Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tery

ponownie zaczynam skuteczną dietę mm

Polecane posty

Kamunia mi tez to sie jeszcze miesza.Chodzi o to,ze ma być odpowiednia ilość białka względem swojej wagi. Ja na obiad miałam jajecznicę na kiełbasce.Powinno być jakies warzywko. Wieczorem mam mieć gości,więc niewiem jak to będzie...kurcze. Zrobię piersi pod pierzynką i jakąs surówke. Będą dwa posiłki tłuszczowe,no ale nie mam innej rady.Nie chcę zwracać na siebie uwagi i jeść co innego.Ciasta nie zjem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha czyli mam przez cały dzieć zjeść tyle białka tzn odpowiednio dla mojej wagi tak ? a ile to jest bo zapomniałam gdzies czytałam ile to gram na kilogram ale zapomniałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na każdy kg masy ciała powinno się jeść 1 g białek.Z czego połowa ma być pochodzenia zwierzęcego i połowa roślinnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możesz nawet zwiększyć dzienną porcję białek do 1,5 g dziennie na kg masy ciała. To powinno przyspieszyć chudniecie. Pamiętaj tylko, by pić przy tym jakieś 2 litry płynów. Powinny być posiłki białkowo-tłuszczowe i białkowo-węglowe. Informacje z forum MM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki:) a powiedz Aguś czy Ty liczysz to wszystko codziennie tzn ile zjadłas białka jednego i drugiego pochodzenia czy jesz tak na oko?:) szczerze mówiąc nie chce mi sie tego liczyć:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra znalazłam tabele poczytałam jeszcze troche i bede liczyć białka od jutra:) a dzisiaj do koacji dodoam jeszcze troche białka:) a jeżeli chodzi o wode to ja pije nie tylko 2 litry dziennie ale ok4litry a casami jak siedze w domu cały dzień (i mam blisko łazienkę:) ) to piję nawet 7 litrów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak na szybkiego:) Kamunia,nie liczę,ale jak komuś podpowiadam,to chcę powiedzieć,napisać prawidłowo. Od listopada do końca stycznia schudłam 10 kg. i nie liczyłam białka,było tak na oko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Ważyłam się rano ale wpisuję dopiero teraz bo dopiero wróciłam, cały czas w drodze. Stopka jak poniżej. Mało ale dlatego że wczoraj po południu nachlipałam się wody jak bąk. Mąż wdelegacji więc nie zmieniam u Niego stopki dopiero w czwartek. Dietka dziasiaj tak: grejfrut śniadanie ; placuszki z mąki orkiszowej + kawa anatol + sałata i seler naciowy obiad: suchy prowiant - kabanosy, kawałek sera żółtego i pleśniowego, jajko na twardo, ogórek kiszony kolacja; kefir + płatki owsiane niestety bez warzywka i niestety zjadłam niepotrzebie jabłecznik (ach te słodycze take są dla mnie jeszcze łakome na początku) Aga miło że tak myślisz o mnie niestety nie mogę tego powiedzieć sama o sobie, też cały czas się uczę i korzystam z książek, naprawdę je polecam. Na gwiazdkę dostaliśmy od niezamężnej siostry mężą geriawit - wielka butla (no wiecie dla osób starszych :o) i zaczęłąm przyjmować owe witaminy co się mają zmarnować tylko nie wiem czy wogóle będziemy mogli je zażywać bo kiedyś (też je dostaliśmy w takich samych okolicznościach) cały dzień się odbijały ale co tam mają się zmarnować : Kamunia jeśli chodzi o białka to robię tak jak Aga na oko ;) polecam Ci te książki. Ciekawe co się dzieje z Goodlife i defi? schudły to nie chcą nas teraz znać :classic_cool:. Dziewczyny ja to lecę zaraz na spanko tylko dogotuje się kurczak dla moich piesków i już mnie nie ma. Jutro podam wagę. Po trochu ale do przodu jak na razie. Spokojnej nocy Wam życzę pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze jedno do kamuni bo nie dopisałam, ja jadłam zawsze do syta no bez przesady ale do syta wtedy nie masz ochoty na podjadanie powodzenia Dobranoc raz jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie wczoraj w stopce nie zmieniłam daty ma być 24.04.07 a dzisiaj rano taka stopka z czego się cieszę. Nie wiem czy i Wy nie mogłyście wejść na forum bo do południa ja nie mogłam. Dieta jest; grejfrut śniadanie; kanapki z twarogu