy pomoze :) a co do rozpoznawalnosci z reala, to przyznam, ze nigdy nie zdarzyło mi sie nikogo rozpoznac :) z asiutlką tylko spotkałysmy sie w szkole rodzenia, ale obie sie na forum zgadałysmy, ze tam sie wybieramy wiec to co innego :) zawsze mi sie wydaje, ze jak uczciwie podchodzi sie do tematu, to w zasadzie nie ma sie czego obawiac, ale chyba masz racje, ze różnie z tym bywa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Dziś mam przerąbany dzień,zadurzo chwaliłam mego aniołka,po zapaleniu piersi które miałam chyba mam mało pokarmu-czy to możliwe?mały cały dzień niespokojny cały czas przy cycu i ciagnął i juz nie wiem czy najadł sie czy nie.Nie mógł zasnąć na pół godziny bo płakał i dalej cycal zrobiłam mu mleko 50 ml,i wypił tylko nie szło mu bo dawno nie pił z butelki-ale zjadł.kupiłam karmi,żeby mi pokarmu więcej przybywało,do niedawna miałam problem z nadmiarem a teraz,nie wiem co robić. Nieprzyzwyczajona bylam do tego cycania,mój rano był marudny,ale jak sie najadł to spał po4-5 godzin,a noce mam albo miałam super zasypiał ostatnio o 21-21 30 budził sie o3-4 a potem o 6-7 ale tylko dlatego ze świtało i on oczy jak pieć złoty. Co do zdjeć na necie to zwisa mi czy mnie ogladaja czy czytają,ani nikogo nie okradłam ani nie zabiłam i jak już to niech każdy patrzy na siebie,a ja jak chce sie pochwalić rodzinką to poprostu to robię bo chce. Co do wagi to wy macie 4-5 kg o jak wam dobrze ja to maM JAKIEŚ 10 DO ZRZUCENIA. Co do tabletek to ja daje małemu vibovit i vitamine vigantol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja niedlugo zamieszcze swoja fotke:P dziewczyny mam pytanie czy ktoras z was juz byla na solarium ?bo mnie kusi i kusi..nie wiem czy mam isc propo mojej malej niby wszstko dobrze ale mija 5 tydzien a mala nie miala jeszcze usg bioderek -tak to jest z ta nasza sluzba zdrowia chyba pojde prywatnie a wy juz bylyscie?macie zalecenia zeby wkladac pieluche miedzy nogi?? moja mala ma tez juz zreszta nie od dzis od samego porodu pelno pryszczy ,albo to wysypka nie wiem co to jst ale pojawia sie i znika takie czerowne plamy z ropnymi kropkami??od czego to moze byc jest to tez pod szyja czyzby jakas wysypka??jak uwazacie ?Wasze pociechy tez takie cos maja? a propo kupki moja mala wlasnie robi ostatnio bardzo zadka taka wrecz wodnista to zle czy dobrze??przczym odcien na pewno prawidlowy bo zolta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka1979 a to co napisalas te witaminy to sa na recepte??i czy dziecko musi to przyjmowac? napisz mi jakie witaminy powinnam dawac malej bo widze ze masz wieksze widze na ten temat ja daje tylko vigantol czyli witamine D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu z ta rozpoznawalnoscia mi chodzi glownie o to ze ja np jako nauczycielka nie chcialabym zeby jakas uczennica (a mam i takie z klas maturalnych i starsze na kursach) na mnie trafila bo pewne rzeczy sa zbyt intymne zeby do moich uczniakow trafialy :P tak samo jest z pisaniem o tesciach czy ukladach partnerskich, ja pisze szczerze ale po co mi ktos ma cos wytykac ;) twierdze ze przezorny zawsze zabezpieczony :) ja poznalam wiele osob z netu osobiscie, kilku pomoglam ja inni pomogli mnie. nawet ta dziewcyzna ktorej synek mial taka wade jak Krzys jest poznana z forum, w piatek w warszawce najprawdopodobniej spotykam sie z laska na spacer dzieckowy z ktora pisze na innym forum (ta od rodzenia przez gg), zreszta co tu duzo mowic ja mojego meza przez przypadek an necie poznalam :D jesli idzie o sab simplex to wlasnie zachwalaja je dziewcyzny na innym forum na ktorym pisze ale takze tutaj na kafe na innych tematach, byly takie o