Jezyk Geograficzny- wyleczyl ktos?

witam ponownie.Wszystkie posty jakie tutaj przeczytałem dają do zruzumienia ze na każdego działa inna metoda leczenia.Ja jak wczesniej pisałem lecze sie witaminami propolisem itp. na mnie to działa. Ostatnio nawet mój język był juz jakby normlany, miał normlna barwe, w ogóle mnie nie szczypał, nie bolał ani nic z tyhc rzeczy.Ale terqaz znowu mi wyskoczyły te plamy, ale to przez to ze przestałę mzazywac wszystkich podzespołów.Wiec dochodze do wniskou ze nalzey je brac regularnie i to przez bardzo dłuuugi okres wtedy pomagaja ewidentnie.Ostatnio własnie tez dołozyłem czosnek i powiem wam szczerze ze on najbardziej pomaga, jednk niby taki nieodbry, smierdzący czosnek działa najlepiej i dodatkowo jest bardzo zdrowy...zwalczajmy to dalej peas :D

mi tez już nie pomaga nic, juz nawet nie biorę witaminek bo od nowa wyskoczyly mi plamki.. :(

Przez pewien okres czasu było już ok :) ale po wypiciu kilku piwek, wszystko wróciło ;/ plamy znowu się pojawiły...z tym dziadostwem nie można normalnie żyć ;/

Bo tego się nie da wyleczyć w 2-3 tyg. to można leczyć miesiącami. Bo w krótkim okresie działacie tylko przeciw objawom (corsodyl) a wyleczenie przyczyny trwa znacznie dłużej. Radził bym się zapoznać z tym tematem dużo czytania ale wiele informacji na temat tego grzyba który powoduje biały nalot oraz inne objawy. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3896628&start=0 część 2 w której obecnie piszą ludzie http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1974873 część 1

Jedyną skuteczna metodę jaką mogę polecić, do ZNIWELOWANIA objawów języka geograficznego jest picie herbatek ziołowych, czyli nagietek, pokrzywa, ziele dziurawca. Najlepiej herbatkę pić z rana i przed snem. A jak sytuacja u reszty osób udzielających sie na forum??

NO i znowu mam kolejne plamy...katastrofa ;(

nie ma lekko z tym dziadostwem :( i juz nie wiem co z tym robić.. raz lepiej raz gorzej i nic nie pomaga tak naprawdę :( trzymajcie się jakoś, jest nas za dużo żeby to był tylko przypadek.. w końcu ktoś może na coś wpadnie.. ja teraz jestem na etapie brania magnezu i nadal tej witaminy B complex, jeżeli to mamy przez stres to może pomoże :(

Ten język mnie dobija psychicznie :( może wreście wejdzie ktoś bardzo mądry na te forum i udzieli na POMOCY!!!!

Nie macie większych problemów?? poczytajcie o tym w internecie nawet stresowanie się tym że się ma taki język może spowodować objawy :) może to być na tle psychosomatycznym. Ja mam taki język nie piecze nie boli nic się nie dzieje jak bym miał się doszukiwać dlaczego taki jest to miał bym 20 odp. np dlatego że jestem alergikiem i się odczulam mam stresującą pracę , mam rodziców którzy tez mają takie języki - może to być wrodzone itd ect............. pzdr i zajmijcie się czymś ważniejszym np głową bo jak czytam niektóre posty to zastanawiam się czy nie lepiej dla niektórych było by iśc do psychiatry... pzdr ps. lepiej już pogadać o zrogowaciałych paznokciach :)

