Jagody 0 Napisano Sierpień 22, 2007 Powinnam chyba zagrać w totka bo w krótkim czasie to chyba już trzecia nowa strona jest moja Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ryba_lufa 0 Napisano Sierpień 22, 2007 no, a ja tylko jestem blisko i kolejną stronę skończyłam :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Sierpień 22, 2007 A ja jestem w szoku...Jagody i tempka. Ktos nie tak dawno nie mial co do tego cierpliwosci ;) Trzymam kciuki zeby w kocu poszla w gore..moja tez poki co skutecznie w dole :) rybka, to juz niedlugo..piatek sadny dzien :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
telesforka 0 Napisano Sierpień 22, 2007 Hej dziewczyny! Malolepsza moze wasze wszystkie jajniki zmowily sie na piatek na dzialanie-Twoje,Jagody i Surfitki-potem w razie czego bedziecie sie wymieniac wrazeniami i danymi jakby 3 ciaze na raz wyskoczyly:)_ale fajnie by bylo. Ja dzis totalnie niewyspana-moj maz nastawil sobie gielde na noc i co troche sie budzil i sprawdzal na komputerku czy idzie w dol czy w gore czy gdziekolwiek...;) a przy tym oczywiscie budzil mnie-wrrrrr.....nie dosc ze poszla nie w ta strone co trzeba i nic nie zarobil to jeszcze sie niewyspalam.Ja swoje jaja wysiaduje na przyszly tydzien-akurat sie dobrze zlozy bo sobie gdzies wyjedziemy Surfitka stanelo na lake George. Z Tym dofinansowaniem to trzymam kciuki zeby to byla lwia czesc kosztow-tzn lwia ze strony stanu a nie Twojej-ciesze sie jakby to mnie samej tak sie ukladalo dobrze-widzisz po kolei same kroczki sie stawiaja ku dzieciaczkowi. Malolepsza jeszcze jajnikow nie wycinaj bo moga sie przydac:D-co sie biedakom dziwisz-jakby to Ciebie tak bezceremonialnie traktowano i kluto to tez bys chetna do wspolpracy nie byla;)No ale mam nadzieje ze pojda po rozum do glowy i jaja wyjda super i popekaja kiedy trzeba-a to przeciez stara prawda ze juz sporo bylo dziewczyn co cykle na straty spisywaly a tu niespodzianka byla. Ryba-korzystaj z wolnego.Przepis smakowity-moze sie skusze.Trzymamkciuki zeby test pokazal co ma pokazac. Nowa-chyba Cie myslami sciagnela bo wczoraj o Tobie myslalam ze dawno Cie nie bylo i moze zrezygnowalas z pisania.Mialam wyskoczyc na Floryde ale niestety za krotki urlop i w tym roku nici z tego.Ja swojejmu M po prostu nie mowie ze pisze-(on nie lubi wywnetrzania sie;)-on nie wnika i ja moge czytac co mi sie podoba.Ale jesli Tobie pomaga izolacja od tematu to kazdy sposob jest dobry byleby skuteczny.A tej @ to nie zostawiaj w Stanach zeby czasem do nas nie przylazla tylko do oceanu po drodze wyrzuc-moze po 9 miesiacach wyplynie:) Martika to widze ze zycie malzenskie zaczelo rozkwitac na wlasnym mieszkanku-pewnie ze zawsze to fajniej jest upichcic cos tylko dla siebie samych-inaczej smakuje. Justyna-no kawal mezczyzny juz nosisz;)ale to super wiesci ze wszystko sie dobrze toczy-woda w nereczce sie nie przejmuj-najwazniejsze ze nie wzrasta poziom a skoro lekarze tez spokojnie do tego podchodza tzn ze to dosc powszechne.Poglaszcz brzusio. Jagody-tez mnie zaciekawilas ta tempka-czyzbys i ty mierzyla?Mam nadzieje ze pojdzie wgore jak trzbea i znowu staranka beda-oby tym razem owocne.Robie taka sama cukinie jak Ty-i tez mocno doprawiam farsz bo inaczej mdle by wyszlo-super sprawa ,bardzo lubie. Mimi mezatka Omega{kwiatek] Voltare A co do tego co pisalyscie o mezach i badaniach to ja podpisuje sie obiema rekami-dla mojego tez nie ma jeszcze problemu-przeciez to za krotko i td.Jak bedzie trzbea to twierdzi ze pojdzie sie badac ale cos czuje ze bez \"delikatnej perswazji\"sie nie obejdzie bo jakby czekac na dobra wole to chyba bym juz wszystkie jaja zniosla:) No nardobilam troszke pisanie.Aha-sukienki wciaz nie kupilam ale jakby co to pojde w starej wiec nie ma paniki. Buziaki dla wszystkich obecnych i przyszlych mamusiek. papa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