kolkach i wszedzie sie ta nazwa przewijala. u nas przy Gabie ani teraz (TFU TFU) problemu z kolka ne bylo wiec osobiscie nie mam zadnych lekow wyprobowanych Kokopelasa ja tez chce 10kg zrzucic wiec witaj w klubie :) co do laktacji to sprobuj wszamac lyzke majeranku popijajac letnia woda. ja wrabalam ktoregos razu 2 takie lyzki (dodaje ze akt desperacji to byl bo to lyzki od zupy a nie od herbaty byly heheh) no i pomoglo. w razie czego pamietaj o herbatce fito mix fix jeszcze! Nowa te krostki to moga byc po rpsotu potowki :) usg bioderek standardowo wykonuje sie miedzy 6 a 8tyg zycia a wiec spokojnie masz jeszcze czas :) co do witamin to tylko d3 i zelazo sa na recepte a u nas taka seria jest ze wzgledu na Krzysiowa anemie. gdy wyniki sa ok to u nas zalecaja po ukonczeniu 3tyg zycia vigantol podawac a po ukonczeniu miesiaca wprowadza sie jeszcze cebion multi. na solarium nie bylam, wystarcza mi codzienne spacery. nog w prawdzie opalonych nie mam za to twarz i gora juz sa ok, ja nie lubie byc zbyt opalona, ogolnie nie lezy mi ta solariowa opalenizna ja najbardziej lubie naturalne delikatne musniecie sloncem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nowa mój też od urodzenia ma sporo pryszczykó i jedni mówią że to potówki a drudzy ze skaza.Położna mówi ze skaza alekarz ze to może potówki ale napewno nie skaza-i bądz tu mądrym. Co do krostek to mojemu też wyskoczyła duża krosta na lewym ramieniu,myslalam że to moze komar ale po zastanowieniu tez pomyslałam o szczepionce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa to ja już sama nie wiem co mam mysleć o tych witaminach. Podaję to wit K, ponieważ moja pediatra uważa, że przy karmieniu piersią dziecko powinno mieć uzupełnianą tą witaminę. Co jak co ale ufam jej bo to jest jeszcze lekarka do której ja chodziłam będąc dzieckiem i ona zauważyła u mnie pierwsza wadę serducha, dzięki czemu odpowiednio wcześnie mogam rozpocząc leczenie, przerwać uprawiać sport wyczynowo, dzieki czemu teraz mogę normalnie funkcjonować. Wtedy byłam załamana, bo musiałam zakończyc swoją życiową pasję, ale teraz wiem, że tak musiało być. ja podaję 1 x 1 kropla vigantol 1 x 10 kropli cerutinu (zaczynałam od 1 kropli i codziennie 1 kropelka wiecej) jak tak czytam, to normalnie z tymi witaminami to co kraj to obyczaj..... kokopelaska mi po zapaleniu też wydawalo się, że mam duzo mniej pokarmu, zwłaszcża że przed miałam ogrom. Zaczęłam siać panikę, że mała pewnie nie dojada i chciałam leciec po Bebiko, tylko mąż na mnie wsiadł, że nasze dziecko nie wyglada, ani nie zachowuje sie jak głodne. Dla własnego spokoju poszłam zważyc małą do przychodni i w ciągu 6 dni, kiedy wydawało mi się, że głoduję przybrała 300 gram, więc OK. zaopatrzyłam się w herbatke dla karmiących Hippa i stwierdzam, że jak dla mnie jest rewelacyjna. Cena może troche mniej fajna, ale na mnie ta herbatka bombowa. Jutro wybieram się zrelaksować do kosmetyczki, umówiłam się na maseczki, pedikiur i takie tam. Z małą zostaje prababcia (moja ukochana babcia), zresztą Ewka ją uwielbia. babcia pracowała całe życie w przedszkolu, tak, że śpiewa Ewce pół dnia rózne dzieckowe piosenk, a ona patrzy w nia jak zaczarowana :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jeszcze o karmieniu, przy zapaleniu tez miałam 40 stop. goraczki i połozna jak najczęściej kazała mi przystawiac małą do piersi, ponoć mleko nie może się zepsuc w piersi. Zresztą dla świetego spokoju próbowałam i było normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Istraa a te twoje krople cerutin to maja wit c i rutinoscorbin moze w skladzie? bo nie spotkalam sie z taka nazw aa na necie tylko