jest tu jakas staraczka o tej porze?

donkichotka - jak do jutra nie namierzysz terminów tych wszystkich badań i ich rodzajów, to postaram Ci się po południu podrzucić tutaj tabelkę. Muszę najpierw poinstalować na powrót worda, bo inaczej się do tych plików nie dobiorę - pozakładałam sobie na nie hasła :P i w innych edytorach tekstów się do tego nie dostanę, ale dzisiaj już nie zdążę - zmykam do wyrka, bo jutro o 4:45 pobudka (brrr jak ja zazdroszczę tym wszystkim, którzy jutro mogą spać do woli:O)

Voltare____to ja chyba nie przytjme koledy, bo przeciez sie nie powstrzymam,zeby slow przykrych nie powiedziec i jeszcze mi cala rodzine wyklucza z kosciola, rany ciezki orzech mam do zgryzienia, chociaz w zeszlym roku, czy dwa lata temu nie pamietam, byl kolega M ze szkoly i fajnie bylo, mlody czlowiek, chyba mlodsi kaznodzije maja troche mniej skostnialy swiatopoglad, sama nie wiem, hm.....

Voltare___noi i chyba mnie zadrosicsz:P, bo ja moge spac do woli, chociaz wstaje juz o 7 rano:P slodkich snow

Witam nocna pora. Z pracy nie bylo dzis szans nic skrobnac..za duzo sie ludzi platalo. Widze ze u was kolednicy ;) Jagody o 15.30 to super pora..u nas ksiadz mowi, ze w ten i ten dzien od 9 rano chodzi ta ulica od nr XXX i ty sobie policz, jak ma do ciebie np 20 domow kiedy dotrze ( ile ludzi go przyjmie, ile u kogo zabawi) :P Kiedys czekalam na niego ( swiecilismy dom) od 15 do 19.30...maz sie poddal i sobie poszedl z domu , ja tez zrobilam sobie jesc i wlaczylam M jak milosc..a tu dzwonki...o godz 20.30..i swiecilam dom sama jak palec.Tyle ze bardziej rownego ksiedza niz moj proboszcz nie znam. Uczyl mnie religi, spiewalam w chorku wiec sie dobrze znamy ;) I nigdy nie zadal nam niewygodnego pytania. \"Najlepszy\" byl ksiadz co meza spowiadal do slubu..normalnie prosto z mostu zadal mu pytanie o wspolzycie, o antykoncepcje...szok. A na temat ivf to szkoda slow... Don kichotka, tak jak pisala Jagody, zrob sobie badania hormonkow i moze sie wyjasni w czym jest problem..a moze po prostu potrzebujesz wiecej szczescia :) Dziewczyny ci juz wszystko wyjasnily, wiec glowa do gory. Z nami tu nie zginiesz :) Malolepsza, nadal spac nie mozesz ? Z checia sie zamienie i oddam ci moja mozliwosc spania :) Przydaloby mi sie tak roche nie spac..dzis uslyszalam rano od kolegi, ze wygladam na ekstremalnie spiaca :P I nie wiadmomo w ktora strone fikne ;) Justynka, o co chodzi, nie jestem w temacie ? Na co czeka Malolepsza? Mimi, ale fajna mala bedzie miec pamiatke :) Aisza, Nelcia, mezatka, monis, omega, telesforka telesforka, wyslalam ci wczoraj maila i mam wrazenie ze byl chaotyczny...jak cos to pisz !! ;) Kolorowych snow..a wy juz i tak pewnie spicie ;) Ale to chociaz sobie i Telsforce pozycze ;) Dobranoc.

hej! Surfitka masz racje-o tej porze to juz tylko sobie mozemy mowic dobranoc.:D Ja dzis mialam dzien pelne zalatwian zaleglych spraw to tylko chcialam Wam powiedziec czesc i ze zyje i mam sie dobrze a wiecej skrobne -moze jutro?postaram sie w kazdym razie;) Buziaki

Wlasciwie to juz powinnam powiedziec Wam-dzien dobry i wstawac spiochy:D:D:D Milego dnia

Malolpesza - ty zdradzaczko!:P:P:P a unas to się nie meldujesz???:P:P:P Ja mam tak mało czasu, że nie wiem co zrobić najpierw, ale jescze tydzień...

