wiarygodność testów ciążowych - HELP!

Witam babeczki!:) Jak to w końcu jest z tymi z testami ciążowymi? Mylą się czy się nie mylą? @ spóźnia mi się 12 dni, dziś jest 44 dzień cyklu... pierwszy test ciążowy zrobiłam 6 dni po terminie spodziewanej miesiącki i wyszedł negatywny, no i zrobiłam drugi test wczoraj 43 dnia cyklu-rownież negatywny. Oba z moczu porannego. Wiem, że teoretycznie powinnam przestać się już martwić, ale tyle się naczytałam na forum o tym, że one na początku nie pokazują ciąży, że nie mogę się uspokoić...a na dodatek moja gin nie powiedziała mi NIC, jedynie tylko to, że się okaże w ciągu dwóch tygodni... przecież ja oszaleję do tego czasu!!! :) Zrobiłabym sobie test ciążowy z krwi, ale jest za drogi....40 zł w moim mieście..:( Jak myślicie, robić ten test czy czekać..? Objawów nie mam żadnych narazie, ani w jedną stronę ani w drugą... oszaleć można...:/

coz pozostaje ci czekac:)

mnie test wykazal ciaze przed spodziewanym okresem:)

nie ma sznas abys była w icazy. miałam tak samo - spózniła sie okres - 1 test tydzien po terminie, 2 test - 2 tygodnie po terminie..3 test 3 tygodnie po terminie - wszystkie negatywne. poszłam do ginekologa, zbadała, stwierdziła ze na bank nie ma ciazy i dała luteine na wywołanie. wiec sie nie martw. po terminie okresu taki jak u ciebie testy juz daja praktycznie 100% skutecznosc.

dzięki dziewczynki..;)

Nie, nie chciałabym. To była by najgorsza wpadka jaką można zaliczyć, gdyż facet okazał się totalnym sk.... jak było ostatnie przytulanko po którym właśnie mam te schizyy on już wiedział, że wróci do swojej byłej, no i wrócił... byłam chyba taką zabawką tylko...:/

Faceci tez tu maja wstep??:D BO ja z pytaniem. Moja dziewczyna ma nieregularne miesiączki. kiedyś miała z tym spore problemy. mamy po 18 lat. przez ostatni czas miała no tak powiedzmy ze w miare. co 45,46 dni...wiem ze to źle ale nie moge jej namówić na pojście do gina;( Kochaliśmy sie 29 stycznia bez zabezpieczenia. Okres ostatni miała 8 stycznia. I do dzisiaj ani śladu...no bolą ją piersi itd ale no...juz tak ma 2tyg. i okresu ani śladu...dzisiaj zrobiła test ciążowy i wyszedł negatywny. Po takim czasie to jest niemozliwe zeby wyszedł błędny? Ona by chciała dzidźkę i w ogóle...i to bardzo by chciała.Ale troche sie stresowaliśmy i moze dlatego okresu nie ma?i test raczej wyszedł dobry? w koncu to prawie miesiac od stosunku.... Pozdrawiam Was wszystkie:*

CZeść wszystkim,najlepszym testem!!!!!!!! uwaga i w dostępnej cenie bo okolo 20-28 zl, jest test krwii.idziecie do szpitala , prosicie o zrobienie testu krqwi na B HCG(beta ha ce gie),jak jest powyżej pięciu to oznacza to że jest ciąża. Innee testy sa 100%pewne ,ale tylko jeśli pokaża ze jestes w ciąży.JAk pokazaze nie jestes to wcale nie oznacza ze tak nie jest. Wyjatkowym przypadkiem może byc puste jajo plodowe,kiedy zarodka nie ma ,ale rozija sie "jajo plodowe"....wtedy poziom B HCG tez moze byc podwyzszony,ale to juz inan kwestia.

bhcg jest najdokładniejszym testem

czesc wszytskim sluchajcie mam maly problem bo nie mam okresu juz bardzo dlugo spoznia mi sie chyba juz 3 tygodnie robilam 2 testy i pokazaly ze nie jestem w ciąży teraz czytam jakies rzeczy w necie i jest tu napisane, że test moze wyjsc negatywnie jesli ciąża jets pozamaciczna... juz nie moge wytrzymac tak sie boje- a dziecka miec nie moge- nie teraz i nie z tym facetem... niech ktos napisze cos prawdziwego-pocieszajacego... plissssssssssssss

testy ciążowe tak samo wykazują ciążę pozamaciczną jak i normalną.Wiem o tym bo mówił mi to mój ginekolog po tym jak po dodatnim tescie nie znalazł zarodka w macicy i podejrzewał właśnie to .Jednak okazało się,że miałam wczesne poronienie.