voltare 0 Napisano Sierpień 22, 2007 Idę spać bo normalnie jestem naładowana jak armata (cholercia - drugi dzień z rzędu - oj niedobrze!) zasiedziałam się trochę na necie i poczytałam sobie opinie przeciwników in vitro, inseminacji, ich refundacji itp. Normalnie nóż się w kieszeni otwiera! Kto to pisze takie rzeczy?! Surfitko - a jak Twoje jajo? Było igłowanie, czy samo się poddało;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Sierpień 23, 2007 Witam :D Surfitka – a to mnie zaskoczyłaś tym stwierdzeniem o cierpliwości??? To na pewno było o mnie bo wydaje mi się, ze ja nigdy nie wspominałam i mierzeniu tempki - a może mam sklerozę? Już piąty cykl mam nowego przyjaciela ;) Niby jak patrzę na wykres to wszystko ok., pisze niby bo spec ze mnie żaden, ale widać wyraźnie fazy niskich i wysokich temperatur no i oczywiście spadek przed samą @. Tylko jak na razie pożytku z tego mierzenia nie ma. W tym cyklu to nawet obiecałam jaju, ze jak się uda to dla niego zrezygnuję z urlopu wrześniowego i będę dużo odpoczywać. Ale sądząc po dotychczasowych pomiarach złą strategie wybrałam ;) Bo u mnie w dalszym ciągu nisko, aczkolwiek dzisiaj wstałam a raczej obudziłam się o 5 rano z koszmarną migreną, która do tej pory jeszcze całkiem mnie nie opuściła a jedynie przeszła w ból głowy więc jest to jakiś znak, ze moje hormony szaleją i jeszcze ich całkiem nie skreśliłam :D Malolepsza – jak tempka, może chociaż u Ciebie coś drgnęło? A może humorek trochę się poprawił i ocalisz tym razem jaja? Telesforka – pomysł z wyrzuceniem @ przez Nową do oceanu jest super. Przecież ona i po tej i po tamtej stronie wielkiej wody nikomu nie jest potrzebna. Obyś była prorokiem w tym potrójnym braku @, na samą myśl gębusia mi się uśmiechnęła :D:D:D Mimi – a co u Ciebie, porwał Cię trzeci trymestr? A może burza nad miastem odcięła od netu? Voltare – nie ma sensu się denerwować – każdy ma prawo mieć swoje zdanie, a że nie zgadza się moim trudno. Mój tata zawsze musi, że „masz rację tylko inteligentni ludzie myślą inaczej” – i tym krótkim sformułowaniem wybija adwersarzowi wszystkie argumenty z ręki. Ludzie reprezentują sobą wiele poglądów, których ja nie jestem w stanie pojąc i pewnie nie pojmę do końca mych dni. Martika – jak tam obiadem przygotowany przez męża? :D Ryba__lufa – jak tam nastrój? Dalej trwasz w silnym postanowieniu, ze test dopiero jutro? Życzę WSZYSTKIM miłego dnia i zmykam się trochę ogarnąć bo muszę wyskoczyć do pracy a na moim termometrze już jest 35 C – co prawda na słońcu ale to świadczy, że w południe może być nawet więcej. Szok lato sobie o nas przypomniało :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ryba_lufa 0 Napisano Sierpień 23, 2007 U mnie też upal się zapowiada dzisiaj, a ja nie wiem, co zrobić z wolnym czasem. Plany miałam takie ambitne, że chyba będe musiała je trochę skorygowac :D Testu