o tabletkowych pisza. co do herbatki hippa to dal mnie byl to mega niewypal i wydanie kasy. 3opakowania wyzlopalam i zero roznicy natomiast po tej z herbapolu po 2 szkalnkach byla poprawa. no i jednak roznica w kieszeni tez niezla bo fito mix fit kosztuje ok 7zl a ta hipp u nas kosztuje ponad 17 :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadłam w nałóg!!! Nałóg słonecznikowy ;). Jak ja uwielbiam świeży słonecznik! Mała śpi od godzinki ;). Przy cycu zasypiała a jak ją lulałam do spania to oczywiście włączył jej sie lampion i podziwiała pokój ;). Oczywiście napstrykałam jej zdjęcia i na bieżąco wysyłam siostrze i teściom ;) Wiecie co ja chyba mam jakąś schize bo w wolnych chwilach oglądam moje zdjęcia z porodu. Tzn niuni zaraz po porodzie ;). Mój mężulek narobił nam zaraz po porodzie zdjęcia ;) Aż łezka w oku mi się kręci :). Nagral też króciótki filmik aparatem jak mała leży u mnie na brzuchu, a ! i nagrał też (tym razem telefonem) płacz niuni po urodzeniu ;) No nic będzie pamiątka (wszystko zgramy na płytkę) ! No normalnie schiza hihihi, przed chwilką znowu sobie luknęłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka 1979 dziekuje za wyczerpujaca odpowiedz:) dostarczylas mi niezbednych informacji:). A orientujesz sie czym mozna zastapic Plantex ,bo jest to dosc drogie a chcialabym kupic zamiennik ,hmmm? moze polecisz dodatkowo jakies krople przeciwkolkowe -bede bardzo wdzieczna:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka 1979 powiedz mi jeszcze kochana jakie kosmetyki uzywasz do pielegnacji bobaska? tzn szampon jakiej firmy t mnie interesuje?, czym przemywasz oczka? itp:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj ,dziewczyny,strasznie duzo napisalyscie. Musze skorzystac z podgladu,zeby poodpisywac,bo u mnie z pamiecia cos kiepsko. Blada-rzeczywiscie twoja Zosia rosnie jak na drozdzach,moj Raoul jak na razie ok 150 g na tydzien.Ale on ma dopiero 3 tygodnie,moze w nastepnych przybieze wiecej. Anulka-tez bym sie wsciekla,gdyby ktos wieczorem wiercil,a co do slonecznika,to znam ten bol,ja czasami tak dlugo skubalam,az palce mialam czarne od slonecznika.tzn zabarwione.Ale lepszy taki nalog niz inny. Basia-moj synus budzi sie co 3,czasami rekordowo 4 godziny,czyli daje mu butelke o23-24,potem 3-4,7 godzina,a pozniej spimy do 9.00. Wisienka-dlatego wkleilam tylko zdjecie meza,bo go w polsce poza rodzina nikt nie zna.Francuskie nazwisko,to i imie jest francuskie,zeby pasowalo.Szkoda z tym becikowym. Ania-to korzystaj ,ze masz tak grzeczna coreczke i wypoczywaj. Marylka-ten krem naprawde pomaga?Bo ja mam taki sflaczaly brzuch,nie wiem czy odzyskam moj dawny rozmiar-34. A co do mamusi,to mamusia zawsze znajdzie sobie cos do zarzucenia. Justka-wlasnie zastanawialam sie nad tym Lefaxem,chyba go kupie ,jak pomaga.Anulke pozdrowie.Ja uzywam sab simplex,ale Raoul dalej rzuca nogami i jest niespokojny przy jedzeniu. Aneczka-no to musisz dzisiaj zadbac o nozki,bo z tego co piszesz ,to mialyscie ladny maraton.Ja tez jeszcze nie mam ubranka,nawet nie zajzalam do sklepow.Nie wiem kiedy to zrobie,moze w przyszlym tygodniu,bo w poniedzialek przyjezdza moja mama,wiec bede miala wiecej czasu. Kokopelasa-nie martw sie nie jestes sama,ja tez mam 10 kg do zrzucenia i jak nie zrzuce,to zwariuje. Nowa-moja polozna mowi,ze jak w rodzinie nie ma problemow z biodrami,to nie trzeba wkladac pieluchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Dawno mnie nie było, ale czasami Was czytałąm, no i niestety już siły nie miałam na pisanie. W poniedziałek moja mama wyjechała od nas, mąż wziął urlop, no i jakoś radzimy sobie obydwoje. No ja jednak