cześć dziewczęta widze, że na wokandzie kolęda???? ja miałam w sobotę.... szkoda gadać dostaliśmy wyyyyyyyykład, na temat uczestniczenia we mszy św co niedziele i inne takie mówie wam ciężki orzech do zgryzienia, najgorsze jest to, że ten ksiądz jest u nas od niedawna więc spięcie już na początku, a tu jeszcze będą mnie czekać chrzciny za jego kadncji i Olunia pójdzie w przyszłym roku do komuni więc napewno do nam popalić.... :( :( a najgorsze jest to, że ja naprawde jestem wierząca, ale mam trochę inne zdanie na niektóre sprawy, a z tego co wywnioskowałam, w kościele brak miejsca na własne przemyślenia czy na polemike.....

test suwaczka

Witam :) Wiecie co ja myślę, że po części temu, że księża zachowują się tak jak się zachowują to wina nas samych, łącznie ze mną. W obawie przed napiętnowaniem spuszczamy głowy a oni z tego korzystają. Moja śp. prababcia zawsze mówiła, że ksiądz jak powie tak ma być, a czy to było słuszne to już inna kwestia. Świat się zmienia a myślenie i zachowanie sporej części księży nie bardzo. Z nimi jak z \'normalnymi\" ludźmi są lepsi i gorsi. Kuzyn mojego ojca, który jest księdzem z długim stażem, zaraz emerytem odkąd pamiętam mówił, ze w kościele żeby do czegoś dojść też trzeba mieć plecy i umieć się ustawić. W jednej z parafii w moim mieście w tym roku ksiądz oficjalnie powiedział, ze jak będzie chodził po kolędzie to mają być dwie koperty, jedna dla księdza a druga na wydatki kościoła. Gdyby ludzie się zbuntowali i nie dali ani na tacę ani i na kolędę, ksiądz by się uspokoił i znormalniał. A ludzie jak to ludzie - bo co inni powiedzą. Teraz jest paranoja w szkołach - religia jest przedmiotem obowiązkowym wliczanym do średnie, ok tylko co z tymi, którzy są innego wyznania???? Niby ma być etyka, ale nie ma nauczycieli. Jak rozmawiam z koleżankami nauczycielkami to z religią jest cyrk a nie nauka. Na koniec dobry przykład żeby nie było ze wszyscy źli. W naszym szpitalu jest ksiądz już starszy pan, którego nie chcą na żadnej parafii - a dlaczego? Bo co dostanie to ludziom rozda, bo jemu nic nie potrzeba. Za odprawienie mszy, nie bierze pieniędzy, a jak ktoś bardzo się upiera to prosi, żeby kupić świece do kaplicy szpitalnej albo różaniec czy modlitewnik, który zaraz wędruje w ręce kogoś bardziej potrzebującego. Jak trzeba odwiedzić chorego to nie ma problemu, ze trzeba go przywieźć lub odwieźć. Jeździł starym rozklekotanym rowerem więc ktoś mu kupił nowy chcąc za coś podziękować - to on go oddał dziecku z ubogiej rodziny. Kupili mu buty bo chodził w takich co \"jeść wołały\" ;) też oddał. Sutanna wypłowiała, pocerowana aż żal patrzeć ale jemu nic nie potrzeba. To jest faktycznie ksiądz z powołania i oby takich było jak najwięcej. Malolepsza - ktoś musi być pierwszy wykluczony z kościoła, daj dobry przykład i powiedz co myślisz ;)W zasadzie jak Cię wykluczą to zaoszczędzisz masę pieniędzy - chrzest, komunia, ślub a nawet pogrzeb to wydatek. Jak księża będą tak dalej postępować to będzie to co na zachodzie - puste kościoły. W sumie to gdybyśmy musieli się opodatkować w zależności od wyznania to ciekawe ile by duszyczek zostało przy kościele? Moja znajoma wyszła za Włocha i ze względu na wysokie opłaty związane z \"przynależnością\" religijną maja tylko ślub cywilny. To samo w Niemczech, znajoma ma niemiecki ślub cywilny a kościelny brała w Polsce. Mój lewy jajnik przechodzi sam siebie, ale niech boli przynajmniej wiem że coś się dzieje. Zastanawiam się czy nie zrobić progesteronu w 21 dc - będzie czarno na białym czy te kłucia są efektywne czy tylko zmyłka przeciwnika? Zobaczymy mam jeszcze trochę czasu. Voltare - o jakich dodatkowych badaniach myślisz? Ja jak na razie nie zrobiłam przeciwciał plemnikowych i zastanawiam się czy będę sama potrafiła odczytać wynik Ani - jak to jest, sama wiedziałaś, ze nie masz przeciwciał we krwi czy musiał wyniki zobaczyć gin? A tak w ogóle to daj znać czy już Cię wypuścili z tego szpitala a może na tyle Ci się spodobało, ze postanowiłaś zostać? Dziewczynki zmykam bo coś trzeba na obiad zrobić, poza tym pranie wzywa bo M dzisiaj rano wyjął z szuflady ostatnie czarne skarpetki i zapytał czy nasz pralka to działa????? Dowcipniś :D Pozdrawiam WSZYSTKIE serdecznie

