Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Wiewiórkaaa

Kilka słów do matek i mam.

Polecane posty

Pracuję w sklepie z odzieżą i obuwiem. Dziś przyszła do mnie klientka z dwójką dzieci - chłopcy, na oko 5 i 10-11 lat. Chciała kupić buty starszemu, ale na rzepy, albo na zasuwak. Nie było w jego rozmiarze, były za to fajne traperki ale wiązane. I o zgrozo, kupiła dziecku takie buciory jak dla starego człowieka do schodzenia do kotłowni albo po węgiel, bo to były jedyne buty na rzepy w tym rozmiarze, bo ten łebek nie umie zawiązać sznurowadeł! Matki, litości, uczcie swoje pociechy buty wiązać, bo to przeciez śmiech na sali! dziecko już w zerówce albo przeczkolu powinnno umieć buty wiązać, a nie przyjdzie chłopak, 160cm, wyrośnięty i nie umie sznurówki zawiązać! I jeszcze jedno - uczcie też dzieci mówić, np dzień dobry, dziękuję, czy do widzenia! Kobiety, jak wy wychowujecie te małe ćwoki, aż płakać się chce! Oczywiście zdaje sobie sprawe, że takie okazy, jak mój dzisiajszy klient to rzadkość, ale jeśli jest takich więcej, to... ja już sama nie wiem... Można kochać dziecko, ale robić z niego kalekę? Albo inny obrazek - wychodzi mamusia z dzieckiem ze sklepu - i mama i dziecko z wyraźną nadwagą, upasione, ale co tam - jeszcze czipsy w ręce i batoniki w reklamówce! Czemu tak krzywdzicie swoje dzieci, drogie matki??? Gdzie wasze rozumy - czy nie wiecie, ze w dzisiajszych czasach ludzie z nadwagą są dyskryminowani, wyśmiewani?? czemu krzywdzicie dzieci w tak głupi, bezmyślny sposób???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaaaaaaaa
o tak ! zgadzam sie w pełni ! uczcie swe dzieci bo wyrosną "ćwoki" nie potrafiące napisać poprawnie wyrazu "przedszkole" a to powinny umieć najdalej w 3 klasie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezle ale
"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia nie obleka tego w słowa"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezle niezle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doradzam
przeczkolu?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezle niezle
no wlasnie , przeczkolu a wysmiewa sie nadwagę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doradzam
a i jeszcze czym sie rozni matka od mamy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a idź tchórzliwa kozo
jak masz pretensje to powiedz tej matce osobiście co o tym myślisz, a nie na forum anonimowo śmieszne apele robić, bo i tak nie trafisz do "odbiorców"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może jutro
manifestację pod sejmem urządzisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- Patrz pan co za głupota, żeby w 7 osób manifestację robić. - Po to jest właśnie demokracja, żeby każdy se nawet w pojedynkę mógł pójść. - Z takimi durnymi hasłami. - Z najdurniejszymi właśnie, to jest tolerancja. - A pierdolisz pan tolerancję. - Sam pan pierdolisz. - Tylko nie pierdolisz, bo w ryj dać mogę dać. - Też w ryj dać mogę dać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobiety, wychowujecie grubasy, albo kaleki i wiecie nie acie po prostu argumentów na swoją obronę. No, sorry, argumentem tym może być miłość do swoich dzieci. Ale dobra matka to matka myśląca o przyszłości dziecka, nie spełniająca jedynie jego tymczasowych zachcianek typu czekolada czy nowa gra. Urodziłyście - wychowujcie mądrze. Żeby dziecko 10-letnie butów nie potrafiło zawiązać??? Czy to normalne??? Wiem, ze zaraz znów któraś wyskoczy z tym moim błędem z pierwszego postu, ale to nie jest powód aby ucinać dyskusję na ten jakże interesujący temat, drogie mamusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta bereta
do wiewiórka po pierwsze,jestes ekspedientka,wiec nie tobie oceniac co ktos kupuje po drugie do obowiazków ekspedientki nalezy podawanie towaru,a nie ocenianie klienta,szczególnie jego stroju i fizjonomii. Jezeli wymagasz od kogos kultury,zacznij od siebie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze wiem co nalezy do moich obowiązków, ale nie o tym tutaj przecież mowa :) Po drugie moja kultura jest jak najbardziej na swoim miejscu, to Wy, drogie mamy, uczcie swoje pociechy kultury. W wieku, w którym dzieci znają już całą gamę przekleństw (nie oszukujmy się - szkoła uczy), powinny tez znać podstawowe słowa, które pozwalają być uprzejmymi i jako-tako kształtować zdrowe relacje międzyludzkie. A po trzecie buty które sprzedałam dla tego chłopca nie podobały się nie tylko mi, ale jemu i jego mamie również :) Jak już napisałam były to typowe kalosze, kupowane szczególnie przez emerytów i rencistów. Miały tylko jeden plus - były zapinane na rzepy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikana
A ciebie droga zalozycielko to az tak swietnie wychowano..ze zostalas sprzedawczynia komentujaca zachowania innych..wychowaj swoje dzieci i pozniej opisz jak sobie poradzilas uwielbiam takie zgorszone kobitki..ciekawa ja jestem jak z twoja kultura osobista..co do sprzedawczyn mozna miec takie same zastrzezenia jak do dzieci... zajmij sie tym do czego jestes wytresowana..usmiechania i podawania butow.. jezeli masz dzieci to pewno sa super..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, ja akurat jestem świetnie wychowana, moja mama od dziacka wpajała mi zasady i jestem kulturalną i grzeczną osobą. Nie mam dzieci i jak na razie nie planuję - boję się popełniać te błędy co wy :( Jesli już zdecyduję się na dziecko to wychowam je tak, aby sie za niego nie wstydzić i będzie to przemyślana decyzja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