nie zrobiłam. W sumie, to dopiero dwa dni spóźnienia @, więc jakby nic. Ale jutro zrobię, bo chyba nie dam rady czekać. Telesforka, widzę, że zapowiadany wpis gigant pojawil się :D Malolepsza, co u Ciebie? Wypatruję Cię na gadu, ale gdzieś zaginęłaś. Odezwij się. Mam nadzieję, że nie wprowadziłaś w życie planów związanych z jajnikami :O Zobaczysz, bedzie dobrze. Surfitko, co u Ciebie? Jajo drgnęlo? Jagody, myślę, że jajo rozważa Twoją propozycję urlopową i jak przemyśli sprawe to i tempka drgnie i efekty będą :D U mnie dzisiaj zaczynam od sprzątania. Zaraz się biore za porządki domowe. Trzeba wykorzystać to zwolnienie na cos pożytecznego :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
martika-2327 0 Napisano Sierpień 23, 2007 obiad mezus zrobił dobry ale cos osttanio z moim apetytem nie tak, nic nie moge jesc, tak strsaznie lubie jajecznce na sniadanie a dzis podłubalam i w koncu nie zjadłam :( Jestem załamana bo bardzo zle sie czuje, pewnie jzu pisalam wczesniej, senna cały czas nudnosci, brak apetytu brzuch jak balon, nogi mnie od rana bola jakbym pieszo przeszla 200 km i bolał mnie krzyz. A własnie przed chila macałam sie po tym krzyzu i zonk, to jest lewa nerka :( boli mnie z tad to zmeczenie i bol w nogach. Wyc mi sie chce, jade dzis do lekarza :( Ja sie spype i juz do niczego nie nadaje..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mimi1981 0 Napisano Sierpień 23, 2007 Kobitki melduję się. U mnie wszystko ok. Postaram się napisać wieczorkiem. Buziaki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mężatkaa 0 Napisano Sierpień 23, 2007 Hej wszystkim byłam u gina i mam w związku z tym pytanie, a w sumie kilka pytan do was wszystkich; otóż sprawa wygląda nastepujaco: zrobił mi usg, gdzie wszystko wyszło w jak najlepszym porządku :-), oprócz tego przepisał mi tylko duphaston i kwas foliowy i kazał próbowac, próbowac i próbowac i przyjść za dwa miesiące i jesli przez te dwa miesiace nic nie uda sie to wtedy \"pomyślimy co dalej\". Nie wysłał mnie na żadne badania!!! jak uważacie, czy powinnam zmienic gina na innego. bo jakos do tego nie mam przekonania. A co do M to ogromny krok do przodu-była poważna rozmowa i jest zdecydowany na wszelkie badania (oczywiście na sobie) i on sam to zaproponował-niesamowite mówię wam :-) dzięki z góry za opinie w sprawie gina pozdrawiam was gorąco Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
martika-2327 0 Napisano Sierpień 23, 2007 Moim zdaniem powinien ci dac skierowanie na badania, moze hormony czy cos innego ale moze chciał cie uspokoic zebys wyluzowala... Nie mam pojecia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malolepsza 0 Napisano Sierpień 23, 2007 Witajcie dziewczyny tak calkiem jeszcze tych moich jajnikow nie skreslilam i tak nie mam szansy na inne, wiec musze poki co zyc z nimi w zgodzie....:(dzisiaj po wczprajszym dniu buntu i zlosci na to wszystko przyszedl dzien smutku, poprostu jestem smutna, czego naprawde nie lubie u siebie, wic postanowilam zaszyc sie w domu i nigdzie nie wychodzic... Jagoda____moze rzeczywsicie ten cykl bedzie u cibie dlugi i owu pozno, dobrze,ze robisz wykresy i masz wzrosty tempki to znaczy,ze wszystko jest ok i tylko brakuje szczescia, trzymam kciuki RybKa_____no ciotka dumna z ciebie jestem, dzisiaj czwatrek a ten przelozony na piatek, ale to juz 31dc jutro to juz na pewno