Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bujająca w oblokach.

Marze o domu w starym stylu

Polecane posty

Gość czesta podgladaczka
A my teraz zamiast kadzidełek używamy olejki zapachowe do kominków lub świece zapachowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czesta podgladaczka
Dziewczyny a jakimi zapachami pachną wasze domy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czesta podgladaczka
o jeszcze raz i szafy , co wkładacie do szaf?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek :D WIdzę, że jakoś pustawo się zrobiło z nowym rokiem. Ciekawe co porabiacie? Tuurma już pojechała? Nie zdąrzyłam jej życzyć szczęśliwej podróży, wielu miłych doznań i szczęśliwego powrotu. Strasznie długo jej nie będzie :O U mnie ziąb popsół plany. Zimno w domu i niewiele chce się robić. Kumpluję się z grzejniczkiem i tak jakoś razem sporo czasu spędzamy :D Mąż ma mieć pare dni wolnych, więc może uda mi się WRESZCIE maszynę uruchomić i coś poszyć. Syna pokój pomalowany. Bardzo mi się podoba żółty słoneczny. Od razu pokój zrobił się taki cieplejszy ale ciut optycznie kolor go zmniejszył, ale przy tym metrażu to nie robi większej różnicy. Pokój na poddaszu ze skosem na całą , jedną ścianę i ostatnio główkuję nad meblami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zagalopowałam się z tym wysyłaniem... pomarańczko//:) U mnie sporo kadzidełek o różanych zapachach, trudno mi powiedzieć dokładnie jakie, ale preferuję kwiatowe. No i świeczki zapachowe. Któregoś razu trafiłam o zapachu piernika, ach! jak zapachniało w całym domu :D W w szafkach mam zapachowe mydełka i lawendę, nie wiem czy to skutkuje, bo ja często wietrzę szafy i je czyszczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Podejmuję ponowną próbę napisania bo coś wczoraj zaburzylo przekaz i mója wypowiedź wyparowała, albo mnie ktos wywalił. Zima trzyma dość konkretnie i nie zanosi sie na rychłą wiosnę, co w naszym przypadku sprzyja wieczornym przeglądaniu katalogów z projektami domków by wreszcie znaleźć ten najbardziej do naszych potrzeb i możliwości finansowych. Sytuacja na tyle sie wyklarowała, że wiemy jaka kwota dysponujemy i mamy jako-take rozeznanie czego mamy szukać, po za tym jest szansa, że na jesieni będziemy mogli pomału ruszać z budową. To naprawde podbudouje mnie na duchu. Mam pytanie czy ktoś z Was dysponuje linkami na jakieś firmy, które mogły by mi ułatwić poszukiwania projektu? Z góry dziękuję. // Emmi :-) - w moim przypadku pojawianie sie i znikanie jest spowodowane jakimiś zawirowaniami kosmicznymi, bo wczoraj mialam problem wejściem na strone mojego operatora od netu. Może to zima szkodzi przekaźnikom ;-) // częsta podgladaczko :-) - w moich szfach królują zawieszki \"przeciw molowe\" , ale nie z obawy przed tymi motylkami, ale dla tego , że ładnie pachną zwłaszcza cedrowe, a w sypialni uwielbiam palić zapachowe świeczki ostatnio kupilam jabłko z cynamonem i arbuzowe. Naprawdę są super, a woń rozchodzi sie po calym pięterku. Sposób Emmi z mydełkami również stosuje ale tylko na półkach z ręcznikami i bielizną pościelową. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyszła do mnie Weranda, więc dzisiaj wieczór z nią spędzę. DObrze, że piątek, nie ma lekcji do odrabiania i mąż w domu, to mam duże szanse, na spokojny wieczór :) Może nawet zrobię sobie harbaciany wieczór? Chatka za wsią 🌻 Gdzie jesteście? Olguchna? Domek tuż tuż? Bobasekm? Farmerka? Rumianek1? Gruby miś :( ? Pani z drzewniałego domu? JaGnom? Borosia? Ilnicka? ew60? Amitka usprawiedliwiona, pewnie zajęta biznesem :) Tuurma👄 miło jej będzie jak będzie zaległości czytała ;) Brakuje mi nicków :O Czuję to mimo sklerozy, że pozapominałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spoko, w