Skocz do zawarto艣ci
Szukaj w
  • Wi臋cej opcji...
Znajd藕 wyniki, kt贸re zawieraj膮...
Szukaj wynik贸w w...
Zaloguj si臋, aby obserwowa膰  
Gabrysia55

Klub pan po 50-60-tce...

Polecane posty

o zgrozo...ja by艂am pasa偶erem jak i inne osoby...podzielam opini臋...by艂am z艂a i bezradna...dobry w贸z ale kompletna niefrasobliwo艣膰 i nieodpowiedzialno艣膰...i kierowca by艂 mi prawie nie znany...tak to jest poznawa膰 kogo艣 z marszu dla moich kole偶anek馃憚馃尰

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Dziewczynki馃憚 To piekne:) Nieuchronno艣膰 Nie zatrzymasz ba艅ki mydlanej na s艂omce, cho膰 pi臋kna jak cud cud贸w, cho膰 si臋 mieni s艂o艅cem; nie zawr贸cisz rozmowy wp贸艂 gestu, wp贸艂 s艂owa; nie z艂apiesz w d艂onie t臋czy chocia偶 kolorowa; nie wstrzymasz w locie ptaka, ni dmuchawca puchu, ani rosy w po艂udnie, ni wiatru w bezruchu. Nie zatrzymasz serc bicia i w臋dr贸wki ziemi, ani z艂otych wakacji, ni przyj艣cia jesieni. Nieuchronnie mijaj膮 rzeczy i zdarzenia, odchodz膮 chwile, doby... lecz co艣 si臋 nie zmienia, czego艣 nie da si臋 zgubi膰. Co艣 trwa, co艣 zostaje. Gdzie艣 w g艂臋bi duszy, cicho gra malutki grajek najpi臋kniejsz膮 muzyk臋, najcudniejsze scherza, co 艂膮cz膮 si臋 i p艂yn膮 fal膮, rytmem serca. I ju偶 w nas pozostaj膮 duchowym przes艂aniem 艂agodnie brataj膮cym trwanie i mijanie. Nieuchronno艣膰 omija, co chcemy ocali膰, wystarczy ciep艂膮 iskr臋 pod sercem zapali膰, by ros艂y w nas i trwa艂y ulotne wra偶enia - drogowskazy pami臋ci najmilsze - wspomnienia. Renata Strug

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Jeszcze jeden :) Przyznajcie, ze sa wspaniala? Zachwycam sie ta autorka... Widok z okna Lubi臋 cisz臋 wieczorn膮 mojego balkonu, weso艂e 膰my ta艅cz膮ce przy lampie w ogrodzie; lubi臋 gwiazdy, co z艂otem nad dachami p艂on膮 i odbicie ksi臋偶yca w granatowej wodzie. Lubi臋 tajemn膮 ciemno艣膰 wzg贸rza z modrzewiami, szum wiatru w艣r贸d ga艂臋zi, zapach 艣ci臋tej trawy; jarz臋bin臋, co ze mn膮 dzieli si臋 my艣lami, siwego brzegu pejza偶 zamglony i 艂zawy. Lubi臋 to moje miejsce - bo偶ym planowaniem przeznaczone, nadane - w cudnym k膮tku ziemi. W serce serdecznym pi贸rem zosta艂o wpisane - widok z okna si臋 w 艣wiata widzenie przemieni艂. Renata Strug DOBRANOC 馃尲http://i183.photobucket.com/albums/x241/hugohu1/03102007063.jpg

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 usmiec 22
Piekne alisario鉂わ笍

