Klub pan po 50-60-tce...

...jaki sęk koperto...już się cieszę lubię niespodzianki oprócz takich jak pijany mąż w drzwiach w środku nocy,głupawo uśmiechający się i jeszcze bezczelnie mówi bulgotem pijackim,że kupił mi słonia a potem wyciąga puste kieszenie ...mówi...tu są uszy a trąby se sama poszukaj

Copertko a zobacz co ja znalazlam po twoim e-mailu he he eh??? http://www.youtube.com/watch?v=y9U_y5rcKmQ

i zobaczie juz mamy101 stronke, jak tak dalej pojdzie to do polnocy dociagniemy do 150.... brawo!

ZACZĘŁAM 101 STRONĘ !!!! ZA ZDROWIE PAŃ ZA ZDROWIE ! WYPIJMY AŻ DO DNA..........

belva___ jestes nie samowita__ brawo.

skoro mamy bliżej poznać sie to oto moje miasto http://www.ilawa.com.pl/index.php?strona=27 nooo belvo jasn z obrazem jest ok:D

Copertko to nie ten sek tu wyslalam .... mialo byc http://www.youtube.com/watch?v=jeErilHRQ0M

widze ze mamy szczęście z Sapką .No,no taka feta nie zawsz sie zdaża .Kochane dziewczyny , do dna!!!

coperta --- to moje Mazury!!

taaak? no to masz adres mój pod nickiem pisz:D pomarańczko

NOJKA , a co powiesz na męża, który wraca do domu a w drzwiach stoi zona z wałkiem w reku, a on mówi \" to ja Cie szukam po wszystkich knajpach a Ty sobie w domu siedzisz?\"

dzieki belvo sęk w tym ze te linki mulą mi i obraz nienjalepszej jakości ale lubie tego słuchac geba sama wtedy siem śmieje:D:D:D

http://www.youtube.com/watch?v=J-FyEySJBPk

Dziewczynki pije strzemiennego i uciekam spać, chociaż jutro nie musze wstać kurcze mać. życzę miłego wieczorku ,udanej zabawy i do jutra. Pchły na noc, karaluchy pod poduchy....

ach iskiereczko--- zostan, tak tu wesolo!

No to też idę poczytac przed snem . Milych snow życzę 1

a ja już w drzwiach moje drogie bo rano musze wstac nieboge DOBRANOC

a co Wy takie spiochy?

Dziekuje za goscinnosc!! bede Was odwiedzac! Pieknych snow zycze!!

...i ja Was pożegnam...ale przecież jeszcze się spotkamy! ...Znowu coś niedopilnowałam...tak to jest.Miłych snów życzę wszystkim!

No jak to .. tak wczesnie idziecie spac???? A ja?? Chcialam jeszcze wam cos smiesznego wyslac ale widze ze nie ma komu juz... Ja tu ciezko pracuje a wy co LENIUCHY I SPIOCHY??? :-O

...belvo...wysyłaj, chwilke bede

Nojka musisz troche scrolowac w dol Loj dana loj dana http://www.maxior.pl/?p=index&id=9485&6

cos nie wyszlo chyba

...hahahahahahahahahhahahahahhahhahahahahahahahha...belvo...rewelacja...poczułam się jak w izbie u dziadka.Masz tego więcej?...to dawaj!

nieee to jedyny jaki znalazlam Hi hI hI :-D :-D

http://www.youtube.com/watch?v=bc8GQU5rJLg...spójrz poważny program w tv o inwalidach... a tu co się dzieje...

O Wy baby! Tak wesoło rozrabiałyście i żadna mnie nie zawołała? Coś też na Was znajdę może? KRÓL WŁÓCZĘGÓW Zacni panowie, piękne panie, Młodzieży iurna y wesoła, To co się tu za moment stanie Być może was zabawić zdoła, Bowiem na deski tey podłogi Wyniydzie z czołem podniesionem Żaczyna lichy y ubogi Co był Franciszkiem zwan Villonem. Poeta, we Francyey pierwszy Acz nie miał nawet własnych gatek, Lecz spłodził wielgą mnogość wierszy Y ieszcze większą mnogość dziatek. Żył krótko, lat trzydzieści z górą, W otchłań rozpusty wpadł najgłębszą, A miał niezwykle ostre pióro, Iak również kuśkę nienaytępszą. Gdzie wam do niego, cni panowie! Cóż, że wypchane macie kiesy, Ieżeli wam się lęgą w głowie Alienacyie, fobie, stresy..... Co się porwiecie - to niewypał, Y setne poty na was biją..... O! Dużo lepiey od was rypał (swych wrogów szpadą) Franio Villon! Buynie y szumnie żył w Paryżu Podobnym wonczas do Wrocławia: Też czasem nie dowieźli ryżu, Też fenol w wodzie się pojawiał, Takoż zagrażał mu agressor Takoż szły w górę ceny wieprzy, I takoż rządził nim professor (tylko że nasz jest dużo lepszy!) Wnet spektakl słowa me potwierdzi, Słuchaicie! Cisza! Radzę szczyrze Niech nikt nie kaszla y nie pierdzi, Bo się wyciepie go za dźwirze Nieważne - ciecia, czy biskupa, Tak ladacznice, iak y damy..... Cóż stąd, że siedząc cierpnie pupa, Gdy serce rośnie? Zaczynamy! Napróżno wśród waszego grona Szukam w sromocie y rozpaczy Kto by zastąpić mógł mógł Villona - Lew nie zasiada śród rogaczy! Poeci mierżą mnie spółcześni Te metaffory, y dystrakcye.... Iak w rytm ich anemiczney pieśni Sprawiać dziś paniom satyssfakcyę? Andrzej Waligórski

A jak my mamy cie zawolac moja kochana??? He?? :-) Daj telefon to zadzwonie do ciebie nastepnym razem.. Ja tu jestem az do waszego rana .. Jestem jeszce w biurze..

A żebyś wiedziała, że dam, ale jutro, bo teraz muszę już iść spać. (\"-\") Na rano jestem umówiona do Urzędu Skarbowego. Żartowałam z tymi wymówkami. Siedziałam kołkiem przy papierzyskach, ale już koniec! Zobaczcie, co znalazłam na topiku u sąsiadek... Poznajcie same siebie. Trochę to długie i trzeba pomyśleć, ale mnie się zgadza. http://www.enneagram.pl/