Klub pan po 50-60-tce...

http://www.panoramaraclawicka.pl/pl_index.htm

moze nie wiesz co do czego :P

odwoluje wszystko:D,wale sie w kogucia klate i o przebaczenie prosze:P kukuryyyyyku:D

dzień dobry!!! Copertko !! byłam w albumie , :) jesteś fajną kobitką , i wciąż żałuję , że nie udało nam się spotkać , bo chwile , które nam umknęły , już nie wrócą ! szkoda , wielka szkoda ! :( ale cieszę się , że Nojke pokazałaś bo tak jej tu dawno nie było , że możemy myśleć , że nam gdzieś zaginęła...... :( coś długi ten plener !!!! NOJKA!! WRACAJ JUŻ !! U mnie wypogodziło się , słoneczko świeci , więc i wam zyczę na dziś pogody ducha i biegnę do obowiązków!! dobrego dnia , moje przyjaciółki ! ( chyba mogę was tak nazywać? ) dla wszystkich

Prosze, prosze kogutek nabral oglady! Przyjmuje kogutku przeprosiny:) I powiem krotko Sorry!- tez zachowalam sie glupio:) Dziewczynki: Ciągle pada! Asfalt ulic jest dziś śliski jak brzuch ryby, Mokre niebo się opuszcza coraz niżej, żeby przejrzeć się w marszczonej deszczem wodzie. A ja? A ja chodzę desperacko i na przekór wszystkim moknę, Patrzę w niebo, chwytam w usta deszczu krople, patrzą na mnie rozpłaszczone twarze w oknie, to nic. Ciągle pada! Ludzie biegną, bo się bardzo boją deszczu, Stoją w bramie, ledwie się w tej bramie mieszcząc, ludzie skaczą przez kałuże na swej drodze. A ja? A ja chodzę, nie przejmując się ulewą ani spiesząc, Czując jak mi krople deszczu usta pieszczą, ze złożonym parasolem idę pieszo, o tak! Ciągle pada, alejkami już strumienie wody płyną, Jakaś para się okryła peleryną, przyglądając się jak mokną bzy w ogrodzie. A ja? A ja chodzę w strugach wody, ale z czołem podniesionym, Żadna siła mnie nie zmusza i nie goni, idę niby zwiastun burzy z kwiatkiem w dłoni, o tak. Ciągle pada, nagle ogniem otworzyły się niebiosa, Potem zaczął deszcz ulewny siec z ukosa, liście klonu się zatrzęsły w wielkiej trwodze. A ja? A ja chodzę i niestraszna mi wichura ni ulewa, Ani piorun, który trafił obok drzewa, słucham wiatru, który wciąż inaczej śpiewa. Ciągle pada, nagle ogniem otworzyły się niebiosa... który wciąż inaczej śpiewa. A ja? A ja chodzę desperacko i na przekór... patrzą na mnie rozpłaszczone twarze w oknie, to nic. Sle pozdrowienia dla wszystkich milych PAN

Czesc kumpelki! Dzisiaj robie experyment i bede gotowala na ruszcie na dworzu ....ale w rondlu.. Robie kurczaka ( organicznego) w winie ( Juz wam o nim mowilam kiedys) Dobra sprawa z ta \"letnia kuchnia\" bo nie robi sie goraco w domu i nie pachnie gotowaniem, czego nie lubie.. W Polsce, w moich rodzicow letniej chatce puchatka tez byla taka letnia kuchnia -piwnica... wchodzilo sie do niej prosto z werandy.. Mam jeszcze corus i wnuczatko moje przecudne... Cud miod ultramaryna .. jak mowila moja mama :-) :-) ]serce] Niestety caly tydzien wakacji na jaki moglam sobie pozwolic spelzl w tygodniu pelnym gosci.. No i jeszcze jedna sprawe chcialabym z wami omowic.. :-O Przedwczoraj bylam na malym przyjeciu u sasiadki z okazji imienin innej sasiadki z ktora sie przyjaznie. Tu jest bardzo milo , na naszej ulicy wszyscy sie znaja, zapraszaja i lubia ( prawie).. Zanioslam tej dziewczynie w podarku jeden maly przedmiot ktory ja kreuje i sprzedaje ... Wszystkim sie on okropnie podobal i jedna z babek powiedziala ze tez taki chce dla synowej i ze przyjdzie do mnie do showroomu aby go kupic juz dzisiaj bo jest potrzebny na zaraz... Ja na to jej powiedzialam ze dzisiaj wieczorem moge jej go przyniesc do domu bo w pracy bede zajeta z klientem po poludniu.. Na to ona ze w takim razie UMAWIAMY SIE NA PIERWSZA PO POLUDNIU NA NASTEPNY DZIEN.. Ta dziewczyna u mnie nigdy nie byla i wiem ze jest cholernie ciekawa jak przerobilismy chate... Wiec ja tu sie skrecam zeby wszystko bylo ladnie ... ( tu jak pierwszy raz sie przychodzi do nowego domu, zdaza sie ze musisz pokazac caly dom) ....Dochodzi pierwsza, przechodzi pierwsza a baby niet.... Kurcze ja juz od pol godziny mialam byc w pracy a ona nie dosc ze nie przychodzi to nie dzwoni... :-O W koncu ja do niej dzwonie czy idzie czy nie... a ona jakby spadla z gruszki :-O Niieeee, dzisiaj nie moge ..... bo przychodza robotnicy i ...na nich czekam ...moze kiedy indziej....No KURCZE BLADE.... To nie moglo babsko do mnie zadzwonic wczesniej i mi to oznajmic?????? To ja tu czekam cala w skowronkach na nia a ona nawet nie raczyla mnie powiadomic????? Jestem wscieklaaaaaaaaaa!!! Jak kiedykolwiek bedzie cos odemnie chciala to powiem jej zeby poszla sobie do sklepu i kupila w sklepie.... Dzisiaj duzo pracy wiec spadam

