LIPIEC 2007

nowa tu mozesz wybrac obraz i zobaczyc w jakiej oprawie bedzie najlepiej wygladac :) http://www.vide.pl/?gclid=CO6j6NL68owCFSAuZwod1UJMBQ

Aniu właśnie wczoraj przeczytałam na forum czerwcówek o tej smutnej wiadomości. Noc miałam ciężką. Nie wiedziałam, że tak bardzo mnie to poruszy. Basiu super łóżeczko, ale ja jednak zdecyduję się na ten mniejszy rozmiar. U nas za dużo nie ma miejsca więc każde centymetry będą się liczyć. No i u mnie podstawa to szuflada, no i wyjmowane szczebelki, no i sosnowe. Zastanawiam sie tylko nad Drewexem lub nad Klupśem. Te z Drewexu są tańsze na allegro, i chyba takie jednak zamówię w przyszłym tygodniu. Nowa życzę powodzenia na jutrzejszych egzaminach.

gosdan ja najpierw chciałam małe i zastanawiałam sie nad bukowym. wydaje mi sie twardsze i solidniejsze, a wcale nie musi byc droższe :) znalazłam fajną strone z łóżeczkami. pooglądaj, moze cos znajdziesz :) http://www.wyprawki.pl/-c-3_17_31.html tez jak małe to chciałam z szufladą. duze wydało mi se za drogie, a nie potrzebuje tak szuflady, wiec zrezygnowałam :) chciałam zapytac, co sie stało z tą dzieciną czerwcówek, ale chyab nie chce wiedziec :( :(

Basiu-mam pytanko odnośnie ćwiczeń na prawidlowe ułożenie dzidziusia (chodzi o główkę). Jak to ma dokładnie wyglądać czy to ma być pozycja \"na czworaka\", czy może należy klęczeć i tyłek ma być wyzej?? I czy należy coś dodatkowo robić np. kręcić biodrami?? i jak często takie ćwiczonko robić :) :) :)

Basiu dzięki za linka.

Właśnie wzięło mnie na zrobienie suwaczka, nawet wyszedł, chyba spodobało mi się to odliczanie.

Hej dziewczyny, ja już od 6:30 na nogach. Oczywiście obudziłam się na sikanie. Ju ż chyba minęły na zawsze te czasy kiedy to spałam do 10. Mała wczoraj wieczorem tak wariowała że aż bolała mnie cała prawa strona, na końcu dostała z tego wszystkiego czkawki i jak tu jej nie kochać? Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli

anulka sama wiem to w zasadzie tylko z wykładów i zdjęć :) wygladało to tak, ze kobieta sobie klęczała i oparta byłą o sterte poduszek :) ale z tego co mówiłą babka mozna oprzec sie o cokolwiek, ale posladki nie powinny byc chyba wyzej. generalnei chodzi o to, aby brzuszek \"wisiał\". mały ma miejsce aby sie obrusisc wtedy. gdzies słyszałam też, ze na ułożenie pośladkowe pomaga \"koci grzbiet\", ale to podobna technika :)

Dziewczyny zdalam egzamin na 4 juz ostatni!! dzieki na pewno dzieki temu ze trzymalyscie mocno kciuki ,teraz moge rodzic!!!:):):) a obraz ktory chce kupić juz pokazuje http://www.allegro.pl/item207121274_duzy_tryptyk_sunset_170x50cm_plotno.html tylko sek w tym ze nigdy nie widzialam obrazow wykonanych cyfrowo na plotnie jak to sie prezentuje ,pozdrawiam

Basiu dziękuję za wskazówki :). Popróbowac zawsze warto, chociaz wiem na 100% że niunia zmieniła pozycję (tzn przekreciła sie i znowu jest po lewej stronie brzuchola a girki po prawej). Zawsze niunia jest po lewej a wyjątkowo jak jechaliśmy na usg to była po prawej stronie! Na drugi dzień wróciła na miejsce :). Mam nadzieję że główka jest dobrze ustawiona. Niedziela mija pomalutku i spokojnie. Nocka przespana :), spacerek zaliczony :). Idę, moze coś wyszperam w tv!!!

Nowa gratuluje zdania egazminu (wiedziałam że zdasz) no to fajnie, masz już wakacje (do momentu oczywiście kiedy zjawi się mała)

Hej ale naskrobałyscie doczytania.Tym razem najpierw napisze co u mnie a potem bede was czytac. Wpiątek mąz zafundował mi fryzjera,ja to nazwałamostatniąprzyjemnoscia przed porodem :) Wczoraj byliśmy na ślubie kuzynki,ojciec prowadząc ja do ołtarza porarłjaj niechcący welon ;),a całą ceremonie upiekrzałswoimśpiewemptaszek który wleciał do świątyni. Potem były urodzinkiteścia i pyszny grill,którego dzisiaj są poprawiny a na zakończenie dnia pojechaliśmy z życzeniami domojego taty. Dzień był bardzo aktywny,wróciliśmy ok 23 i wiecie co najlepsze jest to ze kładac sie do łózka czułam sie świetnie ,zero zmeczeniai zero jakichkolwiek bólówbrzucha czy pleców. A teraz bede was czytac co tamnowego??

