Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ally_23

LIPIEC 2007

Polecane posty

ja tez zaraz wybywam do spanka:) dominisiu, sama nie jestes, mnie tez na razie omija ta watpliwa przyjemnosc:) faktycznie jak tak poczytac, to jakos tak dziwnie to wszystko u nas sie uklada, a to auta, a to babcie:O wisienka pisala cos o innej teresie, to nie ona lezala kiedys w szpitalu??? cos tam niedobrego sie wtedy dzialo:( no i co z tym dzieciaczkiem z sepsa, bo ja dalej o tym pamietam:( mam nadzieje, ze jednak wszystko dobrze sie skonczylo:( olcia, zdawaj relacje z tego sylwestra:) pieknie wygladalas, jak zawsze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, u nas spanko dzisiaj nawet nawet, mała budziła się co 3 godzinki, więc nie było najgorzej:) Ja też powoli zaczynam zastanawiać się nad obniżeniem łóżeczka na najniższy poziom, bo jak Dominika dobrze się chwyci brzegu to siada juz skubana. A tak w ogóle to ona lepiej i spokojniej śpi na tapczanie... A z tym czytaniem książek to u mnie niestety podobnie jak u was czyli kiepsko. Jeszcze latem starałam się zabierać książkę na spacery z małą i czytać przy każdej okazji, tyle tylko, że tych okazji nie było za wiele, bo mój mały cwaniaczek smacznie spał tylko jak wózek był w ruchu. Odkąd wróciłam do pracy to jestem trochę bardziej na bieżąco jeżeli chodzi o różne wiadomości ze świata itd. W domu przy małej oglądanie telewizji odpada, a jak pójdzie spać to mi się szczerze mówiąc już nie chce. Wolę posiedzieć sobie w wannie:) Jeszcze raz dziękujemy za wszystkie miłe komentarze odnosnie małej. A ona z tymi włoskami to faktycznie była małym odmieńcem w szpitalu. Inne dziedziaczki były albo łysolkami albo z ciemnymi włoskami. a moja od początku taka jasna i na dodatek z irokezem. Jak leżała na "solarium" z żółtaczką to wszyscy przychodzili ją oglądać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Ledwo żyję-noc okropaśna. Martynka co chwile się budziła i tak jakby zaczynała płakać (a przeciez ona w ogóle nie płacze :( ) po chwili słychac było że się kokosi i zasypiała na chwilke. Tak mi jej szkoda bo chyba drugi ząbek idzie :(. Na początku myślałam że wyszedł drugi zaraz po pierwszym ale to była zmyłka. Biedne te nasze dzieciaczki tak się męczą :(. U niuni jak ząbek właśnie wychodził to miała gorączkę, a mimo to była taka kochana i spokojna .... Dałam jej IBUM i posmarowałam dziąsełka :) Wczorak kupiłam kilka sztuk mandarynek na próbe i były superaśne. A ja zawsze trafiam na niezbyt smaczne. Muszę dzisiaj dokupić 1-2 kg ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak w ogóle to tak jakos staro się poczułam czytając o waszych planach związanych ze studiami. Ja mam to wszystko już za sobą, chociaż może kiedyś zrobię jeszcze jakąś podyplomówkę. Tylko szczerze mówiąc na dzień obecny jakoś nie mogę sobie wyobrazić siebie znowu w ksiażkach, na zajeciach i egzaminach. Zaczynam podejrzewać, że jestem tu jedną z najstarszym ... hihi Chociaż powiem wam, że znalazłam się ostatnio w dosyć dziwnej sytuacji. Jechałam z małą na szczepienie, w autobusie pełno ludzi więc gorąco, moja mała w ryk. A że nie mogłam i nie chciałam jej brać na ręce to z każdą chwilą jej krzyk był coraz głośniejszy (a krzyczeć to ona potrafi!). I prawie nikomu to nie przeszkadzało, poza jedną paniusią tak koło 40 z tapetą na gębie i ciuchami pożyczonymi chyba od córki nastolatki. Wysiadając spojrzała na mnie z pogardą i stwierdziła: \"Tak to jest jak dzieci mają dzieci\". Baba mnie po prostu rozwaliła, nawet nie zdążyłam jej nic odpowiedzieć, bo po pierwsze wysiadała, a po drugie i tak nie dałabym rady, bo myślałam, że pęknę ze śmiechu. Zresztą podobnych sytuacji miałam więcej jak pracowałam w szkole. Moje niektóre uczennice wyglądały poważniej ode mnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach te nieprzespane nocki... Ale wiecie co, tak sobie teraz uzmysłowiłam, że ja nie przespałam całej nocy od jakiegoś roku. Moja mała