Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

leonora

Czemu niektórzy wegetarianie sa nawiedzeni?

Polecane posty

Gość CrueltyBroughtTheeOrchids
---> no nie wiem 2 razy w tygodniu mieso? Jaka piramida to zaleca? Ryba to tez mieso, rozgraniczenie ma tylko ze wzgledu na tradycje religijna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NO proszę was
a proszę was ryby nie dość że proszę was śmierdza cipa to proszę was jeszcze są proszę was niewypatrzoszoną ikrą! Proszę was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CrueltyBroughtTheeOrchids
Powachaj pieczonego pstraga a pozniej cipke, jesli bedzie tak samo pachnialo idz do lekarza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wiem...
Zadna piramida żywieniowa. Takie sa wypowiedzi lekarzy, dorosły człowiek nie ma potrzeby spożywania mięsa częściej jak 2 razy w tygodniu. Oczywiście ryba to tez BIAŁKO, bardzo wartościowe białko, rybę możemy jesc znacznie częściej. Z tego co wiem wegetarianie jedza ryby. Bardziej restrykcyjna diete mają weganie. A jak juz jesz mieso kazdy dietetyk ci powie, ze jezeli juz jadasz mieso to jadaj te białe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CrueltyBroughtTheeOrchids
Piramidy zywieniowe ustalaja lekarze i dietetycy. Ryba to mieso. Wegetarianie nie jedza miesa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Był kiedyś taki wielki
artykuł we "Wprost" pt. "Mięso zabija". Ja niestety lubię i jem mięso, ale staram się jak najmniej ze względu wlasnie na zdrowie..... dlatego że udowodniono, że jedząc padlinę zatruwamy nasz organizm niemiłosiernie... mięso jest trawione w organizmie ok. 2-3 dni, warzywa, chleb, makarony i kasze - 1 dzień. Resztki mięsa gniją w jelitach, reszty się domyślcie.... pewnie, że niemożliwym jest jedzenie samej zdrowej żywności - warzywa też są pełne chemii. Ale po co faszerować się dodatkowo także: kurczakami z hormonami, wieprzowiną z hormonami, wołowiną z hormonami?? Bardzo chciałabym przejść na wegetarianizm, bardzo mi ta dieta odpowiada. Zresztą po mięsie kiepsko się czuję.... no ale co z tego, kiedy po pierwsze, mam skłonności do anemii (cholera by to wzięła!) i nie wiem, jak te dwie rzeczy połączyć: wegetarianizm i tę cholerną anemię, a po drugie - mimo wszystko mięso lubię.... ten zapach pieczonego kurczaczka, niam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CrueltyBroughtTheeOrchids
Jedzac mieso wcale nie zatruwamy organizmu. Prosze podaj strone niewegetarianska na ktorej wycztam ze mieso trawi sie 2-3 dni. (fajnie jakby pod tym podpisal sie jakis dietetyk)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Był kiedyś taki wielki
dobra zaraz podam.... chciałabym, żeby było inaczej, ale niestety mięso nie jest zdrowe....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gdyby w krainach podbiegunowyc
kazano miszkającym tam mieszkańcom spożywać tylko przetwory roślinne bardzo szybko umarli by ! Nawet zwykłe mięso sprowadzane na Grenlandie przez Dunów dla Eskimosów powodowało ,żę zaczely ich nękać nie spotykane u nich choroby ! dopiero powrót do mięs i tłuszczy foczego,pingwiniego,wielorybiego spowodowaly powrót do zdrowia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Był kiedyś taki wielki