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Alisario...przez moment mnie to ukoi艂o...takie pi臋kne wiersze piszecie dziewcz臋ta...mo偶e i ja kiedy艣 znajd臋 czas na od艣wie偶enie poezji z moich zbior贸w...i zaprezentuj臋. Bardzo bym chcia艂a...nawi膮zuj膮c do ostatnich b.szerokich opis贸w mojej wewn臋trznej rozpaczy i krok w stron臋 religii...偶eby nie zosta艂y odczytane w 偶adnej innej formie...ani jako agitacj臋 ani jako g艂oszenie czy inne okre艣lenia.Potrzebowa艂am si臋 wygada膰...bo cierpi臋...i kto wie, mo偶e dzi臋ki temu...nie zwariowa艂am.Skorzysta艂am z tego z czego inni korzystaj膮 pisz膮c w gronie przyjaci贸艂 na naszym topiku o wszystkim i sprzeciw贸w oficjalnych z ich strony nie by艂o...bo bym zamilk艂a....zreszt膮 zaznaczy艂am, 偶e napisz臋 i ko艅cz臋 kontynuacj臋 tematu.Tak te偶 zrobi艂am... To do tych...kt贸rzy mi pr贸buj膮 szkodzi膰...wiedz膮 o czym m贸wi臋. Na innych forach groch z kapust膮 i jako艣 im uchodzi..... a teraz pozdrawiam serdecznie....偶ycz臋 mi艂ego wieczoru...czy nocy....馃尰

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Jola dobrze zrobilas , mysle ze u nas same dobre dusze zostaly i ciebie rozumieja.. Ja tez mysle ze ta kaffe to troche jak terapia dla na wszystkich..kobiet szczegolnie. Zauwazylyscie ze malo jest mezczyzn do prawdziwych przyjacielskich rozmow.. Alisario dzieki za wiersze i zdjecia..

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Alibabki 馃憚 Witam was serdecznie moje kochane nocne marki...:) DO ZGROZY ! Zgrozo, bardzo prosz臋 swoje nietaktowne uwagi na przyszlosc zostaw dla siebie... A jesli masz ochote cos napisac to prosze kulturalniej my to doskonale zrozumiemy... OK! Jola , dla mnie jestes i bedziesz wspaniala kolezanka鉂わ笍 Belvo, ty oczywiscie tez鉂わ笍 Medelku鉂わ笍 Szarooka鉂わ笍 ZOFINKA鉂わ笍 Coperto鉂わ笍 Usmiechu鉂わ笍 Jestescie wszystkie super babeczki... Zycze Wam pogodnego i milego wtorku...

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Usmiechnijcie sie:-D Wchodzi kobieta z czarnym dzieckiem na r臋kach do autobusu. - Fuj, jakie brzydkie dziecko - m贸wi kierowca autobusu. Kobieta oburzona, ba, wpieniona na maksa siada obok innego pasa偶era i m贸wi: - S艂ysza艂 pan? Jak tak mo偶na. Jaki niekulturalny, jaka 艣winia z tego kierowcy. Chyba zaraz p贸jd臋 i mu nawymy艣lam. - Tak, no pewnie - m贸wi wsp贸艂pasa偶er - niech pani idzie i go zj*bie, ja potrzymam ma艂pk臋. ----------------------------------------------------------------------------------------- Babcia nazbiera艂a w lesie chrustu i niesie do domu. Po drodze spotyka wnuka. - Babciu, ci臋偶ko Ci nie艣膰 te dreweczka? - Oj, ci臋偶ko wnusiu, ci臋偶ko... - To po choler臋 tyle nazbiera艂a艣? ------------------------------------------------------------------------------------------- W piaskownicy bawi膮 si臋 dzieci, jedno z nich siedzi same w rogu. - Dlaczego Tw贸j dzieciak siedzi dzi艣 tak sam w k膮cie? - No bo dzisiaj bawi膮 si臋 w pracowni臋 komputerow膮, a m贸j instaluje Linuxa. :-D:-D:-D

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 usmiech22
Dzie艅 doberek wszystkim !!! My艣l臋 Jolu ze jeste艣 wspania艂膮 i uczuciowa kobieta... Nie zauwa偶aj tych niegrzecznych wpis贸w... Co tu mo偶na wymaga膰 od prostaka czy prostaczki... Pozdrawiam Was wszystkie鉂わ笍 dowcipy super:-D

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 usmiech22
Dzie艅 doberek wszystkim !!! My艣l臋 Jolu ze jeste艣 wspania艂膮 i uczuciowa kobieta... Nie zauwa偶aj tych niegrzecznych wpis贸w... Co tu mo偶na wymaga膰 od prostaka czy prostaczki... Pozdrawiam Was wszystkie鉂わ笍 dowcipy super:-D