Pozdrawiam wszystkie klubowiczki:) I pomilczymy troszeczke!? usiądź naprzeciwko mnie face to face. zobaczymy jak długo wytrzymasz. musisz milczeć. milczeć też trzeba umieć. jednak rozmowa będzie. nasze oczy będą ze sobą rozmawiały. o czym? nie wiem, może o nas? może o słońcu na niebie. może o kimś, kto niedawno temu umarł. rozmowa bez słów. jakie to cudowne. nie musimy wypowiadać słów, których potem głęboko żałujemy..

Fajnie byłoby tak usiąść naprzeciw siebie...a nie tylko buźką przy komputerze. Pozdrawiam wszystkie dalekie (nie)znajome.

http://i0006.photobucket.com/albums/0006/pbhomepage/cat%20or%20dog/PICS055-1.jpg http://i0006.photobucket.com/albums/0006/pbhomepage/cat%20or%20dog/Picture054.jpg http://i0006.photobucket.com/albums/0006/pbhomepage/cat%20or%20dog/f076e2b9.jpg http://i0006.photobucket.com/albums/0006/pbhomepage/cat%20or%20dog/puggle-3.jpg http://i0006.photobucket.com/albums/0006/pbhomepage/cat%20or%20dog/chihuahua-2.jpg http://i0006.photobucket.com/albums/0006/pbhomepage/cat%20or%20dog/shoehelp.jpg

Ale te pieski sliczne! A co tu tak cicho?

o tej porze pewnie spicie więc spokojnych snów Wam zycze

dodane 3 fotki mozna zobaczyc http://marynia551.fotosik.pl/albumy/225935.html#e

Maryniu :) dzięki za fotki :) Aniu :) Basiu :) dopiero do domku dotarłam , padam na twarz, jutro się odezwę :) Dobranoc

Dziewczy jestescie babowe!!! Dla mnie babowe fotki i super babki! Milo mi, ze moglam Was poznac:) Bardzo zaimponowalyscie mi szczeroscia i pogoda ducha:) Pozdrawiam Was wszystkie mocno i zycze kolorowych snow Nocka ciemna już zapada i pożegnać się wypada więc zabawki swe tulimy zanim spać się położymy. Dobranoc

Dzień dobry !!!!!!! Poranek już !!!! No, wstawać panienki !! Topik ma urlop????????????? Za oknem nie wiadomo co , ale w sercach pogoda powinna być, więc spójrz rano w lustro , i , mimo tego co tam ujrzysz , uśmiechnij sie do siebie, mówiąc: dobrze jest ! I będzie :) pozdrawiam cieplutko i życzę miłego dnia! Zapraszam do klubiku , drzwi zostawiam otwarte , na stole dzban świezutko zaparzonej kawki i andruty chałwowe , częstujcie się , proszę :) szklanki i talerzyki w kredensie , w rogu pokoju! ;) Miłego dnia

Tak czulam i tu mnie Zofinka uprzedzila, aha wiem szczuplejsza i sprytniejsza, cholewka musze troszku sadla sprzedac:-D hihihi! Ale najpierw sie posile te Wafeki Zosi smaczne, az slina cieknie:-D Pobudka wstac Babeczki, kaffee wystygnie:) Belvo, Szarooka, Cztery Medle, Roziu,Copreto,, kruszynko i cala reszta :) Pozdrawiam Was goraco Nojka, tesknimy za Toba Dosyć, Boże, deszcze lały! Twoje się dzieci zebrały, Proszą od ciebie pogody: Błyśnij słońcem, spłyną wody! Spojźrzyj na niwy zgubione, Na sługi Twoje strwożone, Wróć plon, który nas posili, Ażebyśmy Ci służyli. FRANCISZEK KARPIŃSKI

:-(

chce lizac i ssac dojrzała owłosiona kobiete

ZOO w Chorzowie.Jest tam pewna gorylica-emerytka.Owłosiona jak cholera.. Jak ją dobrze wyliżesz,to może biedula pozbędzie się pcheł,wreszcie.

