ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?

Mi forum pomogło podjac decyzje:-):-), dziekuje wszystkim za to:-)

Ja nie mam zamiaru chudnąć, bo to byłaby katastrofa :). Też lubię podjadać, ale przez to mało jem zdrowych rzeczy, obiadów, kolacji. Od teraz sytuacja zmusiła mnie do reguralnego jedzenia. No i na dodatek jestem przewrażliwiona na punkcie tych gumek:) Myślałam, że nie będę jadła czekoladek, a dziś jadłam aż mi było głupio i zębów nie umyłam od razu (bo nie miałam jak, ale to wyjątek).

ja juz schudlam przez ten p*** aparat:/ wczoraj lezac stwierdzilam ze mnie kosci uwieraja:) musze znalezc diete na przytycie. albo dietetyka. mam juz dosc bycia chudzikiem:(

Malutka22 nie jest tak źle z tym jedzeniem:-), ja całkowicie zrezygnowałam z buraczków, soków porzeczkowych i czerwonego wina:-), no i makowiec odpadł a tak wszystko jem:-), a jestem łakomczuchem, więc poważnie zajadam wszystko:-), no mniej czekolady jem , paluszki, chrupki tez odpadły, o to chyba jednak troszke wyrzeczeń jest:-):-)

Hehe Suneshine ja studiuje technologie zywności ale nie jestem na zywieniu więc nie bede mogła tobie pomóc:-)

Ja stara baba jestem:), ale Mama tak się przejęła, że nie mogę jeść wszystkiego, że kupiła 2 kg mandarynek i lodówkę jogurtów (jem często na kolację jogurt truskawkowy z płatkami, bo nie wchodzi między zamki).

bardzo niedobrze, Aparatko:( musze isc do specjalisty w takim razie/

Suneshine moja rada jest taka jedz wszystko na co masz ochote ale z umiarem:-):-)

Ja tez mam problemy z wagą niestety:( po ostaniej sesji schudło mi się 6 kilogramów- ale znalazłam sposób zeby nadrobić ( tzn sam sie problem rozwiazał) - wyjechałam na tydzien do siostry i po raz pierwszy w zyciu zaczełam jesc regularne posiłki, a ze siostra nakładała mi jakjies gigantyczne porcje to zeby nie zrobic jej przykrosci jadłam do granic wytrzymałosci :P w tydzien przytyłam 2 kg ale rozepchalam troche zoładek wiec w domu jadłam juz wiecej i udało mi sie wyrównac te 6 kg

aparatka- ja jem wszystko. lacznie ze slodyczami, pizza, hamburgerami... i wciaz waze za malo...

A ja nie chudne i nie tyje:-), cały czas jest tak samo, mogłabym miec mniejszy tyłek ale nie narzekam, dobrze sie czuje:-)

A moze to geny, moze tak juz jest:-), ja widziałam ciebie na zdjęciach i jak dla mnie dobrze wygladasz, ładnie:-):-)

aparatka to zazdroszce Ci - ja jak np przez dwa dni zjem mniej niz zwykle to juz mam wachania wagi o jakies 2 kg :(

zycie chudzika ciezkawe jest...mi chudnie od razu to co nie powinno;( a ski zaginela by the way?

trzeba zgłosic jej zaginiecie :P ja wlasnie sie mecze z pisaniem listu motywacyjnego , ale cos brak mi inwencji twórczej :(

dziewczynki ja uciekam spać:-), cos zmeczona jestem, kamyk jutro napiszesz ten list:-), nowy dzień nowe siły:-), nie przejmuj sie, no a ski nas zostawiła w niepewności:-)

Dobranoc, no i oczywiscie miłych snów:-)

Dzisiaj musze to zrobić Jestem typem sowy i najlepiej funkcjonuje w godzinach wieczornych i nocnych - rano jedynie wegetuje :) Dobranoc Aparatka

Ja tez Wam mówię dobranoc, bo zamiast pracować, siedzę na forum. Idę popracować troszkę, dzieciakom oceny obiecałam dokładnie opisać. Zabieram się do pracy. Do jutra.

dobranoc :)

eehh kamyk- mamy kolejna ceche wspolna. dla mnie dzien moglby sie zaczynac poznym popoludniem

Chyba zaczne wierzyc w to ze imiona kształtuja w jakich sposób nasza osobowośc :P Ostatnio chodze spac w okolicach 4 a wstanie przed południem to straszna masakra w tym roku wypadaja mi miesieczne ferie wiec staram sobie znalezc jakies zajecie ( stad list motywacyjny) zeby sie troche od tego odzwyczaic

kamyk.. nie mow nic o wstawaniu- musze byc jutro na 9 na zajeciach. czyli mam pks o 8. czyli musze wstac przed 7/ ale to nie przebija piatkow, kiedy to nam wpierdzielili angielski na 8 rano, a nie pasuje mi zaden bus zeby jakos rowno przyjechal wiec musze jezdzic o 6:45:/ czyli wstaje o 5:30 kochaaaaam piąąąąątki:)

malutka22, oglądałam :) No był średni, ale czas mi zajął;) Ta cała Klaudia była za bardzo zbajerzona;) Momentami to mnie niosło. Taka su*a z niej była:O

SUNSHINE23, jak już znajdziesz tą dietę \"cud\" na przytycie pamietaj o mnie :)

Cala, Ty juz nie narzekaj. masz co spod bluzki wystawic w przeciwienstwie do mnie:P

Nawiązując do wczesnego wstawania... Ja 4 razy w tygodniu wstaję o 5:15 , więc SUNSHINE23 nie narzekaj :P

SUNSHINE23, to się zgadałyśmy z tym narzekaniem ;) Z bluzką masz rację, aż sama się sobie dziwię stojąc przed lustrem bo to faktycznie nietypowa sprawa.

o któreeej??? ja bym umarla.. jak tak rano wstane to srednio do 10 czuje sie jak zdeptany karaluch:/ chce mi sie wymiotowac i jest mi niedobrze.. mam alergie na poranki:/

no nietypowa.. to nie fair nie uwazasz?? oddawaj:D