Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
*Dora*

ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?

Polecane posty

U mnie ok :) . Zrobiłam kilkadziesiąt koszyczków z papierowej wikliny, moje dzieciaki malowały je i robiły pisanki i kurczaki takie słodkie. Tak wygladał mój ostatni miesiąc. Strasznie pracowity. I jeszcze mam zamówienia na prace, ale nie mam siły, bo chciałabym się trochę sobą pozajmować:), np. pomalować paznokcie, albo coś w tym stylu no i porządki porobić w domu. Poza tym cieszę się w końcu życiem, nie zmieniło się zbyt wiele, ale ja mam chyba inne nastawienie :) . A co do mojego chirurga, to wydawało mi się, że mówiłam, że nie chciał mi usunąć mojego ząbka :) . W trakcie zabiegu mówi:\"żałuję, że się tego podjąłem\" ;), milutko, ale dobrze się spisał. A tydzień temu kiedy usuwał mi resztkę, wyrwało Mu się: \"O kurwa\" ;) . Dobra, koniec mojej epistoły, zabieram się za suszenie włosów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kewciu wesolych:-) MMJ,susz włoski such, masz ich tyle ze chyba z godzinke suszysz:-), no to ładnie chirurg nabrał doświadczenia;-) Dobrej nocki pyszczki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kati24 super masz gumeczki :) i jakie juz ladne zabki - jak dlugo nosisz aparacik? i chyba duzej wady nie mialas co? pozdrawiam - dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kati24 a masz moze zdjecie zabkow - tuz po zalozeniu aparatu - dla porownania -teraz masz juz super rowniutkie (chyba ze mialas niewielka wade :) Tereferekukuuuuuuuu - laduj zdjecia - pisales ze juz masz zdjety aparat - jak efekty koncowe? pozdrawiam w ten zimny wiosenny dzionek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewuchy!! 10 kwietnia robie odcisk a juz 13 kwietnia zakladam aparat.. szybciutko!! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aparat noszę od czerwca 1006r. Moja wada polegała na tym, że u góry jedynki były krzywe i trójki wystające (tzw. wampirki). Na dole jednak jest gorzej bo piątkę trzeba włączyć do łuku, trójka i czwórka było okręcone wokół własnej osi i pochylone no i wszystkie zęby trzeba przesunąć w lewą stronę. Tu jest fotka w chyba w dwa, trzy miesiące po założeniu. Nie widać dokładnie tych jedynek u góry, ale były krzywe bardzo. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/c254f54ea38018fe.html 17 kwietnia idę na zakładanie dodatkowych 4 pierścieni (w sumie będzie ich 8 w buzi) :( Noszę sprężynki, druciki, łańcuszki i różne takie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super Nusienka :D Ja odcisk robię 16 kwietnia :D;) A kiedy aparat to będę widziała właśnie tego dnia :) Ale masz super :) Też już chce mieć druciki na ząbkach :D:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amancik
Cześć aparaty!!! Muszę się z Wami podzielić moją pierwszą wizytą u ortodonty, a co za tym idzie następstwami tegoż spotkania. To słowem wstępu, ale obiecuje, że dalej będzie ciekawiej! Zapraszam więc do lektury, a tym bardziej komentarzy, sugestii lub ewentualnych porad- nie krępujcie się piszcie. - Wierzcie mi, przydadzą się! Sam jestem teraz w średnim nastroju, ale chciałbym się podzielić swoją historią, a wiadomo najlepiej zrobić to z tymi, co mogą mnie zrozumieć. Zaczynajmy... Był piękny dzień, no w zasadzie to średni, bo pogoda nie rozpieszczała, a mowa tu o dniu wczorajszym tj. 04.kwietnia. Nim kur zapiał byłem już na nogach, miałem w tym dniu kilka zajęć, ale wiedziałem, że najważniejszym momentem dnia (istnym apogeum) będzie popołudnie, a konkretnie wizyta u ortodoxa. Sam byłem poddenerwowany, ale i lekko podniecony na myśl tego co się dziś wydarzy... Sam dzień i jego przebieg sobie darujmy, a skupmy się na istocie, sednum sprawy. Przybyłem więc w godzinach popołudniowych do specjalisty, okazała się nim, a raczej nią miła kobieta, dość konkretna, tak że