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 usmiech22
WIERSZ z cyklu "Z艂amane pi贸ro" ZBIGNIEW BARTECZKA Zagubieni w p臋dz膮cym 偶yciu Odnajdujemy czasem wspomnienia Odarci z godno艣ci cicho umykamy W 艣wiaty odleg艂e niedost臋pne Wirtualne metafizyczne wzloty W niepami臋ci szarym koszu Pozosta艂y ciep艂e iskierki sensu PI臉KNY :)

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
No to ja teraz wam cos wkleje co zepsuje wam humor .... ale musze :-( niestety.. Smutny fina³ dramatu koñskiego.. Niedawno skontaktowa³a sie z Nami pewna mloda osoba studiujaca weterynarie w Chicago. Pytalismy, jak tam w jej oczach wygladaja takie kwestie, jak konie odrzywolskie. Powiedziala, ze takie rzeczy mozliwe sa tylko w Polsce. W stanach taki wlasciciel otrzymalby co najmniej kare grzywny, a juz na pewno zakaz hodowli zwierzat w przyszlosci. Polska. XXI wiek. Odrzywol, niedaleko radomia. 2 obiekty gdzie Pan Henryk hoduje konie malopolskie. Pierwszy - ruina. Na przeciwko stacji benzynowej. Na miejscu zdewastowane obiekty, niegdys stajnie. Dzis bez okien, drzwi, z dachem roznie bywa. Na podworzu ani grama trawy, bloto, wszedzie rozrzucone kosci, szczatki zwierzat. Pozostalosci po ubojni. I nie tylko. Co tam robia, nie wiemy. W jednej ze stajni znajdujemy 4 peciny i leb konski pokryty tkankami. Ponoc dowod dla prokuratury. W czym - nie do konca jest to klarowne. Pecin i lba pilnuje licencjonowany ogier - znajduja sie razem z Nim w jednym pomieszczeniu. Na terenie mnostwo starego, zardzewialego sprzetu, balagan, opony, smieci. Na srodku obiektu 5 koni je posilek - ogryzaja belki i jakies deski. Zebra na wierzchu, chwiejny chod. Potykamy sie o kolejne kosci. Drugi obiekt. Wlasnosc soltysa, brata hodowcy koni. Tu kilka starych szop, kobyly ze zrebakami. Szopy ogryzione, w srodku kilkanascie zlobow. Drewnianych. Zostaly tylko podstawy. Reszte konie zjadly. Wkolo kilku koni snujacych sie po terenie biega kary ogier. Zebra i kregoslup na wierzchu. Pytamy Powiatowego Lekarza Weterynarii czy jego zdaniem kon powienien tak wygladac, przeciez obserwuje te stajnie od kwietnia. Slyszymy, ze to \\\"kon specyficznej budowy\\\". Powiatowy nie widzi wiekszego problemu w tej stadninie. Pytamy wlasciciela ile koni. Znowu cisza, nie wie, liczy, okolo 20stu. Liczy znowu, moze 50t. Wiemy juz od mieszkancow, ze sporo koni biega gdzies duzo dalej, bo teren nigdy nie jest ogrodzony. Tam jest paredziesiat hektarow lasow i lak, wzdluz walu. Konie wracaja czasem po paru dniach. Bywa, ze biegaja po wiosce, po ulicy - a tam sa dzieci. Niemniej, wg wlasciciela skoro dzieci moga, to dlaczego konie nie ? W szopach masa gnoju, na wierzch rzucono nieco slomy, ale to starczy na 15 minut. Ktos go uprzedzil. Niewiele to pomoglo. Ogier ktory biega miedzy klaczami \\\"wie, kiedy wolno, a kiedy nie wolno mu kryc\\\". reszta koni jest starsza, stad \\\"taka budowa\\\". Okazuje sie po chwili ze 2 ogiery maja tu licencje. 8 klaczy jest objetych programem ochrony rasy i otrzymuje dotacje ze Zwiazku Hodowcow Koni. Malo tego - chwile temu ktos wlasnie przedluzyl klaczom licencje.. Hodowca uchodzi za furiata. Ilosc koni go przerosla. Warunki kuriozalne. Tajemnica poliszynela. Dwie stacje emituja reportaz o dramacie koni w Odrzywole. Naciskamy na Powiatowego Weterynarza aby odebral konie hodowcy. Nikt nie chce nic obiecywac, konie sa zbyt cenne, klacze pochodza z krystalicznych linii. Ogiery maja piekne rodowody. Nie ma chetnego, zeby wsadzic kij w mrowisko. Powiatowy wyraznie stara sie oczyscic, nie potrafi wytlumaczyc, dlaczego tyle czasu patrzyl na to wszystko. Stale powtarza, ze przesadzamy. W wywiadzie dla echa radosmkiego mowi,. ze konie byly tylko zle pojone, ale od kweitnia maja juz swietne