z dżemem + sałata + anatol obiad; ryba w maśle + fasolka szparagowa + ser żółty kolacja; płatki na mleku + papryka czerwona Dzisiaj miałam pracowity dzień jestem wyjątkowo wykończona. Cieszę się że już niedługo długi weekend nie wyjeżdżam nigdzie ale i tak cieszę się, samopoczucie ostatnio mi się trochę poprawiło ale jeszcze troszkę, byleby nie było upałów bo mnie wykańczają a podobno zanosi się że będą. Aga jak dieta w czasie pobytu gości? Miłego wieczoru pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witanko:) A poradziłam sobie Tery :) Miałam piersi pod pierzynką i sałatę z pomidorkiem.Skusiłam się na kawałek sernika,który sama piekłam.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jednak słaba ta moja wola.Czytałam teraz swój post,ze ciasta to nie ruszę i co? Sernik poszedł w ruch.Oj dola ty moja niedola.:( Tery,widzę,ze ładnie,pomalutku waga ucieka,tzn.na liczniku mniej :) Dobrej nocki,bo 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny tery a którą książkę najbardziej polecasz, bo chyba masz ich kilka? juz nie moge doczekać sie poniedziałku żeby zobaczyc jakie sa efekty po tygodniu mm zebys sie tylko nie rozczarowała:) mój dzisiejszy jadłospis: środa Ś: makaron, jogobella light i jogurtem naturalnym O: fasolka szparagowa z keiłbasą drobiową, tuńczykiem wsw, cebulą i żółtym serem K: jogurt naturalny, jogobella light i kalarepa gdyby coś było nie tak to krzyczcie:) a i jeszcze chciałam spytać czy jadłyście makaron pełnoziarnisty fit lubelli, kupiłam go i jem ale w sumie to nie wiem czy on jest mm, na opakowaniu jest napisane że jest z mąki pełnoziarnistej, jest taki dosyc ciemny to wydawało mi się że jest ok, jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i jeszcze jedno czy to prawda że nie można pić do posiłków? ja zawsze piłam zielona herbate jak coś jadłam i teraz trudno mi się odzwyczaić a gdzieś czytałam własnie że nie można pić w trakcie i chyba 20 min przed i po posiłku, to prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ja tylko chcę się przywitać kamunia to co napisałaś o piciu to tak jest Aga ten sernik u Ciebie to jak u mnie szarlotka a po za tym ok? a moja stopka powoli zmniejsza się :) Miłego dnia i już mnie nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Kamunia,do śniadanka warzywko jakieś dodaj. Ja Ci doradzam,a sama jestem po płatkach z mlekiem i warzywa nie było,bo nie mam już na nic ochoty.Powinnam się zmusić na pomidorka. Jak do tej pory to kupowałam makaron z mąki durum i gotowałam połowę czasu,który był podany na opakowaniu.Będąc któregoś dnia kupiłam jakiś inny makaron.Przed chwilką sprawdzałam,jest ten sam co masz Ty Kamunia.Wydaje mi się,ze jest dobry,nie dajmy się zwariować. Podstawowa zasada,to żeby był niedogotowany,ma wtedy mniejszy IG. Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga zapomniałam napisać że marchewka była do śniadania:) pamiętam o warzywach chociaż też nie zawsze mam na nie ochote. tery faktycznie ładnie Ci waga spada z tego co patrzyłam mniej więcej to już chyba 1,5 kg w 5dni fajnie:) ciekawe jak tam u mnie ale jestem strasznie ciekawa ale zważe sie dopiero w poniedziałek:) moje menu czwartek : Ś: kromka chleba mm z dżemem mm, papryka O: pierś kurczaka z pieczarkami, papryką i żółtym sresm + ogórek K: makaron mm z jogurtem naturalnym słodzony fruktozą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc. Chce Wam tylko powiedziec,ze zagladam tu do Was.:-) Kamunia,1 kromka chleba to troche malo na sniadanie,dieta Mm nie polega na liczeniu kalorii,bo Ci szybko zbrzydnie,jak bedziesz chodzic glodna:-).A wiec staraj sie najadac. Tery kochana wiesz ,ze to dzieki Tobie schudlam,Ty wlasnie bylas pierwsza osoba,ktora mi podala reke,poradzila,pomogla kupic ksiazki Mm,dziekuje Ci za to z calego serca.Pa.:-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Goodlife ale mi cieplutko na sercu się zrobiło jeśli Ci w jakimś stopniu pomogłam to jestem z tego szczęśliwa dziękuję, jednak njwiększa zasługa to Twoja silna wola która sprawiła, że kilogramy