Connecticut też mają internet :) To wam opiszę, jaki mam przyjemny pokój - kuzynka oddała mi swój, żeby jej mała siostrzenica zamieszkująca obecnie moje brzucho, miała wygodnie. Ściany są w kolorze przyszarzałej zieleni, dosyć ciemnej, sufit biały, a granica między ścianami a sufitem ma taki sztukateryjny gzyms, też biały. Bardzo mi się podoba. Drzwi wejściowe, okna i drzwi do klozetu, czyli wbudowanej szafy są białe, z mosiężnymi gałkami. Na całe umeblowanie składają się dwie spore komody, szafka-witrynka pod tv z bejcowanej na średnio-ciemno sosny (pochodzące z ikei) no i stoliki nocne przy łóżku. A łóżko jest z moich ulubionych, czyli metalowe, z wysokim zagłówkiem, z szaro-srebrnego metalu, z którym ładnie się komponują nocne lampy na takichż nogach i lustro nad komodą. Zagospodarowałam się więc wygodnie, chociaż nie obyło się bez wpadek. W nocy padł mi telefon, wszyscy już tutaj spali (4 rano), za to w Polsce dzionek dawno wstał. Cieśla przysłał smsa z zapytaniem, czy dotarłam, bo ostatnią wiadomość ode mnie miał z busika, który mnie wiózł z Nowego Jorku. A ta złośliwa komórka zdechła, zanim mu mogłam odpisać, że się właśnie obudziłam, bo zegar biologiczny uznał, że już przecież 10, czas wstawać i może nawet śniadanko :) Przezorny ubezpieczony, wyciągnęłam ładowarkę i szukam gniazdka. Chwilę to trwało ale wreszcie jest. Nie byłam głupia i miałam nawet odpowiednie przejściówki, sztuk 3. Podłączam i nic, nie ładuje. Próbuję tak, siak i owak, z inną przejściówką... Przeniosłam się do łazienki, bo może gniazdko felerne, potem do kuchni... Dalej nic. Próbuję dzwonić z domowego na Cieśli komórkę, maszyna mi mówi, że z powodu jakichś tam problemów się nie da. Stacjonarnego w domu nie mamy... Miotałam się dłuższy czas, aż musiałam się uznać za pokonaną przez złośliwość rzeczy martwych, nawet z internetu nie szło skorzystać, bo w pokoju komputerowym spała wydziedziczona przeze mnie z własnego łóżka kuzynka ;) Rano doszłam w czym rzecz, otóż ładowarka moja działa tylko na 230V, a tutaj mają 110. Nic przejściówka nie pomoże, trzeba transformatorek. Na szczęście laptok ma zasilacz uniwersalny, znalazło się i wifi, więc mam przynajmniej niezależny internet :) No i na razie tyle z moich perypetii zza wielkiej wody. Wasza wierna korespondentka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A propos świec i kadzideł, kuzynka chyba wyznaje wasze teorie, bo mnóstwo tu narozstawiane świec zapachowych, widać, że są często w użyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tuurma :D:D:D żałuj, że mnie nie widziałaś jak zobaczyłam Twój nick :D Otowrzyło mi się na ostatnim poście o kadzidełkach, czyli tak jakbyś po prostu jeszcze nie wyjechała za zajrzala i odpisała :D:D:D normalnie wytrzeszcz oczu :D uch... emocje opadły... suuuuuuuper!!!!!!!! że masz kontakt z nami :) Bardzo się cieszę :D:D Z opowieści pokoik brzmi świetnie. Oglądając te programy aranżacyjne, to szarość jest chyba teraz modna, bardzo często ją dają tłumacząc , że jest uniwersalna, taka męsko-damska i że ładnie komponuje się z różnymi kolorami. :) Ale fajnie, że jesteś :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tuurmo,ale masz fajnie!!!Taka podróż za wielką wodę,a jakbyś była z nami.Za sprawą Emmi oczywiście;)Przygód miałaś co niemiara,czyli wszystko w porządku.Najważniejsze,że zadowolona jesteś.To się da wyczytać.[Pozdrawiam Cię cieplutko i wracaj do nas ,ale jak już wszystkie swoje sprawy pozałatwiasz,oczywiście.🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko nam tam nie zostań!!! z opisu musi być tam fajnie w tym pokoiku ale chyba jakieś fotki też zobaczymy>?