budziła mnie jak była jeszcze w brzuchu, jak tylko zaczęła na dobre kopać już wtedy miała okresy aktywności, które pokrywają się mocno z tym, co młoda wyprawia teraz... Czyli dużo prawdy jest w stwierdzeniu, że tak do końca to nie znamy swoich możliwości i że do wszystkiego można się przyzwyczaić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas to tak jakby uspokoiło się ze swędzącymi dziąsłami, mała już tak nie pcha wszystkiego namiętnie do buzi i nie ślini się...Cisza przed burzą? Mi tam aż tak spieszno do jej ząbków to znowu wcale nie jest, już teraz potrafi mnie solidnie ścisnąć przy karmieniu, a co dopiero z zębami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baderko-ja też dawno skończyłam studia :). Matko i tak sobie liczę i wychodzi, że w lutym minie...6 lat ;) Wynajmujemy mieszkanie na ulicy kolejowej czyli blisko dworca, no i niestety trzeba było przyzwyczaić się to stukotu kół. No i ok-przyzwyczailiśmy się, ale dzisiaj nie wiem chyba w związku z mgłą prawie wszystki pociągi trąbią!! A niunia śpi... No i stuknęło Martynce pół roczku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli chodzi o wiek to ja jestem rok do przodu w porównaniu do Ciebie, jeżeli 78 przy twoim pseudonimie to rok urodzenia... Dla malutkiej wszystkiego najlepszego, dużo zdrówka i uśmiechu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanko do dziewczyn, które mają na razie 1 dzieciątko. Jeżeli w ogóle planujecie kolejne to kiedy? Bo ja tak myślę, że zaczniemy starać się o kolejne jak mała skończy 2 latka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My jeżeli się zdecydujemy na kolejne dziecko to zaczęlibyśmy starania za rok. Ale zobaczymy jak to będzie bo w ciąży to różnie bywa z samopoczuciem (np. ja musiałam leżeć plackiem przez 5 tygodni) a my nie mamy tu nikogo do ewentualnej pomocy. Jedni rodzice mieszkają 4 godziny drogi a drudzy prawie 6 :(. Znajomych tez tu nie mamy (jak narazie). Tak więc trudna decyzja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to faktycznie trudna decyzja przed wami. Małemu dziecku ciężko będzie pewnie przetłumaczyć, że mama czegoś tam nie może, musi odpoczywać. Zreszta normalnie przy małym dzicku trochę ciężko znaleźć czas na odpoczynek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wam pisalam, ze na druga ciaze to najgorszy okres:( takiemu niespelna dwulatkowi ciezko cos przetlumaczyc... skacze, wyglupia sie, pozniej robi dziecku krzywde nieswiadomie... bo to taka fajna zywa lalka. pozniej moze i to bedzie fajny odstep, ale teraz jest masakra:( to tak z wlasnego doswiadczenia pisze, ale wy same wiecie co bedzie dla was dobre:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trochę racji masz, tylko u nas, a właściwie u mnie jest taki problem, ,że latka lecą i zbyt długo też już nie możemy czekać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja pisalam, ze albo rok po roku, albo tak 4 lata:) choc pewnie z takim maluszkiem ciezko byc w ciazy, choc jeszcze podsypia w ciagu dnia, ja przy gabi tej przyjemnosci bnie mialam i chodzilam jak widmo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na 5-10-15 juz sobie raczej pozwolić nie mogę-ty jak najbardziej:) A takich bab jak ta w przychodni, o której piszesz to wszędzie pełno. Sprawiaja wrażenie jakby wykonywały swoją pracę za karę, a przynajmniej za darmo. Nie potrafię zrozumieć tego braku życzliwości, a jesli nie życzliwości to przynajmniej zwykłej uprzejmości w kontaktach z innymi ludźmi. Trochę więcej uśmiechu na codzień co nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe co tam Istraa wykombinowała, jeżeli chodzi o opiekę nad bobaskiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