i sama rozmowa spoczęła na konkretach. Miałem na ten speciality dzień przygotowane do niej oczywiście stertę pytań, ale oczywiście z połowę i tak zapomniałem! No i zaczęły się oględziny (penetracja :) ) uzębienia. Werdykt był krótki i zwięzły! Sytuacja jest.... - prosta i łatwa- powiedziała. Wystarczą talko lub aż dwa łuki stałe na okres ok. 2 years. Nic więcej nie trzeba robić, tylko powiedziała, że górne żeby są trochę krzywe i schowane do środka, a więc leczenie będzie dość proste! Trochę mnie to pocieszyło, ale nie zamaskowało mojego przerażenia na myśl o 2 letnim okresie chodzenia z drutem na szczenie. Koszta: Zaczęła mi coś tam mówić..., a ja od razu- dwa łuki i tylko estetyczne! Krótko!, ona sama też sczaiła , że chcę być (jak nigdy) dyskretny. Więc " proszę panów łuki zostają na dwa lata, stawka wynosi 2000, a że panie są dwie to razem 4000, dodatkowa stówa za każde udziwnienie, napiwki są dla pań, są panów prywatną sprawą" Ale powiedziała, że "nie będzie, żadnych udziwnień- my jesteśmy normalni"! To była motanina cytatu z pewnego znanego filmy, ale jak by kto nie zrozumiał to: 2 x 2000 zł = 4000 za aparat + co miesiąc 50 zł + co 3-4 m-ce wymiana łuku jeszcze + 30 zł. Powiedziała reż, że może zamówić białe łuki, zamiast srebrnych, ale szybo farba schodzi i że nie ma to sensu - to prawda? Dalej sobie jeszcze pożartowaliśmy i wróciłem do domu. Niestety to nie koniec przygody- dosłownie niestety! Powiedziałem wszystko starym (rodzicom), ale.... W zasadzie zrobili to czego oczekiwałem, czyli opuścili mnie wtedy kiedy ich najbardziej potrzebowałem! (no może nie dosłownie:)) Ojciec powiedział, że jak chce tyle wydać to se powinienem znaleźć jakąś robote :(, matka za to, że jak już tyle wytrzymałem bez aparatu, to już teraz jest mi niepotrzebny? Jakie ile? Przecież ja w tym miesiącu kończę dopiero 20 lat! Bez kitu, po raz kolejny mnie wk...ili Oczywiście jak bym ich spytał o kasę to i tak potrafią wynaleźć setki innych, potrzebniejszych wydatków. Tak naprawdę to z rodzicami to już od dłuższego czasu jakoś nie chce mi się gadać, mimo, że trzymamy się dość blisko, to nudzą mnie i denerwują, a teraz jeszcze zamiast podać mi rękę to podłożyli mi nogę! Nie wiem, może zmienią zdanie, ale ja nie lubię nigdy na nikogo liczyć, ale sam tym razem nie dam rady! Swojej lasy to mam ok 1800 zł, czyli braknie mi ponad połowy sumy! Do pracy nie uśmiecha mi się iść, ale jak będzie trzeba to...może i pójdę. Będę odrabiał teraz 6 tyg. wojsko w lipcu i sierpniu to i tak nie będę robił. A, no i jeszcze nie uzbieram tych ponad 2 tyśi z jednej czy dwóch pensji! Dobrze, że chociaż szkołę mi opłacają! Tak oto wygląda moja sytuacja!- nie jest łatwo, ale i nie beznadziejnie, a co będzie, to się okaże... Chyba, że otworzymy razem jakiś fundusz dla mnie, albo chociaż jakąś zrzutę :) Chciałbym, żebyście mi odpowiedzieli, pomogli, wsparli, doradzili. czy cuś tam jeszcze... Liczę na wasze wpisy i na trafne spostrzeżenia i sugestie! Im więcej wpisów na mój "list" tym lepiej, Z góry ogromne "dzięki" PZDR dla Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aparatka z większym stażem
hejo, fajnie się czyta Twoją wypowiedź Amanciku :D:D farba z łuków złazi, też mi tak mówili, a tego łuku srebrnego i tak prawie nie widać, przynajmniej na początku leczenia :) heh, co do rodziców - mam to samo.. ale to chyba konflikt pokoleń i wiek - ja mam 21:) (no, za 13dni będę mieć:) ) nie możesz przsunąć wojska na przyszłe wakacje i w te, jak połowa studentów polskich śmignąć do uk?:) ja tak właśnie zamierzam zrobić, tzn mnie wojo na szczęście omija, dlatego chcę zdjąć aparacik przd wakacjami, żeby już chociaż tym sobie nie komplikować życia.. ehh ci rodzice..