Czesc Ani, odezwij sie bo paluszki zaczynaja bolec od trzymania kciukow ;) Jagody, no tak juz z tym kosciolem jest niestety :( Moje znajome tutaj tez nie maja slubow koscielnych, bo ze niby za drogo :( Ja mam troche odmienne zdanie i jeszcze nigdy w zyciu nie zdazylo mi sie zeby ksiadz powiedzial mi ile sie nalezy. Moja siostra, ze wzgledu na to ze jeszcze sie uczyli w szkolach srednich jak brali slub mieli go za darmo i tak samo ze chrztem Adrianka. Zreszta moj proboszcz nie raz chrzcil dzieci za darmo jak w rodzinach sie nie przelewalo, i nie jest to zadna tajemnica. Tak jak sama piszesz zdarzaja sie ksieza z powolaniem..a ze ich ze swieczka szukac to inna sprawa. Nie powinni sie wtracac do refundacji ivf, zwlaszcza ze spoleczenstwo jest za tym. Zmykam bo w robocie jestem ;) Do poklikania pozniej.

kochane baby, nie chcialam siac zametu na topiku, spisek to za wielki nie byl, to moja @ spiskowala przeciw mnie i juz zaczelam sie schizowac i podzielilam sie schizami na gg z malolepsza, na co ta zadowolona odp ze byloby super!!! no ale dzis raniutko zawitala wiec po strachu:P popaprane to zycie...raz nienawidzisz @ i modlisz sie zeby nie przylazla a za kilka miechow czekasz z utesknieniem...przez tydzien czulam sie jak 16-stka...pewnie sie domyslacie:P:P:P :D:D:Dchcialabym zeby adrianek mial rodzenstwo, choc jedno ale niech on bedzie ze dwa latka starszy:D:D:D buziaczki ani, mezatka, malolepsza, surfitka, telesforka, omega, jagoda, aisza, nelcia, donkichotka, ryba, voltare, mimi, monis

a co do kolendy:) u nas ksiadz siedzial 1,5h bylo suuuper, jakby nasz znajomy wpadl z wizyta!:D nie moglismy sie nagadac, wyszedl tylko dlatego ze inni czekali:)) bardzo fajowo bylo-serio:)

hejo babolki!!! no i juz po strachu :) dzidziolek zdrowy calkowicie i strasznie sie kreci malenstwo kochane :) od wtorku uroslo 3mm wiec teraz to juz 58mm ma :) jestem teraz u mamy ale jak wroce do domu to przesle wam zdjatka mojego malenstwa :) mamy nawet filmek na dvd - ponad 8min :) sluchajcie bajer normalny wszystko bylo slicznie widac jak sie przekreca i pupcia sie nawet do mamusi obrocilo :) takie dobre bylo te usg ze nawet paluszki dloni bylo widac :) sliczne absolutnie i tyle M jest zachwycony i ciagle filmik oglada :) aha no i faktycznie 13tc jest takze II trymestr sie zaczal :) ale ten czas leci... chcialam przypomniec ze monis zadnego zdjatka nie przyslala dzidziusia a mezatka to juz w ogole nwet relacji nie zdala :(:(:( moje kochane babolki usciski dla was i duze buziaki :)

no kochane to jeszzce raz aktualizuje tabeleczke :) Staraczki Nick___________Wiek___________ilość cykli_______________data@ Jagody................32......................12........ ................24.01 Ryba_lufa.............32.......................13.... . ................23.01 Voltare...............30........................68.. ....................13.01 Ani77..................31.........................9... .. ................22.01 Milka..................32........................15..... .................29.01 Telesforka...........35........................14.. ....................30.01 Ciężarówki Nick__________Wiek______________tydz ciąży__________data Surfitka...........28........................18......... .............14.06.08 Aisza..............23.........................13 .... .................23.07.08 moniś..............27.........................11 ......................01.08.08 mezatka...........24........................8......... .. .........ok.20.08.08 malolepsza........32........................8......... .. ............ok 26.08 Babcie topikowe Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała Nelcia1958........ A oto nasze kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick__________Imie krasnala___________waga__________data Justynka.........Adrianek......................4050..... ...........08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..............04.12.07

