Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ally_23

LIPIEC 2007

Polecane posty

urodzil sie dzien przed terminem. Waga 2800 wzrost 55 cm. długi i chudy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justka, jak dla mnie synek mamusiny:) a ty sama chyba do wysokich sie nie zaliczasz to i synio drobiazg;) czytalyscie dzis topic tej palaczki i historie tego dziecka co z nalogiem sie juz urodzilo:O ja ostatnio z nudow smigam po cafe:( zdjecia jak to nie wina aparatu, beda wisienko wieczorem, ale aparat swoje lata ma i chyba pora zainwestowac w nowy... wkladam akumulatorki, ktore ladowalam kiedys tam i mi pika ze rozladowane, a nie byly po naladowaniu uzywane:O pchalam dzis w mlodego marchew gerbera:) wiekszego obrzydzenia na twarzy miec nie mogl:D ale 1/3 tego mini sloiczka upchnelam nim zaczal pluc:) a tesciowa pielegniarka to koszmar:O bo przeciez ona pracuje z dziecmi to wie lepiej... wciskala mi kwas borny, talk, witaminy dla 6 latkow... na kwasie jak byk, od 11 roku zycia stosowac, talk powoduje raka, a dawka witamin powinna byc dostosowana do wieku, ale przeciez ona wie lepiej. dziecko kaszle, nie ma temp. ani nic, czuje sie dobrze, ale to pewnie zapalenie pluc:O pogonilam, ale mezowi i tak swoje gada:O a on pozniej przylazi i mi mowi, ze dziecko ma czkawke bo mu zimno... wow, gosciu spadl z 47 pietra i przezyl:) po miesiacu ze spiaczki sie wybudzil i juz normalnie gada:D chyba ktos nad nim czuwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka1979....Krzyś......12czerwca...2950/49...7555/73. ..cyc + zupki myszka1975.....Kubuś......20czerwca...3400/51...7900/??. ..cyc + mieszane Istraa............Ewunia.....23czerwca...3100/54...6650/ ??...cyc Dviki.............Karolek.....23czerwca..2950/55...8250/ ......cyc+zupki stonka...........Rafał.........04lipca.....3150/55...780 0/......cyc blada............Zosia.........06lipca.....2970/55...640 0/68...cyc Anulka78........Martynka....07lipca.....3620/55...7500/7 1...mieszane Lalik.............Julia.........09lipca.....2150/48...74 25/64...cyc+50ml kaszki..3dzieci Marylka2007....Tatianka....09lipca.....3150/55...6500/64 ...butla+soczki+deserki Meggie1977.....Julka........10lipca.....3500/58...7610/? ?....butla i soczki Asiulek78........Zuzia........11lipca.....3060/54...6260 /68...butla _fernanda_......Roksanka...12lipca.....3550/56...7900/70 ...butla i deserki, zupki, obiadki, kaszki maania.......... Julka........12lipiec....2500/51...6500/?.....mieszane basia_81.........Kubuś.......13lipca.....3060/48...8050/ 72...butla+zupki+soczki+deserki gosdan...........Jaś..........13lipca......3650/55...810 0/?....butla+zupki+deserki+kaszka Olcia81..........Semira......16lipca......4240/59...7200 /69..zupki+deserki+kaszki+mleko f.i.g.i.e.l.e.k ..Agatka .....17lipca......3890/59...7000/65..cyc+zupka Ania1706........Amelia......18 lipca.....3550/55...7680/68...cyc+ 1/2 deserku Kokopelasa.....Oliwier......19lipca......4200/55...8150/ 72..cyc+zupki+deserki listkaa...........Maja........19lipca......3000/53...690 0/61...mieszane justka...........Szymon..... 