Słuchaj to się ciesz że Cie nie boli, i uszami klaskaj :) bo mnie to cholernie boli...podobnie jak większości osób na forum. A więc zmień forum i gdzieś indziej dawaj swoje mądre rady. Pozdrowienia

a ja znalazłam coś takiego... ŁUSZCZYCA BŁON ŚLUZOWYCH W przeciwieństwie do skóry, zajęcie błon śluzowych w przebiegu łuszczycy jest spotykane sporadycznie. Wytłumaczenie wiąŜe się z sugerowanym przez niektórych badaczy prawidłowym cyklem dojrzewania keratynocytów nabłonka jamy ustnej. Prawdopodobnie wyjaśnia to niezbyt częste pojawianie się zmian na śluzówce jamy ustnej pacjentów z łuszczycą skóry (7). Problemy diagnostyczne wynikają takŜe z trudności w róŜnicowaniu histopatologicznym zmian śluzówkowych w łuszczycy z innymi zapalnymi chorobami błon śluzowych. Obecnie przyjmuje się, Ŝe kluczowym elementem diagnozy jest, poza obrazem klinicznym, stwierdzenie charakterystycznego obrazu mikroskopowego (23,33). Wykwity łuszczycowe na błonie śluzowej jamy ustnej pojawiają się częściej w szczególnych postaciach łuszczycy, zwłaszcza w uogólnionej łuszczycy krostkowej (33). Wykazano częstsze współistnienie łuszczycy krostkowej i języka geograficznego, mogącego reprezentować śluzówkawą postać łuszczycy (7). To przypuszczenie opiera się na niemal identycznym obrazie histopatologicznym wycinków pobranych z ognisk łuszczycy krostkowej i języka; w obu tych przypadkach obecne są krosty utworzone z granulocytów obojętnochłonnych zlokalizowane wewnątrznaskórkowo. Łuszczyca błony śluzowej jamy ustnej moŜe mieć zróŜnicowany obraz kliniczny. Zmiany łuszczycowe występują jako ostro odgraniczone białawe blaszki róŜnej wielkości, o brzegach uniesionych ponad otoczenie, albo teŜ jako plackowate, ciemnoczerwone powierzchnie pokryte szarobiałym nalotem. Rzadziej występują zmiany rumieniowe oraz "nadŜerki", które w istocie są postacią zanikową (7). Wykwity mogą być krótkotrwałe, wędrujące. Zlokalizowane są najczęściej na grzbiecie języka, błonie śluzowej policzka, na wargach, rzadko na podniebieniu (24). Obraz histopatologiczny jest podobny do łuszczycy skóry. Obserwuje się wydłuŜenie sopli naskórkowych, akantozę, parakeratozę nabłonka. Przerosły i akantotyczny nabłonek daje białawe wykwity w obrazie makroskopowym. Jedną z najbardziej charakterystycznych cech obrazu mikroskopowego łuszczycy błon śluzowych jamy ustnej jest przenikanie granulocytów obojętnochłonnych do górnych warstw nabłonka i tworzące się w ten sposób mikroropnie Munro. Niewystępowanie warstwy rogowej na śluzówkach jamy ustnej wyjaśnia odmienny obraz łuszczycy błon śluzowych od łuszczycy skóry (7, 19). Pierwszy opis łuszczycy w jamie ustnej potwierdzonej badaniem histopatologicznym, pochodzi z roku 1903 i naleŜy do Oppenheima (7, 10, 27, 33). Do obecnych czasów udokumentowano w literaturze anglojęzycznej około 70 przypadków zmian o charakterze łuszczycy błony śluzowej jamy ustnej potwierdzonych klinicznie i histopatologicznie (30, 33). Opisywane są róŜnego rodzaju wykwity, takie jak: delikatne, prześwitujące blaszki, ogniska obrączkowate, plamy oraz rozległe rumienie (3, 30). W piśmiennictwie opisywano równieŜ nietypowe manifestacje łuszczycy błony śluzowej jamy ustnej: pęcherzyki, owrzodzenia, zm. zanikowe, a nawet w jednym przypadku krosty (33). Van der Waal i Pindborg wyróŜnili cztery postacie zmian na błonach śluzowych jamy ustnej: 1. okrągłe lub owalne ogniska, barwy Ŝółtawobiałej lub szarej, dobrze odgraniczone od otoczenia, 2. grudki o układzie obrączkowatym lub koronkowym, barwy białej, współistniejące ze zmianami skórnymi, 3. rozległy rumień obejmujący błonę śluzową jamy ustnej i język, współistniejący z zaostrzeniem łuszczycy skóry, 4. język geograficzny (31). źródło : http://www.luszczycalublin.republika.pl/file/publikacje/2_luszczyca_blony_sluzowej_jamy_ustnej.pdf

