ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?

Nie, nie aparat działa 24 godziny na dobę, przynajmniej otro mi tak powiedziała. A podkręcenia są po to, żeby zwiększyć siłę nacisku tzn. aktywować drut:D ------> Pawel wrocław- patrz strona 573, tak pierwsza długa wypowiedź dotyczy właśnie Hyraxa. Może kilka inf się przyda :) Byłam w czwartek na pierwszej wizycie od założenia:) Otro tylko zmieniła gumki (ufffff...). Wzięłam sobie fioletowe gumki (tylko że one się wydają różowe, dopiero po dokładniejszym obejrzeniu widać fiolet...) Pozdrowienia :*

Witam was, Mam takie pytankio. ponieważ od dluzszego czasu zamierzam zalozyc sobie aparat, ale ciagle mam problemy z funduszami. Ale teraz juz postanowilam ze chce tego. Czy posiadacie dane jakis dobrych specjalistow w katowicach ? najlepiej jak by mozna bylo placic na raty.. dajcie info jak znacie takich;)))czekam

Witam wszystkich! Jestem po 30-tce i w piątek (18.04) założyłam aparat na górna szczękę - kosmetyczny. Nic strasznego się nie dzieje!Wyrwanie dwóch piątek i ósemki też nie bolało! Teraz odczuwam lekki dyskomfort, zęby są wrażliwsze i mam problem z gryzieniem.Da się przeżyć! Bardziej martwi mnie ,że taki aparat i gumeczki ( mam przezroczyste) może się przebarwić. Jak sobie z tym radzić? Może macie jakieś wypróbowane sposoby, preparaty?

Hejcia wszystkim:*:* Sporo czasu mnie tu nie było:P I mam takie pytanko:) Bo orto powiedziała mi, że bede miała zakładany aparat zeby poszerzyc szczeke...Czy to znaczy ze bedzie to hyrax???? Jesli macie jakies zdjecia "tego" to jak mozecie wyslijcie je na mail kasia.mni@buziaczek.pl Z góry dziękuje za odpowiedz:)))

Hej! Dawno mnie nie było. Byłam ostatnio na mojej drugiej wizycie u orto! Przedstawiła mi plan leczenia i wszystkie szczegóły. I... 13 maja zakładam aparat na górny łuk. Tylko że na początek będzie częściowy. Wyrywam dwie czwórki a aparat będę miała założony od trójki do szostki po obu stronach. Więc jedynki i dwójki zostają narazie niezadrutowane! I będę miała założony też łuk podniebienny żeby zachować szóstki na swoim miejscu. Czy ktoś z Was też miał podobnie?? Czy ten łuk to ten hyrax? Powiem tyle: już nie mogę się doczekać!!! :)

ha, a ja akurat 13 maja mam 2 wizyte u orto :D,wtedy bedzie to juz moj 3,5 miesieczny staz noszenia ruchomego.Ostatnio zrobila mi sie mala kreseczka od wew strony gornej wargi ktora strasznie mnie piecze i krwawi:(, podejrzewam ze jest to od druta ale taki bol da rade wytrzymac.

kludi 31.......ja tez jestem po 30 mam aparat na gorne zęby porceelanowy noszę go 3 tyg.gumeczki od razu wziełam jasno bezowe gdyz piję kawę i nie zrezygnuję z niej . te gumki po rozciagnieciu wyglądaja jak białe .jestem zadowolona ,chociaz tez mam chęc na przezroczyste ,ale podobnie jak ty mam obawy ze nieladnie zzołkną .2 wizytę mam 10 maja moze wtedy zaryzykuję i wezmeę przezroczyste, zobaczę .moze ktos nam napisze jak to wygląda w praktyce w koncu my mamy jeszcze małe doswiadczenie pozdrawiam iczekam na twoje kolejne wpisy .....ciekawi mnie jak będą zachowywały się twoje gumeczki

witam oto moja historia.a mianowicie dwa tygodnie temu zalozylam sobie aparat staly na gorny luk.przed zalozenie poradzilam sie o rade jednego ortodonty i powiedziala mi,ze mam waska szczeke i ze zalozy mi taka srube ktora ma na celu poszerzyc mi szczeke.spoko pomyslalam,ale po 2 tyg zmienilam ortodontke,bo tamta miala zla opinie no i ta druga ortodontka wlozyla mi separatory i powiedziala,ze za tydz zalozymy aparat staly na gore,wiec ja sie jej zapytalam czy zamontuje mi ta srube ktora poszerzy szczeke a ona powiedziala,ze myslala o tym,ale zmienila zdanie i powiedziala,ze zalozy normalny aparat ortodontyczny(tzn ten z zameczkami na gornej szczece).powiedzial,ze taki sprobujemy a jak nie da rady to wtedy zalozy mi ta "srube".wiec moje pytanie jest nastepujace czy jest mozliwe waszym zdaniem poszerzyc szczeke takim tradycyjnym aparatem czy moze ta ortodontka chce mnie naciagnac na kase i specjalnie zalozyla mi ten normalny aparat a po 3 lub 4 miesiacach powie mi ze musi zalozyc jednak ta srube i bede musiala znowu kase wylozyc na to?czy ktos z was mial podobny przypadek do mojego?moze faktycznie da sie tym tradycyjnym aparatem poszerzyc szczeke a dodam,ze moja wada jest taka,ze mam jedynki wysuniete do przodu!prosze napiszcie co wy o tym myslicie!z gory dziekuje i czekam na odpowiedzi.pozdrawiam aparatow i aparatki!