20lipiec.....2800/55...7300/69...mieszane + deserki madzik80.......Emilka.......21lipca.....3120/52...6618/? ?....cyc Wisienka........Arkadiusz...22lipca.....3370/58...8500 /73...cyc Dominisia.......Bartosz.....22lipca......4020/59...6720/ 74...cyc Pestka1980.....Igor..........26lipca.....3900/58...7300/ 69...butla e-v-a............Raoul........31lipca......3580/52...683 0/64,5...butelka Justyna 5X83...Ksawery....1sierpnia...3960/60...7560/ok.70...cyc baderka...Dominika...2lipca...3800/57...9000/ok.80...mie szane+zupki+ kaszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam,dziś nie miałam czasu zajrzec,musiałam powystawiac aukcje z moimi rzeczami,z tymi z przed ciązy,zawalają mi szafę i nie mieszcze sie,a wciąż jakieś łaszki kupuje. Fernando zdjęcia śliczniutkie,a ta zabawka stonoga no normalnie zaje fajna,oj ja nie mogę sie doczekac na to krzeselko które kupiłam,no i widze ze stawiacie na róz,oj ja swego czasu też landrynką bylam:)))o dziś mi zostało parę różowych szmatek z którymi nie mogę sie rozstac ;)) Oli dziś zaczął po nowemu gadac,usmiałam sie ze hej,a on widząc że sie smieje coraz głośniej gadał i sśmiał sie,a i przyjechala do mnie wczoraj koleżanka,Oluś widzial ją po raz pierwszy i ku mojemy zdziwieniu,zaczął się za moje ramię chować i tak powoli zaglądał,to znów się chował,super to wyglądało,ale jak go wzieła to nie płakał za to od razu wział sie za szarpanie włosów i drapanie,ostatnio to jego najlepsze zajęcie,normalnie jeszcze trochę i łysa będe,no a moje cycki nie dosć że pigmejki to do tego całe porysowane oczywiście pazurkami małego ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki :) ja dzis pierwszy dzien po pracy. jestem tak padnieta, ze nie mam siły nawet poczytac co naklikałyscie, tylko sie melduje, ze jestem. nie było najgorzej, bede miała huk roboty, ale moze to i lepiej, przynajmniej czas szybko zleci :) dzisiaj sie aklimatyzowałam dopiero, piatek to dobry dzien na rozruch, ale hcyba bedzie nienajgorzej :) no ale teskniłam za misiem okrutnie. zobaczymy jak bedzie dalej :) dobranoc i spijcie dobrze 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ! My juz na nogach od szóstej!!! no ale cos za coś, przynajmniej Ewcia obudziła się w nocy tylko raz! Sukces na całej lini. I juz zaczyna marudzenie, bo czas do spania. Jeśli o to chodzi to Ewcia śpi zazwyczaj co 2 godziny....zaraz dokończe myśl, bo muszę ją położyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No hej, my też na nogach od 6, tyle tylko,że u nas nocka jak zwykle czyli pobudka co 2 godzinki:) A teraz zdaje się, że mama bardziej padnięta niż niunia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No hej, my też na nogach od 6, tyle tylko,że u nas nocka jak zwykle czyli pobudka co 2 godzinki:) A teraz zdaje się, że mama bardziej padnięta niż niunia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcia juz spi....a ja na nogach i oczęta mi się kleją...no cóż wykorzystam to i ogarnę chałupę, to potem bedzie więcej czasu, a zapowiada się sliczny dzień, więc może jakieś spacery no i wypad na lodowisko. Jeszcze co do spania. To moja mała zasypia sama w łóżeczku już dobry miesiąc i są tego same plusy. Wcześniej trzeba ją było nosić, albo zasypiała na cycu, wiekszośc prób odłożenia kończyla się oczywiście fiaskiem, dopiero n-te podejście bylo sukcesem. I oczywiście w nocy londowala w naszym łóżku, bo za diabła nie chciala zasnąć w łóżeczku, a nikt nie miał ochoty , np o 3 rano nosić na rękach. I stwierdziłam, że dalej tak być nie może bo to droga do nikąd. I zaczęłam usypiac ją w łóżeczku. Pierwsze próby kończyły się niezłą histerią i koniec końców trzeba ją było uspic na rekach. Jakieś 2-3 razy to były, a póxniej jak reką odjął. Wkładałam do łóżeczka i podobnie jak madzik \"szyszałam\" i trzymalam za rączkę i tak powoli powoli zaczęła