edzenie czerwonego mięsa (wołowiny i wieprzowiny) i mięsa konserwowanego znacznie podwyższa ryzyko nowotworów okrężnicy i odbytnicy. Takie są wyniki długoletnich badań, które właśnie zakończyły się w Stanach Zjednoczonych. Badaniami kierował Michael Thun i jego współpracownicy z Amerykańskiego Towarzystwa Rakowego (American Cancer Society - ACS). Specjaliści z ATC przeanalizowali informacje na temat zwyczajów żywieniowych 150 tys. ludzi. Dane zbierali w latach 1982 i 1992. W 2001 roku sprawdzili, które z ankietowanych osób zapadły na raka okrężnicy lub odbytnicy. Naukowcy zaklasyfikowali każdą z badanych osób do jednej z trzech grup, w zależności od rodzaju i ilości spożywanego przez nie mięsa. Okazało się, że ci ludzie, którzy jedli najwięcej czerwonego mięsa, o 40 proc. częściej niż pozostali zapadali na raka odbytnicy. Wyszło też na to, że osoby spożywające najwięcej mięsa konserwowanego zapadały dwa razy częściej na raka okrężnicy niż osoby, które takiego mięsa jadły najmniej. Jednocześnie badania udowodniły, że jedzenie ryb i drobiu nie wywołuje podobnych fatalnych następstw, lecz przeciwnie. Osoby, których dieta obfitowała w ryby i drób, zapadały na nowotwory okrężnicy i odbytnicy od 20 proc. do 30 proc. rzadziej niż inni - ustalili naukowcy. I dotyczyło to również osób, które nie jadły owoców, nie zażywały ruchu lub cierpiały na nadwagę, czyli były bardziej podatne na nowotwory. Do mięsa czerwonego naukowcy zaliczyli wołowinę i wieprzowinę. Za mięso konserwowane uznali m.in. szynkę, bekon, kiełbasę, mielonkę i parówki. W grupie najwyższego ryzyka znalazły się te osoby, które dziennie zjadały 55 - 85 gramów mięsa konserwowanego (wagowo odpowiada to średniej wielkości kotletowi). Naukowcy nie są pewni, dlaczego czerwone mięso przyczynia się do powstawania nowotworów. Istnieje kilka hipotez. Odpowiedzialne mogą być: żelazo, toksyny powstałe podczas smażenia czy gotowania albo związki azotu, używane do konserwowania mięsa. - Na pewno potrzeba jeszcze wielu badań dotyczących skutków jedzenia czerwonego mięsa - mówi współautorka omawianych badań Marjorie McCullough z Amerykańskiego Towarzystwa Rakowego - jednak to, co już wiemy, wystarcza, by doradzić ludziom ograniczenie jego spożycia - usunięcie czerwonego mięsa z jadłospisu na kilka dni w tygodniu lub zmniejszenie porcji. - Jedzenie zamiast czerwonego mięsa ryb lub drobiu nie wydaje się wielkim poświęceniem kulinarnym, a przyczynić się może do zmniejszenia ryzyka zachorowania na nowotwory - komentuje Walter Willett, ekspert żywieniowy ze Szkoły Zdrowia Publicznego Harvarda - taka zamiana obniży też ryzyko chorób serca. Czerwone i konserwowane mięso podwyższa ryzyko nie tylko raka odbytnicy i okrężnicy, ale również m.in. nowotworów przełyku i żołądka. W roku 2001 udowodnił to amerykański naukowiec dr Honglei Chen. Z jego badań wynika, że w porównaniu z dietą opartą na warzywach, owocach i pełnoziarnistym zbożu dieta bogata w mięso zwiększa ryzyko zachorowania na raka przełyku 3,5-krotnie, a na raka żołądka dwukrotnie. Źródło: Rzeczpospolita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez cos...