warunki. Rece Nam opadaja. Dlaczego kontrole byly na plus dla hodowcy, skoro od dawna rozgrywa sie tu taki dramat. Wszyscy milcza. Szukamy domow dla koni, Zwiazek chce, aby ktos kontynuowal hodowle. Po emisji zglaszaja sie do Nas hodowcy z calej Polski. Mowimy, zeby szykowali miejsca. Nagle telefon, dzwoni jeden z hodowcow regipnu radomskiego. Nalega, aby wszystkie klacze dotacyjne trafily do niego. Odmawiamy. Nie specjalizujemy sie w hodowli koni malopolskich, ale wiemy, ze konie trzeba podzielic, aby byla gwarancja, ze ludzie sobie poradza. Dzien potem dzwoni Zwiazek. Obejmuja prowadzenie sprawy. Po tylu latach ? Niech bedzie. Niech sie wykupia. Wreszcie wezma odpowiedzialnosc. Szybko przychodzi rozczarowanie. Zwiazek przekazuje jednemu hodowcy wszystkie konie, bo sa bardzo cenne. Dodatkowo, konie ida tylko w dzierzawe. Irytacja za chwile przechodzi w spokoj - bedzie im chociaz dobrze, hodowca ma 120 ha nad Pilica. Spokoj mija kiedy Zwiazek niechetnie przyznaje, ze owszem, po zimie konie najpewniej wroca na stare szopy - do Odrzywolu. Brak Nam slow. Chcemy dzialac, ale jak ? Zwiazek zwiazal Nam rece. Mamy obietnice, ze konie do poniedzialku (czyli jutra) zostana przewiezione w nowe miejsce. Sobota, kontaktujemy sie z nowym dzierzawca koni. Konie na razie nigdzie nie pojechaly. Maja kwarantanne.. W Odrzywole! Tam zostana odrobaczone, zaszczepione. Po co, skoro teren jest skazony ? Po odrobaczeniu nalezy usunac obornik, gdyz tam siedza bakterie, robaki.. kto usunie pareset ton obornika w jeden dzien z szop u soltysa ? Nikt nawet nie zamierza. Nowy dzierzawca tlumaczy, ze konie wezmie za miesiac, a na razie je dokarmia. Codziennie. Niestety, nikt tego nie potwierdza. Ciagle zastanawiamy sie, dlaczego wlasciciel zgodzil sie na dzierzawe, skoro wczesniej nawet za dobre pieniadze nie chcial sprzedac zadnego z koni ? Robi Nam sie slabo kiedy slyszymy powod. Wlasciciel p-rzeprowadza sie nad Pilice razem z konmi. Ponoc w miedzy czasie wszyscy inni hodowcy maja zajac sie remontem jego stajni, ten na przeciwko stacji benzynowej. Czy zakupia rowniez slome, siano i owies, nie wiadomo. Co w takim razie wywalczylismy ? Chwilowe czyste sumienie tych, ktorzy bezczynnie patrzyli na tragedie koni Odrzywolskich. Jesli rzeczywiscie konie wyjada nad Pilice, zas hodowcy dziarsko rusza i z dobrego serca zajma sie remontami i gromadzeniem zapasow - maja Nasze pelne popracie. Przeciez o to wlasnie chodzi. My ze swojej strony obiecujemy zas, ze mimo skromnych srodkow i mozliwosci - bedziemy kontrolowac stan koni niezaleznie od tego, gdzie sie one znajduja. W przyszlym tygodniu zamierzamy pojechac do Odrzywolu skontrolowac jak przebiega zalecona kwarantanna i czy konie w ogole szykuja sie do wyjazdu.. Tym z Panstwa ktorzy wespra Nasze dzialania dziekujemy z calego serca, gdyz do ratowania tych koni nie wystarcza Nasze dobre checi. To setki kilometrow i niezliczone litry paliwa (jednorazowy wyjazd od Nas to ok 400 w jedna strone). To setki telefonow w setki miejsc. Nie mozemy odebrac tych pieniazkow ze srodkow na utrzymanie koni, ktore mamy w stajni, bo te srodki sa na styk. To musielismy sobie obiecac zaczynajac te akcje. Dlatego prosimy, zrozumcie Nas i pamietajcie ze liczy sie kazda zlotowka. Byc moze ktos moze po prostu tam z Nami pojechac, moze ktos moze wyslac Nam karty telefoniczne, naprawde - pomocne bedzie wszystko! Udalo Nam sie za to znalezc we Wroclawiu Kancelarie Prawnicza ktora za przyslowiowy grosz zgodzila sie poprowadzic te sprawe - trafilismy na milosnikow zwierzat! I bardzo serdecznie im za to dziekujemy. ***************************************************** Fundacja Centaurus ul. Borelowskiegho 53/2 51-678 Wroclaw 151020 5226 0000 6002 0220 0350