potrzebowałam czasu aby dojść do siebie po porodzie więc pomoc mamy przydała się. W piątek minie 6 tygodni od narodzin Jasia. Ale ten czas szybko mija. Nie obejrzymy się a tu będzie już lipiec2008. Co do chrzcin to my doopiero 21 pazdziernika będziemy robić. Teściowa dopiero wtedy bedzie miała wolny weekend. No i będziemy robić u nas w domu. Będą tylko moi rodzice, teściowa, siostra z mężem i z dziećmi, szwagierka z mężem, z Jasiem - 12 osób. Co do pieluch używam Bella Happy. No i jestem zadowolona. Chociaz rzeczywiście wychodzą drogo. Próbuje tez huggisy te zwykłe, ale wydają mi się jakieś cienkie. A co do nocek Jasiu je między 20-21, później miedzy 1-3, poźniej między 5-7. Nadal karmię piersią. Też jest różnie, raz jest nawał, czasami wydaje mi sie że mam puste. Przechodziłam tez zapalenie piersi, ale obyło się bez antybiotyku. A co do witaminy podaję tylko D3. Postaram sie zaglądac częściej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie czytam wszystkiego, bo od wczoraj nie wchodzilam, a chce zabrac sie za pracke, bo wczoraj o 22 wszyscy padlismy:) dzieki za odpowiedz odnosnie marginesow:) dzieki temu jestem juz na 20 stronie;) jeszcze 6 musze dopisac, ale to juz szybko pojdzie, bo odkrylam ze mam wszedzie marginesy po 2 cm:) jestem przerazona:O jutro ma przyjsc polozna i sie boje, ze mi dzieci zabierze... luzik jak przyjdzie normalna, ale jak sie trafi jakas schizolka... mezusa ignoruje, nie zaspokajam:P powiedzialam mu, ze na moje wzgledy musi sobie zasluzyc;) i nadal mysle, co z nim zrobic, bo ja chcialabym z nim byc, ale w innych warunkach, nie wiecznie na poslugi dla calej rodziny, nie wiecznie nieobecnego. przy ksawciu to mi w ogole nie pomaga, nawet przed zmiana pieluchy sie wymiguje, bo niby w zlomie mu sie rece brudza... eh, przynajmniej gabi zabiera czasem, choc ja dzis liczylam, ze ja zabierze, a ja caly dzien bede konczyc pisanie, ale dupa, niby mial rachunki robic, i ani on swojej roboty nie zrobil, ani ja pracki nie napisalam:( a wstalam dzis o 6 rano z mlodym pelna sil i zapalu:( no i znow mnie czeka pisanie po nocach, a chcialam dzis juz skonczyc:( moj dzien wyglada mniej wiecej tak. kolo 6 ksawcio sie budzi, to go popodbijam, zmienie pieluche, przez jakas godzine probuje uspic, zasypia, kolo 9 wstaje gabi, wlaczam jej bajki, daje sniadanie i probuje z godzinke jeszcze przekimac. kolo 10.30 zwlekam sie z wyrka, ksawcio zwykle juz nie spi, ide sie umyc, sprzatam nasz zabojczo wielki 16- metrowy pokoik w przerwach miedzy zajmowaniem sie ksawkiem, on srednio co 1-1,5 godziny jest glodny, bo je straszliwie lapczywie, ale krotko, ok. 5 min. gabi siedzi obok i cos do niego zagada, to sobie pospiewamy, to mi podsowa jakas ksiazeczke do czytania i tak przez wiekszosc czasu. jak jest laptop, to stoi sobie na podlodze obok materaca i co jakis czas jeszcze zerkne na kafe i nastukam kilka zdan. kolo 12 gabrycha jest glodna, to jej kombinuje jakies zarlo, nie gotuje, zapycham ja jakimis parowkami czy kanapka. o 16.30 slubny wraca z roboty to robi sobie i gabi jakis obiad, albo kradnie swiekrze:P (ale mam radoche jak sie wscieka zamiast zajrzec do slownika, a ja ciagle mowie tak o tesciowej:P ) teleekspres, mezus sie obija, albo bierze gabi na plac zabaw, ksawery zwykle wtedy nie spi, przed 19 wracaja, dobranocka, kapiele w trakcie wiadomosci i do 22-23 usypianie halastry, no i do 2-4 pisze pracke:O teraz juz wchodza spacerki, ale tez zla jestem, bo jakbym ta pracke miala skonczona, to moglabym wszystko robic z czystym sumieniem:( dzisiaj o 13 po malym bombardowaniu i zmianie spodni poszlismy do tatuncia i do 16.30 siedzielismy. on z gabi pojechal