Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Holly Dolly_M

Ilu z was ma średnie wykształcenie i PRZEZ TO problem ze znalezieniem pracy

Polecane posty

Gość Szukająca A.
Do autorki: Wiesz co ja nie wiem, czy to ma az takie znaczenie ze masz tylko średnie...Ja mam wyzsze (inż) i tez nie umiem znalesc pracy w zawodzie bo nie mam doswiadczenia i jezyka nie umiem biegle :/ Ostatnio bylam na jednej rozmowie kwalifikacyjnej, to wyobrax soie przyjeli osobe ze średnim bo umiala język!!!!! Tak wiec wydaje mi sie że to różnie....ale nie poddawaj sie głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pełno magistrów
którzy nic nie umieją.... ja tam wolę do pracy kogoś ze średnim, a zdolnego, zaradnego i uczciwego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szukająca A.
do pełno magistrów: Słuchaj nie osądzaj ze pełno magistrów ktorzy nic nie umieja, bo jednak skończyli studia i napewno nie ot tak bo sie udało całe 5 lat jakos przepcahc z semestru na semstr, nie zaprzeczam moze zdazaja sie takie przypadki, ale nie sprowadzaj wszystkich do jednego mianownika.... A po drugie co magister nie może byc zdolny, zaradny i uczciwy? Jakies głupoty wypisujesz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam wyższe
nic nie umieją? po prostu w mojej dziedzinie nie poszukują pracowników. a w innych? rzeczywiście niewielę potrafię. myslę jednak, że praca typu sekretarka czy fakturzystka to nie są zajęcia wymagające ogromnej wiedzy teoretycznej. wszystkiego mogę się przecież szybko nauczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie mam problemu
ja mam srednie ,bez matury i zaraz po skonczeniu liceum poszlam do pracy,,, zadnych kokosow nie mam, 5 h dziennie, co druga sobota wolna i 800 zł..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adi7777
No tak ale pewnie to praca w sklepie jak za 800 zl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pełno magistrów
szukałam ostatnio pracownika..... 90 procent to właśnie tacy o jakich pisze.... stad moje wnioski po prostu..... wyraźnie napiałam czego wymagam od pracownika.... a tu zgłaszali się "cwaniaczki" wymachujacy dyplomem z zupełnie innego zakresu i 100 razy podkreslali, że oni skonczyli studia..... ani słowa o umiejętnościach, zainteresowaniach, doświadczeniu..... odnoszę wrażenie, że jedyne czego nauczyli się na studiach to kombinatorstwo.... i własnie ztrudniłam osobę bez wyższego........ nie wymądrza się, nie cwaniaczy, posiada cechy o których pisałam w ogłoszeniu.... jedyne co musiałam zrobic, to przeszkolić ją w zakresie wykonywanej pracy..... jestem bardzo zadowolona..... za pół roku będę szukać kolejnej osoby i coś czuję, że znowu postawię na osobę ze "średnim" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do pełno magistrów .. przepraszam ukonczylas studia pewnie celowo taka opcje sobie zakladasz by ktos madrzejszy czasami od ciebie nie byl, twoje stwierdzenie to tak jak by powiedziec ze wszystkie blondynki sa gupie, rude wredne, a kobiety do garow tylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam firme w ktorej im wiecej dyplomow tym mniejsza szansa na znalezienie pracy, bo \"naukowcy to tylko pietrza problemy\" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej polikwidowac uczelnie licea zostawic tylko zawodowki :P ;) zartuje musi byc roznoradnosc, mgr tez mozna przyuczyc tu chodzi o dziwna mentalnosc i dziwne zachowania ludzi z papierkami, nie wszyscy sa tacy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pełno magistrów
eh chciałabym, zeby był ktoś jak to piszesz "mądrzejszy".... wtedy nie musiałabym sama tyle pracować..... moim zdaniem system kształcenia jest fatalny na uczelniach.... za mało praktycznej wiedzy, za dużo wkuwania.... i potem wychodzą tacy właśnie wykształceni co nic nie umieją... głowa nabita sloganami i nic poza tym..... a najgorsze jest to, że oni uważają najczęściej, że wszystkie rozumy pozjadali.... i wcale nie chcą się nauczyć..... myslą, że studia to przepustka, która wszystko załatwi..... a to już nie te czasy..... i nie piszę, że wszyscy.... tylko, że większość z mojego doświadczenia na rozmowach.... po prostu nie zatrudniłam osoby z wyższym wykształceniem , choć parca i płaca jak najbardziej odpowiednie dla takiej osoby i chętnych też było trochę.... a wygrała osoba, bez mgr ..... to jest fakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Holly Dolly_M
Może poprostu pójdę na angielski, żeby umieć perfecto i już ;) tylko jaką szkołę wybrać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×