ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?

Ja mam takie cos na gornej szczece :( Taka plytka ktorą sie codziennie naciąga ;] i na zębach cos jakby płytki hmm takie okrywające zęby... to strasznie utrudnia gryzienie, mowienie i w ogole :/ Mam nadzieje ze sie przyzwyczaje :)

kahakaha, bolało? :o

linnnea - :D WITAMY! Na którejs stronie któraś aparatka fajnie i dokładnie wszystko opisała, może to była Cala :) Może jeszcze raz Ci opowie......

brown eyed girl, nie mam hass\'a, ale tez mam \"takie coś\", które sprawia, że seplenie i mam problemy z jedzeniem :o

linnnea, ja moge opisac, dzisiaj mialam zakladany wiec pamietam dokladnie ;)

Cala, hmm moze mamy to samo bo ja tez mam problemy z jedzeniem i seplenie :O moze tylko to rozni sie nazwą ;) Ale nie wiem, nie znam sie na tym :P

Dora, święta racja:) strasznie cieszę się, że trafiłam na Wasze forum, bo dzięki mobilizacji z Waszej strony (nawet tej zupełnie nieświadomej) stwierdziłam, że dam radę i dałam:D ubytki wyleczone, zębiska wyrwane i teraz tylko oczekiwanie na druty:D W ogóle mam do Was pytanie, bo dentystka poleciła mi szczoteczkę elektryczną do mycia zębów (bo sobie wyszorowałam ubytki klinowe a wg niej szczoteczka elektryczna jest bezpieczniejsza w takich rękach jak moje:P) i chciałam się dowiedzieć, czy może polecacie jakąś konkretną? na co zwracać uwagę przy kupnie elektrycznej?

brown eyed girl, to ja bardzo prosze :D swoją droga,jak ten topik się szybko rozwija :D

orsay też, ale czasem są tam rzeczy takie niepraktyczne np płaszcz bez podszewki (zimowy) no ee... ale kupiłam tam parę bluzek bo jest xs ;-)

Cala, muszę przyznać, że troszkę czułam jak się męczyli z tymi korzonkami "cienkimi jak igiełki" mimo znieczulenia, ale na szczęście nikogo nie ugryzłam i nie wrzeszczałam w niebogłosy. tylko tak sobie zajęknęłam... ale to chyba nie wstyd?:P

linea, na bis:D A więc... :) Orto najpierw zmatowiła mi przednią powierzchnię zęba pumexem. Następnie po przepłukaniu ust posmarowała kwaśną sunstancją w celu wytrawienia szkliwa (cokolwiek to znaczy;) ). No i nanosiła kolejno na zęby małym pędzelkiem klej i przyklejała zamki utwardzając później lampa uv. Jak już ładnie przykleiła zamki dopasowała drut i założyła gumeczki:) No i od tamtej pory moje zęby są na łańcuchu :D

Cala dzięki ;) nie bardzo dalabym radę przeszukać tyle stron topiku :P bolało ;>?

orsay wg mnie ma jakąś zawyżoną rozmiarówkę, bo ja się tam mieszczę spokojnie w S, więc oni chyba chcą poprawić samopoczucie dziewcząt, które cieszą się, że wchodzą bez problemu w rozmiar mniejsze ciuichy i liczą na to, że kupią tam mnóstwo ubrań:P

brown eyed girl, pewnie nie to samo. Ja mam rotator. On jest w postaci łuku podniebiennego. Ten Twój hass jest w typie hyrax\'a :)

1) umyła dokładnie takim dziwnym czymś 2) zrobiła odbitkę taką gipsową 3)próbowała założyć pierścienie, ale mam niesforne ząbki wiec się trochę pomęczyła 4) klej 5)zamki drucik nie wiem czy w takiej kolejności bo mam krótką pamięć;)

linnnea, nic a nic :)

kahakaha, wstyd? Nie absolutnie! Ja bym tam wrzeszczała ;)

kahakaha - wręcz odwrotnie, przynajmniej teraz, w tym sezonie - to chyba jedyny sklep który właśnie tego nie zrobił, nawet h&m na to poszło a szkoda.. :(