kupic pare rzeczy i do domu, a ja z ksawciem na zakupy i spacerkiem wracalam. a jaki popis w sklepie zrobil, bo oczywiscie godzine wczesniej szamal, ale juz mu bylo zle:O no i jak go pod sklepem nakarmilam to sobie ladnie jechal i obserwowal katem oka co sie dzieje:) bo jak zesmy sie wczoraj na spacerek wybrali to musialam ksawka na rekach niesc, i o malo na pysk nie padlam, tak mi na tym pierwszym prawdziwym spacerku dal do wiwatu:) dlatego o 22 poszlam spac:) dzisiaj na jutro ugotowalam rosolek, bo wreszcie moge ruszyc sie z domu i zrobic sobie odpowiednie zakupy:) wczoraj tez pokupowalam mrozonek, a dzis slubny od kumpla odkupil fotelik dla ksawka, bo w tym gabi 0-18 kg jednak nie przejdzie jazda. w ogole to mi babka przedwczoraj, na placu zabaw malego na 2 miesiace ocenila:) nic dziwnego jak wasze dzieciaczki maja po 60 cm w wieku miesiaca, a on ma juz z 62-63:) co do moich rozmiarow, jestem zalamana moja waga. nie wiem nawet jak to mozliwe, ale wyszlo mi dzis 85 kg na zlomowej wadze:O tzn, ze moja ciaza wazyla niecale 10??? ja prawie nic nie jem, ksawcio doi mnie co chwile... wymiary 106/92/106 sie mnie trzymaja:( wiec tak srednio to mam 40 na gorze i z 44 na dole:O nogi dalej tluste, choc juz lydki wrocily do normy, jeszcze tylko udzcow baranich musze sie jakos pozbyc. po cichu cwicze brzuszki i licze na to ze jednak do 40 na dole wroce. i pomyslec, ze za mlodu nosilam 38:) i w M sie wbijalam. co do zdjec, ja nie zamieszczam, bo sie wstydze:( jakbym ladnie wygladala to bym wklejala i sie zbytnio nie przejmowala, ale mnie w ciazach obsypuje tradzik i pozniej musze tygodniami z tym walczyc:( a w ogole dzis ide z maluchami, a jakies dwie smarkulki slysze jak miedzy soba komentuja, hhh, patrz, dwojka dzieci... ze niby ja taka mlodzinka:P i babcie na mnie patrzyly z potepieniem... ja wiem ze mlodo wygladam, ale juz nie przesadzajmy... glupio mi az i nie wiem co robic. czy zaczac sie malowac cy cu??? niby nie mam sie czym martwic, ale to dosc irytujace jak ludzie mnie tak po okladce oceniaja. ja za 1,5 miecha bede miala 24 lata, jak dobrze pojdzie, zaraz po tym tytul magistra i mam ochote czasem napisac to sobie na czole, zeby sie tak krzywo na mnie nie gapili:O bo i w pierwszej ciazy tak bylo, a zblizalam sie do 21:O no pieknie, godzine wam tu truje:O uciekam juz do pracki, moze choc strona mi tu dzis wyjdzie;) bo dzieki waszym wskazowka to prawie 1,5 mi przybylo:D aaa, raoul, tatus, kubus, wszyscy super:) aneczko, odnosnie tych komplementow co do urody dzieci i mamus, to niestety, ale po dzieciach bys mnie nie poznala:) gabi ma jedynie moje wlosy, ktore uwielbiam i dlatego ich nie farbuje, reszta to kwintesencja tatuncia:) a ksawcia zobaczymy, jak narazie chyba troszke mnie przypomina. wyjdzie w praniu;) i jeszcze jedno. ksawcio tez steka i sie prezy, czasem zaplacze i tez nie pamietam, zeby gabi sie tak meczyla, wiec moze faktycznie taka juz chlopieca uroda:O ja tam nie bede go niczym faszerowac. witaminom tez podziekuje, po pierwsze ze wzgledu na male ciemiaczko, ktore wyczytalam, ze nie moze sie za szybko zarosnac, a po drugie, odsylam do artykulu w lipcowym wydaniu wiedzy i zycia, gdzie naukowcy opisuja, na podstawie badan, ze szpikowanie witaminami jest niezdrowe, bo nie sa do konca znane wlasciwosci tychze witamin po obrobce, a i wchlaniaja sie one gorzej... za wszelkie wynalazki podziekujemy. szczepienia tez biore podstawowe, co by mnie sanepid nie scigal, bo raz juz na te 18-nastkowe nie szlam i mnie sanepidem straszyli:P ogolnie jestem przeciwna leczeniu kiedy nie ma choroby, profilaktyka jakos do mnie nie przemawia. nie wiem od kiedy daja