Klub pan po 50-60-tce...

Generalnie ludzie wtedy prawie się nie myli...no chyba, że nałapali deszczówki, chaty pospólstwa...baaardzo ubogie, drewniane...słoma, prześwity w ścianach...prymitywizm lub prostota jak kto woli...jakieś klatki na drobne zwierzęta, zagrody na świnie.Na dziedzińcu armaty...kule, dyby, gilotyna na ścinanie głów niewiernym. Nieliczni jedynie mieli zaszczyt gościć się w sali rycerskiej i kominkowej. Myślę, że były to ohydne czasy ale jest jakaś magia tego miejsca...i cieszmy się, że możemy jedynie zwiedzać a nie żyć w tamtych czasach.

...a ja i mój strój....? Ubrana co do aury...niestety jak kicz-menka.Wzięłam to, co wygodne...no może kolorowe, bo tak lubię na plenerach...ale mam w domu własnoręcznie robioną szatę niestety nie w kolorze szlachty no i miałam tak dużo bagażu,że jużnie zmieściłabym tej szaty.Prezes i tak jak zobaczył te klamoty...osłupiał, bo on z żonąmiał mniej...hehehe!

...ja tu gadam a wy gdzie się podziałyście?....sama zostałam?

moje kochane dziewczyny... dosyc moczenia w tych baliach.... woda wystygła . Przyszły dworki łaziebne z lnianymi ręcznikami!! a wytrzeć mi sie do sucha... w sali rycerskiej rozpalono juz ogien .. zasiadajmy wygodnie Herbata jasminowa juz wjezdza na tacy prosze pic puki goraca Nojka nie denerwuj sie słuchamy z wielkim zainteresowaniem opowiadaj dziewczyno ...

Jezeli to nie jest tajemnica to powiedz jak ta miejscowość sie nazywa Moze kiedys odwiedze z MM to zamczysko Ja bardzo lubie takie klimaty , a jeszcze nie spałam w takim zamku. Bardzo lubimy zwiedzać takie zakątki Na takiej imprezie byłam kilka lat temu pod Grunwaldem , oczywiscie 15 lipca nie pamietam w jakiej miejscowosci to było, ale na dzidzincu zamczyska był y walki rycerzy .BYlismy wtedy razem z naszym boxerem psem. wszystko było fajnie dopoki nie zaczeli sie łomożdzić tymi mieczami Nasz Kuba myslałam ze dostanie apopleksji (jak to obronny pies)Pogłos jego szczekania sie tak roznosił, ze wszyscy zwracali uwage na psa , a ja jak opętana tłumaczyłam zeby sie nie denoerwował , ze to na niby. wyobrazam sobie jak komicznie wygładala pańcia (czyli ja) :D :D

Ja tez wpadlam na chwilke bo zobaaczylam znajoma twarz !!!!!!!!!! Witaj Nojeczko Nie mam czasu Was poczytac, ale po niedzieli to nadrobie :) Opowjadaj ja bede uwaznie sluchac. Fajnie, ze sie zjezdzacie bedzie nam weselej.

Szarooka

Ennkus , a ty gdzie sie podziewalać ... tylko nie mow , ze zaraz znikasz

Ennka

...wykąpałam się i teraz walczę z rozczesaniem włosów. A zamek to Grodziec...niedaleko za Złotoryją

Dla Nojki na powitanie cieszę sie, ze juz jestes:D

..aha watro wiedzieć żeby wybrać się przed zmierzchem ponieważ pod zamkiem jest ostry wjazd a brama wąska

witaj...i dziękuję najpiękniejsze... oczywiście chodzi o wybranie się autem.Można wjechać na sam zamek a nawet zaparkować na dziedzińcu ale póki widno.

Zobaczcie co ja znalazlammm :-) http://www.youtube.com/watch?v=UBby9s9ztns&mode=related&search= Pamietacie ten film?? A czy to dziecko nie jest najslodsze??

http://www.grodziec.com/zamek_foto.html czy o to zaczysko chodzi.. jezeli tak to jestem pod urokiem

moje kocha bawcie sie milo , ja niestety musze udostepnic na jakis czas komputer MM

Na plenerze było nas 15 osób.Dwójka studentów...jedna pracująca młódka,jedna 30-stka, ja 50-tka a reszta w wieku od 54 - 65 lat. Towarzystwo jak widać mieszane ale...wyśmienicie zgrane...każdy wnosił sobą coś zabawnego, ciekawego...podobaliśmy się kasztelanowi na tyle, że już nas zaklepał na następny plener i prywatnie również.

Na plenerze było nas 15 osób.Dwójka studentów...jedna pracująca młódka,jedna 30-stka, ja 50-tka a reszta w wieku od 54 - 65 lat. Towarzystwo jak widać mieszane ale...wyśmienicie zgrane...każdy wnosił sobą coś zabawnego, ciekawego...podobaliśmy się kasztelanowi na tyle, że już nas zaklepał na następny plener i prywatnie również.