postanowiliśmy z mężulkiem uczcić pół roczku naszego bobaska :). Mają być fikuśne drinki ;) mniam. Każda okazja jest dobra hihihihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, dziś mamy\"spacer\" że hej, jest taka gołoledź, że nie odważyłam się wyjść po raz drugi i ululałam małego w wózku i teraz śpi przy otwartych drzwiach. Jest zimno, jest świeże powietrze i to mu musi wystarczyć. Rano jak wyszliśmy przeżyłam szok, w połowie drogi do sklepu było lodowisko, trzymałam się wózka jakbym szła z balkonem hihi. Temperatura waha sie pomiędzy +1 a -1 a z nieba mży więc wiadomo co powstaje. Dominisiu, ja też jeszcze nie dostałam @ i jakoś specjalnie mi się nie tęskni:). Z czytaniem u mnie tak sobie. Najczęściej czytam przy karmieniu, bo cycusiamy w łóżku. Ostatnio 11minut P.Coelho, teraz czytam osławionego Alchemika. Jest ok. Nie mam pomysłu co czytać, lubię takie, co wciągają od pierwszej strony. W ciąży hitem były Filary ziemi , Lala i kilka mniej fajnych. Jestem w tej komfortowej sytuacji, że czytam dla przyjemności bo żadna sesja nie wisi nade mną, ale to się niestety zmieni. Odechciało mi się uczyć a czeka mnie w tym roku jakiś szalony kurs. Baderka, szczerze mówiąc ja też już nie wyobrażam sobie siebie na studiach, a podyplomówki życzę równie luzackiej jak moja. A młodego wyglądu tylko pozazdrościć, ja niestety wyglądam na swoje lata. Czasem jak mam doła i patrzę w lustro widzę starą ropuchę... No, ale sobie dowaliłam hihi:) Aha, łózeczka nie obniżamy bo synio śpi ze mną Wrzucę jakieś zdjęcia to podeślę linki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i na 99,9% jetsem pewna, że niunia ma już 2 ząbek!!!!! Wiadomo na początku nie widac ale za to słychać. Sprawdzałam niuni łyżeczką i coś stuka :), tyle że Martynka bawi się i wypycha jęzorek a przecież zą bki są malutkie i ciężka sprawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to przyjmijcie od nas gratulacje, u nas ciągle łyso pod tym względem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to przyjmijcie od nas gratulacje, u nas ciągle łyso pod tym względem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny Gratulujemy kolejnego ząbka :) u nas dalej bezzębny bobas Byłam dziś na ciucholandzie i znów się obłowiłam na maxa. Oczywiście wszystko dla małej, bo sobie nic nie potrafię teraz wybrać. Z moich wczorajszych postanowień jeszcze nic mi sie nie udało zrealizować :( ale do końca dnia jeszcze trochę zostało, to może uda mi się coś pouczyć i poćwiczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja niedawno wybrałam się do miasta specjalnie po to, żeby sobie coś kupić na skórę i co? Wiadomo, wróciłam z ciuszkami dla małej. Odzwyczaiłam się jakoś od biegania po sklepach i kupowania ciuchów. Dziwne to trochę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też tak mam że jak wychodzę gdzies do sklepu to zawsze małej coś przywlekę. Nawet w głupim sporzywczym jak jestem to coś znajdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja w ramach prezentu za odkrycie pierwszego ząbka, zamiast sobie coś kupić to kupiłam Martynce ;) Aniu-trzymam kciuki za spełnienie postanowień Miał być dzisiaj drugi dzień nauki zasypiania samemu ;), ale przełożę na jutro-przecież niunia jakby nie patrzeć ma dzisiaj swoje święto hihihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja do ćwiczeń to zabieram się odkąd mała skończyła 3 miesiące:) I jak dotąd wygłupy na podłodze i spacery to moja jedyna aktywność fizyczna, buuu... Chociaż za jakiś czas wybieramy się z małą pierwszy raz na basen, jeśli jej się spodoba to może zaczniemy chodzić regularnie. Zawsze to coś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie martw się baderko u nas też łyso pierwszy synek tez póżno ząbkował (7-8M) Aniu gratulujemy drugiego zębala a tym co świętyją dzisiaj 0,5roczku życzymy wszystkiego dobrego 🌻🌻🌻,a przedewszystkim smacznych drinkoli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amnie z tym moimwielgachnym brzuchem zobacza ani na basenia ani na żadnej plaży,bo tosłownie za wieloryba mogłabym tam tylko robic a moze macie jakis cudowny sposób na pozbycie sie tej fałdyobrzydlistwa????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×