wit d, ale przez kilka milionow lat nasz gatunek przetrwal bez tego i nie chodzimy wszyscy pokrzywieni. wiecie, tak czytalam, jak aneczka pisala o tych znajomych z 20-metrowym salonem:) w moim mieszkanku to mialam pokoiki 14,17,24,30 i 32 metry:) tam to dopiero bylo miejsca dla dzieci. a tutaj to my sie z gabi dusimy. jedna klitka 16 metrow, ani na korytarz, ani do kuchni wyjsc:O na ogrodku skup zlomu, zajezdza od puszek, no i tesciowie sie kreca. na szczescie robia taras, to moze da sie tam za jakies 5 lat, jak skoncza, wyjsc. dzis podliczylam, ze oni 18 lat sie juz buduja... luzik. no nic. duzo dzis nie napisze, ale zmykam. wylalam wszystkie zalegle mysli, nie beda za mna lazic:) milego dnia dziewczyny:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam porannie ! Dziś trochę wcześniej na nogach, mały jeszcze śpi a ja odciągłam trochę mleczka bo mam jakiś dziwny nawał( a przedwczoraj brakowało), wstawiłąm pranie i gary bo wczoraj wieczorem nie było szans. Wieczorem wykąpałam małego, córunia sie wykąpała siama i już myślałam że się uwinę z usypianiem ale myliłam się. Po cichaczu wyszłam z łóżka i nalałam sobie wody do kąpieli. Weszłam a tu mały zaczął płakać. I to tak że mimo interwencji męża musiałam wyjść. Nadal brudna i w dodatku mokra stoję w łazience z małym przy cycu i czekam aż wyschnę a on się uspokoi. Znów położyłam go spać. Dolałam gorącej wody i zaczęłam się myć kiedy mały znów włączył syrenę. Mąż już spał więc musiałam krzyczeć z łazienki zeby go obudzić do małego. Taka namiastka kąpieli musiała mi wystarczyć. Aneczko, ależ się wczoraj wyspacerowałaś! Basiu, z chodzika zrezygnowałam, choć przy córce go używałam ale i pediatra i neurolog są zdecydowanie przeciw. Widzę ze też się zdecydowałaś na cerazette. U mnie na razie ok, nie krwawię i nie mam przykrych dolegliwości. Inna sprawa że nie mam przekonania do hormonów bo bez nich czuję się lepiej. Nie mam też jeszcze we krwi brania o stałej porze a to niestety mus. Nawet zmieniłam sobie tapetę w telefonie na inną zeby mi to przypominało o tabletkach, bo niestety nie mam opcji codziennego przypominania w tel. Wisienko, mojemu małemu kilka dni temu też wyszła szczepionka ale już robi się mniejsza i bledsza więc idzie ku dobremu. Nowa, na solarium nie chodzę bo się oparzam ale koleżanka chodzi powodzeniem od jakiegoś czasu a urodziła w maju. Kokopelasa, Aneczka, eva ja też powinnam zrzucić z 10kg, albo i jeszcze więcej. Cóż, nie jest mi łatwo zrezygnować z kolacji po 19tej. No i była przerwa w pisaniu, mały się zbudził więc pobiegłam, później karmienie, przebieranie mnie i kąpiel małeg o bo zwymiotował na nas obu i okuokał jak trzeba. Teraz na zwiedzanie domu, papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koszmarna nocka. Krzys budzil sie najpier co 2godz a pozniej co godzina i tak karmilam go przez sen o 22.30 a on sie 24.30 przebudzil pozniej 2.30 a pozniej juz 3.30 4.30 5.30 6.30 oczywiscie od 2.30 spal z nami w lozku... swoja droga on zaczyna marudzic punkt w pol do!!! synchronizator ma czy ki cholera???usilowalam go w lozku rano na maxa przetrzymac bo Gabrycha spi ale zagadywanie nie pomoglo wiec po 8 poszlam go kapac pod kranem. 