:Pa propos koledy, wlasnie nie przyjelam ksiedza, przegapilam, wracalam ze sklepu a ten wyjezdzal z ulicy....przeciez nie bede za nim gonic:Pmoze tak mialo byc, bo w tym roku naprawde za duzo bym powiedziala, ja niestety spotkalam sie z mowiem o wkotach, a nie co laska, jak chowalislcy tescia, zalatwialam z tesciowa wszystkie formalnosci, zaznacze,ze jest ona naprawde osoba udzielajaca sie w kosciele i wlasciwie zawsze pomaga we wszystkich uroczystosciach, jest w radzie parafialnej i takie tam,ale do rzeczy.....podczas zalatwiania pogrzebu nie bylo mowy o niczym innym jak o pieniadzach, wynuiknely jakies problemy z miejscem na cmentarzu, bo tesciowa spoznila sie z oplata tegoz miejsca w sumie w tym przypadku chodzilo o jakies grosze i zrobil sie wielki problem, zadnej rozmowy z tesciowa na temat tego co sie stalo, zadnego duchowego wsparcia, normalnie jak w supermarkecie.......a chyba nie o to chodzi, idealnie byloby jak na Plebani, ale takich szpitali jak w Lesnej Gorze tez nie ma:P Justi____oj szkoda:(a juz mialam nadzieje,ze mamy koilejna ciezarowke. Ani___fakt, pewnie cie trzymaja jeszcze w szpitalu, ale daj znac jak tylko bedziesz w domu Jagoda_____w sumie nie zawadzi sprawdzic owulacje tym razem przez hormony Omega_____weszlam na \"dzecko tak\"jakie dziewczyny maja juz duze i fajne maluchy, superowe, do schrupania bez popitki:P nas sobie zostawilam na deser:P chyba jednak sennosc sobie o mnie przypomniala, wprawdzie rano wstaje wczesnie ze wzgledu na leki, ale jeszxcze godzinke musze przygarowac potem, po obiedzie koniecznie musialam sie dzis polozyc i spalam dwie godziny, az wyszlam na spacer,bo starsznie mnie przymulilo, a wracajac spotkalam ksiedza:Pi juz mam po koledzie:P:P:P:P

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3652631&start=0 w koncu jakis sesnsowny topik:):):):):) splakalam sie do lez:P:P:P:P

dziewczynki jestem juz w domu, pisze jedbym palcem z łóżka, obolala marniutka jeszcze wyniki złe - jajowody niedrozne, pozostaje in vitro jedynie buuuu :( znikam dziekuje za wsparcie jak troszke doje do siebie to porelacjonuje

oz jasna cholera Ani, kochana, nic naprawde nie udalo sie zrobic?? wypocznij sobie i pamietaj,ze nawet IVF to taki nie diabel straszny, kochana wszystko top przeszlam, rowniez laparo i jakos udalo mi sie przezyc, co wiecej, male serducho puka , takze jestem przykladem tego,ze nie ma rzeczy niemozliwych......a cel zostal osiagniety, jakbys chciala jakis wiadomosci o IVF to pisz na maila, wszystko ci powiem, teraz po pierwsze musisz wypoczac, a pozniej podjac z mezem decyzje,nie jest ona latwa, ale powtarzam warto, caluje cie mocno

Ani, nie dobrze, ze taka diagnoza, ale dobrze, ze juz o tym wiesz. A teraz szybko wracaj do siebie :) Malolepsza, a jednak spanie dopadlo. A mnie dopada robota :o Znowu dzis przyszli ze 40 h na tydzien to malo..:( A co do ksiezy, to wiem, ze w innych parafiach obowiazuje tzw . cennik, a nie co laska. Moj kolega bral u nas slub, a nie u zony, bo u nas nie ma cennika ;) i ksiadz udziela slubu za tyle ile mu dasz :) Nie moge powiedziec, aby byl az takim spolecznikiem jak w opisie Jagody. Ja za slub placilam, ale zazyczylam sobie, by kosciol byl mocno ogrzany, bo bede stac w samej sukience ( to byl styczen). Mialam podobno piekne kazanie ( ja nie pamietam, pod takim bylam wrazeniem), a znajomy organista przyprowadzil na moj slub jeszcze kontrabasiste i flecistke :) Justyna, a to by bylo ;) A o czekaniu na @ mi nie mow..czasem sie zastanawiam czy po porodzie wogole dostane ;)