coś tak sie pozmieniało w teksie.. poczytajcie na oryginale.. może to łuszczyca języka?

to co skopiowałam to jeszcze nic, tam dalej jest o języku geograficznym !

tam jest opisany nasz język ale co z tego :( pisze tam ze taka choroba trwa od kilku tygodni do kilku lat :(

Ja bym wykluczył łuszczecę, uważam że jest to język geograficzny!!

Hipokrates, ojciec współczesnej medycyny powiedzieł: “Niechaj pożywienie będzie lekarstwem, a lekarstwo pożywieniem”. “Przysięga Hipokratesa” jest do dziś składana przez współczesnych lekarzy. Ale od czasów Hipokratesa nasze podejście do leczenia chorób się zmieniło… Współcześni lekarze są bardzo słabo, o ile w ogóle, szkoleni z dietetyki. Nowoczesna medycyna obraca się wokół “pigułki na wszystko”. I taki stan rzeczy przemysł farmaceutyczny chce utrzymać, bo dobre zdrowie jest może sensowne, ale nie jest dochodowe. Choroby serca i rak to dwa główne powody przedwczesnej śmierci mieszkańców krajów zachodnich. Na trzecim miejscu są zgony z powodu błędów lekarskich i niepożądanych reakcji na leki. Skoro więc sama medycyna jest groźniejsza niż większość schorzeń, może warto przypomnieć maksymę, którą znają wszystkie kultury świata: “Jesteś tym, co jesz” i uświadomić sobie, że to, co wkładamy do ust ma znaczenie: jest albo doskonałym, “paliwem” dla ciała, albo gwoździem do naszej trumny… Zobacz film - napisy polskie: http://www.wellness.pijnazdrowie.pl/artykuly/jedzenie_ma_znaczenie/

no tak .. tylko ze nikt nie wie co powoduje ten język geograficzny..

Zgadzam sie ;) ja nawet jak zjem bułeczkę z masłem to ciągle mam te plamy ;/

witam was:) mój stomatolog też stwierdził u mnie taką przypadłość jak język geograficzny. Niestety jest to taka uroda...i tego się nie wyleczy. Jesli macie problem z odróżnieniem grzybicy od języka geograficznego, to spójrzcie dokładnie na swój język i jeśli na jego brzegach odciskają się delikatnie wasze zęby (język ma łagodne fale na brzegu) to jest to język geograficzny. Najlepiej jednak żeby to zobaczył stomatolog. No tak czy siak jest to uciążliwe, ja wypróbowałam mnóstwo różnych herbatek, maści, płynów do płukania, nawet przeszłam na dietę, która polegała na jedzeniu żywności bez przypraw, jadłam same jałowe dania(nic ostrego, słodkiego, kwaśnego czy słonego), ale to nie pomogło. Od jakiś trzech miesięcy używam tzw.sztucznej śliny w areozolu. POLECAM!!!!! jak tylko poczujecie bądź zauważycie pojawiające się plamy psikajcie język 4-5 razy dziennie. Potem przez ok.0,5h nic nie jem i nie piję. Plamy bardzo szybko znikają:)) nie twierdzę, że pozbedziecie się całkiem problemu, ale przynajmniej szybko znikają te plamy :) naprawdę polecam. Ja używam "MUCINOXU", próbujcie:)aha, no i jak pojawią się te nieszczęsne plamy to unikajcie dań o wyrazistym smaku...powodzenia;)

Mam pytanko, a czy taki język sprawia Ci ból?? I czy ten MUCINOX, to jest to sztuczna ślina?? Pozdrawiam

Witam! Mam 14 lat i już od dłuższego czasu mam plamy na języku i jest popękany...:( chodze z tym do lekarzy ale jeden mówi że to język geograficzny drugi ma zaś inną chorobe...ja chce sie tego pozbyć ale nie wiem jak..stosowalam juz jakies leki itp ale nic nie pomaga... :( pomóżcie widze ze wy tez macie z tym problemy...poradzcie cos....z góry dziękuje :)

Słuchaj najlepiej abyś zrobiła wymaz z jamy ustnej, to jest jedyny sposób na wykluczenie grzybicy jamy ustnej :) jeżeli nie uda Ci sie znaleźć przyczyn, to to jest JEZYK GEOGRAFICZNY ;/ ;/. Niby nic groźnego, ale dokucza ;/ boli itp i itd. ;/ Jeśli chodzi o jakąś ulge w ubolewaniu, zalecam branie witaminek B oraz Tran, dokładna higiena jamy ustnej, mycie zębów i używanie płukanek, nici dentystycznych. Możesz także gryźć witaminke E, przyśpiesza gojenie. Pozdrowienia

Masakra z tym językiem ;/ ;(

Witam!!! Czy udało sie Wam to wyleczyć, bo taka cisza na forum??? PZDR

no niestety nie udało się... nadal boli i wkurw.... :( ja juz nie mogę.. zaglądam tu co jakis czas zeby sprawdzić czy może ktoś nie znalazł cudownego środka. pozdrawiam

Ze swojej strony mogę powiedzieć, że zmiana diety sama w sobie nic nie pomaga, tzn. pewne objawy znikają, ale nie całkowicie. Ten biały nalot jest chyba nie do usunięcia w dłuższym czasie, bez leków:/ Już nie mówiąc, że nie idzie normalnie żyć, mały kawałek pizzy i od razu nawrót gwałtowny. MASAKRA!!!

tez mam to paskudstwo:-O ochydny jęzor o roznych bruzdach,szczelinach...wyglada jakby byl pocięty:-O moja matka i moj ojciec maja normalne języki! :( nawet nie moge sobie zrobic wymarzonego kolczyka w jezyku bo z takim jezorem to ja do piercera nie pojde,spale sie ze wstydu przez jego wyglad:-O

Sluchajcie. Mam dobra wiadomosc :) Oczywiscie mam jezyk geograficzny. Opisywac nie musze. Mieszkam w Niemczech , wiec tu bylam juz u wielu specjalistow. Wszyscy mowia , ze to poprostu taki jezyk. Nie ma zadnego podloza, gruntu zeby taki jezyk sie pojawil. Niektorzy poprostu taki maja. Mnie sie pojawil w ciazy i juz taki mam dwa lata. Lekarze mowia, ze niektorym po roku znika, a niektorym zostaje bardzo dlugo. To \\\"zjawisko\\\" moze powracac. Nie ma na to rady, ale najwazniejsze , ze to nic zlego, nic groznego. To jak piegi na twrzy. Poprostu wyglad. Trzeba dbac o higiene ust, nie jesc ostrych rzeczy (duzo, czesto) nie pic goracych napoi... Nie martwcie sie.

Ja bym nawet nie wnikał jakbym miał plamy które nie bolą, ale tu jest pewna różnica ten język ostro boli, a wręcz napie**** ;/ szok. To jest taki ból, iż po zjedzeniu pokarmu mam problemy z mową ;/ szok ;/

Sikora wspolczuje. Musisz niestety przejsc na diete;) Spruboj jesc tylko lekkie rzeczy z minimalnie przyprawione. Miekkie. Pzrez dwa dni nie jedz surowych warzyw i owocow. Sprawdz czy to pomoze.