zasypiać, najpierw zajmowało nam to pół godziny i stopniowo coraz krócej. Potem po kolei rezygnowałam z szyszania, trzymania za rączkę i zaczęłam wychodzić z pokoju, jak jeszcze nie spała, ale byla już taka snięta. A teraz jest juz tak, że po jedzonku wkładam do łóżeczka, daję do ręki smoka, bo Ewcia nie potrafi go ssać, tylko się nim bawi i gada do niego i wychodzę, co jakiś czas kukajac czy wszystko OK. I tak pogada, czasem pomarudzi, poprzewraca się z boku na bok i idzie spać... I co najważniejsze to że nauczyła się sama zasypiać zaprocentowalo tym, że w nocy jak się obudzi i nie chce spać, to poleży, pogada i w koncu sama się uśpi. I cała noc śpi w swoim łóżeczku:-) Oczywiście to też zasługa basi, która mnie baardzo zmotywowała pisząc o konsekwencji w tej kwesti. Koniec spalniczego wywodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu mam nadzieję, że i ja przeżyję jako tako ten pierwszy dzień pracy...a boję się niesamowicie :-( Wisienko no nasze dzieciaczki już chyba zaczynaja rozumieć pewne rzeczy...Moja Ewka jak zaczynam sie ubierać, to usta w podkuwkę układa i zaczyna marudzenie. Jak wyjdę to podobno jest Ok, bawi się itd i w pewnym momencie nie z gruszki ni z pietruszki, jakby sobie przypominała że mnie nie ma zaczyna wielkie lamenty. Do tego stopnia, że ostatnio teście musieli włączyć dokurazcz, żeby sie uspokoiła...dlatego serce mi się kraje jak pomyślę o pójściu do pracy. A Areczek może sobie przypomniał to szczepienie wieczorem i dltego tak płakał. Mnie czeka ten horror we wtorek...naszczęście ostatni raz w tym półroczu...nastęny dopiero po roku.ufff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie pierwsza lekcja samodzielnego zasypiania właśnie rozpoczęta! Dzidzia dostała smoka do buzi, buzi od mamy i hopla do łóżeczka. Na razie zaczynamy w dzień, bo w nocy trochę ciężko ze względu na chorobę małej. Na razie jest ok, bo nie słyszę marudzenia:) Dam Wam później znać jak nam poszło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, po prostu jestem w szoku-właśnie wróciłam z pokoju małej , a ona ŚPI w najlepsze!!! Wszystko trwało może z 10 minutek, obyło się bez żadnych krzyków i marudzenia! Pewnie za długo nie pośpi, ale dobre i to, pierwszy krok zrobiony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz baderka...najważniejszy pierwszy krok, czyli koty za płoty!!! a co do pneumokoków, to ja raczej nie będę szczepić Ewci..były, są i będą...w większości przypadków wszystko to nakręcane przez media pod kierunkiem firm farmaceutycznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam podobne zdanie, mój lekarz mnie co prawda namawia, ale ja podchodzę do tego z dużym dystansem-tak jak napisałaś, te jego namowy nie wynikają raczej z troski czy obiektywnych pobudek-coś za tym stoi... A moja jeszcze śpi, musiałam tylko puścić jej w miarę głośno kołysanki, żeby zagłuszyć wrednego sąsiada z góry, a raczej jego wiertarę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dziś też zapowiada się piękny dzień, cóż z tego, do środy mamy zakaz wychodzenia z domu. Oj, ciężko będzie... Istraa, na to lodowisko to chyba bez dzidzi co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dizewczynki :) ja dzis wypoczeta i gotowa do działania :):):) dzieciaczki oczywiscie cudne :):):) istraa no to pieknie Ewcia zasypia!!! no widzisz, troche konsekrwencji i naprwde sie opłąci :) teraz bedziesz miała wieczory dla siebie i zero problemów :) no i bde trzymac kciuki