mozesz testowac Telesforka_____dziekujeoby twoje przepowiednie sie zrealizowaly Surfitka_____jak zastrzyk? Mezatka_____moim skromnym zdaniem powinnas poczekac te dwa msce i dzialac za rada lekarza to raptem, dwa cykle, duphaston pomoze w drugiej fazie zagniezdzic sie ewentualnej ciazy......a w ktorym dniu cyklu robilas usg i co konkretnie powiedzial lekarz odnosnie tego badania????? mysle,ze jak pojdziesz do niego za dwa miesiace i ciazy wciaz nie bedzie pokieruje cie wtedy na jakies badania, poki co powodzenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mężatkaa 0 Napisano Sierpień 23, 2007 malolepsza-nie bądz smutna, wszystko bedzie dobrze martika w sumie mam takie samo zdanie na ten temat jak ty-powinien mnie wysłać na badania, ale posłucham rady malolepszej i poczekam te 2 miesiace( w ta czy w tą.... nie robi wielkiej róznicy) USG robiłam w 3 dniu cyklu i powiedział mi tylko tyle, że wszystko rewelacja z momi jajnikami i w ogóle ze wszystkim. no i powiedział tylko tyle, że przepisz mi duphaston na uregulowanie okresu i jesli za dwa miesące nic sie nie zmieni to dopiero bedziemy myslec co dalej. I tyle. A mogłybyscie mi jeszcze coś więcej napisać jak działa ten duphaston tak prostym językiem. malolepsza jeszcze raz - głowa do góry trzymam kciuki za ciebie i za całą reszte również Musze uciekac, pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malolepsza 0 Napisano Sierpień 23, 2007 Mezatka_____duphaston ma rozne dzialanie w zaleznosci od momentu jego podania......na poprawe II fazy koniecznie brany po owu, okolo 10dni....po tym czasie gdzies okolo 3 do 5 dni powinnas dostac@....cykle powinny sie uregulowac.... a przed owu ja blokuje w 3dc mogl jedynie ocenic wielkosc i budowe narzadow, radze ci go poprosic o zrobienie monitoringu, moze idz do niego kolo 12 dc i zobacz jak sytuacja z pecherzykami, to nie wymaga zadnych badan hormonow, a bedziesz juz miala jakis obraz sytuacji...powodzenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Sierpień 23, 2007 Dziewczyny, zastrzyk zrobiony :D :D Jestem z siebie dumna jak nigdy :) Jajo boli, wiec mysle, ze dojrzewa i jutro pieknie peknie. Nie ma jak byc dobrej mysli. Malolepsza, nie smuc sie. Rozumiem cie bo sama bym chciala juz byc w ciazy..a roznie z tym moze byc...Ale wierze, ze w nastepnym cyklu jajniki zareguja na laparoskopie i bedziesz miala piekna owulacje.. :) Rybeczko, nonono..:D:D:D Jutro super wiesci :) Jagody, jakos mi umknelo to ze mierzysz tempki...zapamietalam tylko ze pisalas ze to nie dla ciebie ;) No i dobrze, ze jest wzrost..pytanko - ile dni masz tej podwyzszonej tempki ? Mezatka, 2 miesiace ..ja czasami mam cykle dluzsze. To prawie nic. malolepsza ma racje, w 3 d.c to na usg niewiele widac, oprocz tego, ze masz jajniki i macice ;) Koniecze jest sprawdzenie czy masz owulacje, bo moze to jest przyczyna tak nieregularnych @. No i fajnie ze maz poszedl po rozum do glowy :) Martika, kurcze..a moze to przez te leki tak ci sie rozlegulowalo wszystko. Koniecznie musisz sie wyciszyc no i idz do tego szpitala. Telesforka, podobno piekne rejony :) Bawcie sie dobrze. A moze by tak ta ciaze zamawiacw hurtowych ilosciach? Cos od kilku miesiecy cisza na topiku..niedluga sie nam bobasy urodza i co? Nikt nie bedzie w ciazy? Tak nie moze byc po prostu :) Rybeczko w tobie nadzieja :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna M. 0 Napisano Sierpień 23, 2007 ssssssssspac! ja chce spac, jest tak paskudna pogoda od 3dni ze to szok!:O:O lato takie do dupy ze serio az dziwne, wiem ze nie mam co narzekac ze lepiej dla mnie itd ale to juz przesada! nic mi sie przez to nie chce, kompletnie nic:O:O:O len na maxa! surfi a w tobie to nie nadzieja? w kazdej z was nadzieja!!! tylko patrzec jak sie maluchy pojawia:D po kolei, ryba, malolepsza, surfitka, jagoda, nowa, telesforka, matrika, mezatka, agness, voltare, u wszystkich!!! no i omega bedzie miala co nianczyc i nam dobre rady dawac:) adrianek i natalka zapoczatkuja gronko jeszcze w tym roku, ale nim sie obejrzymy i na wiosne kolejne bobasy dolacza:) mezatka ja mysle zeby poczekac, niech moze cie te gin poprowadzi choc przez jakis czas, wtedy ocenisz jaki on jest, a to fakt ze na kolejna wizyte umow sie tak w polowie cyklu zeby mogl zrobic usg i zobaczyc jak tam pecherzyki, no i ten duphaston dop po owu bierz. martika jeszcze troche w robocie i odpoczniesz, zregenerujesz sily! jagoda chyba i ja wyprobuje przepis ale dop jutro badz w sobote - dzis len i koniec! telesforka no staranka na lonie natury, przy pieknych krajobrazach mmmm:)) omega babciulku jak zyjesz??? pozdrawiam was wszystkie ryba daj znac od razu, 3mam kciukasy za zwolnienie dlugoterminowe z pracy;) surfi powodzenia juz ci sie medal nalezy za zastrzyk;) malolepsza moze uzyj twych piesni do jajeczek;) buuuuziole! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Sierpień 23, 2007 Witam :D Surfitka – mam zmierzone cztery cykle i raz było 12, dwa razy po 13 a raz 14 dni wyższej tempki. Pisząc 12 dni mam na myśli, ze trzynastego dnia przychodziła @. O ile wiem powinno być więcej niż 10? Wiec teoretycznie jest – tylko gdzie ta ciąża ;) Justyna – cukinia powinna Ci smakować – zresztą fakt, ze jest pycha potwierdziła tez Telesforka więc wg mnie warto zaryzykować. Dzisiaj wypięłam się na moje jajo i poszłam na zakupy –szczyt głupoty przy tym upale ale co tam w sklepach była klimatyzacja wiec dało się żyć. W efekcie do domu przytaszczyłam nowe bikini, pareo i topik. Na dzień dzisiejszy w planie jest wyjazd nad ciepłe morze a konkretnie gdzie to zadecydujemy we wrześniu jak się @ określi. Nie wiem może przesadzam ale jakoś mam obawy przed wyjazdem na tak wczesnym etapie ciąży. Apropos Justyna jak wysoko byłaś w ciąży będąc w Paryżu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Sierpień 23, 2007 Jagody, czyli faza lutealna w normie :) A nie ma co myslec az tak o wakacjach i normalnie planowac. Ja tam kupilam bilety do Pl i jutro robie inseminacje ;) I jak cos wyjdzie bede w kropce, bo nawet nie wiem, czy bilety da sie zwrocic....moj gin powiedzial, ze jak jest zdrowa ciaza spokojnie mozna leciec i nic sie nie dzieje :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malolepsza 0 Napisano Sierpień 23, 2007 Mam wiesci:D:D:D:D:D:D:D:Dmala mojej przyjaciolki na swiecie, 2900,51cm, 10pkt......wysle wam na gadu zdjecia tych co mam, nie chce tu wklejac bo nie wiem czy moge.....mama szczesliwa, odpoczywa, byla cc, oksy zadzialala tylko na skurcze a rozwarcia nie bylo, weic wzieli odrazu na stol Ryba_____trzymaj sie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