>? już jestem już jestem...ale na weekend jade do Krakowa więc znów mnei nei będzie ;)) nic nowego nie kupiłam, ale zaczełam się dietować i ćwiczyć ;( słowem jestem teraz neiszczęśliwym człowiekiem ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tuurma! ale Ty odważna dziewczyna jesteś.Gratuluję. Mam na myśli podróż za ocean. Dziewczyny w ciąży (niektóre) uważają się w tym okresie za prawie chore! Ale może są chore.Trzymaj się tam dzielnie. Trochę miałam biegania po lekarzach ,ale tylko zrobiłam wszystkie analizy i jest w zasadzie ok. z wyjatkiem ciśnienia , co niestety muszę regulować tabletkami. No cóż, ten typ tak ma - jak mówi mój lekarz. Bliźniaki u córki coraz większe i coraz więcej \"mogą\".np:wyłazić po meblach trzymając się półek. Na szczęście w ich pokoju są takie meble które zostały skręcone śrubami ze sobą i półki też,więc na razie się nie przewrócą , ale trudno wymyślić co oni razem zwojują. Zima u nas fajna ,śnieg i mróz był nawet -18 st. jutro podobno ma być słońce. Za miastem ,czyli u mnie ,jest biało ale w mieście okropnie. Czarne obrzeża jezdni i chodniki pokryte burym śniegiem.brr wstrętnie. Chętnie wracam do domu wyglądam na swoje jodły pod śniegiem. Cieszę się,że jeszcze udało mi się pożyć trochę poza PRL-em. Młodzież nie wie o czym mówię - i ich szczęście!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proszę bardzo, zdjęcia w garnuszku :) Dzisiaj robię research internetowy w sprawie moich zakupów. Muszę przygotować jakąś listę. Na razie wychodzi, że w ameryce się należy obkupywać we wszystko jak leci, z wyjątkiem nietypowych rozmiarów bielizny, do czego lepsze są Wyspy ;) ;) ;) Ciągle jeszcze nie zrobiłam rozeznania w kwestii staroci, obawiam się, że to nie bardzo w guście moich gospodarzy. Ale może coś wiedzą... Wczoraj zaliczyłam wizytę w sklepie, którego internetową wersję mam zrobić, a wieczorem bar z muzyką. Bar fajniejszy od sklepu. Z ciekawostek, w sporym markecie spożywczym kasa była samoobsługowa. Znaczy samemu należało przejechać po czytniku każdym produktem, potem wsadzić kartę, żeby zapłacić itd. Fajne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewo, żeby z siebie zrobić chorego nie potrzeba wcale być w ciąży ;) Niektórzy tak mają i już. A niektórzy odwrotnie. Korzystam ze swobody póki mogę, bo potem to co najmniej pół roku się pewnie bez dzieciaka nie ruszę na dłużej niż kilka godzin (i to małe kilka) ;) ;) ;) Pamiętam jeszcze spory kawałek PRLu i myślę, że to mi pomaga docenić wiele w życiu jakie wiodę i tym, jak Polska teraz wygląda. Spotykam się wcale nierzadko z narzekaniami i nawet pewnym wzdychaniem "do komuny", ale ja nigdy bym nie chciała powrotu dawnych czasów. I myślę, że ci wzdychający też nie, tylko już zapomnieli jak to było, a pamiętają tylko, że byli młodsi, a dziewczyny ładniejsze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem, żyję...trochę nabiegałam się dzisiaj po domu. W słusznym celu mam nadzieję :D Cieszę się, że Tuurma ma kontakt z nami, bo od razu ludki się odnalazły :) Tak to cisza była :P Olguchna nam się zapodziała. JaGnom się przeprowadza - dostałam cynk od niej i na razie nie ma czasu. Współczuję tej zimnicy na przeprowadzki :O A co z Panią z drzewniałego domu? Rumianek nam się zapodział... znów zachowuję się jak żandarm :P A tak to powiem Wam, że zaczynają mnie irytować te Wasze wyjazdy :P Ciągle gdzieś ktoś wyjeżdza i go nie ma 😭 Chyba ja muszę zacząć wyjeżdzać :P Jak zastanawiacie się co się mi stało, to właśnie strzeliłam foooocha :O :D:D:D:D:D Bobasekm 👄 jak się czujesz? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