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
moje drogie kole偶anki...u艣miechu...:-(...:-) takie moje nastroje a jeszcze mia艂am awari臋 komputera oraz musia艂am zmieni膰 adres maila...tak wi臋c jak b臋dzie ok....powysy艂am Wam, bo moja poczta nie dzia艂a艂a pod starym IP My艣l臋 o was...ale mam urwanie g艂owy...wiele spraw naraz...z doskoku poczytam jednak wieczorkiem Pozdrawiam...acha nie wiem czy jak zmienia si臋 IP...TO zmieni膰 trzeba te偶 adres skypa? kto wie niech napisze...ok? ca艂usy鉂わ笍馃憚

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
BELVUNIU...dopiero teraz mia艂am chwilk臋, 偶eby poczyta膰....moje odczucia s膮 na temat koni tak zranione...偶e nawet nie umiem ich okre艣li膰.Czuje si臋 wstr臋t do tego typu ludzi...tak oboj臋tnych...jakby hodowali robaki na ryby a nie konie i tak ogromne wsp贸艂czucie dla tych stworze艅, kt贸re nikomu nic nie zrobi艂y a s膮 uzale偶nione od cz艂owieka i nie potrafi膮 si臋 obroni膰.Mo偶e taki hodowca jest socjopat膮 do leczenia zamkni臋tego a 偶e nie mo偶e wy偶y膰 si臋 na ludziach to robi to z bezbronnymi zwierz臋tami.Ja ogl膮da艂am kiedy艣 reporta偶 w telewizji....z drastycznymi obrazami na 偶ywo...ma艂o nie zemdla艂am i nie mog艂am do ko艅ca patrze膰 na ekran...zas艂ania艂am oczy.Z drugiej strony wyzwoli艂a si臋 pogarda i agresja zar贸wno do hodowcy jak i wiejskich urz臋dask贸w...kt贸rym si臋 w g艂owach pomiesza艂o od drobnych tytu艂贸w i musieli namiesza膰, bo tylko w ten spos贸b deczko si臋 dowarto艣ciowali i zaistnieli na szyldzie umieszczaj膮c tytu艂 urz臋dniczy.Chce si臋 wy膰. Nawet nie ma pewno艣ci czy zrozumieliby...gdyby im to samo zrobi膰, zwi膮za膰 i kromk臋 chleba po艂o偶y膰 metr od nich.Pycha i oboj臋tno艣膰 rodz膮 si臋 z braku w艂adzy lub jej po偶膮dania...a brak wyobra藕ni i t臋pota umys艂owa....w wyniku wieloletniego nie u偶ywania m贸zgu i braku dobrych wzorc贸w w rodzinach.Niestety sporo tu takich ludzi...jak si臋 okazuje....bo wcze艣niej byli ale o tym \"sza\"...nie by艂o odwa偶nych fotoreporter贸w....bali si臋, 偶e znikn膮 za pokazanie prawdy....wiem bo kiedy艣 si臋 tym interesowa艂am....wiem....by艂am bezradna....ale zawsze protestowa艂am w ankietach.Teraz ich si臋 nie widzi....nie mam poj臋cia co si臋 dzieje...i czemu tak ucich艂o o akcjach \"Animals\"....czy偶by bieda dosi臋g艂a i fotoreporter贸w? Pozdrawiam!馃尰