...oooo tak szarooka to dokładnie ten zamek...musicie tam pojechać!

juz jestem na planie Bede musiała bardziej szczegołowo wejsc w ta strone i poogladac to przepiekne zamczysko

jeszcze raz dziękuję Ci szarooka za tego linka na Grodziec...ja siedziałam tam we wszystkich zakątkach.Wogóle byłam tam kilka razy jeszcze za czasów kiedy M tam występował na Castle Party z zespołem i nie znaliśmy się.Sprawiłaś mi szarooka wielką frajdę, bo tego linka zapisałam do zakładek i będę sobie zaglądała z wizytą na zamek i czytała aktualności z imprez. Belvuś zaczęłam oglądać to co w Twoim linku ale zmęczenie mnie dopadło.Muszę odespać te przebalowane...no nie całe ale jednak...noce.Jutro przy kawce...napewno obejrzę w całości. Żegnam się z wami...siła wyższa...do jutra więc! Miłych snów!

obejrzyjcie dokładnie wszystkie informacje tam zawarte bo są tam też zdjęcia z planu filmowego....pa!

Hallo dziewczyny, jestem po 50-ce i jeszcze młody chłopak, czy mogę się do was dołączyć?

ciesze sie , ze mogłam przywrocic miłe wspomnienia Kladz sie spac i wypoczywaj niech ci sie przysnia rycerz na biłaym koniu

Hamster a masz oczy jak diamenty czarne??? http://voila.pl/lga90/?1

Nojak to bardzo wazne wejdz na ta strone z zamkiem - pozniej w galerie tam jest \"majowka 2007\" sa pokazane zdjecia z plenerow malarskich , moze nawet jestes uwieczniona na jakims zdjęciu ... popatrz sa wasze obrazy na sztalugach.. nawet widać je dosc wyraznie bo mozna je powiekszyc ... super ide dalej oglądac papapapap

Witajcie po północy - już niedziela.Czytałam /nie ukrywam/ z zazdrością pobyt Nojki na zamczysku.Zycie w naszym wieku potrafi być bardzo fajne.Ponieważ jestem neurotyczką - to gdybym na tym poście zaczęła użalać się nad sobą - postawcie mnie do pionu.Ale niestety,takie wypady są dla mnie nieosiągalne.Stale mam przy sobie "wierną" przyjaciółkę - nerwicę lękową i wlaściwie zamyka mi ona drogę do wszelkich wypadów poza dom.Dobrze,że syn załatwił nam komputer i internet.W ten sposób mogę być tam gdzie chcę.Teraz to już małe piwo,nie muszę pracować,ciągle ze sobą walczyć.No dość tego.Mój piesek i Stefanek już śpią.Posiedzę jeszce przt tym ekarnie .Dobrej nocy.

witajcie moje kochane Ja juz przy poarannej kwce,a wy?.....chyba jeszcz spicie Libro- nie powinnas tak sadzic , ze bedziemy ciebie ustawiac , za cos , na co nie masz zadnego wpływu .Nerwica to nie katar , ktory przejdzie po kilku dniach. Doskonale zdaje sobie sprawe co to sa leki nerwicowe i jak musisz walczy z ta choroba. Nikt z nas , zapewne nie bedzie ciebie ustawił do pionu... bo za co? Nie spotkałam sie tu zeby ktorakolwiek z dziewczyn ustawiała druga tylko dlatego , ze ma jakis problem .Jezeli taki miałm i o tym napisałam to otrzymałam duzo słow pocieszenia i wsparcia Nie dowalamy sobie \"do pieca\" jak to mowi MM i nie czerpiemy z tego zadowolenia jak na innych forach Jestesmy juz z dość duzym bagazem własnych przejść na grzbiecie, zeby nie rozumiec innych Twoj nick jak sama nazwa wskazuje to stabilnosc i rownowaga, ktora szukasz. Zapewniam cie ( mimo ze jestem \"swieza\") odnajdziesz to w naszym Klubie

Ojjjjjjjjjjjjjjjj!!!!! dziewczyny jeszcze śpicie . musialyscie chyba wczoraj byc na jakiś dzamprezach. Libro, i pozostałe dziewczynki - przesyłam wam pioseneczke na dobry poczatek http://www.youtube.com/watch?v=ssu8cNnXJsU&mode=related&search=

Witajcie - ja też przy kawie i ulubionym papierosie.Mam taki nałóg który lubię - a jak lubię to po co rezygnować.Szrokoka - ladny ten Twój nick - mój Libra - to jedocześnie mój znak zodiaku.Dziwne to,ale to prawda,że ludziska spod tego samego znaku w jakiś sposob mają podobne charaktery.Mam siostrę,o 4 lata starszą z tego samego dnia i m-ca co ja.Podobieństwa między nami sporo,a jednak wydaje się,że brak mi jej \'\'\'jadu\".Ale w nocy miałamucichę,okazało się że o 2-giej leci na 2-ce \"Miasteczko TwinPiks\" - cudowna muzyka z tego filmu,ciekawe czy będą dalsze,tylko dlaczego tak póżno?Teraz się odmeldowuję - dzisiaj niedziela więc pokładu nie sprzątam.