voltare 0 Napisano Sierpień 23, 2007 wpadłam zajrzeć co słychać;) Ryba -- też przyłączam się do \"Towarzystwa pań trzymających kciuki\" - im więcej kciuków w garści, tym lepiej;) Jutro wpadam rano poczytać o ilości kresek na teście - pamiętaj, że taki test robi się z samiusieńkiego rana;) i to nie tylko dlatego, że tak trzeba, ale głównie dlatego, żebyśmy się tutaj nie denerwowały bez potrzeby np do południa;) malolepsza - fajowo - napatrz się napatrz na zdjęcia malucha, może przy okazji sie te Twoje jajniki wzruszą i wyskoczy z nich coś owocnego;) jagody - i za Twoją tempkę trzymam kciuki! A co tam! W końcu taki potrójny jajowo-fasolkowy boom to nie na każdym topiku się zdarza:P Jeszcze by się tu jakiś topikowy szaman przydał, coby pomóc w grupowym zaklinaniu tych wszystkich jaj;) malolepsza - może Ty się piszesz, bo justynkaM coś o jakichś Twoich tajemnych pieśniach do jajeczek wspominała:P telesforka - znalazłaś już jakąś szałowo-wystrzałową suknię?;) surfitka, justynkaM, martika, mimi, omega, nowa, mężatka i wszystkie kobitki, których nieopatrznie nie wymieniłam - - i dobrej nocki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malolepsza 0 Napisano Sierpień 23, 2007 Voltare______do ciebie tez poszly foty na gadu:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
telesforka 0 Napisano Sierpień 23, 2007 Ho ho ho ale czytania! Voltare-sukienki jeszcze nie mam-stracilam zapal do szukania bo nawet ok wygladam w starej.A ty nie czytaj dziwnych tresci po nocach i sie nie denerwuj bo powiedzenie taty Jagody jest w 100 % prawdziwe. Justyna-zaklinaj te nasze jajeczka zaklinaj-przeciez Adrianek musi miec topikowe towarzystwo. Jagody-mnie tez utkwila w pamieci niechec do termometrow a tu prosze-5 miesiecy to ten przyjaciel nie nowy tylko regularny kochanek;) Ryba-testuj kobieto bo juz mnie kciuki od trzymania bola-zycze Ci zwolnienia na 9 miesiecy Martika moze te dolegliwosci to od nerek-wszystko by sie zgadzalo-brzuc jak balon ,bolace nogi itd-zbadaj to dokladnie i nie lekcewaz. Mezatka-zazdroszcze postanowienia meza-ja nad swoim musze jeszcze popracowac.A co do odczekania to to tylko 2 miesiace to rzeczywiscie nie tak dlugo-a moze sie zdarzyc ze w tym czasie sobie troche odpuscisz i akurat.......!!!! Malolepsza nie smuc sie-patrz pojawila sie na swiecie nowa osobka-moze i twoja czai sie gdzies za progiem?Jajom spiewaj to posluchaja.Wysle Ci numer na gg to prosze o fotki. Surfitka dumna jestem z Ciebie z tym zastrzykiem-nie ma na nas mocnych-czego sie nie zrobi dla dziecka. Jagody-nie planuj tak wakacji bo w razie czego mozesz odwolac wyjazd -oby tylko byl powod,a wiem ze jak sie tak czlowiek nastawia to potem jest wiekszy zal. U mnie zaczyna sie pojawiac sluzik-znaczy sie czas dzialan-tyle ze moj M idzie w sobote na wieczor kawalerski to musze go wykorzystywac przedtem ;)albo grubo potem.Grunt ze staranka mile. Dobra zmykam bo jeszcze dzis musze pojechac do brata i zabrac od niego lozeczko dziecinne-on wymienil juz na wieksze dla swojego synka a to oddaje mojej kolezance-ja niestety nie moge wziac bo i nie mam na razie po co i nie chce zapeszac.-ale bawie sie w sw.Mikolaja. Buzki dlawszystkich. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