własnie obzeram sie czereśniami :) mniam! nie wiem, jak ja przezyje pare tygodni bez surowych warzyw i owoców :( to jest moja wielka poporodowa bolączka . w oógle ostatnio doapdajamnie jakies czarne mysli, czy sprawdze sie jako mama. mamy z meżem w domu wieczny, nie gotuje bo mi sie nie chce i jem byle co (tzn. jadłąm przed ciążą, teraz różnie z tym bywa), potrafie leniuchowac godzinami, do momentu zajscia w ciaży każdy weekend w knjapce, w ogóle mnóśtwo spotkan z przyjaciółmi przy piwku i dobrym winku w spotrawych ilosciach :) czy to jest materiał na mame? czsami mam wrażenie, ze nie zorganizuje dziecku zycia jak należy :/ pewnie bzdury wypisuje i dla mojego małego szczescia jak bedzie trzeba bede stała cały dzien w kuchni, no ale czsami trudno odpędzic głupie mysli od siebie... marylko mi tez podobająsie takie reprodukcje i w zasadzie kazdy obraz i kazde zdjecie jest na tych stronach :) zreszta nie są to jedyne strony, na tej po prostu mozna sobie zobaczyc jak fajnie zwykły plakat moze wygladac w oprawie :) dominisia to miałas intensywne dni ostatnio!!! baw sie baw, bo potem moze byc cieżkawo ;) i super, ze taki aktywny czas dobrze ci zrobił :) nowa gratulacje! no widzisz, jak mówimy ze bedzie ok, to nie moze byc inaczej :):):) bardoz sie cieszez, ze wszystko tak głądko ci poszło :) a co do obrazu, to myslałam, ze chodzi o zwykły obraz na plakacie, a nie na odwrót :) ale całkiem fajnie to wygląda, tylko zajmuje duzo miejsca na scianie i wydaje mi sie, ze dobrze do tego wygląda dosć ascetyczny pokój :)

Z grubsza poczytalam.... nOWA gratki Co do czerwcówek-ja też ryczałam i dalej rycze jak pomyśle o tym:( Dominisia na taki slub to bym poszła:D:D Ide na spacerek. Sorki ze tylko tyle Dla każdej

Siostro Terki-dzięki za wieści!!!!!!!!! Przekaż Terce, że jak narazie to mamy tylko jednego bobaska-Krzysia :). Z ostatnich wieści o Krzysiu wynika że bobas ma się dobrze i jest bez zmian, tzn nie jest gorzej :) Terka trzymaj się dzielnie!!!! Dzisiaj nie mamy ochoty na obiad. Ale coś tam w ciągu dnia podjadamy :) Zrobię nie długo jogurtową mieszankę z jogurcika, bananka, jabłka i pomarańcza :). Mniam. Byliśmy dzisiaj na lodach. Nie była to jakaś rewelacja ale nawet smaczne.

Siostro Terki przekaż jej pozdrowienia trzymamy za nią i za maleństwo kciuki i będziemy jej kibicować

Witam mamusie ! Wczoraj wieczorem wrocilismy wkoncu do domku - caly dzien w aucie, oczywiscie z postojami :( Ojjj te nasze polskie drogi :( Basia mysle, ze bedziesz super mama i nie masz sie czego obiawiac. Ja prowadzilam podobny styl zycia do ciebie i... jestem pelna optymizmu ;) Pozdrowienia dla Terki - trzymam kciuki. do teraz nie moge dojsc do siebie po tej tragedii. To straszne. Lzy na sama mysl cisna sie do oczu. Milej nocki.

Maja urodziła!! Oskar i Klara ur. 24.06.07.r. o godz. 21:30 Oskar-3,600 i 10 punktów a Klara-3,750 i 10 punktów. Płacze sama ze szczęscia. Urodzili sie równy miesiac przed terminem. Dzisiaj przez cc bo byly skurcze i Maja nie dała rady juz. Wszyscy czują sie ok

No to Maju gratuluję. Jak na bliźniaki to duże. Jolu no to wpisuj kolejne dzieciaczki do tabelki. Teraz już się zacznie. Nowa gratuluję zdania egzaminów. Terka trzymaj się w szpitalu i jak najszybciej wracaj do nas ze swoja córeczką.