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po dłuższej przerwie, pisze żeby swoim przykłądem Was otrzec ponieważ ostatnio z mojej własnej głupoty troche mi się pokomplikowało... a mianowicie aparat mam już 4 tygodnie wszystko szło super, 3 dni ząbki bolały i koniec. Dwójki już ustawione w łuku ( były schowane za jedynkami) tempo zawrotne. Cienki drucik już nie ciągną ząbków więc miałam mieć założony grubszy. Miałam ale nie założyłam bo w sobote miałam \"wypadek\" uderzyłam się dość ostro w jedynki ból był straszny, myślałam że nie mam zębów... Okazało się że zęby są ale zostały bardzo naruszone, bolało bardziej niż jak założyłam aparat. Poszłam do Pani ortodontki i powiedziałam o wszystkim Okazało się że musze mieć badanie na żywotność zęba, bo mogłam go bardzo naruszyć, nie mam wymienioneg drutu żeby nie pogorszyć sprawy, w najgorszym wypadku jedynki mi mogą wypaść i będę musiała zdjąć aparat. Także dziewczyny uważajcie bo może się to nieciekawie skończyć:(:( Czy może ktoś miał podobna sytuacje bo ja nie wiem co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
keatekeate, to ja ci coś opowiem:-) miałam wtedy tylko aparat na dole i miałam stłuczke samochodem, nie uderzyłam nimi o kierownice właściwei nie wiem jak to sie stało, chyba górne o dolne porzadnie walneły, bolały mnie bardzo bardzo( to był pierwszy miesiąc noszenia aparatu), myślałam ze tak ma boleć, ale co sie okazało na wizycie ze zęby były mocno stłuczone czy naruszone, te dolne, obie jedynki i jedna dwójka, jak mi orto wyjmowała łuk to myślałam ze łzy beda mi leciały, tak bolało, gdzie normalnie nawet nie czuc jak orto wyciaga łuk, miałam te zabki odczepione z aparatu, przez miesiąc nie mogłam nawet szczoreczka dotknac tak bolało, nie mówiąc nic o gryzieniu czegokolwiek, miałam bardzo na nie uważać, nie mogłam za zimnego za ciepłego rto powiedziała ze musze dbac o nie jak o malutkie dzieci:-),teraz juz wszystko z nimi ok, miałam robione zdjęcie tych korzonków, i wszystko dobrze:-), nic sie nie bój tylko uważaj na te ząbeczki🌼 Amancik a nie zastanawiałes się nad metalowym aparatem?? Koszty sa mniejsze i szybko mozna sie przyzwyczaic do tego, pomyśl o tym, zameczki nie są wcale duże a i z kolorkami w ryjku mozna poszaleć;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Just.
hej wszystkim ;D Jestem świeżo upieczoną aparatką, mam aparacik na dole, metalowy, zapłaciłam 1500... za miesiąc zakładają mi hyrax a potem na górę... nic mnie nie boli, tylko raz jak ugryzłam coś twardego, to w jednym miejscu... a co najdziwniejsze już przez noc troszeczkę się ruszały "zębiszony" (określenie mojego orto xD)... widzę minimalną różnicę :D dobry znak? :D Boję się tego hyraxu... podobno po noszeniu go, między jedynkami robi się szpara... to prawda? z tym sepleniem jest najgorzej... ja za hyrax będę płacić 1000 zł... nie za dużo? W sumie sporo moich znajomych nosiło ten aparat i było zapisanych do tego samego orto co ja a efekty po aparacie są świetne... w końcu sepcjalista ;D po założeniu aparatu dostałam szczoteczki, pastę i dziwną nić dentystyczną ;D za darmo :D ja za wizyty płacić będę raz 100 a raz 50 zł, zależy od tego co będzie robił... pozdrawiam wszystkie aparatki i przyszłe aparatki ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amancik! nie jestes sam glowa do gory.. ja za swoj aparat musze sama placic, mam juz polowe, a reszte porzyczam.. tylko ja za swoj (kosmetyczny) wydam 2300-czyli za dwa-4600 :( na szczescie pracuje za granica to jakos szybko mi sie zrwoci... mam nadzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuje aparatko, bo ja się tak strasznie boję, jestem umówiona w przyszłym tygodniu do dentysty na badanie tego zęba mam nadzieje że będzie wszystko ok, pozatym jestem strasznie zła, tak dobrze szło chciałam mieć do wakacji proste ząbki (proste w aparacie) ale tak nie będzie co gorsze może się okazać że będą jakieś komplikacje:( Najgorsze że ja sobie tego nie zrobiłam tylko moje Kochanie mi pomogło w