voltare 0 Napisano Sierpień 23, 2007 miało być \"dobranoc\" ale w końcu jutro mi się z rannym wstawaniem nie spieszy, to właściwie w imię czego mam iść o 22:00 spać! malolepsza - dzidzia śliiicznaaa, uśmiech sam się na dziuba ciśnie jak się takie cudo ogląda:) telesforka - dzisiaj wszystkim wkurzającym artykułom mówię stanowcze \"nie\";) Dzisiaj dzięki malolepszej sobie bobasy oglądam - tak z linku na link - i się zagalopowałam - już chyba kilkanaście zdążyłam sobie popodziwiać;) - śliczniaste jak nie wiem! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
telesforka 0 Napisano Sierpień 23, 2007 Voltare i tak trzymaj-lepiej nabijac glowe pozytywnie(moze to takie podswiadome programowanie zadziala) i cieszyc oczy slicznymi zdjeciami niz zasmiecac wywodami jakis medrcow z Koziej Wolki(bez obrazy dla takiej miejscowosci jesli jest;)-pewnie po takiej kuracji Malolepszej bedziesz miala ladniejsze sny.A spanka do pozna na urlopie Ci zazdroszcze choc moj urolpik juz w [przyszlym tygodniu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malolepsza 0 Napisano Sierpień 24, 2007 witajcie Surfitka______trzymam kciuki juz od rana, chociaz u ciebie jeszcze noc.....napisz nam koniecznie jak to wszystko wygladalo Telesforka_______sprawdzilam poczte i nie ma numeru gg, wyslij mi koniecznie, terapia z bobasem pojdzie i do ciebie, jak sie patrzy na takie malenstwo to widzi sie sens tej walki i starania, a ze nam nie przychodzi to latwo to mysle ze i radosc bedzie mega wieksza Voltare_____:D slodka prawda, a jakie piekne usteczka jak malowane:D, jutro zobacze ja w realu, mam nadzieje,ze na chwile dadza mi spojrzec, juz mowialm szczesliwej mamusi zeby nacieszyla sie poki moze, bo jak ja sie dorwe to moge nieopacznie ja polknac taka jest slodka ja juz na nogach,chociaz pol nocy nie spalam, znowu byla burza, ale nie jakis tam lajcik, tylko z takimi piorunami, ze az okna dudnialy, strzelalo tak blisko, ze moj M ma slady od paznokci na reku i przeze mnie rowniez nie spal, wiec teraz bedzie odsypial......co sie dzieje z ta aura??? poprostu niesamowite....noc w noc....przed wczoraj w taka burze wracalam od majki, myslalam ze wyladuje na gazonie z kwiatami, prowadzilam samochod a i tak kompletnie nic nie widzialam,strach mnie sparalizowal, sama nie wiem jak dalam rade wysiasc z auta i przebiec do domu, M byl caly w nerwach bo nie mogl sie do mnie dodzwonic......a wie jaka mnie chwyta trauma...brrrrrr, tragedia normalnie a propos majki:D___straszna z niej gadula, podobno to cecha wyjatkowow po cioci:P, cos tam caly czas opowiadala i chodzilo o to,ze widziala psa ogromnego i mama jej sie nie pozwolila zblizyc zeby dziecko nniestracilo glowy....i pytam ja \"co to by bylo jakby stracila glowe?\" a ona mi na to \" ciociu i cio ja bym źrobila, cim ja bym mowila??\":D no tak dla niej najwazniejsze gadanie.....oczysiscie rysowanie, kolezianki, pisianie liśtow do kolezianek....oj mowie wm, przy niej caly czas czlowiek sie smieje od ucha do ucha......sama slodycz, bede miala nowe foty to wam puszcze moja krolewne.....oczywiscie na pozegnanie standardowy tekst.....\"bede tęśkniła zia toba i pisiala liśty do ciebie\"sama slodycz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