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
acha...a teraz z innej beczki....nie spamowa艂am a zbanowano mnie i trafi艂am na jak膮艣 list臋...nie wysy艂a艂am nikomu spam贸w...bo sporadycznie odpisuj臋 na maile z braku czasu i tylko w wyj膮tkowych sytuacjach...i albo przez nieuwag臋 nacisn臋艂am jak膮艣 opcj臋...偶e wys艂a艂o si臋 do wszystkich albo kto艣 si臋 mn膮 pos艂u偶y艂 偶eby mnie eliminowa膰....st膮d dzi臋ki pomocy...musia艂am zmieni膰 ID i mam inny adres mailowy. A mo偶e belvu艣 teraz uda艂oby si臋 Tobie wys艂a膰 co艣 na pr贸b臋...przez po艣rednictwo mendelka...ja jej wy艣l臋 adres maila na kom贸rk臋...ok? A jak kt贸ra艣 z Was chce tak偶e m贸j email....to prosz臋 do mnie wys艂a艣 sms-a lub zadzwoni膰....ok?

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 usmiech 22
Naprawd臋 u艣miech mi na ustach zamar艂 czytaj膮c o tych biednych koniach... Okrutni s膮 ludzie 100 krotnie gorsi ni偶 zwierz臋ta... Widzia艂am i p艂aka艂am ogl膮daj膮c ta tragedie zwierz膮t w interwencji... My艣l臋, ze wi臋cej jest takich nieczu艂ych ludzi, bo przygl膮daj膮c si臋 takiej tragedii dopu艣cili do takiej strasznej sytuacji... Tu wyra藕nie wida膰 znieczulice i egoizm spoleczenstwa ... Pozdrawiam ...

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 usmiech 22
Jesienna zaduma Nic nie mam Zdmuchn臋艂a mnie ta jesie艅 ca艂kiem Nawet nie wiem Jak tam sprawy z lasem, Rano wstaj臋, poemat chwal臋 Bior臋 si臋 za s艂owa, jak za chleb Rzeczywi艣cie, tak jak ksi臋偶yc Ludzie znaj膮 mnie tylko z jednej Jesiennej strony Nic nie mam Tylko z daszkiem nieba zamy艣lony kaszkiet Nie zwa偶am Na mody byle jakie Pisz臋 wy艂膮cznie, pisz臋 wy艂膮cznie Uczu膰 starym drapakiem Rzeczywi艣cie tak jak ksi臋偶yc Ludzie znaj膮 mnie tylko z jednej Jesiennej strony Jerzy Harasymowicz

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 usmiech 22
JESIE艃 Roze艂ka艂a si臋 jesie艅 艂zami d偶d偶u m臋tnemi, W mgle zdr臋twienia 艣pi膮 mroczne, zas臋pione 艂any... Ucich艂o we mnie wszystko, pad艂o w mrok podziemi. Drzwi, co w 艣wiat czucia wiod膮, g艂ucho si臋 zawar艂y, Jestem jak serce gwiazdy wystyg艂ej, umar艂ej, Gdzie艣 dawno przed tysi膮cem wiek贸w zapomnianej. Na rany duszy k艂adzie mg艂a wilgotne p艂贸tna, Co koj膮 b贸l. Usn臋艂a pami臋膰 i sumienie. Jest mi, jak gdyby nigdy troska ni my艣l smutna Nie by艂a duszy biczem ni ogniem, co pali. Dobrze jej w znieczuleniu... Niech 艣pi! B贸l hen -- w dali. Niechaj nie wstaje s艂o艅ce -- bo cichsze s膮 cienie... A teraz tylko cienia pragn臋, tylko ciszy, By si臋 nie zbudzi艂 potw贸r ciemny i ponury, Co duszy mej widnokr膮g zaleg艂. Gdy us艂yszy D藕wi臋k, gdy go zbudzi blask, zwraca swe lice Ku mnie i z oczu krwawych ciska b艂yskawice, 艢mieje si臋 gniewnie, jakby grzmot przebiega艂 chmury. Wo艂a szyderczo, 艣wiec膮c 艣lepi szkliwem bia艂em, 呕em grzechy swe, miast zabi膰, stroi艂 w t臋cz odzienie, Ze mia艂em i艣膰 przez ciernie, a ja -- tch贸rz -- zosta艂em, 呕em wielkich pragnie艅 ptaki zabi艂 pod艂膮 d艂oni膮, Co wyrzut maj膮 w oczach, mr膮c, lecz si臋 nie broni膮... Niechaj nie wstaje s艂o艅ce -- bo cichsze s膮 cienie Teraz 艣pi potw贸r. Jesie艅 p艂acze 艂zy m臋tnemi, W mgle zdr臋twienia 艣pi膮 mroczne, zas臋pione 艂any... Ucich艂o we mnie wszystko, pad艂o w mrok podziemi. Drzwi, co w 艣wiat czucia wiod膮, g艂ucho si臋 zawar艂y. Jestem jak serce gwiazdy wystyg艂ej, umar艂ej, Gdzie艣 dawno przed tysi膮cem wiek贸w zapomnianej. Leopold Staff