Oki :) Wiec pisze... Na początku orto wyciąga gumki separacyjne. Potem jakby \'poleruje\' zęby, zeby je oczyscic :) Najgorsze z calego zakladania jest chyba wciskanie pierscieni, ale to tylko moment. Robi sie to na początku. Nastepnie orto wklada do buzi takie \'coś\' co ma podtrzymać wargi, nie jest to przyjemne ale nie boli. Chociaz dyskomfort jest. No i zaczyna sie klejenie zamków. Ortodontka smaruje ząbki specjalnym klejem i przykleja zamki. I tak kazdy ząb po kolei ;) U mnie zajęło to jakies pol godziny. W trakcie orto plucze szczeke wodą i takim kwasnym plynem , w sumie nie wiem w jakim celu ;) Ja potem mialam zakladanego hassa, taki aparat na rozszerzenie podniebienia. Zakladanie trwało tylko chwilke i ograniczalo sie po prostu do przyklejenia go do zębow. U mnie zaczyna sie on od czwórek :( Hmm w sumie tyle, chyba o niczym nie zapomnialam. Potem jeszcze orto pokazuje jak myć zęby i czym :)

A no! Zapomniałam wspomniec o pierścieniach. To dlatego, że miałam je zakladane duzo wczesniej wraz z rotatorem :O

zmykam już ,sprobuje cos zjesc... znow jogurcik ;) Cala,jeszcze takie male pytanko? Ciągle seplenisz? Tak bardzo jak na początku? I czym sie żywisz? :D

Zjadlabym jakies ciacho z duza iloscia kremu... mmmmmm...

rzeczywiście H&M też ma jakąś dziwną rozmiarówkę, bo parę miesięcy temu przymierzałam sweter i XS była na mnie w sam raz...gruba nie jestem to fakt, ale tak się zastanawiałam jaki rozmiar musiałaby wybrać moja koleżanka, która ma 162 cm wzrostu i waży trochę ponad 40 kg, chyba na dział dziecięcy musiałaby pójść:P W h&m chyba tylko bielizna ma normalną rozmiarówkę:)

Cala buziaczki dla ciebie zstaniesz moja osobista pomoca dentystyczna:-D, byłam u dentystki bo juz nie mogłam wytrzymac to sie okazał ropień:-), wypłukała mi ,ropa sobie poszła, wsadziła lekarstwo pod to miekkie i odchylajace sie dziąsło i kazała jak najszybciej wyrwac to cholerstwo;-), czyli moja ósemeczke:-), dostałam tez cos do smarowania i płukania:-). Dora to właśnie sie stało z dziąsłem:-)

a ja tam lubie hause

Bez znieczulenia oczywiście bo nienawidze znieczuleń:-)

brown eyed girl, jem wszystko to co jadlam wczesniej, ale w zwolnionym tempie i w malych porcjach. Nie seplenie ciagle. Niektore wyrazy wymawiam prawidlowo. Jazda jest z wymawianiem glosek, ktore wymagaja dotkniecia jezyka o podniebienie:) Mistrzostwem swiata jest dla mnie wymowienie slowa: \"alergik\":D Z rotatorem zamiast \"alergik\" wymawiam \"alergyk\":D Ogolnie to wszyscy w kolo maja ze mnie jedna WIELKĄ beke :D

Ski ja tez lubie house:-)

aparatka-, ehhh... sie wie :) Powinnam teraz pobrać od Ciebie jakas premie za wykrycie przyczyny :D

Cala :-), tak bede tobie placiła;-)pieknymi bukietami kwiatkow;-), albo jak wolisz serduszka, ale Sunshine bedzie zazdrosna;-)