Wegetarianie jedza ryby. A ryba to ryba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Był kiedyś taki wielki
To jest najlepsze: Na koniec, jakby podsumowując, warto przytoczyć wyniki badań nad sposobem odżywiania się Hunzów, narodu uznanego na świecie za najzdrowszy i najbardziej długowieczny. Jedzą oni przede wszystkim surowe, a zimą także suszone, owoce i warzywa oraz ser i mleko. Zamiast chleba jedzą placki z ciemnej mąki, które przygotowują bezpośrednio przed posiłkiem i spożywają na gorąco. Często też jadają potrawy z rozgotowanego ziarna. Mięso jadają rzadko, wina używają wyjątkowo, a soli i masła bardzo mało. Nie jadają wcale ryżu i cukru. Podobnie odżywiają się długowieczne ludy bałkańskie. Biegunowo przeciwne odżywianie stosują Eskimosi, którzy nie mając roślin jadają przede wszystkim mięso, tłuszcz i ryby. Przeciętna dieta Eskimosa zawiera ok. 300g białka, 170g tłuszczu i nieznaczne ilości węglowodanów. Eskimosi mają zdrowe zęby i do 40. roku życia czują się na ogół dobrze. Jednak w wieku 35-40 lat zaczynają się u nich objawy miażdżycy i starczego zniedołężnienia, rzadko dożywają pięćdziesiątki, a średnia długość ich życia wynosi ok. 30 lat. Profesor K. Wiśniewska-Roszkowska z badań tych wyciąga wniosek, że zdrowa długowieczność kwitnie tylko tam, gdzie praca fizyczna na świeżym powietrzu, z dala od fabryk i samochodów, połączona jest z umiarkowanym, raczej skąpym niż obfitym, odżywianiem mleczno-roślinnym uzupełnianym dużą ilością surowych owoców i warzyw, w którym mięso odgrywa niewielką rolę, soli używa się mało, a cukru i słodyczy nie jada się wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Był kiedyś taki wielki
Ale tu nie ma nic o wegetarianach, tylko że CZERWONE mięcho jest niezdrowe. A ja jem mięso i nie jestem nawiedzoną wegetarianką, tylko boję się o zdrowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki sobie nie odpowiada mi
Gdyby w krainach podbiegunowyc kazano miszkającym tam mieszkańcom spożywać tylko przetwory roślinne bardzo szybko umarli by ! Nawet zwykłe mięso sprowadzane na Grenlandie przez Dunów dla Eskimosów powodowało ,żę zaczely ich nękać nie spotykane u nich choroby ! dopiero powrót do mięs i tłuszczy foczego,pingwiniego,wielorybiego spowodowaly powrót do zdrowia !" bo sa ludzie kórzy musza jesc i tacy, którzy nie musza ... tak jak zwierzeta, sa miesozerne i roslinozerne ... jak juz tak gdybasz to mozna tez powiedziec, ze gdyby tych eskimosów przenies do naszego klimatu tez by nie musieli jesc miesa ani foczego ani zadnego ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No TAK wszystko wiadomo
AMERYKAŃSCY NAUKOWCY !!! :D Amerykańscy naukowcy kiedyś twierdzili że palenie papierosów przez dzieci jest zdrowe !!! :D To samo było z fast-foodami ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No TAK wszystko wiadomo
Ele wegetetarianizm też łatwiej stosować w cieplejszym klimacie (oliwa,sałatki,feta) , niż nasz no chyba że ktoś pracuje w ciepełku !!! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no sorki ale u nas nawet
nie ma tak zimno jak na Syberii wiec nie przesadzaj ze potrzeba nam zaraz miesa do przezycia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rumburaktrzynasty
Ale Eskimosi żyją średnio 30 lat!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! LUDZIE pomyślcie czemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do no sorki
A pracujesz na powietrzu 8 godz, dziennie ??? Teraz ,a nie jak jest ciepło ?? Też miałem taką chudą w pracy -przez 2 m-ce przytyła 5kg-tak organizm się bronił przed wychłodzeniem !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak pracuje na powietrzu ubier
am sie ciepło i zazywam witaminy, a te dają mi wiecej niz mieso :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--> Rumburaktrzynasty { Ale Eskimosi żyją średnio 30 lat!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! LUDZIE pomyślcie czemu } Nie wierzą w boga ? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Black Betty
Biedne śiwnki i krówki? Gdyby sie ich nie jadło, to juz dawno zniknęłyby z powierzchni ziemi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wszyscy nie wymienieni na liscie sławnych wegentarian jedzą mięso :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i pewnie dlatego tamci sa
sławni ... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to byla odpowiedz dostosowana
do twojego wczesniejszego posta :O tak samo mozna powiedziec (bo to prawda) ze nie wszyscycy poza tą listą jedzą mieso :O juz o tym swiadczy chocby ten topic :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CrueltyBroughtTheeOrchids
Mieso biale i ryby to tez mieso, nieprawdaz? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×