za powrót do pracy. da sie przezyc :) Kuba nawet nie zdąrzył zauwazyc ze mnie nie ma. Chyba ja bardizej usychałam z tesknoty za nim ;) baderko to życze dalszej wytrwałosci w usypianiu :) istraa i ja jestesmy dowodem, ze mozna i warto :) a co do pneumokoków to ja nie szczepie. pewnie tylko na rotawirusy zaszczepie, zanim mały pójdzie do przedszkola. Moja znajoma dzwoniła do sanepidu i nawet do ministerstrwa zdrowia w sprawie pneumokoków ;) podobno ich odmian jest mnóstwo, a szczepi sie tylko przeciwko bardzo nielicznym z nich,. poza tym wirusy ciagle sie mutują i lekarza jej powiedział, ze prawdopodobniete n które zaszczepi dziecko bedą juz zmutowane i szczepienie i tak nic nie da. za to móiwł, ze jezeli by szczepił to swoja córke na raka szyjki macicy. ja tez rozmawiałąm z paroma lekarzami i wszyscy poddająw wątpliwosc sens szczepienia na spneumokoki. wisienko zobacz czy Areczek ma opuchnieta rączke. Moja mama mówiłą mi jak szczepiłąm małego, ze my zawsze chorowałysmy po szczepieniach, reka była cała gorąca i opuchnieta. wtedy robiła nam kompresy z altacetu i od razu zasypiałysmy. mozesz spróbowac altacetem w zelu, moze troszke ukoi gorączke na rączce Arkowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduje, że pierwszy sukces na naszym koncie-mała pospała standardowo 30 minutek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baderko droga do sukcesu czesto wiaze sie z małymi kroczkami ;) najwazniejsze ze pospała :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka1979....Krzyś......12czerwca...2950/49...7555/73. ..cyc + zupki myszka1975.....Kubuś......20czerwca...3400/51...7900/??. ..cyc + mieszane Istraa............Ewunia.....23czerwca...3100/54...6650/ ??...cyc Dviki.............Karolek.....23czerwca..2950/55...8250/ ......cyc+zupki stonka...........Rafał.........04lipca.....3150/55...780 0/......cyc blada............Zosia.........06lipca.....2970/55...640 0/68...cyc Anulka78........Martynka....07lipca.....3620/55...7500/7 1...mieszane Lalik.............Julia.........09lipca.....2150/48...7800/67...cyc+obiadki Marylka2007....Tatianka....09lipca.....3150/55...6500/64 ...butla+soczki+deserki Meggie1977.....Julka........10lipca.....3500/58...7610/? ?....butla i soczki Asiulek78........Zuzia........11lipca.....3060/54...6260 /68...butla _fernanda_......Roksanka...12lipca.....3550/56...7900/70 ...butla i deserki, zupki, obiadki, kaszki maania.......... Julka........12lipiec....2500/51...6500/?.....mieszane basia_81.........Kubuś.......13lipca.....3060/48...8050/ 72...butla+zupki+soczki+deserki gosdan...........Jaś..........13lipca......3650/55...810 0/?....butla+zupki+deserki+kaszka Olcia81..........Semira......16lipca......4240/59...7200 /69..zupki+deserki+kaszki+mleko f.i.g.i.e.l.e.k ..Agatka .....17lipca......3890/59...7000/65..cyc+zupka Ania1706........Amelia......18 lipca.....3550/55...7680/68...cyc+ 1/2 deserku Kokopelasa.....Oliwier......19lipca......4200/55...8150/ 72..cyc+zupki+deserki listkaa...........Maja........19lipca......3000/53...690 0/61...mieszane justka...........Szymon..... 