Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie mam psa

DO WŁAŚCICIELI PSÓW!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość menuet
spuszczasz- czyli sprzatasz po sobie tak samo jak po psie - nasrał - to ziup i do kosza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faza ksieżycowa
to juz nawet nie chodzi o dzieci bawiace sie psimi kupami ale o KULTURĘ kulturalny czlowiek nie pozwoli na to aby jego pies obsrywał chodnik czy trawnik KULTURY KULTURY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do właścicieli psów ciekawe w jakim wy jestescie nastroju jak wdepniecie w psie gówno... albo wogóle jak wdepniecie w gówno bo czy psie gówno jest mniej gówniane od ludzkiego ? ;) :D Przedwiośnie , topniejący śnieg , przyroda budzi się do życia , ptaki śpiewają... :) niby pięknie tylko trzeba jeszcze przeżyć zalew pozimowego gówna które zmagazynowane w warstwach śniegu nagle wychodzi na swiatło dzienne i wtedy zasrane są chodniki, trawniki, ulice dzielnice... wszystko tonie w gównie normalnie raj dla kaprofaga :P dlatego zaczynam pomału reagować alergicznie na niesprzątających włascicieli psów (jakieś 99%)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cziucieła
Kajkoikokosz kurwa nawet spokojnie nie mozna poptrzec w biebo bo z góry sraja gołebie a z dolu psy na trawniki Ciesz się Kajko, że to gołębie mają skrzydla , a nie krowy. :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieci na trawniku gdzie smrud spalin samochodoeych , psie kupy i rozbite butelki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajkoikokoszz
DZIEKI ZE NIE LATAJA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajkoikokosz
całe szczęście hehehehehehehe dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie moge zrozumieć właścicieli srających psów dlaczego nie chcecie sprzatac psich kup i to po własnym psie u mnie w miescie jest czysto - i jest normalnoscia ze wlasciciel sprzata po swoim psie wiecie jak przyjemnie isc do parku i nie bac sie ze moze gdzies w czycha na nas niespodzianka w postaci psiej kupy??????????\\ faktycznie tu potrzebna jest KULTURA a to wynosi sie z domu czy po sobie nie sprzatamy nie spuszczamy wody w klozecie pozwalamy aby pies obsrywał nam wszystko w domu?????? zastanówcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cziucieła
Wyprowadzam mojego psa na ugór niedaleko osiedla gdzie nikt porządny nie spaceruje. Moje psisko prznajmniej raz w tygodniu najpierw nażre sie ludzkiej kupy i na koniec w niej wytarza. Wtedy mam ochotę ją zabić. Bo tam gdzie ja i inni właściciele psów wychodzą ze swymi zwierzakami, dzieci i dorośli załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne kiedy nie chce się im iść do domu. Najgorzej jest z menelami. Ci to systematycznie obsrywają ten jedyny zresztą plac gdzie możemy wychodzic z psami. Ale wszyscy dookoła warczą na właścicieli psów, nikt na srających ludzi. Kiedy nabierzemy kultury w tej materii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawie nikt nie posłucha tylko mandat dotrze najlepiej do łba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajkoikokosz
"Cziucieła Wyprowadzam mojego psa na ugór niedaleko osiedla gdzie nikt porządny nie spaceruje" to ty nieporządna jestes hahahah grunt to dobra samoocena a ci co sraja w krzakach to pozwalaja srac psom na trawniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wawiak
Do czucieli Rozumime że według ciebie psia kupa wyglada lepiej od ludzkiej, skoro chciałabys aby srały tam tylko psya nie ludzie. Teraz wiesz jak ja się czuje gdy mam umazane dziecko w kupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jako dziecko bawiłam się tam, gdzie bawią się teraz dzieci z mojego osiedla - na ich placach zabaw. Te place są duże, nie dwie huśtawki na krzyż. A co do zieleni - dzieci mają jej pod dostatkiem w parku, gdzie psy ze smyczy można wpuszczać tylko na niektóre trawniki. Te trawniki są wyraźnie oznaczone jako wybiegi dla psów i jak jakaś idiotka usiłuje rozłożyc sobie tam kocyk, to na szczęście straż parkowa błyskawicznie ją przepędza. A jak nie zdąży, to tym lepiej, niech się analfabetka utarza w gównie po pachy - jej wybór. W moim parku jest przepięknie. Razi tylko jedno - srające i szczające gdzie popadnie dzieci, których rodzicom nie chce się płacić za wstęp do taolety. Bardzo miło jest podczas konsumpcji pysznego danka z grilla obserwować zasranego dzieciaka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajkoikokosz
niedługo ten ugór to będzie jedna wielka kupa gówna - psiego, dzieciecego i memelowskiego tylko pogratulowac wam madrosci - srający wszędzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajkoikokosz
o rany ale ty pojebana jestes zal mi ciebie i twego malego mózgu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
to jak bedziecie miały dzieci to wtedy moze bedziecie wiedziały o czym mowa!!!! bo ani po trawniku dziecko nie moze pobiegac ani w piaskownicy sie pobawic a idac przez miasto czlowiek musi robic slalom miedzy gównami psy lubie ale wlascicieli nieodpowiedzialnych to bym sama wytaplala w tych łajnach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość velveta
o rrany czy ty nie rozumiesz ze psy sraja na placach zabaw!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a w zadnym - podkreeslam zadnym parku nie ma trawników dla srających inaczej - czyli psów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
przypomniał mi sie dzień świra :P tam ten temat też był poruszony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kumata żaba
do o rany "Ja jako dziecko bawiłam się tam, gdzie bawią się teraz dzieci z mojego osiedla - na ich placach zabaw." teraz ten twoj plac zabaw jest caly obesrany i obeszczany przes psy i koty i co ty pierdolisz???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wawiak
do orany Rozumiem ze w twojej okolicy widujesz tylko strające po trawnikach dzieci :) A psy zawsze wyprowadzane sa tam gdzie trzeba. I oczywiście jak pieskowi sie zache wczesniej nim dotrze do parku to kupa znika albo sama się teleportuje na trawnik. I wszyscy o 6 rano latają do praku żeby ich psy wysrały sie w dozwolonym miejscu. I ty bawiac sie w chowanego również nigdy na trawnik nie weszłaś. Oczywiście z pieskiem to parku na wyznaoczonu trawnik nawet o 22 leciałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
przed blokiem tablica \"zakaz wprowadzania psów\" i co i GÓWNO jedno obok drugiego i co dzień z 15 nowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kumkwatpersymona
gówno smierdzi i nie ważne czy jest ludzkie czy zwierzece czy ptasie kultury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cziucieła
wawiak Teraz wiesz jak ja się czuje gdy mam umazane dziecko w kupie. Ludzkiej czy psiej? :):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listekkk
7 rano szaro buro a tu pełno gówna na chodniku pewnie jakies dziecko nasrało???????? nie - to kurwa pies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprzatam :) Choc to sie rzadko zdarza ;) U nas chodniki sa czyste, no chyba ze jakis zblakany bezdomny piesek... :( Ale co - nie wolno mu?! Za to pare razy widzialam jak matka pomagala w potrzebach fizjologicznych swojego dziecka i ani myslala tego sprzatnac, ze nie wspomne o calych pampersach (G... to predzej czy pozniej sie rozlozy...) :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wawiak
Jak można porównywac pojedyncze przypadki z dziecmi robiącymi kupe do wszystkich psów które obligatoryjnie załatwiją się na trawnikach. Nie wiem jak ty ale ja będac dzieckiem załatwiałem się w toalecie . i może dwa razy w zyciu rsrałem w plenerze. Rozumiem że ty i twoje rodzeństwo mieliście kibel pod krzakiem. Czasem zdarza się dziesku zrobic kupke pod drzewko ale myslę że psom zdarza się to znacznie częściej :) przynajmniej raz dziennie :) i nie widuje jak ty wszedzie srających maluchów, za to cięzko nie zauwazyć srającego psa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warsisawa
psy sraja a wlasciciele psów zwalaja to gówno na dzieci jasne najlepiej codziennie wyprowadzac psa na plac zabaw - pies zasra cały piasek w piaskownicy i przysypie to puiaskiem a potem - wow to nie moj pies - to dziecko bo nie wytrzymało i popusciło kurwa ludzie - idzcie po rozum do głowy niech psy sraja u swoich wlascicieli w domu skoro im to nie przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×