Ani kochana bardzo mi przykro ale nie zalamuj sie malolepszej sie udalo tobie tez sie uda zobaczysz :) trzymam mocno kciuki za Ciebie kochana :)

Witam Od początku czułam, że Justynie się pewnie okres spóźnia:) ale by było:) Ja tak sobie czasem myślę, że chciałabym mieć dziecko tak jedno po drugim, zobaczymy;) Ani bardzo mi przykro, ale spójrz na malolepszą-jest najszczęśliwszą ciężarówką pod słońcem i ty też będziesz. Teraz sobie odpocznij i myśl pozytywnie, ściskam mocno. Pozdrawiam wszystkie, buziaki

Mimi_____no to do dziela Surfitka_____ja cie podziwaiam,ze pracujesz w ciazy, wlasciwie w moim przypadku i tak mowy nie bylo o pracy, nie ten zawod....Ale kochana staraj sie oszczedzac Ani___bedzie dobrze, Musi

Malolepsza jeszcze nie zaczęlismy przytulanek po porodzie. W przyszłym tygodniu wizyta u gina i pozwolenie:P

Ani - na początku taka diagnoza brzmi strasznie i widzi się wszystko w czarnych barwach przynajmniej ja tak miałam jeżeli chodzi o moje rogi :( Ale jak trochę ochłoniesz to znajdziesz też pozytywy takiej sytuacji - przynajmniej wiesz dlaczego się nie udaje i zamiast marnować czas na kolejne próby, badania itd masz jasno określoną przyczynę a to ułatwia dalsze działania. Od teraz będzie już lepiej i myślę, że w najbliższym czasie spadniesz do dolnej części tabelki :) Będziemy mocno trzymać za Twoje nowe starania kciuki. Justyna - a ja myślę, że taka \"niespodzianka\' to nie jest najgorszym wyjściem bo tak jak powiedziałaś - chcesz żeby @ nie przyszła to ona jest jak w zegarku, czekasz na nią to wtedy sobie żarty robi i się spóźnia. Mimi - w takim układzie będziemy czekać na topikowe rodzeństwo Natalki :) Rany ale się \'zmordowałam\' okładając test na egzamin dla moich geniuszy. Doszłam do wniosku, że ustnego egzaminu to ktoś mógłby nie przeżyć ;) A na domiar złego mogłabym dostać dożywocie i wtedy ze staranek nici :( ;)

Jagoda_____no nie daj Boze,zeby ktos zginal,a Ty bys miala Nam zniknac ,to lepiej rob im juz te "klasowki":P to prawda, bardzo wazne znac przyczyne niepowoedzen, wtedy mozna ustalic plan i nie krecic sie w kolko, no i co pojdziesz na ten Prog??? o Rany Boskie, musialybyscie zobaczyc moja rusalke:D:D:D:D, rozwalona na dlugosci calej klatki, wyglada jak sarenka jak wyciagnela skoki, podobno jak krolik tak sie uklada to jest szczesliwy i bezpieczny:P, dzisiaj podniosla cisnienie mojemu m, latala po domu i po jakies godzinie wybiegu, M chcial ja zlapac do klatki, nastepne pol godziny byla zabawa w kotka i myszke, nie chciala za nic na swiecie wracac, az musiala wstac pani i odrazu przyszla na rece:PJutro czeka nas weterynarz, chce ja przebadac, wiadomo jestem w ciazy i amm z nia kontakt, a poza tym przy okazji obcaiac paznokcie, bo sama jakos nie ma przekonania:P