maja-kobietka --> z tego co napisałas wynika, że ta orto własnie nie chce Cie naciągać. Jesli by Ci załozyła srube to musiałabys za nia zapłacic ale ona by tylko poszerzyła szczeke a pozniej i tak musiałabyś załozyc aparat stały. A ona nie zakłada śruby i stara się zrobić wszystko aparatem stałym, żebyś nie ponosiła kosztów śruby założy Ci ją dopiero jak aparat nie zadziała, ale koszt będziesz musiała ponieść. W każdym wypadku musiałabys, a jeśli nie bedzie takiej konieczności to lepiej dla Ciebie a przeciez ta pierwsza chciała od razu zakładac śrubę, nie probowała bez niej.....

w sumie jest w tym duzo racji,tylko nie chcialabym na marne nosic teraz tego aparatu skoro nie ma dac efektu,wolalabym od razu wiedziec czy cos zadziala czy nie,bo jestem troszke w innej sytuacji(musze latac na wizyty do orto bo mieszkam w irlandii)a tak tylko strace czas na noszenie tego aparatu jak nie zadziala poszerzajaco,bo podejrzewam,ze ponosze go z 3 miesiace zeby otro mogla stwierdzic czy cos sie porzesza czy tez nie,a tak od razu mialabym ta srube i juz by sie cos zaczelo dziac.chyba rozumiesz co mam na mysli.ale dzieki z gory za odpowiedz miszt:)

Hejcia wszystkim:*:* Sporo czasu mnie tu nie było I mam takie pytanko Bo orto powiedziała mi, że bede miała zakładany aparat zeby poszerzyc szczeke...Czy to znaczy ze bedzie to hyrax???? Jesli macie jakies zdjecia "tego" to jak mozecie wyslijcie je na mail kasia.mni@buziaczek.pl< /a> Z góry dziękuje za odpowiedz

Cześć, noszę aparat tylko na górę a ortodonta chce mi teraz na siłę założyć na dół i w związku z tym mam pytnie czy to konieczne bo zęby na dole mam proste, a to duży wydatek jak dla mnie, proszę o odpowiedź

ja tez dołoze swoje 3 grosze:). otóż mam 20 lat i strasznie krzywe zęby. aparat zawsze był moim marzeniem jednak moich rodziców nigdy nie bylo stać. teraz mam troche pieniążków i postanowiłam zrealizowac marzenie. mam juz wyleczone zęby i wyrwane 4 piątki. 29.04 bede miala separacje a 6.05 aparat. biore najańszy 1300 za łuk. uwazam ze nie ma sensu wywalac kasy na aparat skoro i te tansze i drozsze dają takie same efekty a poza tym nie moge sobie pozwolic na drogi. jakie gumeczki polecacie mi na pierwszy raz? jakie Wy sobie bierzecie?:)

Jakas fajna.i super,ze realizujesz swoje marzenie.niech inni biora z Ciebie przyklad i oszczedzaja kase na aparacik.ja mam rozowe i slicznie wygladaja,ale za 3 tyg zmieniam na blekitne,bo slyszalam,ze tez sa cool.pozdrawiam

ja tam wezme na pierwszy raz fioletowe bo tak mi kilka dziewczyn doradzało, bo są śliczne podobno... gumeczki :)

Mi orto nie założyła gumek na pierwszej wizycie... dopiero gdzieś po 2 miesiącach... także niewiem jak będzie u was.. A ja widze, po 6 miesiącach noszenia dużą poprawe :) Aparat czyni cuda... hyh... dobrze że ja mam sponsorów-rodziców i współczuje tym co muszą na niego zarabiać, bo to naprawdę spory wydatek...

laaalakala -> wydaje mi sie oczywiste jezeli orto powie iz dolny luk musi byc zadrutowany to nie ma innej rady, nie mozna wedlug wlasnego widzi mise:), ja tez mam dol prosty tylko gorny luk krzywy ale orto od razu zastrzegla ze na dol tez bedizemy zakladac zeby obydwie szczeki sie stykaly itp..., gratuluje zaoszczedzenia wlasnych pieniedzy na aparat, ja zamierzam w te wakacji popracowac i spora sume oddac rodzicom chociaz zeby splacic jeden luk:) takze podziwiam! :)

a ja zakładam tylko na góre bo tato powiedział orto że kasy nie ma zbyt, nie mam prostych zębów na dole ale bardzo krzywych też nie prawie wogóle... dlatego musiałam wyrwać te 8 na dole żeby sie troche rozeszły

kana 013--> a czy orto wyraziła zgodę, żeby było tylko na górę??? Bo przecież dlatego zakłada sie prędzej czy pozniej na oba zeby zeby do siebie pasowały... Juz obeznałam się ze zdaniami kilku naprawde dobrych orto w Poznaniu i zaden nie pozwoliłby na jeden ewentualnie na jakis czas ok pol roku załozyc na drugi łuk ale musi byc na górnym i dolnym....