zniknęły. Kamunia małe wpadki każdemu się zdarzają dojdziesz do wprawy. Wczoraj nie zdążłam pytałaś o książki. Pierwszą książkę jaką miałam to była; \"Jeść aby schudnąć\" polecam potem \"Szczupła bez wyrzeczeń\" następnie autor Ria Tummers \"Szybko i szczupło\" - Przepisy kulinarne w metodzie Montignac Agaa jak się trzymasz z dietką? U mnie jest dietka wczoraj byłam na długim spacerze co mi się rzadko zdarza od razu czuję się lepiej. Mąż wrócił z delegacji ciekawa jestem co on tam robił skoro tyle schudł podobno trzymał dietę, niech mu będzie ważne że schudł. Cieszę się że chudnę ale to jest trochę wolno, powinno być więcej jednak wiem co jest przyczyną jem po prostu za dużo na kolację a za mało warzyw muszę koniecznie ograniczyć więcej chodzić na spacery bo powiem Wam że jak dziś mąż wszedł na wagę to zazdrościłam Mu. Wczoraj mieliśmy niemile zdarzenie bo zaatakował nas na ulicy pies z tych agresywnych szliśmy ulicą mieliśmy z sobą małego pieska, który zaczął szczekać a był na smyczy i wtedy doskoczył do nas ten zły pies a byłam tylko z córką, gdyby nie pomoc ludzi prawdopodobnie byśmy wylądowali w szpitalu taki był rozwścieczony, mąż zgłosi to na policji bo przedwczoraj ten sam pies zaatakował innego chłopaka, któey nadszedł podczas tego zdarzenia. brrrr aż mi zimno. U mnie grejfrut Ś; ser biały z otrębami - ogórek O;ryba w maśle + warzywa może brokułowa do tego K;surówka z tuńczykiem wsw Miłego popołudnia dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tery dzięki za ksiązki. Mi tez wydaje się że za duzo jem na kolacje a kolacje podobno powinny być lżejsze od obiadu, no i tych warzyw to tez u mnie nie za duzo, musze to zmienić:) tery to ile tak średnio chudnie sie na mm przestrzegajac dokładnie zasad? wiem że to zależy od wielu rzeczy, ale tak mniej wiecej ile? bo ja to mam nadzieje na 2 kg tygodniowo na poczatku, bo pozniej to pewnie wolniej spada. Aż mi ciarki przeszły jak o tym psie przeczytałam... moje menu: piątek Ś: makaron z kefirem słodzony fruktozą O: roladki z piersi kurczaka z serem żółtym, sałatka z kapusty pekińskiej z fetą K: jakaś sałatka + kefir

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Miałam też uczucie przejścia ciarek,jak czytałam o Twojej przygodzie Tery. Ja miałam podobną kiedyś sytuację. Pojechałam z mamą i dwuletnia wtedy córcią na pole zobaczyć jak nam zeszła marchewka,a,ze tam samochodem nie mozna było dojechać,więc zostawiłyśmy samochód na drodze,córkę na \"barana i paszły w pole\",kiedy byłyśmy w tym szczerym polu,niewiadomo skąd się wziął rozwscieczony pies.Mozecie sobie wyobrazić co my wtedy przeżyłyśmy.Skończyło sie wszystko szczęśliwie,ale to dosyć długo trwało.Ile my czasu stałyśmy w bezruchu,to tylko my wiemy,a jeszcze dziecko na plecach. Wiem co przeżyłyście Tery. U mnie dietka trwa,ale wczoraj miałam podwójne imieniny Marzeny,dziś też byliśmy u znajomych.Ciągle mam okazję do złamania zasad.Dziś nie wytrzymałam i zjadłam znowu kawałek sernika,ale to przez nerwy na niesamowity korek.Było to silniejsze.Ale dziś serniczek,we wtorek serniczek i waga stoi w miejscu. Kamunia u mnie,to ubywało tak po kilogramie na tydzień.Wszystko zależy od organizmu. Ja też musę zacząc jeść więcej warzyw. Pozdrawiam Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj zjadłam kiełbase z grilla i to godzine po węglowej kolacji:( mam straszne wyrzuty sumienia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc dziewczyny Wczoraj po południu nie pisałam bo zostawilam okulary w aucie a auto poszło do garażu. Miło jak myślicie o mnie i wiem Aga co przeżyłaś brrr. Ja sie bardzo cieszę że jest o 1,5kg mniej tym bardziej że wcześniej diety tak całkiem sobie nie odpuściłam tylko nie wiem co z moim M dziś na wadze 111,0kg moze wczoraj źle odczytał wagę nie wiem zobaczymy jutro. Podoba mi się ten sposób codziennego ważenia, daje mi motywację żeby następnego dnia było mniej - wcześniej tego nie przerabiałam zobaczymy jeszcze ten tydzień bo tyle dni wolnych żeby tego nie zaprzepaścić. Kamunia na początku chudnie się tak