Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xyzed

do wszystkich kochanek

Polecane posty

Gość musztardo...
nauczyciel - ja sobie tego nie zamierzam tłumaczyć, bo to nie moje życie. Pytam, czy to układ czy żerowanie na nieświadomości drugiej strony i to wszystko. Nie odpowiadasz tylko jakieś ogólniki rzucasz. ciekawska - ja też miałam kumpla, nieco podobnego. Podobieństwo polegało na tym co mówił kochance. Niestety znałam też żonę - i tu podobieństwo sie kończyło - dowiedziała się, jak to zwykle bywa - ostatnia :-((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasem sam jak sobie wypije mówi mi..ze do końca wcale go to nie cieszy..ile można bzykac,nie ma nikogo na boku na stałe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musztardo...
umoralniać? chcecie? Gdzie ja cie człowieku umoralniam? To, że mówię, że dla mnie taki układ to spółka z o.o. a nie związek to umoralnienie? Nie, to twoje kompleksy chyba. Bo z kolei moje życie to moja sprawa ni nie widzę powodu dla którego miałabym ukrywać swoje przekonania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba wszyscy dążymy do tego żeby być szczęśliwi..owszem pieprzyc sie -aby zaspokoić swoja chwilowa potrzebę ale co dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nauczyciel to było do musztardo a przeciez ona nikgo nie umoralnia tylko wyraza swoje zdanie, a to róznica, pewnie xyzed jakaś raz dobrze dupy dała tak że mu sperma oczkami wyszła i tak wypisuje, do rzeczywistości ma to się NIJAK ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie ciekawska;) to trochę prymitywne nie uważasz? dla mnie nauczyciel to ty się możesz bzykać jak królik, wali mnie to, już Freud zaważył że zaspokojenie popędów nie prowadzi do szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
reasumując-chce do cholery być szczęśliwa ,kochana ,potrzebna a wy? może dla tego niektórzy szukają szczęścia po za domem..albo maja wielka potrzebę rżnięcia sie ciągle z kimś innym-nie wiem (sorry za słownictwo) ale ładniej tego nie będę ujmować;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musztardo...
ciekawska - a potrafiłabyś być szczęśliwa wiedząc, że twój partner właśnie spedza czas z kochanką? Ja niestety nie. Mało tego - nie wierzę, żeby ktokolwiek kochający współpartnera potrafił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do musztardo to nie potrafiące kochać nieszczęśliwe sieroty szukające akceptacji, kochanekczy kochanka starają się dobrze wypasć i to na jakiś czas stwarza iluzję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musztardo...
wiesz, może. ale ja osobiście mam awersję do kolesi typu nauczyciel. to jest zwykle żerowanie na bezradności kobiet ( oczywiscie są wyjątki) i brzydzi mnie coś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie umiem sobie tego wyobrazić..wiem,ze kobieta umie znieść wiele..układ miedzy ludźmi może być udany tylko wtedy jak oboje są wypruci z uczuć..tak myślę ale możliwe ,ze sie mylę..czytała kiedyś wypowiedz jednej kobiety ,która mówiła,ze pozwala na kochankę bo on jest szczęśliwy-ale nie wiem czy nazwać ja frajerka czy wprost przeciwnie..to samo jest z kobietami ,które dostają po buzi tkwią w tym związku bo kochają albo nie maja gdzie pójść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musztardo... ja nie mam awersji bo trafi swoj na swego zalicza chętne dajace dupy nie musi za to płacić, kilka czułych słów wystarczy a zna kobiety i wie co lubią a jak znajdzie się jakaś łatwowierna to + dla niego, jak wiesz głupich nie sieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawska. gdyby męzulek zbierał butelki na smietniku to pewnie by nie mu pozwalala byc szczęsliwym z kochanką;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak bym teraz sie dowiedziała ,ze mąż mnie zdradził-chyba pękło by mi serce..nie wiem czy była bym nawet zła..chyba bym sie załamała..dla tego nawet nie chce stawiać sobie tego pytania hipotetycznie...człowiek o tym nie myśli mówi:,,zabiła bym gnoja\'\' lub ,,kopnęłabym go w dupę\'\'..ale jak by było naprawdę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przypomniało mi sie co mówi mój mąż ,,jak bym sie dowiedział to spuścił bym cie z balkonu na skróty\'\':D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obserwuję koleżanki i słyszę co gadają, dlatego mi nie żal takich jak naczyciel oblesnych facetów trafia swój na swego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra nie będę psuć sobie samopoczucia-niech każdy użera sie ze swoimi demonami..najbardziej w tym całym śmietniku to żal mi dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
życie czasami nas zaskakuje......wiec nie generalizujcie......nikt z Was nie wie co przyniesie jutro.....czy zaskoczy Was czy moze Wasze kochanie...... czymś nadzwyczajnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i niech zdradzają, każdy ma w sobie trochę zła. Ale przekonywać innych jakie to chwalebne i godne podziwu to już przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocha-nka
Ja właśnie zostałam kochanką......albo i gorzej...utzymanką...lubimy się z moim z kolegą mamy o czym romzawiać ale rzecz w seksie bardziej niż romowach.Poznaliśmy się jedawno na weselu , widziałam jego zonę...Srednio się z tym czuję....jeszcze się mogę wycofać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musztardo...
O właśnie skun. O to mi najbardziej chodzi. Pięknie to ująłeś Ale przekonywać innych jakie to chwalebne i godne podziwu to już przesada. A sail_ho - widzisz, ja znam kobiety, które zbyt kochały albo za bardzo się bały żeby odejść i wiem, co taki perwers typu nauczyciel potrafi z nimi zrobić. Pomijam pozostanie dla kasy - tu mamy czystą sprzedaż. Ale czasem jest to czysta bezradność i za zafundowanie takiej kobiecie czegoś w stylu układu ja bym kastrowała. Niech bedzie - w tym jednym wypadku adolf na prezydenta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzed
Adolfik ty głupi skurwiel jesteś.Kto ci dał prawo je (kochanki) obrażać i mówić,że nie mają z naszej (zdradzających żony) szacunku.Moja kochanka ma u mnie więcej szacunku niż żona.A ty kurwa palancie jeden jeśli nie zdradzasz swojej pani to stul pysk i nie wypowiadaj się za takich "gnojków jak my. Masz to szczęście ,że ci żonka wszystko zapewnia to siedź cicho w fotelu,sącz piwsko,cykaj pilotem,a stąd wypad i to w podskokach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×