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Jola, napisz do mnie a ja ci odpisze moze dojdzie.. jezeli nie dojdzie to daj znac

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
BELVUNIU...zacz臋艂am pisa膰 ale zminimalizowa艂am na pasek tre艣膰 maila, bo jak odnalaz艂am Tw贸j adres mailowy to zastanowi艂 mnie w tre艣ci pocz膮tek Twojego adresu w kt贸rym s膮 litery drukowane potem jaki艣 nawias...i pytanko:...czy kopiowa膰 ca艂o艣膰 czy...bez drukowanych liter i nawias贸w ? Jestem w dziedzinie znajomo艣ci komputera ma艂o zorientowana...latka...latka...i zapomina si臋 sporo To jak? Czekam, bo chc臋 wys艂a膰...buziaki !!! To samo pytanie do przemi艂ej kobietki z USA...kt贸ra do mnie napisa艂a a ja jej odpisywa艂am ale nie zwr贸ci艂am uwagi czy te nawiasy kasowa艂am czy nie?馃憚馃尰

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
pozdrawiam Ci臋 u艣miechu2....jaka mi艂a i wra偶liwa pomara艅czka....wierszyki pi臋kne zapewne....poczytam na\" deser\", bo lubi臋 si臋 skupi膰 jak nikogo w domu nie ma....s膮 dla mnie smakowitym doznaniem...wymagaj膮 specyficznej atmosfery....szanuj臋 je i osoby kt贸re je lubi膮 i tyyyyyyle pisz膮. Zofinko id臋 na poczt臋...co艣 naskroba膰 do Ciebie:-)

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Zofinko...wys艂a艂am razem z tymi skopiowanymi literami przed nawiasem...i....mam:\"wiadomo艣膰 nie zosta艂a wys艂ana...potem jakie艣 cyferki i...

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Co za cuda w dodatku uci臋艂o mi po艂ow臋 ostatniego postu i nie ma tego co dalej pisa艂o po angielsku a napisa艂am ca艂o艣膰....co jest?!!!!

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Jola w moim tez nie mam nawiasow.. :-( Zosia ma moj adres w kazdym razie wez od niej.. Czekam 馃尰

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Jola jeszcze raz wyslala maila na wszelki wypadek ale wrocil sie... wiec nie pozostaje nic innego jak poczekac na Zosie az ci poda moj adres na nowo

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
DZI艣 NIE WCODZI ani z nawiasem ani bez..jaki艣 napis z wykrzyknikiem si臋 pojawia...jestem sama..nic nie wymy艣l臋 ...艣pijcie dobrze...do jutra...pa!

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach

B膮d藕 aktywny! Zaloguj si臋 lub utw贸rz konto

Tylko zarejestrowani u偶ytkownicy mog膮 komentowa膰 zawarto艣膰 tej strony

Utw贸rz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj si臋

Posiadasz w艂asne konto? U偶yj go!

Zaloguj si臋
Zaloguj si臋, aby obserwowa膰  

×