Zofinko,Alisario :D Belvuniu co tak smutno?

Lato Leżę na łące. Nikogo nie ma, ja i słońce. Ciszą nabrzmiałą i wezbrana Napływa myśl to pachnie siano. Wiatr ciągnie po trawach z szelestem A u góry siostry moje Białe chmury, wędrują na wschód. Czy nie za wiele mi, że jestem? K. Wierzyński Kazimierz a za oknem leje... ten wiersz jest dla mnie jak szamańskie zaklęcie. Uda się, nie uda się - poczarować warto

Medelku jestem juz jestem ! Piekne to lato w Twoim wierszu! - moze zawita i do nas !? Poczaruj troszeczke! Poczaruj!:-D Babeczki! Pekam w szwach, ale nie zgadniecie dlaczego?:) Zdradze Wam sekret ! :) Dostalam swiezutka dostawe polskiej wedlinki, wrabalam ze cztery drobiowe kabanosy:) Tak juz sie chcialo tych naszych wyrobow ... Kolezanka mojej synowej byla w Polsce u swojej rodziny i przywiozla nam te wspanialosci: http://i183.photobucket.com/albums/x241/hugohu1/Bild_0589.jpg Wiem, ze Wy macie na na codzien takie delikatesy, ale Ci Belvus to napewno slinka poleci:) Bo i mnie na sam widok sie juz oczy smialy:) Pozdrawiam:)

hihihihhihihhi o mało nie spadłam z krzesła, tak się ubawiłam pomarańczowymi wpisami !!! Brawo dla osoby , która pieknie odpowiedziała jakiemuś kretynowi !!! Brawo!!!! Ja ze swej strony polecam także wrocławskie ZOO , tam też jest kilka takich starych małpów ;) miłego popołudnia , panienki :)

Belvuniu? Co to za smutna minka?

.....stawiam drinka, wódeczka + sok jabłkowy.... chcesz? na uśmiechnięcie :)

wole słodka cipke

Witam serdecznie Dostałam dzisiaj sms-a od Nojki , jutro wyjeżdża na kolejny plener, wraca 25 lipca. Prosiła mnie , żeby Wam powiedzieć, że bardzo tęskni i pozdrawia: Aleks Belvę Sofkę Mendelka Szarooka Kruszynke Zofinkę Stefka bawidamka Wisię 50 Sekmitka Walosię Alisarie Librę Made Copertę Ellę Różyczkę Przyłączam się również do tych pozdrowień

iskiereczko stęskniłam się za tobą :) i za Nojką :) i za belvą :) i za mendelkiem :) i za SZAROKOĄ :) za Ellą :) i za Sekmit :) i za Madą :) i za Copertką :) i za Różyczką :) i za pozostałymi , nie wymienionymi , bo jak patrzę na cyfry , które mój pesel rozpoczynają...... :( chyba już zaczęły się wyjazdy na urlopy.... :)

Iskiereczko! Dziekuje bardzo za pozdrowienia (usta] Jesli bedziesz miala taka moznosc, to prosze pozdrow Nojke serdecznie odemnie... Dziekuje:) Trójka dzieci pojechała na wymianę do Angli. Kiedy wrócili pani na lekcji pyta się Tomka: - Tomek jak było na wymianie? A na to Tomek: - Po pierwsze to nie Tomek tylko Tom. Zjadłem śniadanie leżałem na werandzie, zjadłem obiad leżałem na werandzie, zjadłem kolacje leżałem na werandzie. Na to Pani zdziwiona pyta się Jasia: - Jasiu jak było na wymianie? Jasiu na to: - Po pierwsze to nie Jasiu tylko John. Zjadłem śniadanie leżałem na werandzie, zjadłem obiad leżałem na werandzie, zjadłem kolacje leżałem na werandzie. Pani zaskoczona podchodzi do Weroniki i pyta się: - Weronika jak tam było na wymianie? Na to Weronika: - Po pierwsze nie Weronika tylko Weranda...