A ja właśnie wróciłam od dentysty i miałam rwaną jedną górną czwórkę. Następną będę wyrywać 2 maja. Niestety nie należało to do najprzyjemniejszych zabiegów. Troche zaczyna mnie boleć :/ I jeszcze będę musiała przed założeniem aparatu ponownie wyleczyć kanałowo jedną piątkę. I wszystko byłoby super, gdyby tylko nie ubywało tak pieniędzy. Ja już przestałam liczyć ile na to wydałam :( A to dopiero początek! Pozdrawiam wszystkich, którzy tak samo jak ja muszą ciężko pracować na aparacik :)

Odpowie mi ktoś na moje pytanie???? Bardzo prosze

Kaaasia504 --> wpisz sobie w google \"hyrax\" i daj wyszukaj, a potem najlepiej daj na grafike i będziesz miała mnóstwo zdjęć :) Pozdrawiam

http://images.google.pl/images?hl=pl&q=hyrax&lr=&um=1&ie=UTF-8&sa=N&tab=wi a tu link

mariemi ---> Ale chodziło mi o to: Orto powiedziała, że będę miała aparat zakładany, który poszerzy mi szczękę dolną. Chodzi tu o hyrax????????

:) ciesze sie ze bede mogła w koncu uśmiechac sie bez kompleksów(za jakies 2 lata). mimo ze moj aparat bedzie bardzo widoczny i nie bedzie mial malutkich zameczków... i tak wydam na niego kupe kasy. na samego dentyste poszło mi ostatnio 370 zł. miałam wyrywane 4 zęby i leczone 3. przyjemne to to nie było, ale coz... denerwuja mnie osoby, które maja za duzo pieniędzy i potrafią tylko narzekać, typu:" no , rodzice chcą zebym miał aparat. taki porcelanowy bo metalowego nie chce...". ja tu sie ciesze ze moge sobie pozwolic na najtanszy a inni śmią narzekać :P ja napewno nie bede grymasić ze mi nie odpowiada, chociaz najprawdopodobniej bede wyglądała okropnie. pozdrawiam:)

ja tez sam zbieralem na aparat mnie samo leczenie wynoslo 500 zl wyrywanie 400 zl... 2x 2200 za dol i gore aparat i tez wszystko sam jakos nazbieralem ciezka praca. A to ze ktos ma lepiej w zyciu niz my to mu tylko pogratulowac. moze sobie pomarudzic :))

to ja was przebije... miałam do wymiany wszystkie plomby (czyli 9) za co wybuliłam 720zł (jedna 80zł) , leczenie kanałowe zęba i jego rekonstrukcja (odbudowa) wyniosła mnie 430zł i jeszcze mam do wyrwania 2 mleczne zęby.. to daje 1 150 plus te mleczaki jeszcze nie wiem ile zapłace ale całość bedzie ok 1 250zł... samo przygotowanie do aparatu. Teraz jeszcze aparat-- oczywiście ten najtańszy i chciałabym na razie na jeden łuk. Ale jestem z siebie dumna, bo mam 20 lat utrzymuje sie sama, mieszkam w Poznaniu, a moi rodzice sa 200km stad i nie maja kasy zeby mi pomagac... Pracuje, studiuje i jeszcze udało mi sie odkładać:D fakt ze odkładałam od poczatku roku...ale i tak jeszcze na aparat nie mam pełnej sumy :( ale nie przejmuje sie, bo wierze w siebie i wiem, że dam rade i moze juz za 2 miesiące będę zadrutowana!!!! I powiem wam jeszcze jedno -- jak już osiagne swój cel to będę najszczesliwszym posiadaczem aparatu i nawet jesli bede w nim zle wygladac to bede z dumą go nosić i prezentować, bo bede miała swiadomosc ze wielu rzeczy sobie odmowiłam i tak długo na niego zbierałam i mam!!!! w zasadzie to już jestes z siebie dumna, że ponaprawiałam ząbki nie oby taniej, ale oby dobrze :) pozdrawiam wszystkich posiadaczy aparacików

super miszt.jestem pelna podziwu!pozdrawiam.

Miałam już aparat co prawda mam 15 lat ale mialam zakldany w wieku jak dobrze p[amiętam 12 czy 13 sama dokladnie nie wiem. ale szczerze mówiąc jestem zadowolona ;DD

miszt---> moja orto się zgodziła żeby zakładać tylko na góre, bo tato powiedział wprost że planowaliśmy tylko na góre i kasy zbyt nie ma, a ona raczej to spokojnie przyjęła, ale też nie umiechnęła sie do mnie... tylko za kare musiałam na dole wyrywać ósemki, żeby mi sie nie krzywiły :)