15min cieszyl sie woda, teraz sie delektuje karuzelka i Mozartem... przynajmniej mloda nie bedize mi jojczala ze ja obudzilismy ;) Wisienko korzystanie z podgladu to po prostu na jednej stronie masz otwarte forum z naszymi postami a w oddzielnym okienku odpisujesz. polecam przegladarke firefox bo wtedy przechodzenie miedzy okienkami niezle wychodzi nowa o kroplach na kolke rozwodzilam sie dosc dlugo we wczesniejszych postach. ja sama nie musialam ich uzywac ale z tego co na roznych forach czytalam to glownie sab simplex i lefax sa polecane chociaz ostatnio pojawila sie nazwa bobotic juz kilkakrotnie. Plantex nie wiem czym mozna zastapic zwlaszcza ze moje kuzynki i kolezanki probowaly roznosci i wlasnie herbatka plantex byla najskuteczniejsza. fakt saszetka 1PLN to moze nie jest super tanio ale jeszcze idzie przezyc bo przeciez i tak max 1szt dziecku sie dziennie podaje a z tego co wiem powinno sie robic jakies przerwy. kosmetyki do kapieli top to toe z johnsona i szampon tez z johnsona ten tradycyjny, pozostale kosmetyki pielegnacyjne z firmy SKARB MATKI. jak mi sie johsnon skonczy to i na te do mycia sie na skarb matki przerzucam bo dla mnie to firma rewelka Eva z pewnoscia sie ciszysz na przyjazd mamy, troche cie znajac zycie odciazy ale uwazaj bo moze przez okres pobytu moooocno rozpiescic wnusia :) Wisienko o tym poceniu sie nie slyszalam nigdy. byc moze to jakis przesad? z tego co wiem to wit d3 jest podawana zawsze, wez ksiazeczke urodzeniowa malego i zobacz czy w szpitalu ci nie wsteplowali tego w zaleceniach, my mamy taka pieczatke wrecz wbita bo przeciez d3 to nie tylko do ciemiaczka potrzebne ale ogolnie profilaktyka krzywicy. Gosdan alez ten twoj Jas jest podobny do Jaska synka moich znajomych!!! normalnie kalka!!! co do happy to najbardziej sie je oplaca kupowac w wersji MEGA PAKA i z tego co wiem to takowe sa dosc czesto na promocjach w tesco czy auchan. zagladaj do nas jak najczesciej!!! Justyna tymi spojrzeniami to sie nie przejmuj. ja mam kolezanke ktora ma 31lat i 3 dzieci a wyglada max na 22, taka z niej wieczna dziewczynka drobniutka blondynka, keidys jakis babsztyl jej cos o robieniu dzieci wygadala a ta do niej ze jest po 30stce i zeby sie od niej odpierdykala ;) kobitka miala nietega mine a moja kolezanka po jednorazowym wybuchu jak slyszy tekst o dzieciorobieniu odpala ze zaczela juz w podstawowce :D Stonka no to widac synio woli mame pachnaca mama a nie jakimis mydlami :) ja wczoraj w nocy w obawie ze mlody sie wybudzi tez karmilam go na stojaco. polozylam go na przewijaku i sie z cyckiem dostawilam, dobrze ze maz spal bo znajac zycie by mi fotke robil i pozniej sie smial ze matka polka super star :) milego dzionka dziewcyzny... ja lece bo mlody chyba sie nasycil karuzelka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, my mamy z Emilką teraz najazd gości, takze nie mam za bardzo na nic czasu... Ale mma do was pytanko - czy mozna stosowac w czasie karmienia jakies kremy na piersi? Bo chyba zrobiły/robią mi się rozstey - pojawiły mi sie takie krótkie, bordowe kreski, wygladają trochę jak grubsze żzy cos, a w innych miejscach z kolei takie nitkowate zgrunienia w kolorze skóry - nie mam pojcia co to :( Któraś z Was ma moze cos takeigo??? :( Lece sie wykapać póki Emilka śpi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balladynka32
Dziewczyny, ile godzin najdluzej na spacerek ? chodze z malym przez pare godzinek, to moja mama wpada w panike, wczoraj zatrula mi caly wieczor. moj synek ma juz 5 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzik kurcze wyglad ana to ze robia ci sie neistety rozstepy, ja tak mialam przy corce, w ciazy cycki cud miod i malina a pozniej niestety siateczka sie pokryly bo za bardzo mlecznie przybieraly. Balladynko ja na spacery chodze bez ograniczen. nasz pierwszy spacerek trwal kilka godzin a teraz to z reguly od 3 do 5 godzin sobie lazimy. jak bylismy nad jeziorem to malego wystawialam o 9tej a wracalismy po 20tej takze te 10-11godz byl na powietrzu wiec sie niczym nie obawiaj i jesli tylko masz sile to lataj po podworku, zdrosze to niz kiszenie