voltare 0 Napisano Sierpień 24, 2007 ...świat wstrzymał oddech oczekując na wynik testowania ryby-lufy, a tutaj ciiiiszaaaa jak po śmierci organisty :D Dzień dobry:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ryba_lufa 0 Napisano Sierpień 24, 2007 Za namową Malolepszej ;) test zrobiłam wczoraj koło południa. Nie pisałam, bo z powodu jednej kreski miałam doła. Ale dzisiaj jest już lepiej to piszę. @ jeszcze nie ma, ale czuję, że dzisiaj mnie zaatakuje. W obecnej sytuacji to wolałabym, żeby przyszła jak najszybciej, bo chcę szybko wskoczyć do wrześniowej kolejki. U mnie też była burza, ale ja się przebudzam tylko na większe grzmoty i dalej śpię :D Jak się pierwszy raz obudziłam, to w tym sennym amoku pomyślałam, kto robi foty o tej porze? Myślałam, że to lampa błyskowa :D Ale po chwili usłyszałam grzmot i już wiedziałam, że to nie żadna sesja zdjęciowa. Surfitka, dalej trzymam kciuki za Ciebie i czekam na wieści. Trzymaj się Voltare _ mnie bardziej, niż jakieś nawiedzone artykuły, denerwują teksty typu: \"co to za problem urodzić dziecko? Nie wiecie, jak się to robi? hahaha\". A jeszcze bardziej przykre, jak mówi to ktoś, kto wie, że masz problem z zajściem w ciażę. Jagody, przejrzę sobie chyba Twoje przepisy, moze mnie natchną pomysłem na jakiś obiad dzisiaj? A z tym urlopem, to bym nie przejmowala się ewentualna ciążą. Zresztą, może znając przewrotność świata, jak tylko zaplanujesz sobie wyjazd to właśnie sie uda? Wydaje mi się, że warto zaryzykować :D Telesforka, szykuj się do działania, bo z Twojej stopki wynika, że to już najwyższy czas :D? Oby się udało tym razem. Może w końcu ruszysz to nasze towarzystwo? Malolepsza, Ty pewnie już w szpitalu małą Ninę bałamucisz? Mężatka Martika Justyna _ Mimi Omega _ A co z resztą? Nowa znowu przepadłaś? Biedroneczka, a Ty? A Agnes na wakacjach, bo już się pogubiłam? Omega, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ryba_lufa 0 Napisano Sierpień 24, 2007 Voltare _ dzieki za wsparcie. Wczoraj nie pisałam, bo byłam zła i rozczarowana i mogłabym dołować, a komu to potrzebne? Dzisiaj się pozbierałam i jest w miarę ok. Ciężko, ale damy radę :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malolepsza 0 Napisano Sierpień 24, 2007 Ryba______ciesze sie, ze troche lepiej, wiem jak boli kazde rozczarowanie, czulam sie winna wczoraj,ze tym razem ja sie troche do niego przyczynilam, naprawde wolalabym zeby byly dwie krechy i byalabym dumna,ze wiem o tym pierwsza mnie troche zaczynaja bolec jajniki, nie wiem co sie dzieje, chcialabym miec usg w domu,zeby sobie moc zobaczyc w kazdej chwili.....chociaz sama nie wiem czy to jaja mnie bola czy tak ogolnie po laparo....e tam....i tak nie mam na to wplywu szczesliwa mamusia dopiero dzisiaj bedzie na nogach.....od 13 ma chodzic i karmic, jak tylko dostane pozwolenie zeby do niej jechac wsiadam a w samochod i pedze.... Voltare_____witaj dla reszty po na mily dzien Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna M. 0 Napisano Sierpień 24, 2007 dzien dobry:) ryba no kurcze, jak na ur nie zostalam ciotka to moze na rocznice slubu we wrzesniu;) masz racje glowa do gory, nowy cykl, nowe staranka - owocne! jagoda w paryzu bylismy w ok 6-7tyg latalam po karuzelach i bawilam sie swietnie, nie wsiadalam tylko na te co do gory nogami staly:) a w hiszpani 16-18tydz ciepelko i fajniutko:) jak sie dzidzia zagniezdzi to juz bezpieczna, ma duzo plynow na okolo, i wszystko ok, to teraz byloby niebezpiecznie na takie wyjazdy wyruszac:) bo miejsca ma coraz mniej i wod tez i juz glowka do kanalu rodnego lezy:) fakt lepiej chuchac na zimne i nie przesadzac ale tez bez paniki:) malolepsza ninka slodziutenka!!! ide jesc odezwe sie wkrotce Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach