ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?

najwyżej nie będziesz mieć kontrolek przez ten czas jeśli zależy ci żeby go juz teraz założyć. Kociulinda klika na forum chyba z uk a na wizyty przyjeżdza do pl co trzy miesiące chyba.. po prostu dłużej się leczenie wtedy odbywa ale jest możliwe..

Ano jestem i opowiadam. Przyjezdzam z UK na wizyty. Ale mam Damona2 a z nim nie trzeba tak czesto isc do kontroli jak ze zwyklym aparatem . Co 2-3 m-ce wystarczy. Na poczatku bylo chaotycznie, bo obydwa luki, ale teraz spoko bede co 2-2,5 m-ca przyjezdzac. Pozdrawiam

Ach, leczenie raczej nie dluzej, bo Damon niby jest aparatem, ktory mocno skraca leczenie. Ale pewnie wyjdzi ena to samo. Poza tym - nie dajmy sie oglupic propagandzie, nie mozna okreslic czasu leczenia dokaldnie - zalezy jak zeby reaguja i jak silna jest wada i jak dobry ortodonta :) Podobno Damon leczy szybciej, bo luk jest wiekszy + sa zamki bez gumek (alleluja!!!), ktore maja mniejsze tarcie niz te z gumkami, lepiej aparat \'pracuje\'.

Jak wogóle oceniacie aparaty estetycznie?Uważacie, ze warto zainwestować w taki aparat? Boje sie trochę metalowego, bo zęby mi trochę wystaję zwłaszcza kły jak sie uśmiecham i jak będę miała metalowy aparat to wogóle mój uśmiech będzie się rzucał w oczy. Mam duży dylemat jaki wziąć aparat, doradźcie mi proszę na co mam sie zdecydować.

hej.mam aprat już od jakiegoś tygodnia i powiem wam że nie było tak źle - nie miałam i nie mam żadnych otarć być może to dlatego że mam metalowy-mini jak narazie tylko na góre dól za pół roku( mam z niebieskimi gumkami i nie mam pierścieni :D ) a jeśli chodzi o ból - to nie bolało tylko zęby tak jakby drętwiały najgorzej dzień po - tak w sumie tylko jak wstałam ale wzięłam tabletke i było ok i to było przez jakieś 5 dnia - takie uczycie drętwienia tylko na 1 1 i 2 2 teraz już jest spoko i powiem wam że decydowłam sie na aprat jakieś 2 lata!! a teraz żałuje że nie założyłam wcześniej:)a poza tym zauważyłam że zęby mi sie troche rozsunęły szczególnie trójki bo wyrwała czwórki i ładnie sie już sie prostują:) mam do was pytanie: bo mam wizyte dopiero pod koniec czerwca i nie wiem co mam zrobić bo drut z jednej strony za ostatnim zamkiem sie wygiął nie przeszkadza mi to ale nie wiem czy mam iść do otro aby to zagiela?? i nie wiecie czy za taką wizyte musiałabym płacić??

Jeśli Ci to nie przeszkadza i nie rani policzka to raczej nie ma takiej potrzyby. A za taką wizyte nie sądzę żebyś płaciła - to kwestia 2 min ;)

monika - jasne że warto. w moim przypadku to była kwestia 400zł, dla komfortu założyałam kosmetyczny, praktycznie niewidoczny.. nie podobają mi się ogólnie matalowe u dorosłych osób, poza tym chciałam jak najmniej widoczny i już. mówią że kosmetyczny wolniej prostuje - ja mam po roku noszenia zdejmować, choć zaplanowane było na półotra, więc to raczej od osoby i wady zalezy :)

a ja mam metal i jestem bardzo zadowolona, i polecam rozmowe z orto , myśle ze najlepiej doradzi jaki aparat:-), ja tez na poczatku chciałam kosmetyczny, ale orto mi odradziła, nie upierałam sie tylko zaufałam jej i bardzo sie z tego ciesze:-), metalowe ryjki nie sa zle;-)

Ana17, jak nie obciera to raczej nie musisz iśc do orto, mnie jak obcierał to poszłam i mi przyciela go :-) u mnie za taką wizyte sie nie płaci.

Ja również mam kosmetyczny (kryształowy). Jestem bardzo zadowolona, nic się nie oderwało, nie odłamało. Noszę przezroczyste gumki, więc się trochę przebarwiają, ale orto powiedziała mi dziś, że w porównaniu z innymi gumki są ok. Noszę górę od stycznia i dół od marca, jak dla mnie efekty są naprawdę widoczne. Na początku wydawało mi się, że nic się nie dzieje, teraz po każdej wizycie siedzę wpatrzona w mój uśmiech ;) , to się nazywa skromność :) . Moja orto chyba pracuje za darmo :) . Za wizytę zapłaciłam najmniej 30 zł, a najwięcej 60 zł. Dziś 40 zł. Niestety nie zrobię zdjęcia, bo aparat rozładowany, a nie mam pojęcia gdzie ładowarka (chyba, że brat już ją oddał i w ogóle nie ma). Dziewczyny, jak zrobię zdjęcie zaraz się pochwalę :)

Aha, moja orto i dentystka noszą kryształowe (wiem, że się powtarzam, ale są nowe osoby). Nie polecała mi konkretnego aparatu, po prostu zapytałam Ją, który Ona nosi :) . Poza tym zależało mi ze zwyczajnej babskiej próżności na mało widocznym aparacie. No i marzyłam o nim 10 lat, więc jak spełniać marzenie, to z rozmachem ;)

Myśle ze każdy kto ma aparat bez względu na to czy kosmetyczny czy metalowy jest z niego bardzo zadowolony:-), a to dlatego ze widac efekty:-)!!!

Właśnie o to chodzi Aparatko, w zupełności się z Tobą zgadzam. Jeżeli komuś zależy na mało widocznym aparacie i może sobie na to pozwolić, zakłada taki. Jeśli ktoś chce metalowy, bo chce i faktycznie tak doradza większość orto - zakłada metalowy. Każdy aparat przynosi efekty i o tym trzeba pamiętać. Dziś rozmawiałam w poczekalni z Panią, której syn miał mieć dziś zakładany aparat. Zapytała mnie czy ja również mam mieć dziś zakładany :) , po dłuższej rozmowie z mnóstwem szerokich uśmiechów z mojej strony ;) . Byłam z koleżanką, wybuchnęła śmiechem i zanim zdążyłam odpowiedzieć powiedziała, że ja przecież już od dawna mam aparat, tylko taki niewidoczny :). Jej synek miał ogromne obawy, pocieszałam Go. Rozumiem Go, jest w szkole podstawowej i spotka się może z różnymi reakcjami. Ale teraz nauczyciele na równi z nauczycielami noszą aparaty :) (jestem tego przykładem, ale na forum nie tylko ja jestem nauczycielką i noszę aparat).

MMJ, tak juz jest ja mam metal i nie zamieniłabym go na inny, a Ty masz kryształ i tez byś go nie zamieniła:-), wszyscy kochaja swoje aparaciki:-), bo robia nam porzadek w buźkach:-)

miało być: nauczyciele na równi z uczniami :)

Każda z nas powie, że jest zadowolona z aparatu, bo taka jest prawda.

ja rozmawialam z orto przed zakladaniem gory estetycznej i nie ma czegos takiego ze mniej trwaly- facet zrobil z tego doktorat to chyba kuma o co chodzi:) a poza tym porcelana ma to do siebie ze sie nie przebarwia- to tez dzis u niego sprawdzilam:D przy mojej wadzie gdzie rozszerzam gorna szczeke nie ma problemu z "pracowaniem" aparatu bo i tak wolniej tam zabki beda pracowac skoro najpierw musze znalezc miejsce w szczece na ich ustawienie- zreszta doktorek mowi ze nie ma zadnej roznicy i tyle- nie ma co sie czaic- jest drozej ale komfort nieziemski jesli komus przeszkadza metal na gorze jak mnie. dolu nie chcialam w porcelanie bo raz ze 600zl drozej znow a poza tym chcialam kolorki wiec mam:D i bron boze- estetyczny nie znaczy mniej twaly!!!! moj orto tylko mowi ze te zamki ze stopow plastikowych moga sie przebarwiac czesciej ale niekoniecznie wiec nie boj nic:D

a co do metalu to pamietam jeszcze jedno- na 1 wizycie powiedzial doktorek mi tak: on jako orto woli pracowac w metalu bo to jest typowe zboczenie ortodontow- latwiej wszystko robic jesli nie trzeba sie pilnowac zeby cos czasem nie bylo widoczne, ale nie ma w zasadzie roznicy w dzialaniu na plaszczyznie metal-porcelana:D

A mi orto polecila metal, choc chcialam kosmetyczny. Miala drogie dosc kosmetyczne i by sie niezle oblowila, jakbym wziela na dwa luki. Powiedziala, ze metal solidniejszy - mniej awaryjny (a ja jestem za granica), a Damon po to,zebym rzadziej jezdzila. No to sie zgodzilam... I nie zaluje. Chyba mi latek odejmuje ten aparat, he, he...

nie no- na takim dystansie damon to blogoslawienstwo :D a co do oblowienia to roznie to bywa- porcelana wogole jest drozsza jesli chodzi o materialy wiec mysle ze to co orto zarobi na tym czy na tym niewiele sie rozni

Podałam Wam kiedyś link o moim aparacie, nie wiem czy ktoś czytał :) . Wcale nie jest nietrwały. Każda z nas polega na swojej orto (swoim orto) i bardzo dobrze.

Hej..Aparaty i aparatki..ja nosze swój aparat od stycznia:)Mam metalowy..planowałam kosmetyczny( jestem młodą nauczycielką)..ale porozmawiałam z ortodontką.., ktora też ma metalowy..i teraz mam metalowy ryjek:)Kompletnie tego nie żałuję, a ząbki pracują bardzo szybciutko i zamiast planowanych 2 latek, bedę go miala tylko 1,5 roku najprawdopodobniej.Pozdrawiam:)

Nie zdążyłam przeczytać wszystkiego więc sorki jeśli się powtarzam ale ile kosztuje aparat estetyczny czy kosmetyczny (nie wiem czy to jest to samo ).A Damon ile kosztuje? Z góry dzięki za odpowiedzi:-)

sathis - orto nie traci więcej jeśli tobie zakłada metal a nie porcelanę (to że różnica w cenie jest ok 500zł nic nie znaczy dla nich;) ) oni najwięcej zarabiają na wizytach kontrolnych - materiał ogólnie nie jest dla nich bardzo drogi (nie tak jak w naszym mniemaniu) - koleżanka asystentka stom. tak mówi - że ogólnie te gumki i druciki ktore nam zmieniają i inkasują od 100 do 150 zł za jeden łuk kosztują duuuuużo mniej kupowane w hurotwniach orto itp.. dlatego to czy tam aparat taki czy taki wciśnie pacjentowi to nie ma dużego znaczenia, i tak potem zedrze z niego na wizytach kontrolnych ;)

Jak czytam Wasz cennik, jestem w szoku. Najdroższa wizyta kosztowała mnie 60 zł (miałam wymieniane prawie wszystko, a do tego sprężyna). Za same gumeczki na górze, a do tego przeplatanka - 30 zł (nie miałam wtedy aparatu na dole) Widać ile można zarobić ;)

MMJ - moja za aktywację jednego łuku bierze 130zł. nic dziwnego że stać ją na wakacje co 3 miesiące i bajerki w stylu nazwa kliniki na tablicach rejestracyjnych terenówki ;)

Moja dojeżdża chyba pociągiem z Krakowa :) . Kiedyś usłyszałam jak ktoś miał zamówić taksówkę na dworzec ;) .

nazwa w rejestracji to koszt jednorazowy jakos kolo tysiaka więc stać ich na jeszcze więcej:) ja płacę za każdą wizytę 70 zł

same aparaty pewnie i tak robia w chinach jak wszystko wiec pewnie rzeczywisty koszt to bedzie jakies 10 zł:P

Ja 9 czerwca zakładam aparat stały ale na szczescie biały chodz i tak mam obawy zobaczymy jak to bedzie wyglądać