czesc mam problem ostatni moj stosunek byl 22 maja od tamtej pory nie kocham sie z partnerem mam straszny problem chyba jakis dolek bo pomimo ze mam miesiaczke regularnie od tamtej pory dziwnie sie czuje psychicznie juz zrobilam 12 testow ciazowych nawet bylam 2 tygodnie temu u ginekologa doktor powiedzial mi ze nie jestem w ciazy czy moge juz byc spokojna i jak mam o tym wszystkim zapomniec bo w ciazy nie chce byc

na pewno jestes w ciazy;)

Lekarz oszukał a stamtąd leci ci po prostu farba.... Więc an 100% jestes w ciąży! :-)

witam! staramy się o dzidzie...działaliśmy w sprzyjające "zajściu " dni, po 11 dniach zrobiłam test: druga kreska wyszła taka blada..ale jednak się pojawiła...tak się cieszyłam, a po kilku dniach zrobiłam drugi test i kurrrr : tylko jedna kreska...:(( nie wiem co myśleć.Dodam,ze wiem jakie sią objawy ciązy ( jestem po dwóch..obumarłych) i czuję,ze cycochy mnie bolą, są nabrzmiałe, pojawiły się na nich żyłki, czasem mnie mdli,senności, rozdrażnienie ( tak, jak przy tamtych ciążach). TYLKO TEN DRUGI TEST MNIE ZDOŁOWAŁ...co wy na to?? ps: nie mam regularnych okresów,ale ostatnią miałam 17 września...

radze test powtorzyc, a najlepiej zrobic z krwi mi w 1 ciazy tez test pokazal tak slaba kreske ze sama nie wiedzialam czy jest czy jej nie ma

ja zrobilam 2 testy .po tym jak okres spoznial sie 2 tyg . oba pozytywne :) jkestem przyszla mama:) te aptekowe testy sa wiarygodne......pozniej po tygoniu zrobilam test w laboratorium z pobrania krwi......ten jest juz bardziej dokladny bo potrafi okreslic mniej wiecej ktory to tydz ciazy . Zrobilas 2 testy i nic.....na pewno nie jestes w ciazy

czesc jestem 8 miesiecy po porodzie na poczatku stycznia przestałam karmic piersia. ostatnia miesiaczke mialam 4 stycznie i do teraz nic robilam dwa testy i wyszly negatywne i nie wiem wkoncu co ze mna jest bo dalej nie mam okresu pomozcie...

do aamos nie bój sie!! ja tez mialam problemy zajsc w ciaze z pierwszym dzieckiem i to tylko dlatego ze za bardzo chcialam trzy lata sie staralismy i dopiero jak przestalam o tym myslec, zaprzatnelam glowe czyms innym to zaszlam w ciaze a tak wszystkie wyniki byly dobre duzo kobiet tak ma idz do lekarza to cxi pomoze! najlepeij z mezem czy partnerem

Ja uwazam ze te testy nie są do końca wiarygodne. Ok 3 dni po tym jak zaczal mi sie spozniac okres zrobilam test i sie ucieszylam bo wyszedl negatywny. Ok 7 dni pozniej zrobilam znowu i znowu nic nie wyszlo. Dzisiaj zrobilam kolejny ok 30 dni od spodziewanej miesiaczki i wyszedl pozytywny. Niestety jestem w ciazy. Upewnie sie jeszcze u ginekologa bo sama nie wiem czy mam w to wierzyc czy nie.

witam wszytskich :) Mam do was pytanie i prosze bardzo o odpwiedz kochałam sie 17 pazdziernika z chłpakiem bez zabezpieczenia spozniał is ie okres zrobiłam test wyszedł neatywny dostalam okres a rczej palmienia koljny test zrobiłam przed kolejnym okresem wyszdedł rowniez negatywny a moj okres był jescze mniej obfity niz ostatnio jak nic plamienie no i teraz nie wiem czy moge byc w ciazy ?? testy wyszły negatywne ale ta dziwny okres??? co myslicie?? prosze o odp

Współżyłam z chłopakiem 3 tygodnie po pierwszym dniu okresu, więc teoretycznie miałam dni niepłodne. Ale spóźnia mi się okres już prawie tydzień..robilam sobie test wczoraj, i wyszedł negatywnie, ale i tak boję się że jestem w ciąży.. Jaki jest % szans że test się pomylił...??