w domu. ja nawet nie patrze na te zastrzezenia spacerowe 11-15 tylko biore parasolke wpinam do wozka i w droge :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, ale żeście już nastukały :) ja wyspana kolejna super noc za nami a teraz Amelcia też śpi więc ja doprowadziłam dom do porządku i siebie a o 11 jedziemy do lekarza, bo katarek małej nie znika a za tydzień szczepienia. Justyna dwoje dzieci w wieku 24 lat to przecież nic niezwykłego, chyba żeczywiście musisz wyglądać bardzo młodo skoro sie niektórzy dziwią jak cię widzą z dzieciakami. Ze mną w szpitalu leżała dziewczyna, która w wieku 26 lat rodziła 4 dziecko. Wizytą położnej sie nie martw na zapas, napewno przyjdzie jakaś normalna, ludzka kobita. A poza tym nie najważniejsze są warunki materialne. Ważne że dzieci mają fajną, kochającą mamę. gosdan Amelia ma taki sam fotelik jak Jaś :) jak bym miała synka to też był by Jaś. Wisienko ja podaję Amelce D3 a zawsze się strasznie poci przy jedzeniu więc chyba to nie od tego. Zazdroszcze Anulce że ma zdjęcia MArtynki zaraz po urodzeniu, też bym chciała. Dobra lece bo Amelcia sie obudziła, pozdrawiam wszystkie lipcówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie mamusie 🌼 Jakis czas nie odzywalam sie, bo raczej mam dzien zawalony. Rano dluzej pospie z mala, pozniej cos szybciutko musze posprzatac i ugotowac, a wiadomo jak to teraz przy dziecku wyglada kiedy trzeba robic przerwy na karmienie i przewijanie. Pozniej wraca maz z pracy i wychodzimy na spacery, odwiedzamy rodzine i znajomych, a jak wracamy do domku to wiadomo robi sie wieczor, wiec kapiel i ... zazwyczaj mam juz dosyc. Podczytuje was, ale nie zawsze i nie do konca:( wiec nie odpisuje. Aneczko wspolczuje ci takiej nocy. Ja przyznaje, ze nie wiem co to noc nieprzespana. Przeczytalam ksiazke, ktora kiedys wkleilas, aby dziecko dobrze spalo i musze przyznac, ze to dziala:) Od okolo 19-tej karmie ja co pol godz, a o 23 (czasami nawet pozniej) daje jej butelke ze sciagnietym mleczkiem (60-80ml) i dobijam herbatka. Mala jest tak najedzona, ze budzi sie dopiero okolo 4 nad ranem, a pozniej o 7-8 :D. Ona sie juz chyba nawet do tego przyzwyczaila i nawet za bardzo nie musze ja zmuszac do takiego poznego obfitego jedzonka. Co do kropli na kolke to Aneczka ma racje Sab Simplex jest rewelacyjny, bo sama go stosuje (kosztuje 8 euro i jest bez recepty tylko, ze nie jest dostepny w pl), a Lefax tez jest polecany, ale nie probowalam. Balladynka co do spacerow to powiem tylko tyle, ze moja mala caly dzien (jak nie pada deszcz) jest w ogrodku, a dodatkowo dziennie gdzies jeszcze z nia wychodzimy i na takie witrzenie pani doktor powiedziala tylko tyle, korzystac poki mozna nic jej nie bedzie :) Piekne te wasze dzieci i przyznaje, ze choc czasami nie wszystko przeczytam co napiszecie to zawsze wszystkie zdjecia ogladam :P. Jak mala sie nie obudzi i zdaze jeszcze jakies fotki wrzucic to wkleje linki. Milego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczk1979 dziekuje za odpowiedz madzik mam to samo na cyckach takie bordowe kreski wyglada to jak grubsze zyly;( i tez dopiero terz sie pjawily podczas ciazy nie mialam nie mama pojecia czym to zwalczac o ile sie w ogole da:( ja wlasnie czekam na połozna:D nie wiem po co ona jeszcze chodzi skoro kikut od pepka juz odpadl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wisienka23 no juz byla z 5-6 razy u nas nie wiem po co .. chyba jej sie moj facet spodobal:P heheh a propo poczyt ja jakies miesiac temu zamawialam podklad i pracownicy poczty ukradli paczk dopiero dostalam po miesiacu wiec wiesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×