macham lewą ręką, bo prawa już rozbolała ;) cały dzień papierem ściernym szlifowałam fotel i krzesło :D krzeseł zostało jeszcze 5, a fotela ~ pół... nie zrobiłam sobie nawet przerwy na obiad, zosia marudziła, kiedy będzie rosół, a ja na to, że wolę szlifować niż gotować ;) a ta z żalem, że tata umie ugotować tylko makaron i parówki 😭 trochę pomogłam i okazało się, że rosół też umie :classic_cool: zdjęcia pooglądam chyba jutro, dzis już nic mi się nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gruby miś :D czy ktoś też ma problem z wejściem na garnek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć emmi, u mnie też nie działa :o dziś się wybieramy do łazienek :) ale nie królewskich, tylko tych w leroy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha... dobre z tymi łazienkami :) A czego konkretnie szukasz? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emmi, w zasadzie, to wszystkiego... mamy do zrobienia 4 łazienki, w tym jedną dość szybko, a pomysły jeszcze nieskrystalizowane do końca ;) jedziemy szukać inspiracji, trochę zorientować się w cenach itd! wyjazd nam się opóźnił, bo akumulator zdechł, mąż pojechał po nowy, a w tym czasie najmłodszy usnął, pojedziemy po obiedzie :) tuurmo, udało się zajrzeć do Twojego garnka, rzeczywiście ten szarozielony świetnie się komponuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam coś napisać, ale zajrzałam w między czasie na zagrodę i :O mały szok... ghym...nieważne, nie ma to przecież znaczenia, kurtura obejmuje tylko real nie net :P w każdym razie jak ochłonę to na pewno sobie przypomnę :) pewnie tego też nie powinnam pisać... szok...normalnie szok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spodobała mi się tutaj taka lampa (między innymi, rzecz jasna ;) ) http://www2.jcpenney.com/jcp/X6.aspx?DeptID=57088&CatID=64962&GrpTyp=PRD&ItemID=144fc35&attrtype=&attrvalue=&CMID=57088%7c58206%7c64960&Fltr=&Srt=&QL=F&IND=36&CmCatId=57088|58206|64960|64962 Tylko kłopot z przewożeniem, no i nie wiem, czy mnie mąż z domu nie wyrzuci, jak za dużo wydam ;) Przydałyby się już dwie do pary, prawda? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj,Tuurmosiu,Tobie to dobrze.Tyle zwiedzisz,obejrzysz.Ja to sto lat z Tobą.Emmi,fajnie,że pokoik skończony,pewnie przyciśniesz męża w wolne dni i robota się rozkręci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odwiedziliśmy i leroy, i castoramę, nabyliśmy głównie zabawki dla mnie: więcej papieru ściernego, szczotki, niebieską bejcę, wosk wybielający i takie tam :D niestety nie udało się nabyć polecanego przez kedara preparatu do usuwania starych farb... mnóstwo tych starwaxów do różnych zastosowań, a akurat tego nie było :o kupiliśmy jakiś inny, oby był skuteczny, bo jutro będę miała swój kredens do renowacji ;) eh, obym się nie zawiodła... emmi, słonko, więcej dystansu 👄 czasem coś się przeczyta ciut opacznie... na forum, mimo że są te wszystkie emotki, jednak łatwo o nieporozumienie ;) farmerki na zagrodzie brakuje :( bardzo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozdrawiam wszystkich Emmi, nie wiem co Ciebie tak zdenerwowało ale różni ludzie są na świecie, i co najgorsze nic na to w większości nie można poradzić, nie denerwuj się Tuurmo lampki w parze będą jeszcze piękniejsze stronka też fajna , zwłaszcza rzeczy w stylu country pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny mam pytanie, czy prowadząc działalność gosp. i będąc na książce przychodów i rozchodów można się rozliczać ..wspólnie..z niepracującym współmałżonkiem ? dochód z działalności nie jest jedynym dochodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tuuuuuuurmo,ale piękne te lampy.Oczywiście,jeśli już to koniecznie dwie.Ale mnie wciągnęło tam,w ten katalog.Zabawiłam tam dobre dwie godziny,oczyska nacieszyłam.Ale ucztę nam sprawiłaś.Superowe stronki. Emmi,też zajrzałam na zagrodę,ale nikogo!nie ma.Farmerka mogłaby już wrócić. Dobrej nocy 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×