Witam forumowiczki:) Miesiączka spóźnia mi się już 17 dzień. W ciągu ostatniego miesiąca współżyliśmy z narzeczonym kilkadziesiąt razy bez zabezpieczenia, ani prezerwatywy ani stosunek przerywany, ze względu na to, że staramy się o dzidzię. Zrobiłam dwa testy i oba wyszły negatywnie. Czy mogą się mylić?

W moich przypadkach testy nigdy się nie pomyliły, a robiłam ich wiele.

W moim przypadku sie mylil. Do 5 tygodnia na tescie nie wyszlo ze jestem w ciazy. Robilam testy rano tak jak bylo napisane na ulotce. Testy zawsze kupowalam w aptece wiec napewno byly dobre. Dopiero w 5 tygodniu wyszlo. Teraz jestem juz w 12 tygodniu ciazy. Testy nie zawsze sa wiarygodne. Znam wiele przypadkow ze tes sie mylil.

No to ja wam opowiem jeszcze ciekawszą historię. Mam dwie córeczki :) Przy pierwszej robiłam 3 testy przez miesiąc (po terminie miesiączki) i nic. Poszłam do ginekologa a on że ciąży nie widzi ale okresu też nie widać. Moje maleństwo odkrył dopiero w 8 tyg. wyobrażacie sobie. Z drugim dzieckiem było nie lepiej. Test za testem i nic. Już tylko w swojej głowie widziałam tą drugą kreskę bo nikt inny jej nie widział. Poszłam do ginekologa a on ,że jestem bezpłodna po jednym USG no idiota. Powiedziałam mu że mam już jedno dziecko. Stwierdził,że to przypadek. Coś mnie jednak ruszyło i po tygodniu (6tyd.ciązy) poszłam do innego. A on mi obwieścił że jestem w ciązy. No i weź. Szlak może trafić człowieka. Teraz nie lepsza historia. Zrobiłam test i wyszedł jeden pozytywnie a drugi negatywnie. No szlak mnie trafia, a okresu dalej brak. Znam objawy ciąży i one u mnie się pojawiają. Non stop jestem zmęczona, nie dam rady jeść, mam zawroty głowy itd.... Tym razem poczekam jeszcze z 2 tyg i pójdę do lekarza(mam nadzieję że tym razem nie będzie ślepy).

witam wszystkich. ostatni okres mialam 43 dni temu,gdzie mam zawsze regularnie co 30 dni,wiec zrobilam dzisiaj test i wyszedl pozytywny ;) wiec na to by wychodzilo,ze bede mamuska ;) w czwartek bede miala wizyte u ginekologa... jak myslicie czy moj test mogl sie mylic? bo nie chcialabym rozczarowania,poniewaz juz raz poronilam ;/

Hej a ja dziś rano zrobiłam test i jedna wyraźna krecha a druga bardzo słabiutka i nie wiem co myśleć. Oczywiście jutro powtórzę test. Pozdrawiam!

mi wyszly dwie bardzo wyrazne... lepiej powtórz tescik.. moze wczesniutka ciaza u Ciebie

Witam, Kobietki czytam przeróżne fora ale nie potrafię znaleźć odpowiedzi. Może wy pomożecie;) Mój okres trwa zawsze tą samą ilość dni , w tym miesiącu trwał 1 dzień z czego prze kolejne dwa jakieś tam mini plamienia. Dziwnie się czuję ogólnie, mam czasem mdłości, jestem słaba i mam zawroty głowy na dodatek odczuwam pobolewanie podbrzusza i wrażliwe piersi. Dodam że 3 miesiące temu byłam u ginekologa na badaniu "kontrolnym"- stwierdził że wszystko ok z jajnikami itd. Zrobiłam dziś test ciążowy, wyszedł negatywny- ale nadal się czuję tak jak pisałam. Ile testów trzeba zrobić aby wynik był wiarygodny? Tak na marginesie, wstyd mi iść do ginekologa z pytaniem czy jestem w ciąży skoro miałam 1 dzień okresu. Poradźcie coś dziewczyny ...