trakcie przepychanki, on oczywiśćie uważa że nic się nie stało:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko bedzie dobrze zobaczysz, tylko uważaj na te ząbeczki, opiekuj sie nimi:-), a chłopakowi zakaz zbilzania sie do ząbków;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amancik zazdroszcze ci tego że za cały łuk kosmetyczny zapłacisz 2000 u mojej orto kosztuje to 2500 dlatego ja mam białe zamki tylko od 3 do 3 reszta to metal. W poniedziałek byłam na drugiej wizycie i się wkurzyłam bo mojej orto nie było i zstepowała ją inna. Założyła mi wyciągi - taki przeźroczysty łańcuszek - wydaje mi się że zupełnie bez sensu i zrobiła to bo nie wiedziała za bardzo co ma zrobic. Skasowała 100 zł i po zawodach :-O Mam nadzieję że na następnej wizycie bdzie już moja orto bo jak nie to się wkurze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Cieszę się, że mój aparat się podoba :) No i gumeczki :) 17 kwietnia zmieniam na nowe, nie wiem jeszcze jakie. Mam prośbę. Może wyślecie mi na maila swoje ząbki tzn fotki ząbków z kolorowymi gumeczkami? :) Swoje wrzuciłam na serwer, ale jak ktoś nie chce to można bezpośrednio do mnie - klik w nick i jest adres mail :) Chciałabym \"Was\" zobaczyć w końcu. Pozdrawiam zapracowana Amancik - biała emalia schodzi. Miałam więc wiem. Płaciłam za biały drut dodatkowo 30zł. Miałam go raz tylko i więcej mieć nie będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey :) Katekatee mam nadzieję, że z ząbkami będzie wszystko w porządku :):) Amancik niezłe to \"opowiadanko\" :D, Just fajnie, że już masz druciki na ząbkach :P Kati24 masz może jeszcze nowsze gumeczki niż te które są na zdjonku, które podawałaś kilka stron wcześniej. Jeśli masz nowsze to pliz prześlij mi je na mój e-mail: battledorqa@op.pl oczywiście jak ktoś ma nowe nabytki na ząbkach to także ślijcie :) Bo ja nadal się zastanawiam jakie kolorki ( chociaż na razie mój typ to propozycja z zegarka Aparatki :) ) Pzdr 4 everybody :D :) / Jeszcze 11 dni do wizyty u orto :P Mam nadzieję, że szybko minie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Dziś byłem u ortodonty:) Powiedział iż najpierw trzeba usunać ósemki :/ Jezuuuu jak to boleć bedzie ! juz mam jazde! a wizyta u chirurga na 16 kwietnia :/ i to prywatnie Boczki mam ok tylko przednie sie troszke pierdola:) Sa wcisniete :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aparatka z większym stażem
już ci napisałam na jakimś topicu:) ja miałam dłutowane, kosztowało 240 za sztukę i bolało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam dłutowane dwie 8 na górze, za sztuke 350 zł, czas zabiegu 15min, drugi zabek moze 20 min, licząc od wejscia do wyjscia, no bo samo rwanie moze 5 do 8 minut:-)i nie bolało tak bardzo:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :D Z nudy postanowiłam pierwszy raz od dłuuuuuższego czasu zaglądnąć :) Aparatka-, dziekuję za maila:) Twoja jedynka jest niesamowita! Niecałe 4 tygodnie... aż trudno uwierzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aparatka z większym stażem
Cala, no wiesz?? z nudów?? :P napisałabyś ze się stęskniłaś albo coś :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PiBi niestety to są moje \"ostatnie\" gumki. Nowe będę miała 17 kwietnia. Też chciałabym zobaczyć inne kolory gumeczek. Dziewczyny jak macie jakieś fotki prześlijcie mi proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aparatka z większym stażem, no właśnie zawachałam sie to pisząc, no ale stwierdziłam, że co będę sciemniać :D Szczera jestem ;) Kamyk22, cięzko pracowałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niezłe ceny! W domu sie nie przelewa ale 350 zł to zajebiscie duzo! licze ze ma skroi mnie mniej (do 200) co do czasu to w poniedziałek 16 mam wizyte (ale robie sobie wolne na cały tydzień)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×