DO WŁAŚCICIELI PSÓW!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

wszystkie chodniki obesrane parki obesrane przez osiedle jak idziesz to trzeba uważać pod nogi - bo wdepniesz w psią kupę czy naprawdę ciężko jest idąc z psem na spacer zabrac foliowy worek i jak pies narobi to POSPRZATAĆ niedługo psy zasraja całe miasta przypomina mi sie film "dzień świra" ludzie - WŁĄSCICIELE PSÓW - SPRZATAJCIE PO SWOIM PSIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! dzis idac rano do pracy widziałam damulkę której pies wielkości konia robił kupę na chodnik a włacicielka udawała że nie widzi

;) chca aby bylo czysto , gdy sami "sraja" i nie sprzataja po sobie. Poza tym sprztaac po psie to przeciez wstyd.

TO FAKT PSY SRAJA WSZEDZIE OSTATNIO JEDNA KOBIETA W PARKU WYPROWADZAŁA PSA NA TRAWNIK GDZIE BAWIŁY SIE DZIECI I SAMA WDEPNEŁA W GÓWNO ALE BYŁO ŚMIECHU PSY I KOTY OBSRYWAJA PIASKOWNICE NA OSIEDLACH A POTEM RODZICE DZIWIA SIĘ ZE DZIECI POTEM CHORUJA NA CHOROBY ZWIERZĘCE

to może był to koń?

Pewno jak każdy topik o sraczce będzie się cieszył popularnością. :o :p

karać właściciel psów i kotów na zachodzie kazdy ma woreczek i pakuje kupy do tego woreczka ale nam daleko jescze do tego

masz psa to sprzątaj po nim. Taką damulke to bym siłą do tego psiego łajna wsadziła :P Też mam psa, duzego ale nie mieszkam w bloku a teren posesji sprzątamy codziennie.

jak ci nie pasuje to weź i sobie posprzataj ;)

agatkaaa jest wolny etat w parku miejskim - dobrze płacą zapewne jestes wlascicielka psa co sra w parkach - wiec tak pierdzielisz

Jem kupe :D Ps. to nie podszyw :D :p

powinniscie sprzatac po swoich pupilach,skoro macie psy to badzcie za nie odpowiedzialni.nawet dzieciaka nie mozna puscic na trawe bo zaraz w gowno wejdzie.wstydzcie sie, a tak pozatatym to: jaki pan taki pies

to wszytko tłumaczy wiec bierz ten etat w parku obiaady za darmoche nawet ci zaplaca za to

opciągam z połykiem :D

podszywacz

podszywaczom i nie tylko :D :p

bo trawników w mieście nie należy deptać. Skoro tam włażą ła miąc zakaz, to już sprawa rodziców jak to doczyścić jeśli wlazły

mam małe dziecko i nie pusczam syna do piaskownicy - bo widze z okna mieszkania jak panie i panowie chodza z psami ktore obsrywaja wszystko - łacznie z placem zabaw kiedys zwróciłam uwage jednemu panu to on stwerdzial ze jak sie nie podoba to niech sie wyprowadze albo posprzatam po jego psie i z kim tu gadac???? nawet administracja bloku nictu nie pomorze

u mniw w miwscie nawet nie trzeba miec woreczkow,bo na kazdym rogu stoja specjale pojemniki z darmowymi woreczkami i specjalne kosze na kupu,ale niestety nikomu nawet sie nie chce zadbac o szystosc naszych drog i tyrawnikow

kiedys pies mego sasiada mial biegunke i obesrał caly wiatrołap w bloku smierdzialo pół dnia - bo wlasciciel stwierdzil ze owszem pies ma biegunke ale nie po to on placi wspolnocie pieniadze zeby sprzatac klatke wiec capilo pol dnia - przyszla spraztaczka i sprzatala - wymiotujac

przepraszam u nas nie ma zakazu deptania trawnikow jest za to zakaz wprowadzania psow

jaki pies taki właściciel niedługo sami będa srac na osiedlach

asiaaaaaa nauucz sie wklejac linki

dobra, dobra, sama mam psa i staram sie po nim sprzatac, ale... u nas wystawili pelno kubelkow na psie odchodzy, ok, gra, ale czyszcza je raz na miesiac, i zawsze jest pelno, oczywiscie polowa to smieci ( bo smietnikow juz u nas nei ma, powaga ;p) polowa to gowna wylazace z kubla, to ja pierdole wpychac lape w wystajace gowno ;] a druga sprawa, to sprobujcie sprzatac gowno woreczkami foliowymi, gwarantuje,ze raz na 5 upierdzieliscie sie tym gownem ;] na zachodzie popularne sa tekturowe szufelki, ktore powykladane sa przy kazdy kubelku na odchody, u nas tego oczywiscie nie ma, a w sklepie zoologicznym ( w jednym znalazlam ) jedna szufelka 1,30 ;] czyli za miesiac zaplace ok 70 zl ;p chyba pojebalo, nie po to place podatek od posiadania psa, zbey jeszcze do tego doplacac ;] beda szufelki, bardZo chetnie posprzatam,bo tez nie lubie wlazic w gowna, i to nie swoje ;p

Zaglosowałbym na każdego kandydata na prezedenta który zakazałby trzymania psów w miastach albo egzefowałby sprzatanie po psach. Mam dwuletnie dziecko i niemal za każdym razem gdy wychodzimy na dwór to córcia wraca umazana psia kupa. Oczywiście na podwórku jest tabliczka o zakazie wyprowadzania w tym miejsu psów, niestety jesteśmy społeczeństwem giertycha i leppera :( Nie wiem jak można trzymać psa w domu, nie diość że śmierdzi i roznosi poio domu bakterie to jeszcze brudzi w miejscach przeznaczonych dla dzieci.

przyjanmniej g owno jest w jednym miejscy - w pojemniku do tego przeznaczonym a pomysl ze to cale g owno jest rozproszone po parkach, chodnikach , ulicach i roznoszone prze ludzi

nie przesadzaj rozhisteryzowana mamusko :D jak ja takich bab nie cierpie ;] dziecko ujebalo sie gownem i juz, deportowac wszystkie psy, jak sie ujebie trawa, to skos cala ;] dziecko brudne to dziecko szczesliwe, zapamietaj D:

latem bylam z dziecmi nad jeziorem cisza spokój i stado psów z właścicielami psy srały łącznie z jeziorem , laskiem , trawnikiem i ogniskiem wszedzie gówno nie mowiac juz o kapaniu psów w jeziorze obok kapiących sie dzieci jedna pani udawala ze nie widzi jak jej pies podbiegl do moich dzieci i nasrał obok koca (dzieci akurat jadly kanapki) zwróciła jej uwage - ona na to ze to nie jej pies kurwa a czyj?????????????????????? misia gogo?????

do kozuch-stal sama się upieprz w gownie to moze bedziesz szczesliwa

do blokierek swietnie,ze jest w jednym miejscu, jak najbardziej sie z tym zgadzam, sama wchodze w psie gowna raz na miesiac ;p ale z drugiej strony rozumiem tych, co nie sprzataja, bo nie mamy do tego warunkow ;] mamy pare kubelkow na jednym osiedlu,a na innym kubly oddalone sa od siebie ok 500 metrow, to sie nie dziwie, ze nikt nie bedzie biegal pol kiolmetra z gownem w worku (!) ( w tekturce to jescze super,bo nie trzeba dotykac i sie tym maziac ;P) no,ale to koszt ;]

to wielce prawdopdobne :D idz histeryzuj gdzie indziej ;]