20lipiec.....2800/55...7300/69...mieszane + deserki madzik80.......Emilka.......21lipca.....3120/52...6618/? ?....cyc Wisienka........Arkadiusz...22lipca.....3370/58...8500 /73...cyc Dominisia.......Bartosz.....22lipca......4020/59...6720/ 74...cyc Pestka1980.....Igor..........26lipca.....3900/58...7300/ 69...butla e-v-a............Raoul........31lipca......3580/52...683 0/64,5...butelka Justyna 5X83...Ksawery....1sierpnia...3960/60...7560/ok.70...cyc baderka...Dominika...2lipca...3800/57...9000/ok.80...mie szane+zupki+ kaszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wisienko bo Areczek to przystojny facet :):):) pamietam jak bylismy z Kubą na szczepieniach, to od razu koło iego pojawił sie wianuszek dziewczynek :) Mój mąż nie mógł sie nadziwic, ze taki mał a juz ma branie ;) może to taki lipcowy czar naszych pociech ;) dobrze, ze nie wyszłą Arkowi opuchlizna, moze to faktycznie była krótka reakcja na szczepienie.A co do nosidła, to u nas tez lezy w kacie pożyczona chusta. niby taka rewelacja, a włożyłąm w to Kube tylko raz i to bez sukcesu :) dlatego z nosidłem chce byc ostrozniejsza, ale moze faktycznie sie przyda, szczególnie jak ja z mężem bedziemy w pracy a Kubus bedzie tylko z dziadkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny, tu znajdziecie fotki mojej Dominiki http://www.jujka.bobasy.pl/ A u nas ciąg dalszy nauki samodzielnego zasypiania w łóżeczku-druga próba też udana, teraz tatuś próbuje swych sił:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, jestem taka zagoniona, że niemam kiedy do was zajrzeć. Sprzątanie, usypianie, przewijanie, karmienie itp Amelia pierwszy raz przespała całą noc!!!!!! :) Od 21.00 do 8.30 bez pobódki. A to wszystko chyba za sprawą (niestety) tabletki, którą jej doktorka przepisała na kaszel. Ja jak się obudziłam i była 5.30 i zdałam sobie sprawę, że nie karmiłam jeszcze Ameli to chyba w ciągu sekundy byłam na nogach. Stałam nad wózkiem (bo mi w wózku padła) i sprawdzałam czy oddycha. A i jeszcze do Basi: my mamy takie nosidło, ale kompletnie go nie używamy. Źle się wkłada do tego małą i wogóle to był raczej nietrafiony zakup w naszym wypadku. Chyba je wystawię na allegro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie wieczornie baderka dzidzia śliczna zresztą jak każde lipcowe dzieciątko. wiecie jak pech to pech....w ponidziałek do pracy, mała ma zostawać z babcią....i co??? babcia weszła na stołek by podlać kwiatka i się drań złamał, a babcia upadła jak długa, tyle co dała radę przekręcić do mnie, że spadła i noga ją strasznie boli. pojechali teraz z mężem mym do szpitala, bo kolano jak beczka się zrobiło :-( a ja czekam na wieści i martwię się jak to teraz bęzie. w poniedziałek mężu ma jeszcze wolne, bo specjalnie wziął, co by Ewka stopniowo się przyzwyczaiła a nie tak na wielką wodę...ehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
basieńko co do nosidełek, to ja mam nieco inne, ale niestety się nie sprawdza, bo i mnie nie wygodnie, a i Ewka jakaś taka pognieciona w nim, więc go nie używam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki!!! Ja tak szybciutko bo od rana nie mieliśmy netu i nie wiem jak teraz długo będzie ;( Martynka ostatnio budzi się poraz pierwszy około 1.00 i dzisiaj jak się obudziłam o 3.30 to przeszła przez moją glowę 1 myśl = trzeba przewinć Martynkę. I nagle zwątpiłam, czy ja ją około 1.00 karmiłam i przewijałam???? Nic a nic nie pamiętałam. Wszystkie znaki wskazywały na to, że karmiona była, ale czy przewijana??? Postanowiłam przewinąć ją na śpiącego (boję się pieluszkowego zapalenia bo niunia mimo moich starań takowe miała) i stwierdziłam że jak będzie głodna to się poprostu obudzi ;). Tak wiec pzrewinęlam a mała spała ;) Kurde!!!! Już netu nie ma!!! wyślę później-załamka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×