Witajcie :-) gratulacje i pozdrowienia dla Maji ;-) Maja naprawde miala co dźwigac, dwa dorodne bobaski. Super bardzo sie ciesze ;-) Pozdrowienia dla Terki, zeby szybko nadszedl 37 tydzien mogla rodzic. oj, to zaczynamy rodzic dziewczynki, ale fajnie :-) ale te z konca lipca niech jeszcze troche poczekają :-)

Hej!! Super więści mamy z rana!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Gratulacje dla Majeczki :) :) :). Ale dorodne dzieciaczki ;). No to mamy już 3 bobasy. Moja niunia znowu zmieniła pozycję i znowu girki ma po lewej stronie brzuchola (a zawsze były po prawej). Wy też wiecie jak jest ułożone wasze maleństwo??? Moze dlatego że niunia jest duża to wiem gdzie co jest?? Mąż wyprawiony do pracy :) - no muszę wstawać razem z nim bo kości mnie bolą i muszę rozchodzić :). Tak więc mężulek zadowolony bo przy okazji robię mu kawkę i kanapki do pracy ;) U mnie zostalo 14 dni do terminu :) i tym samym zaczęłam dzisiaj 39 tc :). No zobaczymy jak to będzie. Mam nadzieję, że niunia nie będzie chciała wykluć sie po terminie!!! Bo przecież moze jeszcze przytyć a i tak jest już spora. Uciekam na godzinkę do łóżeczka ;)

Hej dziewczyny gratulacje dla Majeczki i jej bobasków chyba się już zaczęło na dobre u nas dziać. Ja zaczynam 37 tydzień więc jeszcze trochę wakacji mam ale tak po cichu liczę na to że może Amelka wyskoczy z brzucha na moje urodzin (13 lipca) ;)

hej dziewczynki..właśnie wstałam i tu takie dobre wiści... MAJA ale dorodne dzieci nosiłaś...wielkie gratulacje... TERKA trzymaj się .będzię dobrze... kurcze ale wam zazdroszczę ja mam równy miesiąć do terminu .. zaraz muszę się szykować bo jadę do wrocka pozałatwiać parę spraw i odwiedzić znajomych..pozdrawiam

Witam was ! WIADOMOść O ANI I KRZYSIU ! Krzyś ma sie świetnie-przekroczył juz magiczne 3 kg- ssie mamy cyca i być może odłączą go od tych wszystkich rurek we środę !!! Mały z każdym dniem robi postępy ...i z każdym dniem jest coraz zdrowszy !!!! Dziękuje w imieniu Ani za wasze wsparcie duchowe i modlitwy !!!

A tak wogóle to GRATULUJE świeżym mamusiom i trzymam kciuki za spokojne i szybkie porody pozostałych LIPCóWECZEK !!!!

Serdeczne pozdrowienia dla Aneczki i Krzysia poniedziałek zaczął sie nam od samych dobrych wieści

No tak z tego wszystkiego zapomniałam napsać ze Oskar ma 54 cm a Klara 52 cm. To super że u Krzysia i Aneczki wszystko ok. Może już niedługo wrócą doo nas. Ja dzisiaj ledwo ledwo zmęczona jestem bardzo. Jade do mamy może tam troche odpoczne. Pozdrawiam wszystkie lipcoweczki. I zobaczcie jak czas ucieka niedługo bedzimy sie rozdwajać.

Jeszcze raz dziekuje wszystkim lipcoweczka za gratulacje i mocne trzymanie kciukow:* No rzeczywuscie poniedzialek zaczal sie bardzo milo ,wszystkie cieszymy sie ze u Ani i Krzysia wraca do normy ,ze maly rosnie i ma sie dobrze!!! Maja gratulacje dwoch slicznych bobasow!!:):):) duzo zdrowka i pociechy z dzidziusiow! Ciekawe kiedy mnie to czeka ,mama mowi ze brzuch mi sie juz znacznie obnizyl ,a mala bardzo mocno kopie zwlaszcza lubi siedziec na prawej stronie kopac mnie w watobe!! i co zauwyazylam ze zaczely mnie bolec kosci od krocza (od wewnatrz w miejscu gdzie zaczyna sie noga ,czuje jakbym sie rozkraczala:D ) moj facet mowi ze robia mi sie pajecze nogi i bede pajeczycą:D hehe zarty zartami ale tochyba oznacza ze porod juz blisko i wszystko przygotowuje sie do tej wielkiej ceremonii:D jakbym rodzila na pewno ktos da znac na forum:) trzymajcie sie kochane a ja wlasnie zaczynam 38 tydzien -czyli tydzien bezpieczny dla dzidziusia:)

gratulacje dla Aneczki i Krzysia ;-) zuch chłopak! ale czego sie mozna bylo spodziewac...... po takiej mamusi ;-)

witajcie lipcóweczki :)) fajnie by było, gdyby każdy poniedziałek zaczynał sie od takich wieści! ja rano byłam na badaniach i cos czuje ze zaraz kimnęsie jeszcze godzinke :) ja mam jeszcze miesiac do porodu, ale przestałam sie spieszyc :) najważniejsze żeby maluszek byłzdrowiutki i gotowy :) maluchy Mai jak na urodzone przed terminem sa w niezłej kondycji :) no i Krzyś Aneczki też nieźle walczy o szybciutki powrót z mamądo domu :) Terka trzymaj sie cieplutko i wracaj szybko do nas z dorodnym maleństwem!