Boze ile literowek, ale na pewno wiecie co chcialam przekazac

czołem!:) A jeszcze co do księży i kolędy - ja kiedyś też lubiłam chodzić do Kościoła - lubiłam po prostu taką wzniosłą atmosferę, chórek i takie tam. W mieście jak księża przychodzili to inaczej się z nimi rozmawiało, a tutaj to normalnie ten aż się prosi, żeby ludzie w końcu pokazali mu kto tu rządzi. Ale póki żyje jeszcze starsze pokolenie, to nie jest takie proste - oni go tylko utwierdzają w takim przekonaniu jaki to on jest święty! A co do wydatków - to u mnie na kolędzie się chwalił w zeszłym roku, że kuił sobie buty za 600zł - bo to na kilka sezonów jakieś z termowentyalcją czy coś:P:P:P a teraz wprawdzie dostał kopertę - ale na jakieś tam wydatki parafialne, ale jak wyjechał z tekstem, że ta kasa nie będzie na wydatki parafialne, tylko na coś tam, za co nie zapłaciliśmy w 2004roku, to pobił samego siebie - niech mnie wyczytuje nawet z ambony - więcej do ręki nie dostanie nic - najwyżej w niedzielę na tacę:P:P:P jagoda - co do dodatkowych badań - to jeszcze nie wiem jaki sobie zestaw wymyślę:P, w każdym razie decyzję podjęłam właśnie dzisiaj - nie chcę być może się niepotrzebnie łudzić przez kolejne miesiące, skoro może się okazać, że siedzi we mnie jeszcze coś co przeszkadza w zaciążeniu. Nie podchodzimy w przyszły cyklu do IUI, tylko biegam po laboratoriach - jeszcze coś doczytam i sobie ułożę co by się przydało dodatkowo przebadać;) Dzisiaj się zmobilizowałam i pojechałam machnąć sobie test na przeciwciała antyplemnikowe. O dziwo - pani laborantka od razu znalazła u mnie żyłę, wkłuła się w nią bez problemu i nawet siniora nie mam - już ją lubię i chyba tylko do tego laboratorium zacznę jeździć;) malolepsza - problem kolędy się widać rozwiązał;) ani :( - ale przynajmniej nie będziesz się truła niepotrzebnie i w ciemno prochami... Malolepszej się udało - Tobie też się uda. A narazie wracaj szybciutko do sił!:) justynkaM - w sumie trochę szkoda;) mimi - nie wiem, czy któraś z nas widzi jakieś przeszkody, żeby Natalka miała o rok starszego braciszka albo siostrzyczkę:P aisza - skoro dzidzia rośnie takim tempem, to już wiesz skąd ten brzusio;) Buziaki dla całej reszty! miałam być dzisiaj dłużej, a jestem chora:( Wraca poświąteczne przeziębienie - tak to jest jak się człek nie doleczy! Narazie "tylko" kaszlę, ale za to jak!:P Uciekam do wyrka się trochę podgrzać;)

Bylam tydzien temu i ginekologa i powiedzial ze jestem w ciazy i ze mam przyjsc za 2-3 tyg i skieruje mnie na reszte badan.w srode 9 stycznia poszlam do innego lekarza ktory bedzie mnie prowadzil i zbadal mnie i jego starzystka oboje stwierdzili ze ciaza JEST .dodam ze ostatnia miesiaczke mialam 24 listopada ,reszte pewnie juz znacie ,ale wam troszke przypomne -od 6 miesiecy bralam clostilbyget i w ostatnich 2 miesiacach luteine,poniewaz niebylo u mnie owulacji.POWRACAM DO WIZYTY GIN.-poszlismy na usg i mialam dopochwowe i przez jame brzuszna okazalo sie ze jest pecherz ale nic w nim niewidac ,no moze troszke .dr kazal mi sie wysikac bo to juz niesa te czasy ze trzeba isc na usg z pelnym pecherzem.i jeszcze raz zrobil mi usg,wyszlo to samo ,kazal mi sie niemartwic i przyjsc za tydzien czyli w srode 16 stycznia dostalam skierowanie na badania typu krew mocz.DR powiedzial zebym sie niemartwila bo do zaplodnienia moglo dojc pozniej i zarodek niezdazyl sie uksztaltowac.ja juz sie naczytalam i od piatku becze!z tego co pamietam ale niejestem pewna czy o to chodzi to moj pecherz mial 16mm*7mm Aisza-TERAZ DO cIEBIE MAM PYTANKO BO CZYTALAM ZE TY MIALAS PODOBNY PROBLEM ,NA PIERWSZYM USG JAK DUZY MIALAS PECHERZ PLODOWY?I CZY U CIEBIE BYLO TROSZKE WIDAC ZARODEK?

Betty_____po pierwsze gratuluje nie martw sie, testy wychodzily negatywne, wiec proces zagniezdzania byl dosc pozno, takze do zaplodnienia doszlo tez dosc pozno, tak wiec i zarodek bedzie widac tez dosc pozno, jeszcze moze byc za wszcesnie, narazie widac pecherzyk ciazowy i juz nalezy sie cieszyc,ze to jest ciaza,i dobrze usadowiona w macicy, poczekaj te pare dni i sie nie stresuj, posluchaj lekarza,u mnie zarodek bylo widac 3 stycznia, a do zaplodnienia doszlo 4 grudnia, takze cierpliwosci i nie denerwuj sie, bo to nie za dobre dla kruszona