Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Misiek22

Problem z Kobieta

Polecane posty

Ale my się nie znamy. .. to skąd możesz wiedzieć, że jestem wartościowy. Może ja tylko ściemniam na forum itd. Nie obraź się ale chyba nie dam się namówić. Może po nowym roku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walcz o nia
w kazdym miescie ludzie zyja wedlug innego czasu, zasad itd Zasnac za kierownica bardzo latwo-tym bardziej gdy nie myslimy o przebywanej drodze;]Glowe nam zawracaja inne mysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na to znalazłem może nie najlepszy ale skuteczny sposób. Nie zdejmować nogi z gazu. Może mi kupią helikopter to nie będęmusiał jedzić po kraju :-) jak się chłopaki zrzucą to za 20 wyźmiemy nowsz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walcz o nia
Misiek ogolnie dobry z Ciebie sciemniacz;)) ;p Ide sie polozyc bo czuje zmeczenie. Zycze milego jutrzejszego Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tobie róznież rzyczę. Ściemniać umiem ale nie jak jestem anonimowy nie czuję wtedy potrzeby. Idź spać bo jutro impreza, a ja spadam do domu.\\ Ciao Misiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walcz o nia
Dzisiaj jest typowo pechowy dzien:( Przepraszam wszystkich za zawracanie glowy swoimi problemami, dziekuje za dobre rady ale ja musze chyba popracowac nad soba;/ Tragiczny dzien- problemy ze wszystkim! strasznie poirytowana i akurat zadzwonil On-w takim momencie:/ fatalna rozmowa(nie bede tu opisywac bo nie warto) stanelo na tym ze nie widzimy sie dzisiaj. Najlepiej bedzie jak pojde spac i nie bede nikomu zawracac glowy swoja osoba. Pozzdrawiam-mam nadzieje ze u Was lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zawracasz nikomu głowy. Nawet lepiej jak napisesz co Ci na sercu leży. Zawsze to ktoś przeczyta. To tak jak zwierzać się i być całkowicie anonimowym. Szkoda, że dziś nie wyszło ale na Bog nie wszystko stracone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie martw się!!! Ja też miałem ciężki dzień, wczoraj. Ale dziś jest pięknie. Siedzą u mnie znajomi, gadamy, pijemy, jemy. Jest git. Tylko czasami coś dopiszę :-) bo jestem uzależniony od komputera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jek będziesz miała chwilę to napisz jak się czujesz. Mam nadzieję, że lepiej. No chyba, że nie masz ochoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walcz o nia
Dzisiaj stosunkowo lepiej-bo jak czlowiek ma przyziemne problemy to nie ma czasu myslec;)) i to mi troche sie podoba-choc czasami lapalam sie na mysleniu o owej sprawie... Straszna ofiare zrobilam z siebie w ostatniej wypowiedzi-trudno;/ Dobrze ze wieczorek sie wczoraj Tobie udal;)) bo udal sie?? Ja biore z Ciebie przyklad i dzisiaj ze znajomymi na winko-odpreze sie i mam nadzieje ze zapomne na chwile o bozym swiecie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaką ofiarę. Nie przesadzaj. Ważne, że dziś się idzies się spotkać ze znajomymi. U mnie wszystko się udało. Sprzątać mi się tylko nie chciało ale z tym sobie też poradziłem. A z tym myśleniem to tak już będzie. Ja średnio co 10 min o niej myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walcz o nia
Jak Ty to wytrzymujesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem sam się zastanawiam. I muszę Ci powiedzieć, że się cieszyłem, że wyjeżdża bo będę miał świey spokój. Nic bardziej błędnego. Ja za nią tęsknię. I nie wiem co zrobię jak ona wyjedzie i wogóle jej nie będę widywał Ale skoro wszyscy mówią, że to minie to coś w tym musi być. Nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walcz o nia
Chyba tak-jak tak mowia to musi cos w tym byc. Najgorsze jest to ze trzeba urwac kontakt-definitywnie!!!-wytrwasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie. Nie wytrzymałem i do niej napisałem. I jak zwykle nic. Bez odpowiedzi. Nie potrafię tak zapomnieć zerwać kontakt. Głupie. Nie wiem co to będzie jak ona wyjedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walcz o nia
Nie jest Ciebie "warta" tzn nie rozumie Twoich uczuc Wiem, ze zaprzeczam teraz temu co kiedys pisalam ale im bardziej poznaje ta sprawe-zmienia mi sie zdanie na temat tej kobiety. Nie wiem jak rozumiec jej postepowanie...O ile to jest mozliwe zapomnij o niej (Co ja ogolnie gadam-przeciez tak sie nie da!) Oj widze ze za duzo Ci nie pomoge-jakas zakrecona jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walcz o nia
Ona nie oddzywajac sie do Ciebie chce Ci pomoc! chce abys zapomnial-uwolnil sie od niej. A to jedyny sposob-brak kontaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama jesteś w podobnej sytucaji. Może i nie jest warta ale sama wiesz, że to nie jest takie proste. Nie wiem czy się od niej uwolnię do przyszłych świąt :-) . Ale Ty jesteś zdecydowana się od niego definitywnie odciąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walcz o nia
Nawet jakbym chciala-spotkania sa nieuniknione...razem studiujemy, nasze relacje sa jak sinusoida. Raz widzimy sie codziennie, czasami raz na 2 tyg. Naprawde nie wiem czego ja chce;/ Nie wiem!!! i to mnie bardzo denerwuje. Z drugiej strony jak pomysle o zerwaniu kontaktu to robi mi sie smutno i zrobilabym wszystko aby tego uniknac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walcz o nia
Wydaje mi sie, ze jesli sie nie odzywa, nie odpisuje i wie o Twoich uczuciach i dochodzi do tego jeszcze jakis facet to pewnie tak jest. Sa to tylko i wylacznie moje domysly. K**** to po co sie z Toba umawiala??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezu jakie to jest wszystko głupie... Ja też bym chciał zerwania kontaktów, z drugiej jednak nie wyobrażam sobie tego. Mam jej dosyć a z drugiej strony za nią tęsknię. I chyba dalej po cichu liczę, że może kiedyś coś się uda. Nie wiem czego ona chciała? Nie wiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walcz o nia
Moze ona tez jest taka niezdecydowana jak ja;/ milczy bo sama nie wie czego chce i woli nie mieszac Ci w glowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już za późno. Już zamieszała i to skutecznie. Jak by tak było, że jest niezdecydowana to ja bym jej się pomógł zdecydować ale na to jest już chyba za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×