jestes idealnie wychowana i wprost stworzona do wiazania butów a wiec czyn swa powinnosc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
nie patologie ale szanowni klienci -jak juz klient nasz pan! nie słyszałas? co ty mozesz wiedziec o dzieciach skoro ich nie masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikana
swietnie wychowana osoba nie wytyka innym ich zachowania..nie wtraca sie nie do swoih spraw..nie ocenia..nie wklada w szufladki..uzywam prostych slow.. nadal nie rozumiesz..i co to za nagonka ..wychowanie dostalas propoecjonalne do wyksztalcenia nawet moje 9 kuzynki nie bawia sie z ludzmi w taki sposob..oraz wiedza ze nieladnie oceniac nie znajac przypadku..i nie mowic jak sie nie wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
czego mozna wymagac od paniusi która sprzedajac buty i ma sie za ósme cudo? zwróccie uwage na panienki z galerii! no przeciez im wszystkim wydaje sie ze sa pepkiem tego swiata a klientów traktuja jak zło konieczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Net-ar - 🖐️ Wiewióra widze ze temat cie meczy :P bedziesz miała swoje dziecko to wpoisz mu te swoje zasady i tyle, po co robisz zamieszanie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm, co do mojego wykształcenia - jestem studentką, co do mojego zachowania jak ekspedientka - jestem miła i przyjazna, co do tego że mam się za ósmy cud - wcale tak nie jest... Czy wy kobietki nie widzicie, co się dzieje z dziećmi? Przykład - niedawna sprawa samobójstwa tej Ani, którą molestowali koledzy. A czy to nie mogło być wasze dziecko - ta samobójczyni lub Ci chłopcy??? Co wiem o dzieciach - być moze mało, wiem, co widzę. Być moze porozmawiamy, jak już będę miała swoje dzieci, być może zmienię zdanie. Jak na razie widzę skrajności wokoło - rodziców przesadnie dbających o swoje pociechy (wyrastają z nich samoluby, egoiści, ludzie bez współczucia dla drugiego człowieka, ew. takie kaleki jak mój dzisiejszy klient) lub rodziców olewających swoje dzieci (później dzieją sie tragedie, takie jak ostatnie głośne samobójstwo 14-sto latki). I możecie sobie mówić co chcecie - wasze dzieci biorą z was przykład, one nie są \"złe\" lub \"dobre\" same z siebie - one są takie jak je wychowacie, drogie mamy. Więc jeśli już macie pociechę - starajcie sie aby z dziecka wyrósł pełnowartościowy człowiek, kulturalny, empatyczny, radzący sobie w życiu. Bycie dobrą matką nie polega chyba na kupowaniu czipsów, ale na nauce życia, aby później dziecko wkroczyło w dorosłość samodzielne. To taka mała filozofia na temat mojej dzisiejszej historii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta bereta
Co ty mozesz powiedzieć na temat wychowania dzieci? Ja akurat mam juz dorosłe dziecko,jakos udało mi sie je wychować,nawet studia skończyło;).Wkurza mnie jak takie smarkate wypowiadają sie w temacie o którym nie mają zielonego pojęcia.A tak na matginesie to dzeici są rózne,tak samo jak matki czy ekspedientki. Akurat na temat tych ostatnich mogłabym troche podyskutowac,bo do ekspedientek europejskich trochę Wam brakuje.Ty jestes typowym przykładem polskiej pani sprzedającej:taksujesz klientów i oceniach po 2 minutach obserwacji,trochę tolerancji i profesjonalizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
takie kaleki ?????????????????????????????????????????????????????????????????? a co ma kupowanie słodyczy do samobójstwa? cos ci sie chyba pomięchało w głowce cos ty sie tak doczepiła !!!!!!!! wyluzuj dziewcze drogie Nazwałas dzieciaka kaleka ! a skad wiesz ze to dziecko nie było chore? Skąd?Moze powinno popełnic samobójstwo bo nie jest tak doskonałe zgrabne i powabne jak ty? Psychika ludzi nie składa sie z dwóch sznureczków ale u ciebie chyba to dwa sznurowadła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co ma wiązanie butów do molestowania? :D A nie przyszło Ci do głowy że chłopczyk mógł mieć schorzenie uniemożliwiające mu wiązanie butów? Moja znajoma ma córeczkę która z powodu lekkiego porażenia nóg nie mogła bardzo długo chodzić i w kółko musiała wysłuchiwać komentarzy w rodzaju \"takie duże dziecko a w wózku jeździ, skandal\". A jeden cymbał w autobusie raz zagadał do małej \"Bozia nóżek nie dała że mamusia musi ciebie nosić\"? Że tak brzydko powiem, odpierdzielcie się wszyscy ;) Pilnować własnego nosa, póki nie widzi się czyjegoś nieszczęscia. A wiązanie butów ma się do tego jak marmolada do różańca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze nie tylko wiewiorka ocenia ludzi. zastanawiam sie czym zajmuja sie inne osoby na tym topiku skoro bycie ekspedientka to dla was takie bezwartosciowe zajecie. kultura ludzi nie zalezy ani od ich wyksztalcenia ani od pracy jaka wykonuja. swoja droga musze sie zgodzic z zalozycielka w temacie dzieci. ale coz nie moje dzieci wiec nie moj problem. ja nie zamierzam naprawiac swiata ani tym badziej cudzych dzieci i tobie wiewioraaa tez tak radze bo nic na tym forum nie zwojujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×