nawiedzony obraz

5 letnie dzieci tak malują, bo inaczej nie umieją. Tak samo rysuje moja mała kuzynka, czy braciszek mojej kumpeli. Też wszystko powyginane, wykrzywione, nastroszone, zezowate i z grymasami i z wodogłowiem ;)

Nie rozumiem porównywania bazgrołów/dzieł małych dzieci do dzieła artysty malarza. Te obrazy technicznie są dobre.

No, nie intrygują aż tak bardzo. A to wydaje mi się, że to dlatego, że one pokazują to, co ożemy sobie wyobrazić, świat fantazji i wyobraźni... One pokazują śmierć już zinterpretowaną, narzucają nam interpretację autora... A np hands resist him, czy płaczący chłopiec poprostu pokazują normalne zjawiska, ale oddziałują tak, że budzą w nas nasze własne spostrzeżenia i interpretacje...

Najgorsze że te paralityki z tym wodogłowiem i potworem na 4 nogach, z jakimś kłem z gęby wystającym (w zamierzeniu miał być wyciągnięty język) nazywa się \"moja rodzina\" :O

A wiadomo, że to, co sami sobie wyobrazimy jest straszniejsze, niż to, co mamy już narzucone i pokazane... U Beksińskiego nie ma tych takich niedopowiedzeń...

kamelkaa :D

kamelkaa --> hehe, może Twoje nękają jakieś czarne wizje?? Jak w ringu, czy nie wiem, w czym to tam było, gdzie dziecko malowało jakieś takie straszne rzeczy ;) :P

"a ten beksinski fajne obrazy ma?" łoh... bardzo fajne :o:o:o

kto co lubi

Dokładnie. Kto co lubi. Ja chyba będę znikała.

Wolę Beksińskiego niż jelenie na rykowisku :D

Natia, jesteś gwiazdą topiku :D Masz najwięszego stracha a nawet nie wiesz przed czym :D:D:D

stańczyk my liczymy na Ciebie:(

No własnie - co z tą topielicą? Już w necie próbowałam szukać ale jakaś nieudolna jestem i nic nie znalazłam.

Natia to sobie na topielicę nie klikniesz. I spoko! :D

Może wieczorem linka podrzuci ;-)

Aleście postów natrzaskali od wczoraj wieczora :) Przed chwilą włączyłam sobie obraz Hands Resist Him i po minucie moja kocica nasrała do kuwety. Teraz muszę wietrzyć chatę. :P Widzicie coście narobili.;)

a co wkoncu z tym zdjeciem dziecka i lalki??:D wszyscy zyja ci co obejrzeli je??:D nie mieli koszmarow??Sory ale duzo tutaj trych stron i cieko mi je wszystkie czytac:P

Żyją, nie mieli koszmarów :D

Anusia :D

ta pomaranczka wyzej to bylam ja:D A ty natia wkoncu zobaczylas ten obraz bo czytalam kilka stron i nie moglas sie zdecydowac z tego co widzialam:D

Naprawdę... :)

Anusia posikałam się :D 12 października Malcolm Vaughan z Church Down w Gloucestershire pomógł sąsiadowi zniszczyć kopię \"Płaczącego chłopca\". Po powrocie do domu zobaczył, że jeden z pokoi w jego domu stoi w płomieniach, a strażacy, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia, nie byli w stanie wytłumaczyć przyczyn. Kilka tygodni później tajemniczy pożar wybuchł w domu położonym w Weston-super-Mare w Avon. Śmierć poniósł wtedy sześćdziesięciosiedmioletni William Armitage. Informacja ta wzbudziła znaczne zainteresowanie prasy, gdy się okazało, że obok zwęglonego ciała znaleziono nie uszkodzoną kopię \"Płaczącego chłopca\". W prasie znalazła się potem wypowiedź jednego ze strażaków, który brał udział w gaszeniu pożaru: \"Aż do tej chwili nie wierzyłem w te wszystkie historie o przedmiotach sprowadzających nieszczęście. Jednakże jeśli w strawionym przez pożar pokoju znajduję rzecz, która jako jedyna nie została zniszczona, to jest to coś bardzo dziwnego\".

I Ja wam powiem, że chodzi nawet o zwykłą tanią reprodukcję \"klątwy płaczącego chłopca\"

Naprawdę gorsze wrażenie można przy Beksińskim odnieść niż przy tych obrazach. Tylko nikt na razie o klątwie nie pisze...Chociaż zważywszy jego śmierć może ktoś coś wymyśli.

Ta lalka jest straszna. Dobrze, że Ja nigdy takiej nie miałam. Te puste bez wyrazu oczy :-o

Słowo daję, od dawna nie widziałam topiku, który by się tak szybko rozwijał ;)

Wszystkie lalki mają takie straszące gęby - oprócz barbie ;)

Barbie ma za to straszące rozmiarami talię i biust :D

ide znalezc miniaturke:D