około 1,5 - 2 kg tygodniowo potem mniej, im jest większa nadwaga tym szybciej kilogramy uciekają. Książki są naprawdę super - nie wiesz - zaglądasz i wszystko wyjaśnione. U mnie dziś było jabłko ś. płatki na mleku (porządna porcja), sałata o. kotlety mielone wołowe, brokuły, pieczarki k. placuszki z mąki orkiszowej z pp (tak w nich wszyscy zasmakowaliśmy) tarta marchew Aga trzymaj się nie pozwól emocjom żeby miały przewagę nad Tobą jesteś silna więc dasz radę napewno. Powodzenia dziewczyny Miłego dnia pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc dziewczyny, wczoraj znowu grill...:( znajomi nas zaprosili więc nie jadłam juz w domu kolacji ale zjadłam kiełbase z chlebem! :( no i vódka :( cholera jasna jestem wściekła, do tego rozchorowałam sie na całego:( ale nie poddaje sie, próbuje jaknajszybciej o tym zapomnieć:) jak tylko wyzdrowieje wsiadam na rower i jezdze przynajmniej godzine dziennie. najgorsze jest to że jak jutro zobacze że schudłam tylko 0,5 kg to chyba sie załamie:( menu Niedziela: Ś: makaron mm z jogobella i jogurtem naturalnym+ ogórek 0: pierś kurczaka smażona w jajku z żółtym serem + sałatka ( sał. pekińska, pomidor, ogórek , feta ) K: ryż brązowy z jogurtem naturalnym słodzony fruktozą + pomidor odwiedziłam ostatnio sklep z żywnością ekologiczną, kupiłam min. mąke pszenna 2000 ( robiłam już placuszki:) ) makaron z mąki 1850, płatki owsiane ekologiczne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wczoraj też na wyjeździe niespodziewanie, wróciłam późno więc już nie zaglądałam. Na kolację zjadłam loda, orzeszki , winogrona i banany niestety waga pozostała ta sama dziś rano. Aga ja też myślałam że bedzie 8 na przodzie trudno jutro też jest dzień. Wogóle czuję się teraz dobrze jestem lżejsza, nie tak zmęczona. Na śniadanie było; jabłko s. jogurt 0% ze zmiksowanym bananem(wiem nie z mm) o.zupa brokułowa, schabowy panierowany tylko w jajku, pieczarki i sałata ze smietaną, lampka czerwonego wina (mam ochotę na serniczek ale sobie daruję). k.chyba będzie jogurt z otrębami i suszoną śliwką, 2 liście pekinki z solą(odrobina) i kminkiem Zapraszam na herbatkę. Kamunia nie ładnie tak na początek, my z Agą jesteśmy weteranki ale Ty????? Pamiętam swoje grile po prostu nie było chleba i alkoholu tylko pieczone mięsko ale łatwo powiedzieć. U mnie wszyscy śpią tylko ja jak zwykle jestem oporna na sen. Ciekawe co u Goodlife,defi, Eli, Schalimar, Magusi, Krzysi i innych??? Napiszcie jak tam dieta. Chyba zacznę pić więcej normalnej herbaty bo ładnie wysusza, za dużo chyba anatola bo z mlekiem i z wodą, tak za dużo. Pozdrawiam Was dziewczynki miłego popołudnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko sama zostałam na placu boju. Myślłam co mówiła Aga o 8 przed moją wagą dobrze by było - z zabiegania mojego po prostu się machnęłam o 1 kg. W sobotę ważyłam 91kg a nie 90kg to samo i w niedzielę sory dziewczyny ale tyle mam pracy że już sama nie wiem gdzie ręce podziać ciągle o czymś myślę i tak to wychodzi ale się już poprawiam. Spokojnej nocy Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Nowy zaczyna się tydzień zobaczymy co nam przyniesie??? Miłego dnia Wam życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
część dziewczyny, dzisiaj rano stanęłam na wagę i uwierzyłam w mm:) -1,5 kg waże 86,5kg. mam nadzieje że jak wyzdrowieję i bede codziennie jezdzic na rowerze ( i ogranicze alkohol;) )to będe gubić ok 2 kg tygodniowo. Bardzo sie cieszę:) miłego dnia życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Tery,tak czy siak 8-kę masz blisko,lada dzień.:) U mnie jest niestety zastój,ale trwam na mm-ontim. Może piję za mało wody,ale nie potrafię się zmusić. Kamunia,ja w tą dietkę wierzę bardzo,bo małymi krokaami,ale waga spada i nie jest się głodnym,ale niestety zasady trzeba twardo przestrzegać,jestem na to przykładem,ze na chwilę odpuściłam i waga powróciła. Myślę,ze w tym tygodniu,będzie i u mnie coś w dół z wagą. Przetrzymam ten zastój. Trzymajcie się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×